Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
czwartek, 23 stycznia 2025 08:06
Reklama
Reklama

Facet jak... cebula

W celu zrozumienia pierwiastka męskiego i istoty jego funkcjonowania w naszym ekosystemie, my kobiety obrałyśmy sobie za cel dogłębną analizę, studium przypadków, i w ogóle badania biochemiczne mierzące szybkość rozpadu i reakcji z innymi substancjami. A sprawa jest prosta, bo... facet jest jak cebula.

Naprawdę nie potrzeba nam sterylnych warunków laboratoryjnych, specjalistycznego sprzętu i setki rozwiązanych równań. Aby poznać faceta musimy zrobić tylko to, co robiły nasze prababki, czyli usiąść na zydlu i zacząć obierać.

 

Jest taki typ mężczyzny, który pozwolę sobie wyróżnić umieszczając go na samym początku, jako formę przestrogi. To typ, który jako cebula zaczął rozkładać się sam i zbyt długie przebywanie w jego otoczeniu wyciska nam łzy z oczu. Oczywiście ten szczep jest szczególnie polecany amatorkom masochizmu i samoudręczenia, melancholiczkom marzącym o skończeniu życia w ramionach pijawki emocjonalnej o ambicjach króla kompostu.

 

Fizycznie, jaka cebula jest... każdy widzi. Może być, dobrze ubrana, elegancka, pachnąć zawrotnymi kompozycjami wschodnich kadzideł, ziać eurydycją, opanowaniem, cudnie się uśmiechać, albo też garbić się brzydko, zakapturzać regularnie, wulgarnie odburkiwać itp. I jakby to wszystko przy woli poznania konkretnego egzemplarza nie ma znaczenia, bo pierwsza obierka, która ląduje na metaforycznej podłodze to POZORY.

 

Tak cudnie i dumnie prezentowana przez wszystkich przedstawicieli gatunku cebula. Pierwsza łuska widoczna gołym okiem, i która tak bardzo zachęca większość pań do kupna. Pozory to ta właśnie strefa, w której facet buduje to jak chce być postrzegany, jeśli się garbi i lubi kaptury, to albo ceni sobie anonimowość i swoje wartościowe wnętrze ukrywa, bo lubi, albo jest jednym z tych przebojowych gentelmanów, którzy na dźwięk piłkarskich przyśpiewek wyciągają maczetę spod kurtki i mnożą się przez pączkowanie, pożerając przy tym kostkę brukową, bądź inne elementy infrastruktury.

 

Jest też możliwość, że pierwsza warstwa błyszczy niemożebnie, kusi nas sexownie opiętymi jeansami, idealnie odprasowaną koszulą, rozrzuconymi wokół kanciastej twarzy lokami i niby niedbale wytrymowanym zarostem. Niestety! Może się wszakże okazać, że idealnie koszulę dopieściła mu... mama, jeansy to prezent od... ex, a tak w ogóle to on sobie  zdaje sprawę z posiadanego przez niego uśmiechu playboya i jara się równie mocno co my tymi jego pieprzonymi lokami.

 

Tak więc, gdy już wiemy, że ta pierwsza łuska, wirująca w powietrzu, kręcąc piruety w slow motion, to tylko pozory, możemy porzucić nasz obraz zbudowany na jej podstawie. Zapewniam wszystkie przedstawicielki mojego gatunku, że jeśli chcecie relacji opartej na czymś więcej niż tylko przyjemne schadzki, to odrzucenie złudzeń zbudowanych w oparciu o pozory bardzo szybko pozwoli wam wyklarować sytuację dotyczącą danego egzemplarza.

 

Zanim zagłębię swoje paznokcie, w celu dotarcia do kolejnej warstwy, zatrzymam się tu na chwilę. Wszystko co znajdziemy pod wartwą pozorów jest absolutnie ściśle związane z kolejną zależnośćią.

 

Cebula wyrasta w ziemi. My ją oczywiście wyciągamy i zanosimy do naszych czyściutkich kuchni, lub... łóżek. Facet jest zależny od ziemi, w której wyrastał równie mocno, jak warzywo służące obiektowi naszych rozważań. Co więcej, skład  struktury tej ziemi oddziaływuje na niego w trakcie całego procesu wzrastania, a zdarza się nawet, że jeszcze długo po zbiorach. Ma tutaj znaczenie mnóstwo czynników: nawożenie (wsparcie rodzinne), podaż wody (ilość starań które zostały włożone w jego wychowanie), skład gleby (społeczeństwo w jakim dorastał). Nie ma się więc co dziwić, jeśli wasza cebula jest gorzka i trochę zdeformowana, może wiele przeszła i cudem udało jej się przetrwać do okresu plonów.

 

Wymiar psychologiczny cebuli

 

Pozory opadają i możemy zobaczyć teraz to, co on sam chce nam pokazać. I oto przed nami przelatują klatki wspomnień z dzieciństwa. Szlaczki blizn na ciele mobilizują go do opowiedzenia o złamanej nodze, ekscesach rowerowych, szkolnych bójkach, kantach szafek, ataku szerszenia, skakaniu przez ogniska, niesprawiedliwości świata, wielkich przyjaźniach, niedotrzymanych przysięgach i złamanym sercu. I  w tym momencie włączamy nagrywanie kochane, siedzimy z oczami jak pięć złotych i zbieramy informacje, bo jeśli naprawdę zależy wam na tej konkretnej cebuli, to skanujecie jego twarz, zapisujecie wszystkie uśmiechy, westchnienia oraz liczycie ilość błysków w oku. Jeśli z odpowiednim zainteresowaniem potraktowałyście jego drugą warstwę to niebawem zobaczycie następną.

 

 

Dlaczego mężczyźnie tak trudno jest się otworzyć ?

 

Jest to zupełnie niewłaściwe pytanie. Na miejscu byłoby zapytać o to, dlaczego miałby się przed nami otworzyć. Emocjonalny striptease to domena kobiet. My funkcjonujemy dokładnie w tym samym uniwersum co nasze torebki - ona szuka kluczy do mieszkania i po drodze trafia na bilet kolejowy, więc opowiada mu o wszystkim co pojawia się w jej głowie pod hasłami podróże/zabawa/przyjaciele/plany.

 

Wracając z kosmicznej otchłani torebek wracamy na tory rozumu i logiki. Mężczyznę możemy rozebrać na części pierwsze za pomocą alkoholu, lub też zainteresowania jego osobą doprawionego szczyptą zdrowej podejrzliwości (której oczywiście nie możemy zdradzać). Triku  z alkoholowymi zwierzeniami nie polecam. Tak długo jak nie wiemy z jaką cebulą mamy do czynienia lepiej nie ryzykować napadów płaczu, agresji,czy też niechcianej na tym etapie miłości.

 

Docieramy w naszej kulinarnej podróży do odkrycia trzeciej warstwy cebuli. Tutaj zaczyna się robić ciekawie, bo pojawiają się śmierdzące sekrety. Musimy już troszkę przydusić nasze warzywko, zacisnąć oczy i zęby, bo może się okazać,że po ujawnieniu niektórych szczegółów będziemy się musiały trochę zastanowić czy dalej mamy ochotę na striptease w jego wykonaniu.

 

Co odkryją przed nami kolejne warstwy ?

 

Po drodze spotkamy na pewno wyniesione z domu wzorce zachowań oraz nieuniknioną powłokę buca, która okala to, co w środku najcenniejsze i najistotniejsze dla właściciela. Niektóre cebule powłokę buca kształtują wysuwając ją przed wcześniej opisane struktury. Specjalnie dla takich wyjątkowych facetów stworzyłam pojęcie "cebuli pancernej".

 

Kogo zaliczymy to tego elitarnego grona?

 

Będzie to zimny drań skrzywdzony głęboko i boleśnie, może być nim indywidualista z silną potrzebą przestrzeni, albo ten miły facet z sąsiedztwa, co codziennie mówi dzień dobry, a tak na prawdę jest psychopatą i jak nie patrzysz kradnie twoje różowe skarpetki ze sznurka, żeby wypychając je drewnianymi wiórami tworzyć erotyczne zabawki.

 

To nie jest tak, że faceci się kryją. Oni są sobą cały czas, po prostu inaczej niż kobiety, nie potrzebują deklarować wszem i wobec swojego emocjonalnego statusu. Przedzierając się przez warstwy swojej złożoności sami czasem nie chcą wiedzieć co tam pogrzebali.

 

A mimo tego my dalej drążymy, jak świrnięte kreciki miraży egzystencji. Zostaw to już kobieto, starczy! Zjedz sobie jak masz poczuć się lepiej, ale wiedz,że nawet jak już przeżujesz ostatni kęs i przełkniesz go z kwaśną miną, to sama musisz zadecydować czy ci smakowało.

 

Marta Chmielińska


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

ateista 17.03.2017 08:38
Pani Marta ma chyba jakiś problem z facetami; to już chyba ostatnio drugi pseudo artykuł o mężczyznach?

Lynott 12.04.2015 02:24
baby są jakies inne

Szanowna Pani 11.04.2015 18:31
Moniko Chmielińska, ale wyraz kurtka pisze się przez u otwarte. A wracając do tematu to najlepszym sprawdzianem jest alkohol. Dolewając delikwentowi co chwila do kieliszka, a same ledwie mocząc dzióbki słuchamy z zainteresowaniem jego wywodów. Ręczę za wynik, będzie śpiewał jak kanarek. Gość pod wpływem alkoholu powie nam wszystko to, czego nie powiedziałby będąc trzeźwym. Prawda panowie?

n 10.04.2015 09:33
Dosadnie ale pobieżnie o Nasz :) Podoba mi się lekkość z jaką napisany jest artykuł.

09.04.2015 15:40
Tytuł słuszny ale autorka zamiast pisać o facetach-cebulach opisała tylko same buraki.

esum 09.04.2015 14:29
Takiego bełkotu dawno nie czytałem. Nie wiem czy autorka sama rozumie w 100% meritum swojego słowotoku. Ale to już jej zmartwienie. Niech dalej obiera cebulę zamiast smakować szczypiorek!

Opinie
Igor MatuszewskiIgor Matuszewski Chce skutecznie kontrolować, czy jedynie więcej zarabiać? Radny Piotr Kucharski może to robić i nie trzeba do tego pełnić żadnej funkcji. Można być zwyczajnym radnym, ale może to też robić każdy obywatel. Takie prawo daje ustawa o dostępie do informacji publicznej. Więc pisanie o jakiejś próbie blokowania czegoś jest dość śmieszne i przypomina próbę udowodnienia, że ziemia jednak jest płaska. Jak widać za 350 złotych miesięcznie można wywołać burzę w szklance wody. Jednymi z najbardziej istotnych uprawnień, jakie posiadają radni samorządowi są możliwości sprawowania kontroli nad działalnością miasta lub powiatu. Można je realizować za pomocą organu ustawowego, jakim jest komisja rewizyjna w danym samorządzie, ale także indywidualnie. Co ciekawe zmiany w ustawodawstwie wprowadzone przez PiS dają większe uprawnienia kontrolne radnym indywidualnie, niże wtedy, kiedy działają oni w formie komisji. Każdy radny ma prawo wstępu niemalże wszędzie oraz żądania wszelkich dokumentów związanych z realizacją zadań nałożonych ustawami. Co ważne (bo część urzędników próbuje to robić) jedyne ograniczenia muszą wynikać bezpośrednio z ustawy. W tomaszowskiej Radzie Miejskiej funkcję przewodniczącego Komisji Rewizyjnej pełni Piotr Kucharski. Okazuje się jednak, że inni członkowie tego gremium mają go dosyć i zamierzają odwołać. Czy chodzi o to, że jak sam twierdzi, jest niewygodny dla Prezydenta? Czy tylko o 350 złotych diety więcej. Radny już w poprzedniej kadencji dał się poznać, jako główny samorządowy śledczy. Badał nawet kaloryczność węgla w spółce ZGC. Usilnie poszukiwał nieprawidłowości w TTBS, a następnie próbował załatwiać mieszkania dla własnych kłopotliwych lokatorów. Analiza aktywności radnego z ubiegłej kadencji pokazuje dużą liczbę interpelacji i małą liczbę konkretnych i merytorycznych wniosków.
Reklama
Reklama
Walentynkowe Ale Kino Walentynkowe Ale Kino Tuż przed walentynkami Miejskie Centrum Kultury w Tomaszowie Mazowieckim zaprasza do sali kinowej Kitka w MCK Tkacz na czarną komedię "Tylko kochankowie przeżyją". Będzie romantycznie, ale i trochę strasznie, bo tytułowi kochankowie, to... para wampirów. Projekcja odbędzie się 12 lutego o godz. 18. Bohaterowie „Tylko kochankowie przeżyją” to wampiry zmęczone setkami lat życia i zdegustowane tym, jak rozwinął się świat. Nie są jednak typowymi przedstawicielami swojego wymierającego gatunku: wprawdzie żywią się krwią i preferują mrok nocy, ale najważniejsza jest dla nich sztuka, literatura, muzyka – i trwająca od wieków miłość. To wyrafinowani smakosze życia, wytworni dandysi zatopieni w XXI wieku, wciąż pamiętający jednak intensywność romantyzmu.Adam (Hiddleston) jest unikającym rozgłosu i słonecznego światła undergroundowym muzykiem, skrzyżowaniem Syda Barreta i Davida Bowiego z Hamletem. Mieszka w odludnej części Detroit, kolekcjonuje gitary, słucha winyli i tworzy elektroniczną muzykę końca świata. Melancholijną samotność rozjaśnia długo oczekiwany przyjazd jego ukochanej, Ewy (Swinton). Razem jeżdżą nocami po wyludnionym Detroit w hipnotycznym rytmie muzyki, celebrując każdą spędzaną razem chwilę. Jednak spokojne życie zakochanej pary zostanie wystawione na próbę, kiedy niezapowiedzianie dołączy do nich nieobliczalna i wygłodniała siostra Ewy – Ava (Wasikowska).Film Jima Jarmuscha to pytanie o nieśmiertelność, o siłę uczucia i moc obietnic w obliczu nieskończenie płynącego czasu. Piękne, wysmakowane zdjęcia nocnych miast w połączeniu z atmosferą melancholii, mroczną muzyką Black Rebel Motorcycle Club, ale i charakterystycznym dla Jarmuscha wyrafinowanym, subtelnym humorem, dają w efekcie stylową, dekadencką perełkę. (Opis filmu za Gutek Film.)Bilety w cenie 10 zł jak zawsze można kupić w sekretariacie Miejskiego Centrum Kultury przy pl. Kościuszki 18 lub online przez serwis Biletyna.pl (https://biletyna.pl/film/Sala-Kinowa-KiTKA-Cykl-ALE-KINO-Tylko-kochankowie-przezyja/Tomaszow-Mazowiecki). Zapraszamy. Data rozpoczęcia wydarzenia: 12.02.2025
Reklama
Reklama
Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki nieuciskające DEOMED Cotton Silver to komfortowe skarpetki zdrowotne wykonane z naturalnej przędzy bawełnianej z dodatkiem jonów srebra. Skarpety ze srebrem Deomed Cotton Silver mogą dzięki temu służyć jako naturalne wsparcie w profilaktyce i leczeniu różnych schorzeń stóp i nóg!DEOMED Cotton Silver to skarpety bezuciskowe, które posiadają duży udział naturalnych włókien bawełnianych najwyższej jakości. Są dzięki temu bardzo miękkie, przyjemne w dotyku i przewiewne.Skarpetki nieuciskające posiadają także dodatek specjalnych włókien PROLEN®Siltex z jonami srebra. Dzięki temu skarpetki Cotton Silver posiadają właściwości antybakteryjne oraz antygrzybicze. Skarpetki ze srebrem redukują nieprzyjemne zapachy – można korzystać z nich komfortowo przez cały dzień.Ze względu na specjalną konstrukcję oraz dodatek elastycznych włókien są to również skarpetki bezuciskowe i bezszwowe. Dobrze przylegają do nóg, ale nie powodują nadmiernego nacisku oraz otarć. Dzięki temu te skarpety nieuciskające rekomendowane są dla osób chorych na cukrzycę, jako profilaktyka stopy cukrzycowej. Nie zaburzają przepływu krwi, dlatego też zapewniają pełen komfort przy problemach z krążeniem w nogach oraz przy opuchnięciu stóp i nóg.Skarpetki DEOMED Cotton Silver są dostępne w wielu kolorach oraz rozmiarach do wyboru.Dzięki swoim właściwościom bawełniane skarpetki DEOMED Cotton Silver z dodatkiem jonów srebra to doskonały wybór dla wielu osób, dla których liczy się zdrowie i maksymalny komfort na co dzień.Z pełną ofertą możecie zapoznać się odwiedzając nasz punkt zaopatrzenia medycznegoTomaszów Mazowiecki ul. Słowackiego 4Oferujemy atrakcyjne rabaty dla stałych klientów Honorujemy Tomaszowską Kartę Seniora 
zachmurzenie duże

Temperatura: 1°C Miasto: Tomaszów Mazowiecki

Ciśnienie: 1011 hPa
Wiatr: 15 km/h

Reklama
Kto zostanie nowym dyrektorem lub dyrektorką w TCZ? Borowski definitywnie odchodzi Kto zostanie nowym dyrektorem lub dyrektorką w TCZ? Borowski definitywnie odchodzi Kolejna osoba odchodzi ze szpitala. Już czwarta. Tym razem jest to Konrad Borowski, dyrektor ds. pielęgniarstwa w Tomaszowskim Centrum Zdrowia. Złożył już wypowiedzenie i obecnie przebywa na urlopie. Jak sam twierdzi na chwilę obecną nie widzi możliwości współpracy zarówno z Prezesem szpitala, jak i Starostą Mariuszem Węgrzynowskim. Pojawia się więc wakat na kolejne stanowisko. Kto je zajmie. Od dłuższego czasu mówi się o tym, że Starosta na tę funkcję chce powołać bliską mu politycznie Ewę Kaczmarek zastępca Pielęgniarki Koordynującej Oddz. Chorób Wewnętrznych. Na liście nazwisk pojawia się też córka radnego Szczepana Goski, która zdaniem pracowników TCZ ma zostać umieszczona w roli odchodzącego Borowskiego lub osoby koordynującej tomaszowskie ratownictwo medyczne. Zapewne wkrótce dowiemy się czy pogłoski ze szpitalnych korytarzy się potwierdzą. W ten sposób pełnię odpowiedzialności nad szpitalem przejmuje "ośrodek decyzyjny" w postaci Mariusza Węgrzynowskiego oraz Adrian Witczak, którego w spółce reprezentuje prokurent Glimasiński. Otwarte zostaje pytanie: kto następny: dyrektor - główna księgowa Alina Jodłowska? Z całą pewnością zostaną dyrektorzy, którzy sami nie wiedzą co w spółce robią.Węgrzynowski pozbył się Prezesa, bo szukał ośrodka decyzyjnego Węgrzynowski pozbył się Prezesa, bo szukał ośrodka decyzyjnego Wczorajsza sesja Rady Powiatu Tomaszowskiego zawierała co prawda tylko jeden punkt merytoryczny, ale dyskusja (jeśli można ją tak nazwać) trwa ponad 3 godziny. Jak opisać, to co się działo, by oddzielić własne opinie od prezentacji zdarzeń? Jest to w moim przypadku niezwykle trudne ponieważ sam byłem aktywnym ich uczestnikiem. Dlatego czytelnicy będą mieli możliwość przeczytania dwóch tekstów. Jeden z subiektywną oceną, w formie felietonu, mojego autorstwa. Drugi współpracującej z portalem dziennikarki. Gotowi?
Córki partyjnych kolegów zawsze znajdą pracę w Starostwie Córki partyjnych kolegów zawsze znajdą pracę w Starostwie Od kilku lat głośno krytykowana jest polityka kadrowa Starosty Mariusza Węgrzynowskiego. Mówi się nawet, że przerost zatrudnienia sięga ok 100 osób przy równoczesnym niedoborze profesjonalnej kadry urzędniczej wyspecjalizowanej w zakresie budownictwa, geodezji, gospodarowania nieruchomościami itd. Piotr Kagankiewicz szacuje, że nadmierne wydatki sięgają nawet czterech milionów złotych. Kolejne umowy miały być podpisywane z początkiem tego roku, a więc kolejne setki tysięcy złotych. Zatrudnienie znajdują członkowie rodzin polityków PiS. Dla przykładu do Wydziału Promocji trafiła córka wójta gminy Będków, Dariusza Misztala, podobnie jak Mariusz Węgrzynowski działacza PiS oraz bliskiej osoby Antoniego Macierewicza. Wójt w ubiegłej kadencji zatrudniał z kolei radnych przyjaznych Staroście. Informacja o tym, co robi konkretnie dany pracownik, okazała się być najbardziej strzeżoną przez wójta tajemnicą. Promocja pęka w szwach. Pracuje w niej kilka osób więcej niż 10 lat temu. Czy jakieś efekty działania można uznać za spektakularne? Chyba tak. Należą do nich niespotykane nigdzie indziej zakupy dewocjonaliówUmorzenie w sprawie Misiewicza bez poważnych zastrzeżeń. W tle prezydent Tomaszowa i jego małżonka Umorzenie w sprawie Misiewicza bez poważnych zastrzeżeń. W tle prezydent Tomaszowa i jego małżonka Prokuratura Okręgowa w Piotrkowie w 2016 roku wszczęła śledztwo w sprawie Bartłomieja Misiewicza, byłego rzecznika Ministerstwa Obrony Narodowej i szefa gabinetu politycznego szefa MON Antoniego Macierewicza. Sprawa dotyczyła tego, że 30 sierpnia tamtego roku w bełchatowskim starostwie podopieczny Antoniego Macierewicza miał obiecywać dobrze płatną pracę powiatowym radnym Platformy Obywatelskiej, w zamian za ich poparcie w głosowaniu nad powołaniem wicestarosty bełchatowskiego.
Reklama
Wasze komentarze
Autor komentarza: AjdejanoTreść komentarza: Pytanie dla wszystkich: skąd wam się wzięła ta Ewa i kto to jest ta Ewa?!Źródło komentarza: Kto zostanie nowym dyrektorem lub dyrektorką w TCZ? Borowski definitywnie odchodziAutor komentarza: AjdejanoTreść komentarza: Szanowny Panie Mariuszu. Czy naprawdę musi Pan mnie wkur... tym społecznym dnem - powiatowym katechetą? No i, co na ten tekst powyżej można napisać.... I co z tego, że ja i inni będą się tutaj pastwić nad tym społecznym, powiatowym gniotem? Ten społeczny i samorządowy gniot miał, ma i będzie miał gdzieś. A potem przyjdzie następna sesja, będziecie chcieli tego gniota odwołać i potem znów będzie Pan jęczał, że tego samorządowego gniota nie odwołaliście. Jedyna pociecha z tych pańskich, cyklicznych jęków jest taka, że, póki co, ryży donek pozwala Panu na takie medialne wyskoki.Źródło komentarza: Za wątpliwą promocję płacimy wszyscyAutor komentarza: OooTreść komentarza: Czy kiedyś te uroczystości będą dostępne dla mieszkańców a nie na sztukę czyli zebrać uczniów pracowników i w godzinach pracy zrobić imprezkęŹródło komentarza: Upamiętniliśmy 162. rocznicę wybuchu Powstania StyczniowegoAutor komentarza: KersTreść komentarza: Grubo idziemyŹródło komentarza: Pierwszy zimowy transfer w LechiiAutor komentarza: BenekTreść komentarza: Dać na Dyrektora katechetę ten przynajmniej zadba o ludzi.Źródło komentarza: Kto zostanie nowym dyrektorem lub dyrektorką w TCZ? Borowski definitywnie odchodziAutor komentarza: TomaszowianinTreść komentarza: Nie widziałem LGBT w szkole, za to księdza widać wszędzie.Źródło komentarza: Opublikowano rozporządzenie ws. wymiaru lekcji religii w szkołach i przedszkolach
Reklama
ReklamaAd Libitum da koncert w MCK Za Pilicą
Napisz do nas
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama