Marian Kotarski (ps. Sarna, Daniel) wywodzący się ze środowiska PPS-u był jednym z pierwszych organizatorów ruchu konspiracyjnego w Tomaszowie. Już w październiku 1939 r. przystąpił do organizowania walczącego podziemia. Z czasem działalność ta została rozszerzona poza miasto. Dużą rolę odegrał w tym Adam Bartczak (zamordowany w Auschwitz), który zdobył kontakt z oddziałem mjr. Henryka Dobrzańskiego ,,Hubala”.
W domu Kotarskich przy ul. Sosnowej 71 odbyło się pierwsze spotkania z przedstawicielem oddziału i chętnymi do działań w konspiracji na terenie Tomaszowa. Pod koniec 1939 r. gościł tam taż sam ,,Hubal”.
Do 1941 r. Organizacja Bojowa PPS dowodzona przez Mariana Kotarskiego liczyła 211 ludzi, w tym 2 oficerów i 32 podoficerów. Członkowie OB gromadzili porzuconą po lasach broń, przechodzili podstawowe szkolenie wojskowe i prowadzili działalność wywiadowczą. Od marca 1940 roku oddział funkcjonował w ramach Związku Walki Zbrojnej, przemianowanej w 1942 roku w Armię Krajową.
Będąc kierownikiem w Ubezpieczalni Społecznej Marian Kotarski wykorzystywał do działalności konspiracyjnej lokal przy ul. Św. Tekli 32 (Barlickiego). Funkcjonowała tam powielarnia, gdzie odbijano gazetki PPS-u. Na terenie Ubezpieczalni przechowywano również archiwum grupy. Marian Kotarski współpracował także z pionem wojskowym Związku Obrońców Rzeczypospolitej.
W wyniku zdrady H.Nowaka, gestapo wpadło na trop obu grup. Po długotrwałej obserwacji 21 października 1943 roku Marian Kotarski został aresztowany w domu w obecności żony i synów. Postawiono mu zarzuty przynależności do nielegalnej organizacji, udzielania schronienia bandytom i napadów na niemiecką policję. W trakcie śledztwa był przesłuchiwany i torturowany przez gestapo na owianym ponurą sławą ,,Zapiecku”.
Po zamachu w listopadzie 1943 r. na urzędników niemieckich w Małych Końskich, w odwecie skazanych zostało na śmierć 10 zakładników. Wśród nich był też Marian Kotarski. Publiczna egzekucja odbyła się 25 listopada 1943 roku w godzinach południowych w pobliżu browaru. Niemcy spędzili tam ludzi z ul. Mościckiego w celu ich zastraszenia. Skazańców przywiązano do 10 słupków i rozstrzelano.
Poniżej fragment wywiadu z synem bohatera, p.Marcinem Kotarskim, który opowiada o tych wydarzeniach.
Ciała zamordowanych leżały na tym miejscu jeszcze przez kilka godzin pod strażą żandarmów, a następnie przewieziono je wozem na teren kirkutu. Tam wrzucono do wspólnego dołu i zasypano. Rodzin skazanych nie dopuszczono na miejsce egzekucji. Ekshumacja i uroczysty pogrzeb odbyły się w 1945 roku. Obecnie ich prochy spoczywają na Cmentarzu Wojskowym.
W artykule wykorzystano fragmenty pracy uczniów III LO z projektu „My też możemy tworzyć historię…Ojciec i syn-dzieje rodziny Mariana i Marcina Kotarskich na tle historii Tomaszowa Maz.1939-1945”, która zajęła pierwsze miejsce wśród tomaszowskich szkół ponadgimnazjalnych.
Napisz komentarz
Komentarze