Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 8 listopada 2024 16:25
Reklama
Reklama

Prawym okiem: wydawać nam się może

Krótka historia supermarketów w miasteczku powiatowym średniej wielkości. To oczywiście taki skrót jedynie myślowy, bo nie tyle o markety chodzi, co o fakt, że na ich przykładzie można prześledzić to, w jaki sposób zmienia się punkt widzenia w zależności od usytuowania "czterech liter". Ludzie co innego myślą, co innego mówią, a co innego robią. Nie ukrywam, że do napisania tego felietonu zainspirował mnie nieco wpis Jacka Kowalewskiego na temat budowy supermarketu należącego do sieci Aldi.

Był rok bodajże 2000 a może 2001. W Tomaszowie Mazowieckim rządziła koalicja SLD oraz Unii Wolności, która lekko skrywała się pod szyldem komitetu wyborczego Forum Samorządowe. Prezydentem Tomaszowa Mazowieckiego był wówczas Jerzy Adamski, równocześnie będący senatorem RP. W opozycji był tzw. AWS, czyli taki jakby dzisiejszy PiS (Zjednoczona Prawica). Niby nie to samo... a jednak... Zbitek organizacji partii i stowarzyszeń. Personalnie to te same osoby. Jeszcze rok AWS miał rządzić w kraju, a posłem ugrupowania z Tomaszowa Mazowieckiego był Mirosław Kukliński.

 

To właśnie mniej więcej wtedy pojawiły się informacje o tym, że w Tomaszowie powstanie pierwszy supermarket. Miał on zostać zlokalizowany (tam gdzie się zresztą ostatecznie znalazł) vis a vis tomaszowskiego szpitala. Zaczęły się protesty. Dla nikogo nie było tajemnicą, że zainicjowane zostały przez posła Kuklińskiego, którego ludzie byli w opozycji w Radzie Miejskiej (wtedy 36 osobowej). Były więc spotkania z kupcami, radnymi i protesty w czasie obrad. Nic to nie dało. Działka została nielegalnie sprzedana przez miasto poszukujące za wszelką cenę bieżących dochodów. Dlaczego nielegalnie? To temat na całkiem osobny artykuł. Jedni kupcy protestowali, inni nie. Im dalej od planowanej lokalizacji, tym skłonność do protestów była mniejsza.

 

W samej Radzie Miejskiej sytuacja była taka, że przerywano obrady, a wobec braku większości przy przegłosowywaniu uchwały o planach zagospodarowania przestrzennego ściągano nawet radnego, który aktualnie przebywał poza miastem. W końcu się udało. Działacze - radni SLD postawili na swoim. Wiele zachowań było żenujących a poziom ekonomicznego analfabetyzmu, jaki obserwowaliśmy wołał o pomstę do nieba.

 

Żeby było jasne. Nikt tu nie był lepszy ani gorszy. Po prostu jedni siedzieli po jednej stronie sali a inni po drugiej. Nie chodziło o jakieś merytoryczne przesłanki czy jakąś wymianę argumentów. Zwyczajnie takiej nie było.

 

W międzyczasie pojawiły się też kolejne lokalizacje. Zmieniły się też władze w mieście. Prezydentem został Mirosław Kukliński, do wyborów zajadły wróg wszelkiego rodzaju marketów. Nie trzeba było jednak długo czekać, by pojawiły się kolejne obiekty w mieście. Tym razem był to Kaufland a pod koniec kadencji zaczęto budować pierwszego Lidla. W mojej ocenie, obie inwestycje dało się zatrzymać. Tyle, że tak naprawdę nikt tego nie chciał robić.

 

Kuklińskiemu trzeba oddać jednak to, że próbował coś zaradzić w tej sprawie. Postanowił przygotować plan zagospodarowania przestrzennego miasta. I co się okazało? Że ten plan jest nie w smak dużej grupie osób, będących samozwańczymi obrońcami lokalnego środowiska kupieckiego.

 

Zabawne, że po dwóch latach głównymi obrońcami tomaszowskich sklepikarzy stali się... radni SLD. Słowo daję to nie żart. Ci co wcześniej chwalili, teraz byli przeciw. Wydawać by się mogło, że ktoś ma tu rozdwojenie jaźni. Niestety, źródłem zachowania był po prostu cynizm. Żeby nie było, że byli oni odosobnieni. Wspierali ich oczywiście radni, których odnaleźć będzie można na listach partii Jarosława Kaczyńskiego.

 

Sam byłem wówczas radnym i pamiętam jak wywierano na nas presję, by przygotowany przez Kuklińskiego plan zagospodarowania przestrzennego odrzucić. Dlaczego? Otóż ktoś wymyślił sobie, żeby wpisać do niego ograniczenie w postaci 300 metrów kwadratowych powierzchni sprzedaży. Kompletny absurd. Oznaczało to, że w mieście nie będzie mógł powstać żaden większy sklep meblowy. Nikt nie kumał, że nie o ograniczenie powierzchni chodzi, ale o wskazanie konkretnych lokalizacji.

 

Egzotyczna koalicja tak namieszała przy głosowaniach, że nikt poza mną i Tadziem Adamusem nie wiedział nad czym tak naprawdę głosował. Następnie plan zaskarżono a Wojewódzki Sąd Administracyjny go uchylił. To właśnie spowodowało, że w kolejnych latach supermarkety zaczęły u nas powstawać niczym grzyby po deszczu. Supermądrzy radni walcząc z zachodnimi sieciami handlowymi umożliwili im de facto nieograniczoną ekspansję.

 

Głupota? Raczej kolejny przejaw cynizmu. Nie chodziło o nic innego, jak tylko o to, by dowalić niezbyt lubianemu Kuklińskiemu (że się lubić nie dał to inna sprawa). Wszystko ma się rozumieć ze szkodą dla miasta, bo za dokument zapłaciliśmy wszyscy kilkaset tysięcy złotych. Ale co tu się przejmować, przecież nie takie rzeczy wyrzucano już u nas do kosza.

 

Kolejne lata to lata opozycji PiS w Radzie Miejskiej. Rządzi Rafał Zagozdon, chociaż większości koalicyjnej w Radzie nie posiada. W sumie nie jest mu ona do niczego potrzebna. PiS znowu zaczyna bronić tomaszowskich kupców. Jeden z przypadków to działka przy ulicy Św. Antoniego (wspomniana na wstępie). Padają liczne argumenty. Mówi się o konieczności stworzenia planu zagosdpodarowania tego terenu, o ładzie przestrzennym. Prezentowane są nawet wyliczenia, obrazujące o ile więcej pieniędzy do budżetu miasta generują tylko kupcy handlujący na bazarku na placu Narutowicza. Ostatecznie działka nie zostaje sprzedana.

 

Mija kilka lat i wiatr zaczyna wiać z innej strony. Teraz pełnię władzy trzyma w swoich rękach PiS. Już nikt nie dyskutuje o interesach lokalnych kupców i przedsiębiorców. Tu nie ma kto z kim dyskutować. Ta sama działka, której PiS nie pozwalał sprzedać teraz ten sam PiS sprzedaje (może z jakimiś nielicznymi wyjątkami) bez zmrużenia powiek.

 

Do tematu poruszonego przez Jacka Kowalewskiego wrócę przy okazji jednego z kolejnych felietonów

 

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

08.06.2018 12:38
Ten rejon to chyba największe zagęszczenie supermarketów na świecie;-) 2 Biedronki, Dino, Lewiatan i teraz Aldi. W niedalekiej odległości Biedronka na ul. Polnej, Carrefour, Lidl i Kaufland z Tesco.

Anka 08.06.2018 18:00
Ten Aldi powinni postawić przy Rondzie Gen. Buka na miejscu ruin piekarni, to byłaby korzystniejsza lokalizacja.

M@ 07.06.2018 22:36
Jak czytam komentarze to widzę że nie wszyscy chyba wiedzą,że niektórzy sami właściciele mniejszych sklepów robią zakupy w tych supermarketach, a potem ten towar sprzedają u siebie -oczywiście z zyskiem. To gdzie to sens i logika?

Pan Samochodzi 08.06.2018 07:00
A gdzie mają kupować skoro ceny w marketach są często niższe niż te oferowane przez hurtownie. Klient chce jechać do marketu i targać siaty, stać w klejce to to robi. Nie ma na to ochoty i stać go na droższe zakupy to idzie do lokalnego kupca. Pomyśl że taki lokalny kupiec często swój wypracowany zysk wyda u innego lokalnego przedsiębiorcy a kasa z marketu wędruje do zagranicznych korporacji.

jam 07.06.2018 09:23
I mamy wspólne dzieło. ponad podziałami. Można by tę historię przyłożyć do innych branż działalności prywatnej, ale skończy się komentarzem, że bronię swojego, więc nie warto. Na koniec mogę tylko dodać, że znajoma argumentuje zadowolenie z obecnej sytuacji w następujący sposób: "Teraz ogłoszenia -Zatrudnię ekspedientkę- wiszą w wielu sklepach i wreszcie mam wybór". Ktoś w komentarzu poniżej ucieszył się z wyboru towarów. Jestem innego zdania, ale raczej w mniejszości.

Basia 07.06.2018 07:32
Szkoda że żadnego marketu nie pobudowano w dzielnicy Wilanów. Po wszystko trzeba jechać kilka km dalej

wilanowiak 07.06.2018 17:03
Pani Basiu w dzielnicy Wilanów też działają sklepy tomaszowskich kupców i nie po wszystko trzeba jechać dalej.

Obywatel p 07.06.2018 07:22
Pan Redaktor pisze tak, żeby napisać o problemie ale winą obarczyć innych. Ostatnie zadanie: "Ta sama działka, której PiS nie pozwalał sprzedać teraz ten sam PiS sprzedaje (może z jakimiś nielicznymi wyjątkami) bez zmrużenia powiek." Powinno brzmieć: "Ta sama działka, której Kukliński nie pozwalał sprzedać teraz Witko sprzedaje (może z jakimiś nielicznymi wyjątkami) bez zmrużenia powiek." Sprytne

mieszkaniec 07.06.2018 06:54
Kiedy otwarcie Aldi? ludzi to interesuje a nie kto komu dał łapówę. Oby tylko wybór asortymentu był tak duży jak w dużych miastach.

Felek 07.06.2018 10:01
Lewiatana i Biedronkę masz nieopodal to dokonuj tam wyboru w full asortymencie.

Tomek 07.06.2018 00:58
Piszesz sam i sam sobie zaprzeczasz, czy oto ci chodziło? czy po prostu IQ ci siadło? "Dobry produkt, potrafi się obronić." ale to ten sam produkt.

ja 07.06.2018 07:53
Jeżeli masz problem ze zrozumieniem, to wróć do szkoły:)

Ja 06.06.2018 22:57
A ja się cieszę. Przynajmniej mam w tym mieście jakiś wybór. Większość na rynku, zaopatruje się w tych samych hurtowniach co supermarkety. Niestety świat odzie do przodu. Konsument chce mieć wybór. A nie polegać tylko na widzimisie „Kowalskiego” bo akurat marchewki ma w dobrej cenie. Dobry produkt, potrafi się obronić.

Ja 06.06.2018 22:47
Cynizm utrzymuje tych partaczy u władzy. Całe to towarzystwo powinno dostać sądowy zakaz pełnienia funkcji publicznych n 20 lat!

Reklama
Polecane
Przedsiębiorcy negatywnie opiniują projekt ustawy, w którym projektodawcy proponują wprowadzić dzień wolny od pracy 24 grudnia  w Wigilię Bożego Narodzenia.
Przedsiębiorcy negatywnie opiniują projekt ustawy, w którym projektodawcy proponują wprowadzić dzień wolny od pracy 24 grudnia w Wigilię Bożego Narodzenia.Jednocześnie Pan Robert Składowski – Prezes Ogólnopolskiej Federacji Przedsiębiorców i Pracodawców Przedsiebiorcy.pl zwraca się do Marszałka Sejmu RP Szymona Hołowni, aby w parlamencie przetoczyła się dyskusja, czy w zamian za wolną Wigilię, nie usunąć z ustawy z 18 stycznia 1951 r. o dniach wolnych od pracy – 6 stycznia – Święto Trzech Króli, albo 1 maja – Święto Państwowe, które zostało wprowadzone w 1950 r. „w hołdzie wszystkim tym, którzy swoją pracą tworzyli wielkość Naszej Ojczyzny, wspierali jej rozwój i budowali przyszłość dla następnych pokoleń, dla podkreślenia wartości pracy ludzkiej - rozumianej jako moralny obowiązek człowieka, ale też jako doskonalenie świata nas otaczającego - dokonującej się poprzez wszechstronny rozwój osoby ludzkiej, w trosce o zachowanie godności pracy ludzkiej i wiążącej się z tym wolności i mądrości” – informuje dr n. pr. Marek Woch, Ekspert Centrum Legislacji Federacji Przedsiebiorcy.pl, który także wskazuje, że przywołana preambuła ustawy z 1950 r. o ustanowieniu dnia 1 maja świętem państwowym znowelizowana w 2007 r. w pierwotnym brzmieniu odnosiła się do „zwycięstw klasy robotniczej, przodującej siły Narodu, budującego socjalizm, jako wyraz umacniania się władzy ludowej”, a także do 60-tej rocznicy „pierwszego obchodu międzynarodowego święta proletariatu w Polsce”.Data dodania artykułu: Wczoraj, 11:08 Liczba komentarzy: 1
Specjalistka: szkodliwość badań obrazowych, ratujących nieraz życie, jest bardzo niskaUroczystość z okazji 106. rocznicy Odzyskania przez Polskę Niepodległości w SP 12Jazzowo-malarskie impresje BohemyNiepodległa w recytacjiZadbaj o bezpieczeństwo. Sprawdź bezpłatnie oświetlenie swojego pojazduPrzedsiębiorcy negatywnie opiniują projekt ustawy, w którym projektodawcy proponują wprowadzić dzień wolny od pracy 24 grudnia  w Wigilię Bożego Narodzenia.MISTRZOSTWA TOMASZOWA MAZOWIECKIEGO W ŁYŻWIARSTWIE SZYBKIMStraszni Panowie Trzej oczarowali publiczność w PCAS-ieAndrzejki w grotach nagórzyckichKontrowali i nie tylko pouczaliKolejne budynki z przyłączamiMiejska parkingowe do wynajęcia
Reklama
Regionalny Turniej Kół Gospodyń Wiejskich i Miejskich Regionalny Turniej Kół Gospodyń Wiejskich i Miejskich Powiatowe Centrum Animacji Społecznej po raz kolejny organizuje Regionalny Turniej Kół Gospodyń Wiejskich i Miejskich.  Będzie to już 8. edycja tego wydarzenia. Turniej skierowany jest do kół gospodyń z terenu województwa łódzkiego. Zmierzą się one w 6 konkurencjach: edukacyjnej, kulinarnej, artystycznej, sprawnościowej, modowej i teście wiedzy dotyczącym bezpieczeństwa na wsi.Tematem tegorocznej edycji jest PRL. Przedmiotem współzawodnictwa kulinarnego będzie deser. Scenka w konkurencji artystycznej będzie nawiązywała do Wszechobecnych w tamtych czasach kolejek, natomiast w edukacyjnej należy przygotować prezentację o latach 80-tych, ukrytych we wspomnieniach. Konkurencja sprawnościowa do końca pozostaje tajemnicą, natomiast pytania z wiedzy o bezpieczeństwie na wsi przygotuje KRUS. Bardzo widowiskowo natomiast zapowiada się konkurencja modowa, do której uczestnicy mają przygotować strój inspirowany modą z okresu PRL. Będą one prezentowane na wybiegu.Ponadto zapraszamy do obejrzenia wystawy, nawiązującej do PRL-u. Będzie można zobaczyć stare sprzęty elektroniczne, odzież, artykuły gospodarstwa domowego, prasę i inne eksponaty, związane z tym okresem. Nad całością imprezy czuwać będzie jury złożone z ekspertów z danych dziedzin.Na zwycięzców poszczególnych konkurencji, a także Grand Prix turnieju, czekają wspaniałe nagrody.Gwiazdą wieczoru będzie Paweł Stasiak w repertuarze Papa Dance, a na zakończenie odbędzie się zabawa taneczna z MR. SEBII. Turniej odbędzie się 9 listopada o godz. 15.00 w PCAS-ie przy ul. Farbiarskiej 20/24.Data rozpoczęcia wydarzenia: 09.11.2024
XIX Tomaszowski Bieg Niepodległości XIX Tomaszowski Bieg Niepodległości Miejskie Centrum Kultury w Tomaszowie Mazowieckim zaprasza dzieci, młodzież i dorosłych do udziału w 19. edycji Tomaszowskiego Biegu Niepodległości, który odbędzie się 11 listopada. Mieszkańcy naszego miasta i powiatu będą mogli w ten niestandardowy sposób uczcić rocznicę odzyskania przez Polskę suwerenności. Start uczestników biegu planowany jest na godz. 13 z pl. T. Kościuszki, po zakończeniu oficjalnych uroczystości patriotyczno-religijnych z okazji 106. rocznicy odzyskania przez nasz kraj niepodległości. Wydarzenie przeznaczone jest zarówno dla grup zorganizowanych (ze szkół podstawowych i ponadpodstawowych, stowarzyszeń, organizacji, firm itd.), jak również dla uczestników indywidualnych. Osoby, które nie ukończyły 13 lat, mogą uczestniczyć w biegu wyłącznie pod opieką osoby pełnoletniej. Niepełnoletni mogą zostać zgłoszeni do biegu przez rodzica lub opiekuna prawnego.ZgłoszeniaBieg ma charakter rekreacyjny, do pokonania będzie trasa o długości ok. 1500 m. Zbiórka i weryfikacja zgłoszonych biegaczy odbędzie się w godz. 12-12.45 (domki na płycie pl. Kościuszki). Zgłoszenia na formularzach, których wzór znajduje się pod tekstem w załącznikach (tam też dostępny jest szczegółowy regulamin XIX Tomaszowskiego Biegu Niepodległości), w przypadku grup zorganizowanych przyjmowane będą do 6 listopada br. Uczestnicy indywidualni mogą zgłaszać się również w dniu biegu. Wypełniony formularz wraz z dołączonym do niego oświadczeniem należy dostarczyć do Biura Biegu mieszczącego się w Miejskim Centrum Kultury przy pl. Kościuszki 18. Rejestracji można także dokonać poprzez wypełnienie formularza zgłoszeniowego online, dostępnego pod linkiem: https://cutt.ly/TeDo09HZAby podkreślić uroczysty i patriotyczny charakter biegu, organizatorzy proszą uczestników o założenie białych lub czerwonych koszulek, czapek lub innych elementów wierzchniej garderoby w tych barwach. W związku z organizacją XIX Tomaszowskiego Biegu Niepodległości oraz koniecznością zapewnienia bezpieczeństwa jego uczestnikom 11 listopada między godz. 12.45 a 14 wystąpią utrudnienia w ruchu kołowym w obrębie pl. T. Kościuszki oraz w al. Piłsudskiego na odcinku od pl. Kościuszki do ul. Legionów (w obu kierunkach). Prosimy kierowców o wyrozumiałość i przyłączenie się do wspólnych obchodów Narodowego Święta Niepodległości.  Data rozpoczęcia wydarzenia: 11.11.2024
Reklama
Reklama
Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki nieuciskające DEOMED Cotton Silver to komfortowe skarpetki zdrowotne wykonane z naturalnej przędzy bawełnianej z dodatkiem jonów srebra. Skarpety ze srebrem Deomed Cotton Silver mogą dzięki temu służyć jako naturalne wsparcie w profilaktyce i leczeniu różnych schorzeń stóp i nóg!DEOMED Cotton Silver to skarpety bezuciskowe, które posiadają duży udział naturalnych włókien bawełnianych najwyższej jakości. Są dzięki temu bardzo miękkie, przyjemne w dotyku i przewiewne.Skarpetki nieuciskające posiadają także dodatek specjalnych włókien PROLEN®Siltex z jonami srebra. Dzięki temu skarpetki Cotton Silver posiadają właściwości antybakteryjne oraz antygrzybicze. Skarpetki ze srebrem redukują nieprzyjemne zapachy – można korzystać z nich komfortowo przez cały dzień.Ze względu na specjalną konstrukcję oraz dodatek elastycznych włókien są to również skarpetki bezuciskowe i bezszwowe. Dobrze przylegają do nóg, ale nie powodują nadmiernego nacisku oraz otarć. Dzięki temu te skarpety nieuciskające rekomendowane są dla osób chorych na cukrzycę, jako profilaktyka stopy cukrzycowej. Nie zaburzają przepływu krwi, dlatego też zapewniają pełen komfort przy problemach z krążeniem w nogach oraz przy opuchnięciu stóp i nóg.Skarpetki DEOMED Cotton Silver są dostępne w wielu kolorach oraz rozmiarach do wyboru.Dzięki swoim właściwościom bawełniane skarpetki DEOMED Cotton Silver z dodatkiem jonów srebra to doskonały wybór dla wielu osób, dla których liczy się zdrowie i maksymalny komfort na co dzień.Z pełną ofertą możecie zapoznać się odwiedzając nasz punkt zaopatrzenia medycznegoTomaszów Mazowiecki ul. Słowackiego 4Oferujemy atrakcyjne rabaty dla stałych klientów Honorujemy Tomaszowską Kartę Seniora 
bezchmurnie

Temperatura: 2°C Miasto: Tomaszów Mazowiecki

Ciśnienie: 1035 hPa
Wiatr: 12 km/h

Reklama
Reklama
Wasze komentarze
Autor komentarza: PawełTreść komentarza: Dzień dobry, jeśli jest Pan w posiadaniu wiedzy które pielęgniarki nie posiadają wiedzy i umiejętności, to powinien Pan zgłosić to do Izb Pielęgniarskich i prokuratury. Organa te skontrolują szkoły które wydały dyplomy tym osobom. Jeśli nie zgłosi Pan takiej rzeczy a tutaj wykazał Pan posiadanie takiej, to w sumie wygląda to na zatajenie informacji o czymś co może okazać się przestępstwem. Bo generalnie to co Pan napisał "Większość pielęgniarek nie ma podstawowej wiedzy i umiejetnosc." to puki co jest pomówienie za które owe pielęgniarki mogą i powinny zrobić pozew z powództwa cywilnego.Źródło komentarza: Trzy nowe stanowiska dyrektorskie w szpitalu, a pacjenci... nie powinni chorowaćAutor komentarza: Do byłejTreść komentarza: No i co to upoważnia do besztania pielęgniarek?Źródło komentarza: Trzy nowe stanowiska dyrektorskie w szpitalu, a pacjenci... nie powinni chorowaćAutor komentarza: Do obserwatoraTreść komentarza: Tępy człowieku personel jest wykształcony i kompetentny pracuje w warunkach takich jakie są tylko szpital nie posiada tyle personelu żeby mógł z każdego pacjenta trzymać za rękę.Omijanie przychodni podstawowych i pchanie się do szpitala tylko ten problem wzmaga.Bóle głowy,ciśnienie z tym się idzie do lekarza pierwszego kontaktu,a nie pcha do szpitala,może nie tylko krytyka personelu,szpitala ale też trzeba wiedzieć kiedy tam się udać.Przez SOR przechodzą wszyscy ,pijany z ławki przewieziony przez straż miejską,ktoś z wypadku ale i osoby które swoje dolegliwości powinny zgłosić w swojej przychodni i może wtedy oczekiwać że na SOR będzie sprawniej,ale przecież obserwator wie lepiej bo chyba chodzi tam dzień w dzieńŹródło komentarza: Trzy nowe stanowiska dyrektorskie w szpitalu, a pacjenci... nie powinni chorowaćAutor komentarza: TomaszowiakTreść komentarza: Po co wynajmować jak szlachta na zakazach i trawnikach parkuje.Źródło komentarza: Miejska parkingowe do wynajęciaAutor komentarza: ObserwatorTreść komentarza: Zachowanie i wiedza lekarska też tu pozostawia wiele do życzenia. Może jest 2-3 normalnych lekarzy na internie (kobiet), reszta to dno.Źródło komentarza: Trzy nowe stanowiska dyrektorskie w szpitalu, a pacjenci... nie powinni chorowaćAutor komentarza: AATreść komentarza: będzie tylko hałas, ruch i spaliny. Takie to będą korzyści.Źródło komentarza: W Będkowie nie chcą nowej drogi
Reklama
Reklama
Napisz do nas
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama