Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
niedziela, 23 lutego 2025 12:24
Reklama
Reklama

Umowy nie było a płacić trzeba

Zaciągając pożyczkę lub kredyt w bankach i innych instytucjach finansowych podpisujemy najczęściej umowy i dokumenty, których wzorce przygotowywane są przez prawników i pracowników tych właśnie podmiotów. Możliwości negocjacji zapisów poszczególnych paragrafów klient, konsument, kredytobiorca praktycznie nie ma. Dlatego między innymi znajdują się one pod ścisłym nadzorem Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, który co jakiś czas wskazuje kolejnym bankom i para bankom występujące w stosowanych przez nie wzorcach umów niedozwolone oraz niezgodne z prawem postanowienia i zapisy. Kredytodawcy wzywani są do zaniechania stosowanych praktyk. Nakładane są też na nich wysokie kary finansowe. Nadzór UOKiK nie zwalnia nas jednak od dokładnego czytania podsuwanych nam do podpisania umów. Poświęcenie kilkunastu minut czasu pozwala zaoszczędzić wielu czasu i nerwów w przyszłości.

- Wciąż wiele osób traktuje wszystkie instytucje kredytujące, jak instytucje zaufania publicznego, uważając, że jeśli poważny Bank czy inny podmiot przygotowuje wzorzec umowy to będzie on korzystny dla obu stron zawieranej transakcji- mówi Agnieszka Drzewoska Łuczak, Powiatowy Rzecznik Konsumentów.

 

Tymczasem jest to bardzo złudny sposób myślenia. Mimo, że instytucje podlegają kontroli UOKiK i Komisji Nadzoru Finansowego, to są one takim samym przedsiębiorcą, jak każdy inny, a więc nastawionym na maksymalizację zysku. Jest on generowany na wszelkie możliwe sposoby, jak pokazują decyzje wydawane przez Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów nie zawsze zgodne z obowiązującymi przepisami prawa.

 

- Zamierzaliśmy z mężem zaciągnąć kredyt w wysokości 50 tysięcy złotych - mówi pani Maria, mieszkanka Tomaszowa. - W Internecie znaleźliśmy informację wraz z kalkulatorem kredytowym, która odsyłała nas do jednej z firm brokerskich, które wyszukują odpowiednich ofert spośród dostępnych na rynku finansowym. Bardzo szybko skontaktował się z nami przedstawiciel firmy i umówił nas na spotkanie w siedzibie jej łódzkiego oddziału. Na spotkaniu zapoznaliśmy się z zaprezentowanymi ofertami i wybraliśmy taką, która wydawała się dla nas odpowiednia.

 

 Małżeństwo szybko podpisało przedwstępną umowę pożyczki gotówkowej z Korporacją Finansową „X”.  Umowa zobowiązywała panią Marię i jej męża do wpłaty 3250 złotych jako sumy opłat „przygotowawczych”.  Kwota ta trafiła na konto Korporacji  jeszcze tego samego dnia. 

 

 - Nie pozostało nam nic innego, jak czekać na rozpatrzenie wniosku, podpisanie właściwej umowy pożyczkowej i przelanie pieniędzy na nasze konto - opowiada mąż pani Marii. - Złożyliśmy wszystkie dokumenty i dopełniliśmy niezbędnych formalności, przedstawiciel pożyczkodawcy zapewniał nas, że umowę podpiszemy tak szybko jak się tylko da i że nie będzie z uzyskaniem pożyczki żadnych problemów. Bardzo zdziwiliśmy kiedy odebraliśmy z Poczty pismo odmawiające nam jej udzielenia.

 

Niedoszli pożyczkobiorcy zażądali więc zwrotu wpłaconych na konto spółkę - korporację pieniędzy.  W odpowiedzi otrzymali kolejne pismo, w którym spółka „X” odmawia wypłaty pobranej kwoty. Firma w swojej odmowie podpiera się zapisami ustawy o kredycie konsumenckim twierdząc, że jej zgodnie z jej zapisami opłata przygotowawcza nie podlega zwrotowi.

 
- W przedmiotowej sprawie zaznaczyć należy, iż opłata pobrana przez pozwaną nie ma charakteru stricte opłaty przygotowawczej, która z założenia ma rekompensować kredytodawcy koszty przygotowania umowy - mówi Agnieszka Drzewoska - Łuczak, do której o pomoc zwróciła się pani Maria.. - Nie sposób uznać, że koszty te stanowią kwotę aż 3250,00 zł. W mojej ocenie jest to  zawoalowana opłata karna za odstąpienie od umowy i jako taka stanowi zbyt wygórowaną sankcję dla konsumenta i jest niezgodna z prawem.

 

Rzecznik podkreśla, że założenia ustawodawcy w zakresie opłaty przygotowawczej były zgoła odmienne od interpretacji spółki - korporacji udzielającej pożyczek. Jej zdaniem wysokość opłaty przygotowawczej w kwocie 3250,00 zł stanowi nieuzasadniony i nadmierny zysk firmy, przy braku jakiejkolwiek ekwiwalentności świadczeń. - Bezspornym jest, że opłata w wysokości 3250,00 zł nie odpowiada nakładowi pracy i materiałów użytych do przygotowania Przedwstępnej Umowy Pożyczki Gotówkowej Promocyjnej. Działanie takie jest niezgodne z obowiązującym prawem - wyjaśnia. -Zaznaczyć przy tym należy, iż konsument nie ma możliwości negocjowania tego punktu umowy, a wpłata żądanej kwoty jest wymagana przez pozwaną przed podpisaniem umowy przedwstępnej.

 

Powiatowy Rzecznik Konsumentów wystąpił do spółki z pismem, w którym zaproponował polubowne zakończenia sporu. „X” nie wyraziła na to zgody.  Tym samym sprawa trafi do Sądu, który rozpatrzy zasadność pobrania opłaty przygotowawczej od umowy, która nigdy nie została podpisana.

 

- Opisywany przypadek jest jednym z wielu. Znane są przypadki, że zachęcone telewizyjnymi reklamami osoby pożyczały od sąsiadów i znajomych pieniądze, by mieć z czego pokryć wspomnianą opłatę. Następnie spółka odmawiała podpisania umowy i ludzi ci pozostawali bez pieniędzy, za to z długiem w wysokości kilku tysięcy złotych. 

 

Ta sama firma została już ukarana za stosowanie niedozwolonych klauzul umownych przez prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Decyzja nie jest prawomocna, dlatego nie podajemy nazwy firmy

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

j23 24.01.2012 10:49
WRESZCIE COS MADREGO NAPISALES(as)

24.01.2012 10:19
Umowy tak są skonstruowane zebyć kredytobiorco nie miał zadnej możliwości ruchu. Podpisując umowe stajesz sie NIEWOLNIKIEM banku. To jest 1 szy stopien do zniewolenia - zadłużyć kogos , a pożniej można mu rozkazywac co ma robić . UE na czele z niemcami zadłuza panstwa europejskie , a pozniej w momencie niewypłacalności mówi krajom co mają robić , jakie wprowadzac ustawy. demokratycznei wybrany rząd sie nie liczy tylko Dyrektywy unijne.

23.01.2012 09:39
Zaciąganie kredytów jest złe. BAnki żyją z odstek. Ty człowieku musisz pracować, męczyć sie a oni tylko liczą cyferki. I zeby tylko.... Niektórzy tracą prace, nie mają juz mozliwości spłacania rat i wtedy wkracza komornik.... Nie dajmy bankom zarabiać naszym kosztem, kupujmy dopiero jak na coś sobie odłożymy. Tacy grecy pływają sobie jachtami opalają sie w cieniu gajów oliwkowych i wszystko za pożyczone pieniądze. A teraz krzywda im sie dzieje , bo trzeba spłacić to co sie pożyczyło. Grecjii teraz Unia narzyca komisarzy i ustawy , jakie podatki maja płacić zeby długi pospłacać. Zadłuzanie to prosta droga do zniewolenia. Nawet jak pożyczasz od kolegi to w peswnym sensie jesteś jego sługą , spłaty można zarządać w każdym momencie... a to krępuje kredytobiorcy ręce.

Opinie

Ekspert: media społecznościowe to szerokie audytorium, ale o sile przekazu decyduje algorytm

Media społecznościowe należą do prywatnych firm, które mogą wpływać na siłę przekazu, nad czym użytkownicy nie mają kontroli. Używanie ich przez polityków jako głównego kanału komunikacji z obywatelami może podważać zaufanie do mediów tradycyjnych – uważa politolog i medioznawca dr Wojciech Maguś z UMCS.Data dodania artykułu: 22.02.2025 10:22
Ekspert: media społecznościowe to szerokie audytorium, ale o sile przekazu decyduje algorytm

Grypa szaleje, a Polacy nie słuchają zaleceń. Eksperci alarmują. W lutym odnotowano już 295 tys. zakażeń

Podczas przeziębienia lub grypy 40,1% Polaków mierzy temperaturę ciała dopiero po wystąpieniu objawów gorączkowych. 27,9% chorych robi to raz na dobę, a 21,3% – kilkakrotnie w ciągu 24 godzin. Do tego 77,5% rodaków nie notuje uzyskanych pomiarów. Zaledwie 7,4% badanych zapisuje je i 2,6% robi to dość sporadycznie. Eksperci komentujący wyniki raportu alarmują, że Polacy najwyraźniej nie słuchają zaleceń lekarzy. Z kolei GIS informuje, że tylko w styczniu br. zachorowało na grypę ponad 300 tys. osób, a w lutym odnotowano już 295 tys. zakażeń. Od początku stycznia hospitalizowano z rozpoznaniem grypy i jej powikłań ok. 23 tys. pacjentów. Natomiast od września ub.r. zmarło z tego powodu ok. tysiąca osób. Jednak Polacy jakby nie do końca zdają sobie sprawę z powagi sytuacji.Data dodania artykułu: 21.02.2025 17:33
Grypa szaleje, a Polacy nie słuchają zaleceń. Eksperci alarmują. W lutym odnotowano już 295 tys. zakażeń

MRPiPS: jest projekt przebudowy modelu orzekania o niepełnosprawności

Komitet Monitorujący FERS zatwierdził projekt przebudowy modelu orzekania o niepełnosprawności oraz uporządkowania systemu świadczeń - poinformowało w piątek ministerstwo rodziny. Resort dodał, że nowy system uwzględnia postulaty osób z niepełnosprawnościami, w tym orzekanie przez specjalistów z danych dziedzin.Data dodania artykułu: 21.02.2025 17:21
MRPiPS: jest projekt przebudowy modelu orzekania o niepełnosprawności
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem

Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem

Skarpetki nieuciskające DEOMED Cotton Silver to komfortowe skarpetki zdrowotne wykonane z naturalnej przędzy bawełnianej z dodatkiem jonów srebra. Skarpety ze srebrem Deomed Cotton Silver mogą dzięki temu służyć jako naturalne wsparcie w profilaktyce i leczeniu różnych schorzeń stóp i nóg!DEOMED Cotton Silver to skarpety bezuciskowe, które posiadają duży udział naturalnych włókien bawełnianych najwyższej jakości. Są dzięki temu bardzo miękkie, przyjemne w dotyku i przewiewne.Skarpetki nieuciskające posiadają także dodatek specjalnych włókien PROLEN®Siltex z jonami srebra. Dzięki temu skarpetki Cotton Silver posiadają właściwości antybakteryjne oraz antygrzybicze. Skarpetki ze srebrem redukują nieprzyjemne zapachy – można korzystać z nich komfortowo przez cały dzień.Ze względu na specjalną konstrukcję oraz dodatek elastycznych włókien są to również skarpetki bezuciskowe i bezszwowe. Dobrze przylegają do nóg, ale nie powodują nadmiernego nacisku oraz otarć. Dzięki temu te skarpety nieuciskające rekomendowane są dla osób chorych na cukrzycę, jako profilaktyka stopy cukrzycowej. Nie zaburzają przepływu krwi, dlatego też zapewniają pełen komfort przy problemach z krążeniem w nogach oraz przy opuchnięciu stóp i nóg.Skarpetki DEOMED Cotton Silver są dostępne w wielu kolorach oraz rozmiarach do wyboru.Dzięki swoim właściwościom bawełniane skarpetki DEOMED Cotton Silver z dodatkiem jonów srebra to doskonały wybór dla wielu osób, dla których liczy się zdrowie i maksymalny komfort na co dzień.Z pełną ofertą możecie zapoznać się odwiedzając nasz punkt zaopatrzenia medycznegoTomaszów Mazowiecki ul. Słowackiego 4Oferujemy atrakcyjne rabaty dla stałych klientów Honorujemy Tomaszowską Kartę Seniora 
zachmurzenie duże

Temperatura: 4°C Miasto: Tomaszów Mazowiecki

Ciśnienie: 1028 hPa
Wiatr: 13 km/h

Reklama
Czy tak powinno wyglądać Liceum

Czy tak powinno wyglądać Liceum

Od kilkunastu lat na oświatowej mapie powiatu tomaszowskiego funkcjonuje zespół szkół "katolickich". Jego integralną częścią jest też liceum. Szkoły prowadzi Katolickie Stowarzyszenie Oświatowe im. Św. Ojca Pio. Liceum nadano imię Niepokalanego Serca Najświętszej Marii Panny Królowej Polski. Zasłynęło jakiś czas temu, że żaden uczeń w nim nie zdał egzaminu maturalnego. Biorąc pod uwagę liczbę uczniów, może nie jest to nawet jakoś specjalnie problematyczne. Problemów należy szukać gdzieś indziej. Przyjrzeliśmy się dokumentom, które dotyczą funkcjonowania liceum w okresie minionych kilku lat. Wniosek nasuwa się jeden. To Liceum po prostu należy zlikwidować.
Kolejny pisowski spadochroniarz w szpitalu

Kolejny pisowski spadochroniarz w szpitalu

Od kilku miesięcy piszemy o tym, że nasz szpital, będzie przechowalnią pisowskich działaczy tracących intratne synekury. O tym, że w tomaszowskim szpitalu zatrudniono kolejnego spadochroniarza PiS dowiedzieliśmy się... z reportażu TVN. Tym razem jest to Radosław Marzec, związany z Janiną Goss (znaną z pożyczek udzielanych J. Kaczyńskiemu). Będzie on pełnił funkcję rzecznika spółki, ale jak zapewnia, wicestarosta Włodzimierz Justyna, nie będzie to jego jedyne zadanie. Marzec to radny Rady Miejskiej w Łodzi. Zajmował też szereg stanowisk bez wątpienia z politycznego nadania. O karierze zawodowej niewiele z Internetu się dowiemy. Poza tym, że był szoferem wspomnianej wcześniej łódzkiej skarbniczki PiS orz po Prezesa Skry Bełchatów. Do grudnia był też przewodniczącym Klubu Radnych. Złożył rezygnację, kiedy porządki w łódzkim PiS zaczęła robić Agnieszka Wojciechowa Van van Hekelom.
Reklama

Wasze komentarze

Autor komentarza: TomaszowiankaTreść komentarza: Wszystko ładnie i pęknie, ale szkoda, że tak mało ludzi korzysta. Czemu ? Bo minister infrastruktury Dariusz Klimczak odpowiedzialny za transport nawala z robotą, za którą bierze niemałe pieniądze. Multum przejazdów, jednak 80% z przesiadką w Koluszkach bądź Łodzi. Nawet do stolicy oddalonej o zaledwie ponad 100 km jest przesiadka. Przecież to komiczne, ale co takiego "szanownego" ministra może obchodzić ?! On w porównaniu do 'szarego obywatela" śmiga sobie samochodem ładowanym/tankowanym za nasze podatki. Jedynie kiedy korzysta z transportu publicznego to czas przed wyborami, kiedy to trzeba się pokazać jak Pan Trzaskowski poruszający się tramwajem jeden przystanek pod publiczkę i moment, w którym dziennikarze mogą cyknąć fotkę na okładkę swojego żałosnego szmatławca. A zwykli ludzie niech sobie radzą, oczywiście tuż po wyborach. Ta sytuacja miała miejsce właśnie po objęciu stanowiska przez Pana Klimczaka. Jeszcze w roku 2023 mieliśmy kilka połączeń bezpośrednich, lecz to się wówczas zmieniło, a Koalicja wpiera nam same dobre zmiany, choć już dobrze wiemy, że ich nie ma pod każdym względem. Mam nadzieję jednak, że rodacy któregoś pięknego dnia, wezmą sprawy w swoje ręce i przestaną wspierać oszustów i złodziei. Prace nad projektem jak zwykle zaczynają się w III kwartale, kiedy to przebudowa będzie stała od IV kw. 2025 r. do końca I kwartału 2026 r. z powodu warunków atmosferycznych, przez co również będzie trwała zapewne do końca 2027 r. o ile i w tym terminie się wyrobią. Kończąc, niech nasz dworzec rośnie w siłę, bezpieczeństwo oraz piękno i wygodę dla podróżujących ludzi.Źródło komentarza: 300-metrowy peron i przejście podziemne powstanie na stacji kolejowej w Tomaszowie MazowieckimAutor komentarza: tTreść komentarza: Może mieszkańcy miasta ocenią czy takie dodatkowe skrzydła mieszkalne komponują się z wciśniętą kamienicą zabytkową. Czy modernizacja - remont zabytkowej kamienicy nie wpłynie na charakter elewacji i całego budynku (czy konserwator będzie nadzorował wszystkie działania na każdym etapie).Źródło komentarza: Dariusz Klimczak w Tomaszowie: wkrótce przedstawię projekt usprawnienia procesów inwestycyjnychAutor komentarza: obywatel TMTreść komentarza: Co się spodziewać po wyborcach skoro większość to przybysze z wiosek. Starych tomaszowian coraz mniej, wieś rządzi miastem, wybierając tzw. swoich.Źródło komentarza: Radni chcą nocnej prohibicji. Koalicja ponad podziałamiAutor komentarza: Tomaszowianka.Treść komentarza: A slyszales Stachu, ze zawsze swoj ciagnie do swojego. Dlatego jacy wyborcy, tacy ich wybrancy.Pan M to zeykly prymityw, ktory zs kase znalazl sie w tej radzie i zachlysnal sie swoja pozycja. Do tego ma ciekawych doradcow i bryluje. Za to za grosz pojecia i wiedzy.Źródło komentarza: Radni chcą nocnej prohibicji. Koalicja ponad podziałamiAutor komentarza: ,......Treść komentarza: 20lat pracy =5lat do emerytury pracując u tego "celebryty z wąwału "uczciwego i prawego przedsiębiorcyŹródło komentarza: Mordaka Patrol wjechał do WisłyAutor komentarza: Prezes JadosławTreść komentarza: Bezmózgi spod hasła BHO i można co się chceŹródło komentarza: Kolejny pisowski spadochroniarz w szpitalu
Reklama
Reklama

Napisz do nas

Zachęcamy do kontaktu z nami za pomocą formularza. Możecie dołączyć zdjęcia i inne załączniki. Podajcie swojego maila ułatwi to nam kontakt z Wami
Reklama
Reklama
Reklamawłączenie społeczne
Reklama
Reklama