Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
środa, 22 stycznia 2025 23:08
Reklama
Reklama

Nowi radni Powiatu Tomaszowskiego

Podobnie, jak to miało miejsce w przypadku radnych Rady Miejskiej, prezentujemy 25 osób wybranych do Rady Powiatu Tomaszowskiego. Będą oni w ciągu najbliższych czterech podejmować najważniejsze dla nas decyzje dotyczące szkolnictwa ponadgimnazjalnego, dróg i oczywiście tomaszowskiego szpitala, w którym po zmianie formy prawnej i oddłużeniu, wciąż otwartą kwestią jest niska jakość świadczonych usług.

Największą liczbę głosów otrzymał Sławomir Żegota (PO), lat 51, dyrektor szkoły podstawowej numer 14. Zagłosowało na niego aż 1267 osób. Tym samym poprawił on wynik, jaki uzyskał w poprzednich wyborach. Żegota jest radnym powiatowym odkąd ta jednostka samorządu terytorialnego została powołana do życia. Wcześniej zasiadał w ławach Rady Miejskiej.

 

 Drugie miejsce zajmuje Mirosław Zieliński  (SLD), lat 61, dyrektor Zespołu Szkół numer 4 na Niebrowie. Jego wynik to 1228 głosów. Zieliński będzie radnym powiatowym po raz drugi.

 

Trzeci, to starosta powiatu tomaszowskiego Piotr Kagankiewicz (PO), lat 43. W radzie po raz pierwszy. Wcześniej bezskutecznie brał dwukrotnie udział w wyborach samorządowych i raz w parlamentarnych.  Na Kagankiewicza zagłosowało 1126 osób.

 

Czwarty wynik uzyskał Mariusz Węgrzynowski, lat 41 kandydujący z list (PiS). Otrzymał 1121 głosów. Węgrzynowski w Radzie Powiatu znajdzie się po raz pierwszy. Wcześniej, dwukrotnie by radnym miejskim. Bez wątpienia najbardziej aktywny radny minionej kadencji. W tym przypadku nie dziwi bardzo dobry wynik.

 

Anna Król-Pospieszny (PSL), lat 43. W poprzedniej kadencji wiceprzewodnicząca Rady Powiatu. Zatrudniona na stanowisku sekretarza w gminie Będków. Jej wynik to 1059 głosów.

 

Szóstym radnym jest Marek Olkiewicz (PiS), lat 41. Był także radnym powiatowym poprzedniej kadencji. Zatrudniony w Zakładzie Linii Kolejowych w Łodzi. Otrzymał 973 głosy.

 

Kaczmarek Stanisław (PSL), lat 64. Wybrany do Rady Powiatu po raz drugi. Wcześniej pracował jako zastępca wójta gminy Żelechlinek.  Uzyskał wynik 802 głosy

 

Goliński Jan (SLD), lat 67. Będzie radnym powiatowym po raz drugi. Uzyskał 773 głosy.

 

Anna Kieliszek (PiS), lat 70. Drugi raz w Radzie Powiatu. Wcześniej radna Rady Miejskiej.  Otrzymała 711 głosów.

 

Barbara Klatka (PO), lat 45. Druga kadencja w radzie Powiatu Tomaszowskiego.  W wyborach zagłosowało na nią 681 osób.  Dyrektor Szkoły Podstwowej w Brzustowie.

 

Krzysztof Iskierka (PSL), lat 41. Pracownik Państwowej Straży Pożarnej. W Radzie Powiatu po raz drugi. Otrzymał 638 głosów.

 

Bogdan Kącki (PSL), lat 45. Poprzednio członek zarządu powiatu. Zagłosowało na niego 631 wyborców. Kącki kandyduje także w wyborach na wójta gminy Inowłódz. W przypadku sukcesu w 2-giej turze, jego miejsce w radzie zajmie Edmund Król.

 

Kowalczyk Dariusz (PSL), lat 43. Drugi raz w radzie powiatu. Poprzednio kandydował z list PiS, by tuż po wejściu do Rady zmienić barwy na PSL. Otrzymał 630 głosów, co jak na zawsze milczącego radnego jest dużym sukcesem.

 

Krzysztof Misiak (PiS), lat 59. Radny poprzedniej kadencji Rady Powiatu Tomaszowskiego. Działacz kościelny.

 

Leon Karwat (PiS), lat 48 – głosów 596.  Nauczyciel, były przewodnicząc y Rady Gminy Rzeczyca.

 

Wojciech Sitek (PiS), lat 56 – głosów 558. W Radzie Powiatu po raz pierwszy.

 

Małgorzata Wałach (SLD), lat 47 – głosów 556.  W Radzie Powiatu po raz pierwszy. 

 

Andrzej Wodziński (SLD), lat 60 - otrzymał 560 głosów. To kolejny weteran powiatowy, który utrzymuje się na tej pozycji od samego początku istnienia tego szczebla samorządu. W wyścigu wyborczym przegonił sekretarza miasta Krzysztofa Janika, kandydującego z pierwszego miejsca na liście SLD.

 

Marek Parada (FSL), lat 55 – 549 głosów. Radny drugą kadencję. Dyrektor gimnazjum numer 7.

 

Grzegorz Haraśny (PO), lat 54– 473 głosy. Obecnie wiceprezydent Tomaszowa Mazowieckiego i kandydat w I turze wyborów prezydenckich.

 

Stanisław Karwas (SLD) – 324 głosy.  Radny także poprzedniej kadencji.

 

Wiesław Boroń (PiS), lat 63– 319 głosów. Wcześniej nauczyciel, a także radny powiatu i miasta.

 

Sławiński Grzegorz (PO), lat 46 – 429 głosów. Radny po raz pierwszy. Pełnomocnik do spraw Rewitalizacji Miasta.

 

Małgorzata Nowak (PO), lat 35- 291 głosów. W samorzsądzie po rz pierwszy

 

Ewa Wendrowska (FSL),lat 43 - 260 głosów. Radna Powiatowa po raz trzeci.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

hahaha 30.11.2010 07:50
mlodego to wybrali do miasta 25 latka zobaczymy czym nas zaskoczy pan radny hahaha

mala 29.11.2010 16:26
Panie Bogdanie wiekowy to może być Pana samochód, tudzież inna rzecz.Skoro z takimi głosami udało im się dostać to oznacza, ze maja poparcie wśród lokalnego społeczeństwa.

melissa 29.11.2010 16:09
Wiesz Aska , nie masz racji.Przecież frekwencja wyborcza wyniosła ok.47%.Chyba nie wierzysz,że tak wysoki procent ludzi chce sobie coś zalatwić , no może tylko lepsze jutro w naszym mieście!!! .Chociaż muszę przyznać,że nasunęła mi się myśl, że duża część urzędników popierała kandydaturę /zdobywcy 1 m-ca/, tylko po to aby mieć , a raczej zachować pracę. Co do Rady M. i P. nie wiem jak można dawać którąś z kolei szansę ludziom ,którzy w poprzednich kadencjach zrobili niewiele .Te same twarze , najgorsze jest to,że niektórzy siedzą i tylko podnoszą rękę podczas głosowań, nie wypowiedzą się na żaden temat , nie mają żadnych propozycji. Mamy takie miasto ,taki powiat - jak radnych.

aska 28.11.2010 21:10
Głosują tylko Ci którzy maja w tym interes. Czyli przede wszystkim politycy i ich grono popleczników liczące na "ochłapy", urzędnicy i ich rodziny oraz Ci którzy uczęszczają do kościoła i ostatnia grupa to ludzie nielubiący PIS-u i nie lubiący czerwonych. Taki podział sprawdził się w naszym mieście. Wygrali czerwoni i PIS. Szkoda tego środka :(

rumpelstiltskin 28.11.2010 20:09
Heh, heh. heh. no właśnie jeśli Oni (ludzie jak ty ich nazywasz) głosowali jak chcieli i wybierali kogo uważali, to kto teraz narzeka na te wybory. Czyż nie są .... (jestem tym razem delikatny). I głowę daję, że jak ten kowboj z osranymi gaciami za cztery lata też im się nie będzie chciało zachować inaczej.

Bogdan 28.11.2010 15:14
Czy Pani Kieliszek nie jest za bardzo wiekowa? Albo Pan Kaczmarek? I nie mam nic przeciwko starszym osobom, ale powinni rządzić trochę młodsi.

heh 28.11.2010 14:40
Nie obrażajcie ludzi, którzy głosują. Wybierają kogo chcą. Jeśli ktoś ma powyżej 200 głosów to nie może być raczej przypadek, A powyżej 300 i dalej tym bardziej. Zastanówcie się czy gdzieś działacie, w partii, stowarzyszeniu? Tam się wykuwa wcześniej kandydatury, a sam kandydat zwykle 1-2 lata przed kampanią zaczyna się promować i pracować na poparcie. Nie ma tu raczej żadnych przypadków... A jak chcecie coś zmieniać to tzreba popracować nad tym, wyjść do ludzi, a nie pisać do ekranu monitora LCD.

rumpelstilstkin 28.11.2010 01:58
Kochany Rudolfie. Oni Cię i tak nie posłuchają i za 4 lata jak barany znowu na tych samych ..... zagłosują

Rudolf Augenstaigen 27.11.2010 10:52
Dlaczego ludzie wybieracie caly czas wybieracie te same osoby?Mi sie wydaje ze to dlatego bo masa mieszkancow na wybory pewnie nie uczeszcza bo przeciez po co glosowac jak i tak nic sie nie zmieni przez co miastem wciaz rzadza ci sami nieudacznicy od wielu lat bez pomyslow na przyszlosc zyjacy przeszloscia sami zreszta popatrzcie na ich wiek przeciez to sa ludzie w podszlym wieku jacy oni kreatywni z reszta pamiec to nie wszystko chodzi o podejscie do spraw nowych innowinacyjnych ktorych oni sie boja poniewaz ich nie rozumieja.Zamiast stawiac na mlodych stawia sie na starych i wyprobowanych co swoje juz wzieli niech biora znajomi a nie obcy bo to juz dwoch bioracych byloby wtedy.Gdzie sie podziala tomaszowska mlodziez taka wspaniala przeciez sila tego miasta ktora tak bardzo pragnie zmian gdzie jej przedstawiciele moze czas zebrac sie do kupy i szturmem za 4 lata odniesc sukces i spelniac swe marzenia o miescie ze snow???

rumpelstilstkin 26.11.2010 23:04
SIEROTY! Ostrzegałem Was! A na kogo zagłosujecie za4 lata?

Baran 26.11.2010 22:19
Nic się nie zmieni, większość te same twarze, jeżeli można tak o ich "buziach" powiedzieć.

m 26.11.2010 17:55
ad 5 -jezeli to prawda to platforma w tomaszowie przestanie istnieć-zero głosów w wyborach-żałuje swojego głosu na haraśnego-czuje się oszukana-To jakaś paranoja .

toda 26.11.2010 16:01
Kagankiewicz i Staroń!!!! To kolesiostwo i obrona pijaków.

politolog 26.11.2010 14:40
do @matematyk. pewnie dlatego, że FSL to 5 radnych PSL i 2 Forum. Czyli PO ma najwięcej radnych, Poniał?

Matematyk 26.11.2010 13:19
Ale to FSL ma 7 radnych a PO 6 (i to chyba troczę poróżnionych). Czamu więc PO miałaby mieć prawo do starosty?

Opinie
Igor MatuszewskiIgor Matuszewski Chce skutecznie kontrolować, czy jedynie więcej zarabiać? Radny Piotr Kucharski może to robić i nie trzeba do tego pełnić żadnej funkcji. Można być zwyczajnym radnym, ale może to też robić każdy obywatel. Takie prawo daje ustawa o dostępie do informacji publicznej. Więc pisanie o jakiejś próbie blokowania czegoś jest dość śmieszne i przypomina próbę udowodnienia, że ziemia jednak jest płaska. Jak widać za 350 złotych miesięcznie można wywołać burzę w szklance wody. Jednymi z najbardziej istotnych uprawnień, jakie posiadają radni samorządowi są możliwości sprawowania kontroli nad działalnością miasta lub powiatu. Można je realizować za pomocą organu ustawowego, jakim jest komisja rewizyjna w danym samorządzie, ale także indywidualnie. Co ciekawe zmiany w ustawodawstwie wprowadzone przez PiS dają większe uprawnienia kontrolne radnym indywidualnie, niże wtedy, kiedy działają oni w formie komisji. Każdy radny ma prawo wstępu niemalże wszędzie oraz żądania wszelkich dokumentów związanych z realizacją zadań nałożonych ustawami. Co ważne (bo część urzędników próbuje to robić) jedyne ograniczenia muszą wynikać bezpośrednio z ustawy. W tomaszowskiej Radzie Miejskiej funkcję przewodniczącego Komisji Rewizyjnej pełni Piotr Kucharski. Okazuje się jednak, że inni członkowie tego gremium mają go dosyć i zamierzają odwołać. Czy chodzi o to, że jak sam twierdzi, jest niewygodny dla Prezydenta? Czy tylko o 350 złotych diety więcej. Radny już w poprzedniej kadencji dał się poznać, jako główny samorządowy śledczy. Badał nawet kaloryczność węgla w spółce ZGC. Usilnie poszukiwał nieprawidłowości w TTBS, a następnie próbował załatwiać mieszkania dla własnych kłopotliwych lokatorów. Analiza aktywności radnego z ubiegłej kadencji pokazuje dużą liczbę interpelacji i małą liczbę konkretnych i merytorycznych wniosków.
Reklama
ReklamaSklep Medyczny Tomaszów Maz.
Walentynkowe Ale Kino Walentynkowe Ale Kino Tuż przed walentynkami Miejskie Centrum Kultury w Tomaszowie Mazowieckim zaprasza do sali kinowej Kitka w MCK Tkacz na czarną komedię "Tylko kochankowie przeżyją". Będzie romantycznie, ale i trochę strasznie, bo tytułowi kochankowie, to... para wampirów. Projekcja odbędzie się 12 lutego o godz. 18. Bohaterowie „Tylko kochankowie przeżyją” to wampiry zmęczone setkami lat życia i zdegustowane tym, jak rozwinął się świat. Nie są jednak typowymi przedstawicielami swojego wymierającego gatunku: wprawdzie żywią się krwią i preferują mrok nocy, ale najważniejsza jest dla nich sztuka, literatura, muzyka – i trwająca od wieków miłość. To wyrafinowani smakosze życia, wytworni dandysi zatopieni w XXI wieku, wciąż pamiętający jednak intensywność romantyzmu.Adam (Hiddleston) jest unikającym rozgłosu i słonecznego światła undergroundowym muzykiem, skrzyżowaniem Syda Barreta i Davida Bowiego z Hamletem. Mieszka w odludnej części Detroit, kolekcjonuje gitary, słucha winyli i tworzy elektroniczną muzykę końca świata. Melancholijną samotność rozjaśnia długo oczekiwany przyjazd jego ukochanej, Ewy (Swinton). Razem jeżdżą nocami po wyludnionym Detroit w hipnotycznym rytmie muzyki, celebrując każdą spędzaną razem chwilę. Jednak spokojne życie zakochanej pary zostanie wystawione na próbę, kiedy niezapowiedzianie dołączy do nich nieobliczalna i wygłodniała siostra Ewy – Ava (Wasikowska).Film Jima Jarmuscha to pytanie o nieśmiertelność, o siłę uczucia i moc obietnic w obliczu nieskończenie płynącego czasu. Piękne, wysmakowane zdjęcia nocnych miast w połączeniu z atmosferą melancholii, mroczną muzyką Black Rebel Motorcycle Club, ale i charakterystycznym dla Jarmuscha wyrafinowanym, subtelnym humorem, dają w efekcie stylową, dekadencką perełkę. (Opis filmu za Gutek Film.)Bilety w cenie 10 zł jak zawsze można kupić w sekretariacie Miejskiego Centrum Kultury przy pl. Kościuszki 18 lub online przez serwis Biletyna.pl (https://biletyna.pl/film/Sala-Kinowa-KiTKA-Cykl-ALE-KINO-Tylko-kochankowie-przezyja/Tomaszow-Mazowiecki). Zapraszamy. Data rozpoczęcia wydarzenia: 12.02.2025
Reklama
Reklama
Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki nieuciskające DEOMED Cotton Silver to komfortowe skarpetki zdrowotne wykonane z naturalnej przędzy bawełnianej z dodatkiem jonów srebra. Skarpety ze srebrem Deomed Cotton Silver mogą dzięki temu służyć jako naturalne wsparcie w profilaktyce i leczeniu różnych schorzeń stóp i nóg!DEOMED Cotton Silver to skarpety bezuciskowe, które posiadają duży udział naturalnych włókien bawełnianych najwyższej jakości. Są dzięki temu bardzo miękkie, przyjemne w dotyku i przewiewne.Skarpetki nieuciskające posiadają także dodatek specjalnych włókien PROLEN®Siltex z jonami srebra. Dzięki temu skarpetki Cotton Silver posiadają właściwości antybakteryjne oraz antygrzybicze. Skarpetki ze srebrem redukują nieprzyjemne zapachy – można korzystać z nich komfortowo przez cały dzień.Ze względu na specjalną konstrukcję oraz dodatek elastycznych włókien są to również skarpetki bezuciskowe i bezszwowe. Dobrze przylegają do nóg, ale nie powodują nadmiernego nacisku oraz otarć. Dzięki temu te skarpety nieuciskające rekomendowane są dla osób chorych na cukrzycę, jako profilaktyka stopy cukrzycowej. Nie zaburzają przepływu krwi, dlatego też zapewniają pełen komfort przy problemach z krążeniem w nogach oraz przy opuchnięciu stóp i nóg.Skarpetki DEOMED Cotton Silver są dostępne w wielu kolorach oraz rozmiarach do wyboru.Dzięki swoim właściwościom bawełniane skarpetki DEOMED Cotton Silver z dodatkiem jonów srebra to doskonały wybór dla wielu osób, dla których liczy się zdrowie i maksymalny komfort na co dzień.Z pełną ofertą możecie zapoznać się odwiedzając nasz punkt zaopatrzenia medycznegoTomaszów Mazowiecki ul. Słowackiego 4Oferujemy atrakcyjne rabaty dla stałych klientów Honorujemy Tomaszowską Kartę Seniora 
pochmurnie

Temperatura: 0°C Miasto: Tomaszów Mazowiecki

Ciśnienie: 1015 hPa
Wiatr: 10 km/h

Reklama
Kto zostanie nowym dyrektorem lub dyrektorką w TCZ? Borowski definitywnie odchodzi Kto zostanie nowym dyrektorem lub dyrektorką w TCZ? Borowski definitywnie odchodzi Kolejna osoba odchodzi ze szpitala. Już czwarta. Tym razem jest to Konrad Borowski, dyrektor ds. pielęgniarstwa w Tomaszowskim Centrum Zdrowia. Złożył już wypowiedzenie i obecnie przebywa na urlopie. Jak sam twierdzi na chwilę obecną nie widzi możliwości współpracy zarówno z Prezesem szpitala, jak i Starostą Mariuszem Węgrzynowskim. Pojawia się więc wakat na kolejne stanowisko. Kto je zajmie. Od dłuższego czasu mówi się o tym, że Starosta na tę funkcję chce powołać bliską mu politycznie Ewę Kaczmarek zastępca Pielęgniarki Koordynującej Oddz. Chorób Wewnętrznych. Na liście nazwisk pojawia się też córka radnego Szczepana Goski, która zdaniem pracowników TCZ ma zostać umieszczona w roli odchodzącego Borowskiego lub osoby koordynującej tomaszowskie ratownictwo medyczne. Zapewne wkrótce dowiemy się czy pogłoski ze szpitalnych korytarzy się potwierdzą. W ten sposób pełnię odpowiedzialności nad szpitalem przejmuje "ośrodek decyzyjny" w postaci Mariusza Węgrzynowskiego oraz Adrian Witczak, którego w spółce reprezentuje prokurent Glimasiński. Otwarte zostaje pytanie: kto następny: dyrektor - główna księgowa Alina Jodłowska? Z całą pewnością zostaną dyrektorzy, którzy sami nie wiedzą co w spółce robią.Węgrzynowski pozbył się Prezesa, bo szukał ośrodka decyzyjnego Węgrzynowski pozbył się Prezesa, bo szukał ośrodka decyzyjnego Wczorajsza sesja Rady Powiatu Tomaszowskiego zawierała co prawda tylko jeden punkt merytoryczny, ale dyskusja (jeśli można ją tak nazwać) trwa ponad 3 godziny. Jak opisać, to co się działo, by oddzielić własne opinie od prezentacji zdarzeń? Jest to w moim przypadku niezwykle trudne ponieważ sam byłem aktywnym ich uczestnikiem. Dlatego czytelnicy będą mieli możliwość przeczytania dwóch tekstów. Jeden z subiektywną oceną, w formie felietonu, mojego autorstwa. Drugi współpracującej z portalem dziennikarki. Gotowi?
Córki partyjnych kolegów zawsze znajdą pracę w Starostwie Córki partyjnych kolegów zawsze znajdą pracę w Starostwie Od kilku lat głośno krytykowana jest polityka kadrowa Starosty Mariusza Węgrzynowskiego. Mówi się nawet, że przerost zatrudnienia sięga ok 100 osób przy równoczesnym niedoborze profesjonalnej kadry urzędniczej wyspecjalizowanej w zakresie budownictwa, geodezji, gospodarowania nieruchomościami itd. Piotr Kagankiewicz szacuje, że nadmierne wydatki sięgają nawet czterech milionów złotych. Kolejne umowy miały być podpisywane z początkiem tego roku, a więc kolejne setki tysięcy złotych. Zatrudnienie znajdują członkowie rodzin polityków PiS. Dla przykładu do Wydziału Promocji trafiła córka wójta gminy Będków, Dariusza Misztala, podobnie jak Mariusz Węgrzynowski działacza PiS oraz bliskiej osoby Antoniego Macierewicza. Wójt w ubiegłej kadencji zatrudniał z kolei radnych przyjaznych Staroście. Informacja o tym, co robi konkretnie dany pracownik, okazała się być najbardziej strzeżoną przez wójta tajemnicą. Promocja pęka w szwach. Pracuje w niej kilka osób więcej niż 10 lat temu. Czy jakieś efekty działania można uznać za spektakularne? Chyba tak. Należą do nich niespotykane nigdzie indziej zakupy dewocjonaliówUmorzenie w sprawie Misiewicza bez poważnych zastrzeżeń. W tle prezydent Tomaszowa i jego małżonka Umorzenie w sprawie Misiewicza bez poważnych zastrzeżeń. W tle prezydent Tomaszowa i jego małżonka Prokuratura Okręgowa w Piotrkowie w 2016 roku wszczęła śledztwo w sprawie Bartłomieja Misiewicza, byłego rzecznika Ministerstwa Obrony Narodowej i szefa gabinetu politycznego szefa MON Antoniego Macierewicza. Sprawa dotyczyła tego, że 30 sierpnia tamtego roku w bełchatowskim starostwie podopieczny Antoniego Macierewicza miał obiecywać dobrze płatną pracę powiatowym radnym Platformy Obywatelskiej, w zamian za ich poparcie w głosowaniu nad powołaniem wicestarosty bełchatowskiego.
Reklama
Reklama
Reklama
Napisz do nas
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama