Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 31 stycznia 2025 01:21
Reklama
Reklama

Dokończyć pracę, która została przerwana

Po czterech latach nieobecności, na lokalną scenę polityczną wraca poprzedni prezydent Tomaszowa Mazowieckiego. Wraca z własnym komitetem wyborczym, z zamiarem wygrania kolejnych wyborów prezydenckich. Mirosław Kukliński wraca do polityki, ponieważ uważa, że w mieście przez ostatnie cztery lata nic pozytywnego się nie działo.

Panie Prezydencie, bo chyba tak by należało dziś do Pana się zwrócić, ze względu na zajmowane wcześniej stanowisko, nosi się Pan z zamiarem ponownego kandydowania na urząd Prezydenta Miasta Tomaszowa – dlaczego?

 

MK. Tytuły są tutaj mniej ważne, ważniejsza jest odpowiedź na postawione pytanie. Dlaczego zamierzam kandydować?  Odpowiadając najprościej: chciałbym dokończyć moją pracę dla Tomaszowa Mazowieckiego, którą rozpocząłem kilka lat wcześniej, a która została przerwana.

 

Chodziło mi bardziej o to, po co Pan kandyduje, skoro jak wiem, dziś chyba nie narzeka Pan na swoje dochody i sytuację zawodową. Jest Pan dyrektorem w znaczącej firmie, ma dobrą i stabilną pracę? Czy warto kolejny raz wchodzić do tej samej rzeki?

 

MK. To prawda, mam dobrą pracę i na dochody również nie narzekam. Myślę nawet, że zarobki prezydenta miasta są porównywalne. Przyznam, że sam nieraz staję przed pytaniem czy warto…  Jednak zwycięża we mnie chęć zrobienia czegoś więcej. Często wracam myślą do mojego miasta, w którym prawie nic się nie dzieje. Patrzę na inne miejscowości, widzę jak się zmieniają, jak powstają nowe obwodnice albo inne ciekawe rozwiązania i zwyczajnie im zazdroszczę. Ciągle nie mogę zrozumieć, dlaczego obecne władze naszego miasta zaniechały realizacji wielu już przygotowanych projektów? Chyba nie dlatego, że były to moje pomysły? Odpowiadając dalej na Pańskie pytanie o to „dlaczego”, muszę też powiedzieć o wielu ludziach z którymi rozmawiam i spotykam się w naszym mieście. To oni niejednokrotnie wyrażali rozczarowanie obecną sytuacją, a jednocześnie nie stracili zapału, by chcieć coś zmieniać. To jest bardzo ważny głos, który zainspirował mnie do zorganizowania komitetu wyborczego.

 

Od razu, gdy tylko powołał Pan komitet wyborczy, wróciły nie tylko te niezrealizowane przez Pana pomysły, lecz przede wszystkim pojawiły się po raz kolejny zarzuty dotyczące Wistom’u. Zapewne wiele osób nie rozumie o co w tej sprawie chodzi.

 

MK. Jak Pan widzi są tacy, którzy odgrzewając ten „stary kotlet” próbują coś na tym ugrać. Przed laty obarczano mnie nawet odpowiedzialnością za upadłość tego zakładu. Tymczasem Wistom upadł w roku 1996 a ja zostałem posłem na Sejm i w ogóle rozpocząłem działalność polityczną na jesieni 1997 roku. Proszę zobaczyć, jak można przez zwykłe oszczerstwo manipulować ludźmi. Dziś kolejni kłamcy anonimowo oskarżają mnie o to, że sprzedałem znaczne tereny wistomowskie i tam się nic nie dzieje. Otóż Panie redaktorze, w roku 2002, gdy zostałem prezydentem miasta, zastałem taką rzeczywistość: Syndyk, który już od wielu lat prowadził postępowanie upadłosciowe Wistomu nie płacił miastu należnych podatków. Należności sięgnęły już grubo ponad 5 milionów złotych. Moi poprzednicy nie uczynili nic, aby odzyskać choć część  tej kwoty. Czy ja powinienem uczynić podobnie? Czy tak miało być? Gdy zostałem Prezydentem wystąpiłem do Syndyka z takim ultimatum: albo zapłaci należności miastu, albo miasto przejmie nieruchomości za te długi. Jako Urząd, mogliśmy przejąć tylko te nieruchomości, które miały uregulowany stan prawny, a procedura przejmowania i tak była bardzo skomplikowana i długa. Przejmowanie części terenu, o której mówimy  trwało blisko 2 lata. Jakie to były nieruchomości i jaki był ich stan techniczny pokazują zdjęcia, które opublikowałem na mojej stronie internetowej. Przejęliśmy zgliszcza, w których można było kręcić sceny batalistyczne z Powstania Warszawskiego! I co mieliśmy z tym robić? Czekać nie wiadomo na co? Jedyną racjonalną decyzją była ich szybka sprzedaż. Obawialiśmy się, że nie będzie chętnych do zakupu całości tych ruin. Okazało się jednak, że pojawił się inwestor zagraniczny, który chciał w ramach Łódzkiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej wybudować na tych terenach nową fabrykę. Tu zaczęła się cała historia, a właściwie histeria z nieżyczliwą mi grupą radnych i dwoma parlamentarzystami, którzy za cel postawili sobie niedopuszczenie do powstania nowej inwestycji. Bo byłby to przecież sukces Kuklińskiego, a do tego nie można było dopuścić.   

 

Inwestor nie wybudował jednak tej fabryki…

 

MK. Ten przypadek nadaje się do księgi niechlubnych rekordów Guinnessa, o ile taka istnieje. W Tomaszowie pokazano, jak nie należy traktować zagranicznych inwestorów. Zaraz po wygranym publicznym przetargu, inwestor został oskarżony przez niektórych lokalnych „polityków” o niestworzone rzeczy. Zarzucano mu niemal wszystko. Nie pomogła nawet wizyta mera miasta, w którym działała fabryka tej firmy. Nie pomogło nasze osobiste sprawdzanie istniejących fabryk w innych miastach Hiszpanii. Rozpętano falę nienawiści, której apogeum było wzywanie inwestora na przesłuchania do Prokuratury. Po takiej wizycie w Prokuraturze inwestor ten napisał list do Premiera polskiego rządu, mówiąc, że nawet w komunistycznych Chinach, w których buduje fabrykę nie spotkało go coś podobnego. Oczywiście „podziękował” Polsce za „gościnność” i wyjechał. Warto podkreślić w tym miejscu, że prokuratura, która badała sprawę dwukrotnie nie dopatrzyła się najmniejszych znamion przestępstwa. Tak zwyciężyła u nas nieskończona głupota i ludzka zawiść. Dziś patrząc na ten teren widać gołym okiem, że jest zupełnie inaczej. Wyburzono prawie wszystkie zrujnowane i grożące zawaleniem budynki, powstają nowe. Są już firmy działające na tym terenie, a więc są nowe miejsca pracy. Mimo tych absurdów i tak jest lepiej niż było poprzednio. Dlatego nie zgadzam się z podnoszonymi zarzutami. Nikt też nie zwrócił uwagi jak wielkie pieniądze wpłynęły do kasy miejskiej ze sprzedaży tej nieruchomości. Gdyby nie podjęte przeze mnie działania – wjeżdżając do Tomaszowa nadal mijałby Pan straszące ruiny.

 

Trudno uwierzyć że na poziomie miasta może rozgrywać się tak agresywna polityka, z którą podobno walczy się teraz w całym kraju.

 

MK. No widzi Pan. Dziś publikuję zdjęcia z tamtego czasu, które potwierdzają, że mówię prawdę. Może dziś niektórzy wrogowie zrozumieją, że nie warto tak działać. Może czas na pytanie, kto stracił na takiej polityce? Odpowiedź jest jedna – mieszkańcy naszego miasta, którzy mieliby nowe miejsca pracy, gdyby nie głupia polityka oskarżeń. Są też tacy, którzy jeszcze inaczej próbują oczerniać mnie,  robiąc zarzuty rzekomej sprzedaży terenów przy ul. Zawadzkiej. Otóż informuję, że miasto nie sprzedawało tam żadnych terenów, bo ich po prostu nie miało. Jest to zwykłe kłamstwo kogoś, kto ukrywa się pod pseudonimem, bojąc się odpowiedzialności karnej za swoje słowa. Owszem, przy tej ulicy sprzedano duże tereny inwestycyjne, ale były to tereny prywatne, a nie miejskie. Zakłady Drobiarskie sprzedały duży teren inwestorowi włoskiemu. Był to teren, na którym znajdowały się śmierdzące stare kurniki. Sądzę, że tomaszowianie pamiętają zapach unoszący się nad ta częścią miasta. Jedyny związek, jaki z tym miałem, to jest to, że wymusiłem od owego inwestora włoskiego, aby wyburzył kurniki i wyrównał teren. Później za to „wymuszenie” zostałem przed poprzednimi wyborami samorządowymi przez tegoż Włocha mocno krytykowany. Taka jest prawda o terenach przy ul. Zawadzkiej. Wszystko to można zweryfikować nie tylko na mojej stronie internetowej, a nawet u prezesów zakładów drobiarskich.

 

Chciałbym poruszyć jeszcze jeden wątek: niektórzy zarzucają Panu nadmierną kłótliwość i wyjątkową umiejętność robienia  sobie wrogów.

 

MK. Tu należałoby wrócić to ujawnionych przeze mnie afer i bezkompromisowego podejścia do różnorakich przekrętów. Przypomnę tylko, że jeden z moich poprzedników na urzędzie prezydenta miasta został za jedną z nich skazany prawomocnym wyrokiem sądu i z mocy prawa stracił swoje stanowisko. Stało się to jednak już po mojej przegranej w wyborach. Ale rzeczywiście, kiedy byłem Prezydentem, próbowano zrobić ze mnie awanturnika, który rzuca kalumnie na innych nie mając dowodów. A więc, to może ja zapytam: jak powinienem postąpić? Dla świętego spokoju i zgody udać, że nic nie wiem? Że nic się nie stało? Przecież ukrywanie przestępstwa też jest przestępstwem. Czy zatem, w imię ogólnego zadowolenia tzw. „elit” powinienem być cicho?

 

Z tego, co mi wiadomo, takich spraw było więcej

 

Nie był to niestety odosobniony przypadek w mojej kadencji. Drugi podobny, dotyczył przedsiębiorcy ze Śląska. On także został skazany prawomocnym wyrokiem sądu za próbę wręczenia mi łapówki. Ale znów wyrok zapadł już po tym, jak przegrałem wybory – dlaczego sprawa ta nie została nagłośniona? Bo niewygodnie wyszło, że miałem rację. Do dziś nie mogę uwierzyć, że byli tacy, którzy mieli do mnie żal, że oskarżyłem biznesmena o próbę skorumpowania mnie. W tomaszowskim tygodniku wręcz zrobiono z owego człowieka zbawcę miasta. Tylko, ten podły Kukliński tak się uwziął i działa irracjonalnie. Więc co? Lepiej byłoby wziąć łapówkę i cicho siedzieć? Taki powinien być Prezydent Tomaszowa? Biorąc pod uwagę ówczesną nagonkę na mnie, paradoksalnie lepiej było tak postąpić. Jednak to nie mój charakter ani system wartości. Nawet ludzie z tzw. prawicy nie chcieli uwierzyć, że działam uczciwie. Przykre to, ale tak było. Pewnie za taką nieugiętą postawę, którą nazywano awanturnictwem, zapłaciłem przegranymi wyborami. Dziś jednak wiem, że postąpiłbym tak samo i nie żałuję swoich działań w tych sprawach. Tak rozumiałem i rozumiem swoją funkcję prezydenta.

 

Dziękuję za rozmowę. Zobaczymy jak będzie tym razem.

MK. Dziękuję.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

JDM 17.11.2010 23:57
Prezydent z charyzmą, Prezydent z doświadczeniem - przywróćmy Prezydenta Naszemu Miastu! Tylko Mirosław Kukliński...

atrix 17.11.2010 22:03
w komitecie jest duzo osob młodych niech wygra kuklinski

japa 13.11.2010 00:03
wygra najlepszy prezydent kuklinski

GS 07.11.2010 19:18
CZŁOWIEK MOŻE ALE BEZ ZAPLECZA NIC TYLKO HASŁA.

tomaszowiak 07.11.2010 15:54
A to Kukliński PiSu już się wstydzi??? Nie chcemy takiego prazydenta!!!

atrix 02.11.2010 18:56
japa ma rację

Edek 01.11.2010 21:42
JAPUŃKA, oby twoje słowa wiesz w co się zamieniły

japa 01.11.2010 21:26
tylko pan kuklinski gwarantuje uczciwosc,napewno wygra wybory samorzadowe2010,a p witko niedojdzie do 2tury

Weronka 01.11.2010 19:49
sądze, że Pan Witko będzie lepszym kandydatem

wyborca z daleka 31.10.2010 02:33
Tak macie wszyscy rację którzy twierdzicie że Mirosław Kukliński wygra najbliższe wybory prezydenckie w Tomaszowie. To prawdziwie uczciwy kandydat, doświadczony, wykształcony i przygotowany merytorycznie do sprawowania funkcji prezydenta.

shrek 29.10.2010 14:44
pytanie do administratora czemy robicie cenzure

rafi 29.10.2010 12:24
tad dni tomaszowa będa wypasione głosujemy na pana kuklinskiego

japa 28.10.2010 22:30
za pana kuklinskiego będą dni tomaszowa jak sie nalezy ,a nie jakbylo to ostatnio

nati 28.10.2010 14:53
Tomaszów potrzebuje zmiany..... i nowej młodszej krwi w tej naszej polityce. Młodym ludziom powinno dac sie szanse wejsc na "scenę" polityczną, ale często jest tak ze starza nie chcą wpuścic. Przedewszystkim trzeba skończyć z całymi klanami pracującymi w ZUSie czy w innych placówkach budżetowych. Czemu jest tak ze panie ok 60 po szkole średniej sa urzędniczkami a ludzie po studiach pracują na produkcji.

ludzik 28.10.2010 11:20
LUDZIE ZA KUKLIŃSKIEGO NA DNIACH TOMASZOWA GRALI: TSA PERFECT ELEKTRYCZNE GITARY EWELINA FLINTA PIERSI I PAWEŁ KUKIZ KAZIK RAZ DWA TRZY DAAB STACHURSKY VARIUS MANX IRA BRACIA CUGOWSCY ITD ITP - Wszystkich nie pamiętam

Opinie

W całym 2024 roku w sklepach było drożej średnio o 4,3% niż w 2023 roku [ANALIZA]

W ciągu całego zeszłego roku codzienne zakupy Polaków zdrożały o ponad 4% rdr. Na 17 monitorowanych kategorii aż 15 odnotowało wzrosty. Największy z nich przekroczył 8% rdr. i dotyczył słodyczy oraz deserów. O prawie 8% rdr. podrożały napoje bezalkoholowe. O blisko 7% rdr. poszły w górę ceny warzyw. W TOP5 drożyzny widać też chemię gospodarczą z podwyżką rdr. o niemal 6%, a także owoce ze wzrostem rdr. o ponad 5%. Potaniały tylko produkty tłuszczowe i karmy dla zwierząt – odpowiednio o blisko 10% i ponad 5% rdr. Jak podkreślają eksperci, w 2024 roku sytuacja w sklepach wyglądała gorzej, niż informował GUS. Natomiast ostatni raz mniejsze podwyżki cen były obserwowane w 2021 roku.Data dodania artykułu: 27.01.2025 17:47Liczba komentarzy artykułu: 2
W całym 2024 roku w sklepach było drożej średnio o 4,3% niż w 2023 roku [ANALIZA]

Nadwaga to problem ponad połowy Polaków

W Polsce nadwagę ma 65,7% mężczyzn i 45,9% kobiet, otyłość dotyczy 13,6% Polaków. Według danych z 2022 r. nadwaga i otyłość w Łódzkiem dotyczyła niemal 40% pacjentów.Data dodania artykułu: 27.01.2025 09:45
Nadwaga to problem ponad połowy Polaków

Rośnie liczba donosów na agresywne zachowania na drodze

W minionym roku na policyjne skrzynki mailowe wpłynęło prawie 30,6 tys. zgłoszeń dotyczących agresywnych i niebezpiecznych zachowań na drogach. To więcej niż rok wcześniej, gdy policjanci odebrali ponad 29,5 tys. zgłoszeń - wynika z policyjnych statystyk.Data dodania artykułu: 27.01.2025 09:23
Rośnie liczba donosów na agresywne zachowania na drodze
ReklamaSklep Medyczny Tomaszów Maz.
Reklama
Walentynkowe Ale Kino

Walentynkowe Ale Kino

Tuż przed walentynkami Miejskie Centrum Kultury w Tomaszowie Mazowieckim zaprasza do sali kinowej Kitka w MCK Tkacz na czarną komedię "Tylko kochankowie przeżyją". Będzie romantycznie, ale i trochę strasznie, bo tytułowi kochankowie, to... para wampirów. Projekcja odbędzie się 12 lutego o godz. 18. Bohaterowie „Tylko kochankowie przeżyją” to wampiry zmęczone setkami lat życia i zdegustowane tym, jak rozwinął się świat. Nie są jednak typowymi przedstawicielami swojego wymierającego gatunku: wprawdzie żywią się krwią i preferują mrok nocy, ale najważniejsza jest dla nich sztuka, literatura, muzyka – i trwająca od wieków miłość. To wyrafinowani smakosze życia, wytworni dandysi zatopieni w XXI wieku, wciąż pamiętający jednak intensywność romantyzmu.Adam (Hiddleston) jest unikającym rozgłosu i słonecznego światła undergroundowym muzykiem, skrzyżowaniem Syda Barreta i Davida Bowiego z Hamletem. Mieszka w odludnej części Detroit, kolekcjonuje gitary, słucha winyli i tworzy elektroniczną muzykę końca świata. Melancholijną samotność rozjaśnia długo oczekiwany przyjazd jego ukochanej, Ewy (Swinton). Razem jeżdżą nocami po wyludnionym Detroit w hipnotycznym rytmie muzyki, celebrując każdą spędzaną razem chwilę. Jednak spokojne życie zakochanej pary zostanie wystawione na próbę, kiedy niezapowiedzianie dołączy do nich nieobliczalna i wygłodniała siostra Ewy – Ava (Wasikowska).Film Jima Jarmuscha to pytanie o nieśmiertelność, o siłę uczucia i moc obietnic w obliczu nieskończenie płynącego czasu. Piękne, wysmakowane zdjęcia nocnych miast w połączeniu z atmosferą melancholii, mroczną muzyką Black Rebel Motorcycle Club, ale i charakterystycznym dla Jarmuscha wyrafinowanym, subtelnym humorem, dają w efekcie stylową, dekadencką perełkę. (Opis filmu za Gutek Film.)Bilety w cenie 10 zł jak zawsze można kupić w sekretariacie Miejskiego Centrum Kultury przy pl. Kościuszki 18 lub online przez serwis Biletyna.pl (https://biletyna.pl/film/Sala-Kinowa-KiTKA-Cykl-ALE-KINO-Tylko-kochankowie-przezyja/Tomaszow-Mazowiecki). Zapraszamy. Data rozpoczęcia wydarzenia: 12.02.2025
Reklama
Reklama
Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem

Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem

Skarpetki nieuciskające DEOMED Cotton Silver to komfortowe skarpetki zdrowotne wykonane z naturalnej przędzy bawełnianej z dodatkiem jonów srebra. Skarpety ze srebrem Deomed Cotton Silver mogą dzięki temu służyć jako naturalne wsparcie w profilaktyce i leczeniu różnych schorzeń stóp i nóg!DEOMED Cotton Silver to skarpety bezuciskowe, które posiadają duży udział naturalnych włókien bawełnianych najwyższej jakości. Są dzięki temu bardzo miękkie, przyjemne w dotyku i przewiewne.Skarpetki nieuciskające posiadają także dodatek specjalnych włókien PROLEN®Siltex z jonami srebra. Dzięki temu skarpetki Cotton Silver posiadają właściwości antybakteryjne oraz antygrzybicze. Skarpetki ze srebrem redukują nieprzyjemne zapachy – można korzystać z nich komfortowo przez cały dzień.Ze względu na specjalną konstrukcję oraz dodatek elastycznych włókien są to również skarpetki bezuciskowe i bezszwowe. Dobrze przylegają do nóg, ale nie powodują nadmiernego nacisku oraz otarć. Dzięki temu te skarpety nieuciskające rekomendowane są dla osób chorych na cukrzycę, jako profilaktyka stopy cukrzycowej. Nie zaburzają przepływu krwi, dlatego też zapewniają pełen komfort przy problemach z krążeniem w nogach oraz przy opuchnięciu stóp i nóg.Skarpetki DEOMED Cotton Silver są dostępne w wielu kolorach oraz rozmiarach do wyboru.Dzięki swoim właściwościom bawełniane skarpetki DEOMED Cotton Silver z dodatkiem jonów srebra to doskonały wybór dla wielu osób, dla których liczy się zdrowie i maksymalny komfort na co dzień.Z pełną ofertą możecie zapoznać się odwiedzając nasz punkt zaopatrzenia medycznegoTomaszów Mazowiecki ul. Słowackiego 4Oferujemy atrakcyjne rabaty dla stałych klientów Honorujemy Tomaszowską Kartę Seniora 
zachmurzenie umiarkowane

Temperatura: 5°C Miasto: Tomaszów Mazowiecki

Ciśnienie: 1019 hPa
Wiatr: 12 km/h

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Napisz do nas

Zachęcamy do kontaktu z nami za pomocą formularza. Możecie dołączyć zdjęcia i inne załączniki. Podajcie swojego maila ułatwi to nam kontakt z Wami
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama