Badano aż 50 polskich miast pod trzema złożonymi czynnikami. Właśnie tak powstała druga edycja Rankingu Polskich Miast Zrównoważonych Arcadis. Aby wskazać zwycięzcę sprawdzono takie obszary jak:
- społeczeństwo,
- środowisko,
- gospodarka.
Trzy warunki
Zaznaczmy jednak, że są to zagadnienia bardzo obszerne i np. w „gospodarce” zbadano kondycję ekonomiczną miast, wykorzystując wskaźniki odnoszące się do wydatków inwestycyjnych, sytuacji na rynku pracy, przedsiębiorczości mieszkańców, wartości środków pozyskiwanych z UE, a także stanu infrastruktury transportowej. „Wskaźniki te określają, jaki poziom w rozwoju gospodarczym osiągnęły miasta, ale także wskazują możliwości dalszego ich rozwoju.” - czytamy w raporcie.
Jeśli chodzi o „społeczeństwo”, to brany był pod uwagę np. dostęp do opieki zdrowotnej czy edukacji. W segmencie „środowisko” sprawdzono jakość powietrza, wrażliwość na zmiany klimatu i obecność zieleni w strukturze miejskiej.
Dla większości Polaków
Raport jest rozległy i wychodzi poza zwykły ranking. Jest w nim mowa o przyszłości miast i wskazano kierunek, w którym powinny się rozwijać. „Obszary te i ich rozwój w kierunku równoważenia trzech sfer – społecznej, gospodarczej oraz środowiskowej mają coraz większe znaczenie w każdej skali – ogólnoświatowej, krajowej, regionalnej, a zwłaszcza lokalnej. Związane to jest z rosnącą odpowiedzialnością samorządów miast za jakość życia mieszkańców, spójność funkcjonowania wymienionych sfer życia miasta oraz skutki postępującej urbanizacji.” - tak uważa cytowany w raporcie prof. Tadeusz Borys i dodaje, że ponad połowa (55 proc.) ludności świata mieszka w miastach, a według szacunków ONZ w 2030 roku będzie to 60 proc. W 2050 ten wskaźnik dojdzie do 75 proc. Zaznaczmy, że w Polsce już teraz ponad 60 proc. obywateli to mieszkańcy miast.
Zwycięzcy
Kto wygrał ranking. Został on podzielony na trzy części, ale skupmy się na całościowym podejściu. Pierwsze miejsce zajęła Warszawa. Druga pozycja należy do Torunia, a na podium jest jeszcze Zielona Góra.
„Wyniki badania przeprowadzonego w 2020 roku wskazują, że mieszkańcy Warszawy pozytywnie myślą o swoim mieście i identyfikują się z nim. Warszawiacy uważają, że stolica to bezpieczne i czyste miasto, w którym dobrze funkcjonuje komunikacja miejska. Blisko proc. ankietowanych uważa, że władze miasta uwzględniają ich opinie i pomysły oraz realizują potrzeby mieszkańców, a także interesują się tym jakie są ich najważniejsze problemy.” - czytamy o zwycięzcy.
Z kolei Toruń został doceniony m.in. za działania na rzecz poprawy jakości powietrza – w tym akcję likwidacji kotłów opalanych paliwem stałym, termomodernizację budynków, miejski system monitoringu powietrza.
Zielona Góra, jak czytamy w raporcie, to jedno z bardziej zielonych miast w Polce, gdzie lasy zajmują aż 53 proc. całkowitej powierzchni. ”Tereny zieleni w mieście zapewniają korzystną cyrkulację powietrza, pełniąc niejako rolę filtra redukującego poziom zanieczyszczeń, a w czasie upałów łagodzą skutki zjawiska miejskiej wyspy ciepła.” - czytamy.
A może byśmy tak... do Tomaszowa....
Jak na tle innych miast zaprezentowałby się Tomaszów Mazowiecki? Bez wątpienia naszym atutem jest położenie. Pozostając w otulinie spalskich lasów, ma wszelkie dane po temu, by stać się ekologiczną enklawą w województwie łódzkim.
Okoliczne lasy to nie tylko możliwość rekreacji i odpoczynku po ciężkim dniu lub tygodniu pracy, ale przede wszystkim filtry oczyszczające powietrze. Aby stać się wzorem dla innych konieczne są duże nakłady na zmianę form ogrzewania mieszkań i domów. Przejście na ekologiczne źródła energii wydaje się konieczne.
Należy pamiętać, że miasto zainwestowało w instalację czujników jakości powietrza, jako jedno z pierwszych w Polsce. Prowadzone są też termomodernizacje miejskich budynków.
Miasto w ostatnich latach realizowało program, w ramach którego można było uzyskać dotację na wymianę tzw. kopciuchów. Inwestycją w ekologię był też zakup nowoczesnych autobusów hybrydowych.
W zakresie infrastruktury drogowej wciąż jest dużo do nadrobienia. Niestety wciąż w najgorszym stanie są drogi będące w gestii powiatu. Magistrat jednak dopłaca regularnie do prowadzonych na nich remontów. Prowadzone są też własne inwestycje na ulicach będących w gestii miasta. Problemem jest brak obwodnicy i szybkich połączeń kolejowych i drogowych z Łodzią.
Jeśli chodzi o kondycje ekonomiczną mieszańców, to najlepiej świadczy o niej ilość wydawanych pozwoleń na budowę i ilość mieszkań budowanych przez deweloperów. Kolejki przed wydziałem komunikacji też nie wskazują na to, byśmy byli centrum ubóstwa.
Odrębny temat, to sposób w jaki mieszkańcy postrzegają własne miasto. Bywa z tym niestety różnie, podobnie jak z aktywnością obywatelską. Tomaszowianie aktywny udział w życiu miasta biorą głównie przy okazji samorządowych wyborów
Napisz komentarz
Komentarze