Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
czwartek, 23 stycznia 2025 05:09
Reklama
Reklama

Tomaszowianie Wyklęci cz.5

2 września 1945 roku na specjalnej naradzie zwołanej w Warszawie przez generała Rzepeckiego, powołano Zrzeszenie Wolność i Niezawisłość, które przejęło strukturę organizacyjną rozwiązanej w 1945 Delegatury Sił Zbrojnych na Kraj. Organizacja ta chciała początkowo drogą polityczną nie dopuścić do zwycięstwa wyborczego komunistów. Mimo deklarowanego cywilnego charakteru, organizacji podporządkowała się też część zbrojnych oddziałów leśnych.

Komendantem obwodu WiN w Tomaszowie został od września 1945 roku były członek AK, nauczyciel Mieczysław Kaźmirowski, kryptonim "P-6". Osobiście redagował on i na własnym powielaczu odbijał różnego rodzaju ulotki, podważające sojusz ze Związkiem Sowieckim i ośmieszające przywódców PRL.

Raz w miesiącu otrzymywał od Komendanta Okręgu Łódzkiego WiN, Kazimierza Grendy ps. "Gruda", 50 egzemplarzy podziemnej prasy, którą rozprowadzał na terenie Tomaszowa oraz zbierał informacje z dziedziny życia społeczno-politycznego, ekonomicznego, nastrojów społecznych, ruchu wojsk i dane dotyczące działaczy komunistycznych w Tomaszowie.

Tomaszowskie UB wpadło na trop Kaźmirowskiego i aresztowało go 23 listopada 1946 roku. Wyrokiem wojskowego sądu rejonowego z dnia 12 kwietnia 1947 roku został skazany na 5 lat więzienia, którą to karę na podstawie amnestii mu darowano. 

Tomaszowscy ubecy w swoich raportach starali się wykazać, że Kaźmirowski działał w Tomaszowie samodzielnie, a WiN pod jego komendą na naszym terenie nie podjął wystąpień zbrojnych. Związane to było z próbą zatajenia organizacji niepodległościowej, która pod wpływem WiN-owskich haseł zawiązała się wewnątrz samych organów ścigania.

Większość wstępujących do MO i UB ludzi po wkroczeniu armii sowieckiej do Tomaszowa, rekrutowała się z byłych partyzantów AK i innych organizacji niepodległościowych. Chcieli oni budować Polskę wolną i niepodległą, ale kiedy przekonywali się, że coraz częściej ich przełożonymi zostają funkcjonariusz sowieckiego NKWD, paradujący po mieście w polskich mundurach, albo uciekali z przydzieloną bronią do oddziałów leśnych, albo nawiązywali kontakt z organizacjami podziemnymi.

Pod wpływem haseł WiN na początku 1946 roku zawiązano grupę składająca się z tomaszowskich funkcjonariuszy UB, której przywódcą został Zbigniew Marcinkowicz ps. "Garibaldi", "Zbyszek". Oprócz niego w skład tej grupy weszli: Kazimierz Chłuda, Marian Janik, Jan Gałczyński oraz Wacław Klusek.

Podczas swojej działalności członkowie grupy zastrzelili dwóch oficerów sowieckich, jednego nieustalonego z nazwiska na ul. Św. Antoniego przed Urzędem Skarbowym, a na przystani kajakowej porucznika Władimira Jaśkowa ur. w 1922 r. w ZSRR.

Grupie przypisano także napad na kasę kopalni w Białej Górze i na sklep tekstylny Józefa Kona na ulicy św. Antoniego. Do grupy został jednak wprowadzony konfident, który ustalił jej skład osobowy. Po rozpoznaniu, ściągnął on wszystkich, w październiku 1946 roku, na imprezę do restauracji Tomaszowianka na Placu Kościuszki, gdzie UB zorganizowało obławę.

Aresztowano wszystkich konspiratorów bez jednego wystrzału. W dniu 26 października 1946 roku łódzki sąd wojskowy skazał Zbigniewa Marcinkowicza ur. 10 sierpnia 1925 r. w Tomaszowie, Wacława Kluska ur. 9 sierpnia 1926 r. w Tomaszowie i Kazimierza Chłudę  ur. 4 marca 1925 r. w Tomaszowie na karę śmierci. Kluskowi sąd na mocy amnestii zmniejszył karę do 5 lat więzienia, jednak zmarł on 20 czerwca 1949 r. w więzieniu we Wronkach. Oficjalną przyczyną zgonu było zapalenie płuc i gruźlica. Wyroki śmierci na Zbigniewie Marcinkowiczu i Kazimierzu Chłudzie wykonano prawdopodobnie w dniu 4 stycznia 1947 roku w Łodzi. 



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

no mas punky muertos! 19.03.2014 09:25
to będzie cios dla fanów "polskiego kościoła" i prawicy i dowód że wolność słowa jeszcze u nas nie jest tylko głupim frazesem, super kapela, teksty, naprawdę warto, może niektórym głupotę wybije z głowy http://orangewarsawfestival.pl...sts/ska-p/

xxx 19.03.2014 20:25
Jak tak razi cię polskość, to trzeba było ten komentarz od razu napisać po hiszpańsku. Ale chyba to za duży wymóg intelektualny. Tobie raczej już nic z głowy się nie wybije.próżnia...

Ajdejano 18.03.2014 15:38
Do wpisu nr 5: może jesteś "prymusem" , ale po WUML-u (Wieczorowy Uniwersytet Marksizmu-Leninizmu – najwyższa forma masowego szkolenia aktywistów partyjnych Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej. Funkcjonujące przy Komitetach Wojewódzkich PZPR w ramach kształcenia ideologicznego, WUMLe stanowiły główne ogniwo przygotowania kadr komunistycznych dla potrzeb działalności partyjnej). Do kiki: pomnik w Polichnie był poświęcony tzw. Małemu Frankowi - Franciszkowi Zubrzyckiemu. Wg oficjalnych informacji - to był jeden z komunistycznych działaczy i dowódca pierwszego oddziału GL. Wg miejscowych ludzi (w tym moich ojców) to niedouczony student-przygłup i lokalny rozrabiaka i ludzie poczuli ulgę, gdy Niemcu go trachnęli. I to cała historia tego przygłupa-protoplasty Kononowicza.

Litości dla hejtera 17.03.2014 14:32
Czy jest jakiś sposób, by na czas nieokreślony uniemożliwić osobie z komentarza nr. 1 wypisywanie agresywnych, obraźliwych bzdur na niemal każdy z poruszanych tematów? Chyba tej witrynie zależy na utrzymaniu pewnego poziomu? Ta osoba zieje nienawiścią, a jej poziom umysłowy jest godny pożałowania. Trzeba jej dać czas na ogarnięcie się, z pomocą profesjonalisty. Tym głosem przyłączam się do innych, sugerujących to samo.

kiki 17.03.2014 15:06
@3...spuść powietrze dęciaku, bo parcie jest szkodliwe...możesz pełne portki mieć. Poprosiłam sprawa wyjaśniona. Niewiedza bywa zgubna. ale dzięki, że tak jest jak jest. Interesuje mnie jeszcze wyjaśnienie sprawy "bohaterów" lasów koło Polichna. Ponoć była to walka na śmierć i życie by przywrócić sanacyjną Polskę. Jaka jest więc prawda bo Gierek często w tym miejscu bywał i walił pokłony niezłomnym z lasu.

Prymus po UW 17.03.2014 21:43
Kiki dobrze prawi. Byłem tam w ramach wycieczki szkolnej gdy istniał tam skansen. To był jakiś rok 75/76. Było tam również muzeum. Ale jak nastały czasy Kononowicza, to wszystko zlikwidowali, niczego nie potrafią uszanować.

kiki 16.03.2014 18:58
A co można się dowiedzieć o "partyzantach" z bunkra w Treście nad Pilicą, których to komuna tak wielbiła i czciła jako niezłomnych obrońców PRL- u ???.... Taki okazały pomnik stał tam kiedyś na skarpie rzeki Pilicy.

Jarosław Pązik 17.03.2014 11:22
Komuna raczej ich nie czciła, bo byli to partyzanci z pierwszego oddziału stworzonego przez obwód tomaszowski Armii Krajowej.Pomnik, w tych latach głębokiej komuny, wystawiono tylko dzięki zaangażowaniu pozostałych przy życiu kolegów i poparciu z-cy komendanta SB w Tomaszowie, których kiedyś też był partyzantem Armii Krajowej na naszym terenie.Zresztą pomnik stoi w Treście nad zalewem do dziś.

Opinie
Igor MatuszewskiIgor Matuszewski Chce skutecznie kontrolować, czy jedynie więcej zarabiać? Radny Piotr Kucharski może to robić i nie trzeba do tego pełnić żadnej funkcji. Można być zwyczajnym radnym, ale może to też robić każdy obywatel. Takie prawo daje ustawa o dostępie do informacji publicznej. Więc pisanie o jakiejś próbie blokowania czegoś jest dość śmieszne i przypomina próbę udowodnienia, że ziemia jednak jest płaska. Jak widać za 350 złotych miesięcznie można wywołać burzę w szklance wody. Jednymi z najbardziej istotnych uprawnień, jakie posiadają radni samorządowi są możliwości sprawowania kontroli nad działalnością miasta lub powiatu. Można je realizować za pomocą organu ustawowego, jakim jest komisja rewizyjna w danym samorządzie, ale także indywidualnie. Co ciekawe zmiany w ustawodawstwie wprowadzone przez PiS dają większe uprawnienia kontrolne radnym indywidualnie, niże wtedy, kiedy działają oni w formie komisji. Każdy radny ma prawo wstępu niemalże wszędzie oraz żądania wszelkich dokumentów związanych z realizacją zadań nałożonych ustawami. Co ważne (bo część urzędników próbuje to robić) jedyne ograniczenia muszą wynikać bezpośrednio z ustawy. W tomaszowskiej Radzie Miejskiej funkcję przewodniczącego Komisji Rewizyjnej pełni Piotr Kucharski. Okazuje się jednak, że inni członkowie tego gremium mają go dosyć i zamierzają odwołać. Czy chodzi o to, że jak sam twierdzi, jest niewygodny dla Prezydenta? Czy tylko o 350 złotych diety więcej. Radny już w poprzedniej kadencji dał się poznać, jako główny samorządowy śledczy. Badał nawet kaloryczność węgla w spółce ZGC. Usilnie poszukiwał nieprawidłowości w TTBS, a następnie próbował załatwiać mieszkania dla własnych kłopotliwych lokatorów. Analiza aktywności radnego z ubiegłej kadencji pokazuje dużą liczbę interpelacji i małą liczbę konkretnych i merytorycznych wniosków.
Reklama
Reklama
Walentynkowe Ale Kino Walentynkowe Ale Kino Tuż przed walentynkami Miejskie Centrum Kultury w Tomaszowie Mazowieckim zaprasza do sali kinowej Kitka w MCK Tkacz na czarną komedię "Tylko kochankowie przeżyją". Będzie romantycznie, ale i trochę strasznie, bo tytułowi kochankowie, to... para wampirów. Projekcja odbędzie się 12 lutego o godz. 18. Bohaterowie „Tylko kochankowie przeżyją” to wampiry zmęczone setkami lat życia i zdegustowane tym, jak rozwinął się świat. Nie są jednak typowymi przedstawicielami swojego wymierającego gatunku: wprawdzie żywią się krwią i preferują mrok nocy, ale najważniejsza jest dla nich sztuka, literatura, muzyka – i trwająca od wieków miłość. To wyrafinowani smakosze życia, wytworni dandysi zatopieni w XXI wieku, wciąż pamiętający jednak intensywność romantyzmu.Adam (Hiddleston) jest unikającym rozgłosu i słonecznego światła undergroundowym muzykiem, skrzyżowaniem Syda Barreta i Davida Bowiego z Hamletem. Mieszka w odludnej części Detroit, kolekcjonuje gitary, słucha winyli i tworzy elektroniczną muzykę końca świata. Melancholijną samotność rozjaśnia długo oczekiwany przyjazd jego ukochanej, Ewy (Swinton). Razem jeżdżą nocami po wyludnionym Detroit w hipnotycznym rytmie muzyki, celebrując każdą spędzaną razem chwilę. Jednak spokojne życie zakochanej pary zostanie wystawione na próbę, kiedy niezapowiedzianie dołączy do nich nieobliczalna i wygłodniała siostra Ewy – Ava (Wasikowska).Film Jima Jarmuscha to pytanie o nieśmiertelność, o siłę uczucia i moc obietnic w obliczu nieskończenie płynącego czasu. Piękne, wysmakowane zdjęcia nocnych miast w połączeniu z atmosferą melancholii, mroczną muzyką Black Rebel Motorcycle Club, ale i charakterystycznym dla Jarmuscha wyrafinowanym, subtelnym humorem, dają w efekcie stylową, dekadencką perełkę. (Opis filmu za Gutek Film.)Bilety w cenie 10 zł jak zawsze można kupić w sekretariacie Miejskiego Centrum Kultury przy pl. Kościuszki 18 lub online przez serwis Biletyna.pl (https://biletyna.pl/film/Sala-Kinowa-KiTKA-Cykl-ALE-KINO-Tylko-kochankowie-przezyja/Tomaszow-Mazowiecki). Zapraszamy. Data rozpoczęcia wydarzenia: 12.02.2025
Reklama
Reklama
Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki nieuciskające DEOMED Cotton Silver to komfortowe skarpetki zdrowotne wykonane z naturalnej przędzy bawełnianej z dodatkiem jonów srebra. Skarpety ze srebrem Deomed Cotton Silver mogą dzięki temu służyć jako naturalne wsparcie w profilaktyce i leczeniu różnych schorzeń stóp i nóg!DEOMED Cotton Silver to skarpety bezuciskowe, które posiadają duży udział naturalnych włókien bawełnianych najwyższej jakości. Są dzięki temu bardzo miękkie, przyjemne w dotyku i przewiewne.Skarpetki nieuciskające posiadają także dodatek specjalnych włókien PROLEN®Siltex z jonami srebra. Dzięki temu skarpetki Cotton Silver posiadają właściwości antybakteryjne oraz antygrzybicze. Skarpetki ze srebrem redukują nieprzyjemne zapachy – można korzystać z nich komfortowo przez cały dzień.Ze względu na specjalną konstrukcję oraz dodatek elastycznych włókien są to również skarpetki bezuciskowe i bezszwowe. Dobrze przylegają do nóg, ale nie powodują nadmiernego nacisku oraz otarć. Dzięki temu te skarpety nieuciskające rekomendowane są dla osób chorych na cukrzycę, jako profilaktyka stopy cukrzycowej. Nie zaburzają przepływu krwi, dlatego też zapewniają pełen komfort przy problemach z krążeniem w nogach oraz przy opuchnięciu stóp i nóg.Skarpetki DEOMED Cotton Silver są dostępne w wielu kolorach oraz rozmiarach do wyboru.Dzięki swoim właściwościom bawełniane skarpetki DEOMED Cotton Silver z dodatkiem jonów srebra to doskonały wybór dla wielu osób, dla których liczy się zdrowie i maksymalny komfort na co dzień.Z pełną ofertą możecie zapoznać się odwiedzając nasz punkt zaopatrzenia medycznegoTomaszów Mazowiecki ul. Słowackiego 4Oferujemy atrakcyjne rabaty dla stałych klientów Honorujemy Tomaszowską Kartę Seniora 
zachmurzenie duże

Temperatura: 2°C Miasto: Tomaszów Mazowiecki

Ciśnienie: 1012 hPa
Wiatr: 16 km/h

Reklama
Kto zostanie nowym dyrektorem lub dyrektorką w TCZ? Borowski definitywnie odchodzi Kto zostanie nowym dyrektorem lub dyrektorką w TCZ? Borowski definitywnie odchodzi Kolejna osoba odchodzi ze szpitala. Już czwarta. Tym razem jest to Konrad Borowski, dyrektor ds. pielęgniarstwa w Tomaszowskim Centrum Zdrowia. Złożył już wypowiedzenie i obecnie przebywa na urlopie. Jak sam twierdzi na chwilę obecną nie widzi możliwości współpracy zarówno z Prezesem szpitala, jak i Starostą Mariuszem Węgrzynowskim. Pojawia się więc wakat na kolejne stanowisko. Kto je zajmie. Od dłuższego czasu mówi się o tym, że Starosta na tę funkcję chce powołać bliską mu politycznie Ewę Kaczmarek zastępca Pielęgniarki Koordynującej Oddz. Chorób Wewnętrznych. Na liście nazwisk pojawia się też córka radnego Szczepana Goski, która zdaniem pracowników TCZ ma zostać umieszczona w roli odchodzącego Borowskiego lub osoby koordynującej tomaszowskie ratownictwo medyczne. Zapewne wkrótce dowiemy się czy pogłoski ze szpitalnych korytarzy się potwierdzą. W ten sposób pełnię odpowiedzialności nad szpitalem przejmuje "ośrodek decyzyjny" w postaci Mariusza Węgrzynowskiego oraz Adrian Witczak, którego w spółce reprezentuje prokurent Glimasiński. Otwarte zostaje pytanie: kto następny: dyrektor - główna księgowa Alina Jodłowska? Z całą pewnością zostaną dyrektorzy, którzy sami nie wiedzą co w spółce robią.Węgrzynowski pozbył się Prezesa, bo szukał ośrodka decyzyjnego Węgrzynowski pozbył się Prezesa, bo szukał ośrodka decyzyjnego Wczorajsza sesja Rady Powiatu Tomaszowskiego zawierała co prawda tylko jeden punkt merytoryczny, ale dyskusja (jeśli można ją tak nazwać) trwa ponad 3 godziny. Jak opisać, to co się działo, by oddzielić własne opinie od prezentacji zdarzeń? Jest to w moim przypadku niezwykle trudne ponieważ sam byłem aktywnym ich uczestnikiem. Dlatego czytelnicy będą mieli możliwość przeczytania dwóch tekstów. Jeden z subiektywną oceną, w formie felietonu, mojego autorstwa. Drugi współpracującej z portalem dziennikarki. Gotowi?
Córki partyjnych kolegów zawsze znajdą pracę w Starostwie Córki partyjnych kolegów zawsze znajdą pracę w Starostwie Od kilku lat głośno krytykowana jest polityka kadrowa Starosty Mariusza Węgrzynowskiego. Mówi się nawet, że przerost zatrudnienia sięga ok 100 osób przy równoczesnym niedoborze profesjonalnej kadry urzędniczej wyspecjalizowanej w zakresie budownictwa, geodezji, gospodarowania nieruchomościami itd. Piotr Kagankiewicz szacuje, że nadmierne wydatki sięgają nawet czterech milionów złotych. Kolejne umowy miały być podpisywane z początkiem tego roku, a więc kolejne setki tysięcy złotych. Zatrudnienie znajdują członkowie rodzin polityków PiS. Dla przykładu do Wydziału Promocji trafiła córka wójta gminy Będków, Dariusza Misztala, podobnie jak Mariusz Węgrzynowski działacza PiS oraz bliskiej osoby Antoniego Macierewicza. Wójt w ubiegłej kadencji zatrudniał z kolei radnych przyjaznych Staroście. Informacja o tym, co robi konkretnie dany pracownik, okazała się być najbardziej strzeżoną przez wójta tajemnicą. Promocja pęka w szwach. Pracuje w niej kilka osób więcej niż 10 lat temu. Czy jakieś efekty działania można uznać za spektakularne? Chyba tak. Należą do nich niespotykane nigdzie indziej zakupy dewocjonaliówUmorzenie w sprawie Misiewicza bez poważnych zastrzeżeń. W tle prezydent Tomaszowa i jego małżonka Umorzenie w sprawie Misiewicza bez poważnych zastrzeżeń. W tle prezydent Tomaszowa i jego małżonka Prokuratura Okręgowa w Piotrkowie w 2016 roku wszczęła śledztwo w sprawie Bartłomieja Misiewicza, byłego rzecznika Ministerstwa Obrony Narodowej i szefa gabinetu politycznego szefa MON Antoniego Macierewicza. Sprawa dotyczyła tego, że 30 sierpnia tamtego roku w bełchatowskim starostwie podopieczny Antoniego Macierewicza miał obiecywać dobrze płatną pracę powiatowym radnym Platformy Obywatelskiej, w zamian za ich poparcie w głosowaniu nad powołaniem wicestarosty bełchatowskiego.
Reklama
Wasze komentarze
Autor komentarza: AjdejanoTreść komentarza: Pytanie dla wszystkich: skąd wam się wzięła ta Ewa i kto to jest ta Ewa?!Źródło komentarza: Kto zostanie nowym dyrektorem lub dyrektorką w TCZ? Borowski definitywnie odchodziAutor komentarza: AjdejanoTreść komentarza: Szanowny Panie Mariuszu. Czy naprawdę musi Pan mnie wkur... tym społecznym dnem - powiatowym katechetą? No i, co na ten tekst powyżej można napisać.... I co z tego, że ja i inni będą się tutaj pastwić nad tym społecznym, powiatowym gniotem? Ten społeczny i samorządowy gniot miał, ma i będzie miał gdzieś. A potem przyjdzie następna sesja, będziecie chcieli tego gniota odwołać i potem znów będzie Pan jęczał, że tego samorządowego gniota nie odwołaliście. Jedyna pociecha z tych pańskich, cyklicznych jęków jest taka, że, póki co, ryży donek pozwala Panu na takie medialne wyskoki.Źródło komentarza: Za wątpliwą promocję płacimy wszyscyAutor komentarza: OooTreść komentarza: Czy kiedyś te uroczystości będą dostępne dla mieszkańców a nie na sztukę czyli zebrać uczniów pracowników i w godzinach pracy zrobić imprezkęŹródło komentarza: Upamiętniliśmy 162. rocznicę wybuchu Powstania StyczniowegoAutor komentarza: KersTreść komentarza: Grubo idziemyŹródło komentarza: Pierwszy zimowy transfer w LechiiAutor komentarza: BenekTreść komentarza: Dać na Dyrektora katechetę ten przynajmniej zadba o ludzi.Źródło komentarza: Kto zostanie nowym dyrektorem lub dyrektorką w TCZ? Borowski definitywnie odchodziAutor komentarza: TomaszowianinTreść komentarza: Nie widziałem LGBT w szkole, za to księdza widać wszędzie.Źródło komentarza: Opublikowano rozporządzenie ws. wymiaru lekcji religii w szkołach i przedszkolach
Reklama
Łóżko rehabilitacyjne  Elbur PB 636 Łóżko rehabilitacyjne Elbur PB 636 Cena: Do negocjacjiZ pełną ofertą możecie zapoznać się odwiedzając nasz punkt zaopatrzenia medycznegoTomaszów Mazowiecki ul. Słowackiego 4Oferujemy atrakcyjne rabaty dla stałych klientów oraz montaż gratisNa zdjęciu: Łóżko PB 636 w kolorze dąb sonoma z dzielonymi barierkami po jednej stronie łóżka. Akcesoria: Lampa przyłóżkowa. Szczególną cechą modelu łóżka PB 636 jest możliwość opuszczenia leża do poziomu 29 cm. Niska pozycja pozwala na większy komfort użytkowania osobom o niższym wzroście oraz redukuje w znacznym stopniu możliwość odniesienia urazu w sytuacjiprzypadkowego wypadnięcia. Zakres regulacji wysokości, pozwala na pracę opiekunów w optymalnych warunkach. Możliwość stosowania dzielonych barierek powoduje, że użytkownik nie musi być na stałe ograniczony barierami w przestrzeni łóżkaKolory standardowe: Kolory niestandardowe*: DETALE PRODUKTU:1. Położenie leża 29 cm od podłogi4. Pilot z blokadą poszczególnych funkcji2. Dekoracyjna osłona leża5. Podwójne koło z hamulcem3. Nowoczesny napęd podnoszenia leża6. Dzielona barierka (opcja)OPCJE:zmiana długości i wypełnienia leża • zmiana kolorystyki • dzielone barierkiPODSTAWOWE DANE TECHNICZNEBezpieczne obciążenie robocze175 kgMaksymalna waga użytkownika140 kgRegulacja wysokości leża:od 29 do 72 cmRegulacja segmentu oparcia pleców:0 ÷ 70°Regulacja segmentu oparcia podudzi:0 ÷ 20°Wymiary zewnętrzne długość × szerokość:207 × 106 cmPrześwit pod łóżkiem:ok. 16 cmCiężar całkowity:118,6 kgKółka jezdne:100 mm z hamulcem FUNKCJEDO POBRANIA: Karta produktu PB-636 [PDF]
Reklama
Napisz do nas
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama