Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 27 stycznia 2025 05:28
Reklama Sklep Medyczny Tomaszów Maz.
Reklama

Farmy trolli także w Tomaszowie

W Tomaszowie Mazowieckim powstała ostatnio "farma trolli". Trudno powiedzieć, czy powstające masowo konta internetowe w ramach portalu społecznościowego Facebook to dzieło jednej osoby, czy zorganizowane działanie wielu osób. Faktem jest, że konta te są wszystkie dosyć podobne do siebie. Niektóre z nich, choć nie wszystkie, służą do internetowych dyskusji na najniższym poziomie. Samo tworzenie takich fikcyjnych i anonimowych profili nie jest zabronione, jednak niektóre z nich powstają z drastycznym naruszeniem prawa. Niektóre są "klonami" prawdziwych osób, inne wykorzystują zdjęcia prawdziwych mieszkańców Tomaszowa. W ostatnich dniach udało nam się znaleźć kilka takich przypadków. Jeden z naszych czytelników napisał do nas, że był bardzo zaskoczony, kiedy wśród licznych komentarzy wśród osób biorących udział w dyskusji zobaczył samego siebie. Należy stwierdzić krótko: użycie cudzych danych jest przestępstwem i to bardzo poważnym. Ścigane jest na wniosek osoby pokrzywdzonej. Kara, jaka za to grozi sięga 3 lat. Jednak należy pamiętać, że jeśli fałszywe konto doprowadzi do tego, że ktoś targnie się na swoje życie, można trafić za kratki nawet na lat 10. Uwaga! Próba samobójcza może być tylko próbą, nie musi zakończyć się śmiercią. Wystarczy, że istnieje realne zagrożenie życia.

Samo założenie anonimowego konta internetowego lub tzw. "fejka" nie musi być wcale niczym złym. Często motywacje, jakie kierują ludźmi są mocno uzasadnione. Nie jest trudno wyobrazić sobie, że ktoś wypowiadający swoją opinię zostanie szykanowany w pracy, miejscu zamieszkania lub wśród osób, stanowiących solidarną grupę interesów. Prawo omerty działa nie tylko wśród sycylijskiej mafii. Ludzie boją się nie tylko mówić ale bywają też dyskryminowani za kliknięcie podniesionego kciuka pod jakimś postem internetowym. Czy ktoś uważa, że jest to normalne. Słucham czasami takich rozmów, gdzie ludzie mówią: ten udostępnił coś tam, a tamten coś innego zalajkował. Świat zwariował? Nie, to ludziom w głowach od nadmiaru techonologii się pomieszało. 

W swojej pracy dziennikarskiej często spotykam się z sytuacjami, kiedy ludzie proszą mnie, by nie podawać do wiadomości ich tożsamości. Chcą ujawnić jakieś informacje, opowiedzieć swoją historię, ale najzwyczajniej w świecie się boją. Stąd bierze się instytucja "tajemnicy dziennikarskiej". Czasem zwalniają nas z niej Sądy, ale to i tak od dziennikarza zależy, czy dane takie ujawni, czy też nie (narażając samego siebie na sankcje karne). Jeśli nie jest gotów przyjąć na siebie odpowiedzialności osobistej, nie powinien zajmować się danym tematem. Przy okazji warto zwrócić też uwagę, że wielu dziennikarzy własne teksty podpisuje pseudonimami. Mają one też ten cel, by chronić ich rodziny przed agresją. 

Niedawno czytałem na naszym profilu Facebookowym opinię, że z "hejtem" mamy do czynienia wtedy, kiedy ktoś używa właśnie fałszywego konta, jeśli pisze pod własnym nazwiskiem, to jedynie wyraża swoją opinię. Z kolei jeden niezbyt rozgarnięty radny napisał: "nazywajmy rzeczy po imieniu, to nie hejt to nienawiść". Znaczy się chłop kompletnie nie ma pojęcia o czym napisał, bo oba pojęcia są tożsame, tylko to pierwsze stało się ostatnio bardziej modne i medialne. 

To, że ktoś zakłada fałszywe konto, by sobie na właściwym poziomie podyskutować? Nie widzę w tym nic zdrożnego. Jeśli tworzy je, by w sposób ordynarny nękać innych ludzi, wtedy pojawia się problem. W mojej ocenie taki właśnie między innymi cel mają "farmy trolli", a jedna z nich powstała w Tomaszowie. Drugim jest deformowanie przekazu medialnego i jego fałszowanie. Wszak dziesiątki osób mających podobne zdanie może ukształtować powszechność pewnych sądów. Jeden bardzo zły człowiek powiedział kiedyś, że kłamstwo powtarzane tysiąc razy staje się prawdą. I z pełną premedytacją używam tego porównania. 

Gdy przejrzymy profile fejkowych kont okazuje się, że są one bardzo do siebie podobne. Zróbcie przegląd własnych znajomych, bo każdemu zdarza się dodać osobę, której nie zna nawet z widzenia. Przekonacie się sami. Tego rodzaju "remanent" poskutkuje uszczupleniem liczby "znajomych" ale będziecie mogli czuć się bardziej bezpieczni. Nikt Was nie będzie tropił ani też zasypywał propagandowymi postami. U mnie po pobieżnym tylko przejrzeniu zniknęło 60 osób. Zabawne, bo u większości występowali ci sami wspólni znajomi, brakowało zdjęć profilowych itd.. Może to o czymś świadczyć ale niekoniecznie, bo często nowych znajomych przyjmujemy bez głębszego zastanowienia. W moim przypadku klikałem zgodę dla wszystkich, bo często tą drogą ludzie próbują się ze mną kontaktować w różnych sprawach. 

Skoro mowa o hejcie, to obserwujemy niezwykle ciekawe zjawisko. Okazuje się, że mamy "hejt" dobry i "hejt" zły. Ten dobry jest wtedy, kiedy ktoś prześladuje naszych przeciwników, ten zły wtedy, gdy ofiarami stajemy się my sami. Ten pierwszy nazywa się wówczas "wyrażaniem opinii" ten drugi "mową nienawiści". Prawda, że to co najmniej zastanawiające. 

Nie przez przypadek pochwaliłem wczoraj radnego Witczaka. Spośród jego propozycji najbardziej podobała mi się ta, dotycząca edukacji. Wiele osób twierdzi, że dodatkowe zajęcia w szkołach tylko dzieciaki wynudzą i są stratą czasu. Ja uważam inaczej. Wszytko zależy od formy i treści. Sam składam teraz podobny wniosek dotyczący edukacji prozdrowotnej w naszych liceach i technikach. To samo dotyczy "hejtu" kluczem jest edukacja szkolna, ale też wychowanie. Skąd bierze się to, że dzieci znanych ludzi, którzy często powszechnie uchodzą za wzory cnót, w internecie zachowują się w sposób skandaliczny, nacechowany podłością i agresją? Skądś to wynoszą. Skąd? Moim zdaniem z rodzinnych domów. Oznacza to, że Ci wszyscy piękni ludzie z plakatów w domach mówią o innych ludziach po prostu źle. Dzieci powtarzają opinie zasłyszane od... rodziców. Niedawno od mamy kilkunastoletniego chłopca (wieczorem więcej na ten temat) usłyszałem, że zadał się patologią. Trochę mnie to zbulwersowało. Otóż, moim zdaniem patologii u nas nie brakuje, a często jest tam, gdzie się jej najmniej spodziewamy. 

Wracając jednak do tomaszowskiej farmy trolli. Taką informację podesłał jeden z czytelników portalu:

Mój znajomy oznaczył mnie w komentarzu pod jakimś postem zwracając uwagę, że jakaś osoba używając mojego zdjęcia na stworzonym przez siebie profilu ubliża samorządowcom i policji. Wszedłem w powiadomienia, jednak zdjęcie po interwencji mojego kolegi zostało przez właściciela tego konta natychmiast usunięte.

To nie jest odosobniony przypadek. Na podobne zwraca uwagę wiele osób. Jeśli zdarzy Wam się trafić na swoje zdjęcie w internecie i okażą się, że jesteście kimś innym niż Wam się wydaje, nie lekceważcie tego. Zgłaszajcie każdy taki przypadek Policji. Facebook przechowuje i archiwizuje dane u żytkowników. W internecie nic nie ginie. Kary, jakie wymierzają Sądy w takich przypadkach są gigantyczne.

Pozostają pytanie: po co ktoś "hoduje trolle"? Odpowiedź jest oczywista. Najczęściej dla pieniędzy. Przecież wiadomo, że zazwyczaj, kiedy nie wiadomo o co "biega", chodzi zawsze o to samo. 

Kodeks Karny  

Art. 190a. [Uporczywe nękanie. Kradzież tożsamości]
§ 1. Kto przez uporczywe nękanie innej osoby lub osoby jej najbliższej wzbudza u niej uzasadnione okolicznościami poczucie zagrożenia lub istotnie narusza jej prywatność,
podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.
§ 2. Tej samej karze podlega, kto, podszywając się pod inną osobę, wykorzystuje jej wizerunek lub inne jej dane osobowe w celu wyrządzenia jej szkody majątkowej lub osobistej.
§ 3. Jeżeli następstwem czynu określonego w § 1 lub 2 jest targnięcie się pokrzywdzonego na własne życie, sprawca podlega karze pozbawienia wolności od roku do lat 10.
§ 4. Ściganie przestępstwa określonego w § 1 lub 2 następuje na wniosek pokrzywdzonego.

Pamiętać też należy, że Wasz wizerunek stanowi dobro osobiste chronione prawem

Kodeks Cywilny

Art. 23. [Dobra osobiste człowieka]
Dobra osobiste człowieka, jak w szczególności zdrowie, wolność, cześć, swoboda sumienia, nazwisko lub pseudonim, wizerunek, tajemnica korespondencji, nietykalność mieszkania, twórczość naukowa, artystyczna, wynalazcza i racjonalizatorska, pozostają pod ochroną prawa cywilnego niezależnie od ochrony przewidzianej w innych przepisach.

Art. 24. [Ochrona dóbr osobistych]
§ 1. Ten, czyje dobro osobiste zostaje zagrożone cudzym działaniem, może żądać zaniechania tego działania, chyba że nie jest ono bezprawne. W razie dokonanego naruszenia może on także żądać, ażeby osoba, która dopuściła się naruszenia, dopełniła czynności potrzebnych do usunięcia jego skutków, w szczególności ażeby złożyła oświadczenie odpowiedniej treści i w odpowiedniej formie. Na zasadach przewidzianych w kodeksie może on również żądać zadośćuczynienia pieniężnego lub zapłaty odpowiedniej sumy pieniężnej na wskazany cel społeczny.
§ 2. Jeżeli wskutek naruszenia dobra osobistego została wyrządzona szkoda majątkowa, poszkodowany może żądać jej naprawienia na zasadach ogólnych.
§ 3. Przepisy powyższe nie uchybiają uprawnieniom przewidzianym w innych przepisach, w szczególności w prawie autorskim oraz w prawie wynalazczym.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Andrzej Nowakowski 22.10.2019 01:34
Słusznie prawi piszący, znający temat z autopsji. Gratulacje, i wiecej o sobie.

Marcin 21.10.2019 10:22
Sam autor ma kilka takich kont na fb :D

Opinie

KO o Nawrockim na Śląsku: co zrobił dla regionu?; czy, jako szef IPN ustalił kto kierował do kopalń?

Popierany przez PiS kandydat na prezydenta, prezes IPN Karol Nawrocki jest w czwartek w woj. śląskim. Posłowie KO na konferencji w Sejmie ocenili, że dotychczas nie interesował się tym regionem i postawili pytania m.in., czy zamierza kontynuować politykę PiS dla Śląska, a także, czy jako szef IPN ustalił osoby, które w latach 1945-1949 kierowały ludzi do kopalń do katorżniczej pracy.Data dodania artykułu: 23.01.2025 12:29Liczba komentarzy artykułu: 1
KO o Nawrockim na Śląsku: co zrobił dla regionu?; czy, jako szef IPN ustalił kto kierował do kopalń?

Czy Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej chce pozbawić możliwości dialogu na forum Rady Dialogu Społecznego pracodawców i gdzie w tym wszystkim sektor MŚP?

W wykazie prac legislacyjnych i programowych Rady Ministrów został opublikowany opis projektu ustawy o zmianie ustawy o Radzie Dialogu Społecznego i innych instytucjach dialogu społecznego, w którym wskazano, że „projektowana regulacja zmierza do przyjęcia zasady, że zarówno strona pracowników i pracodawców jest reprezentowana w Radzie przez odpowiednio 3 najliczniejsze reprezentatywne organizacje związkowe oraz 3 najliczniejsze reprezentatywne organizacje pracodawców”[1] – informuje dr n. pr. Marek Woch ekspert Centrum Legislacji Federacji Przedsiebiorcy.pl.Data dodania artykułu: 23.01.2025 09:35
Czy Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej chce pozbawić możliwości dialogu na forum Rady Dialogu Społecznego pracodawców i gdzie w tym wszystkim sektor MŚP?

PGE wybrała wykonawcę jednego z największych w Europie magazynów energii, który będzie budowany w Żarnowcu

Grupa PGE wybrała generalnego wykonawcę inwestycji dotyczącej zaprojektowania i budowy, w formule pod klucz, bateryjnego magazynu energii Żarnowiec. Projekt o mocy do 263 MW oraz pojemności minimalnej 900 MWh zrealizuje spółka LG Energy Solution Wrocław. Magazyn zlokalizowany w sąsiedztwie należącej do Grupy PGE Elektrowni Szczytowo-Pompowej Żarnowiec będzie jednym z największych w Europie bateryjnych magazynów.Data dodania artykułu: 23.01.2025 09:21
PGE wybrała wykonawcę jednego z największych w Europie magazynów energii, który będzie budowany w Żarnowcu
ReklamaSklep Medyczny Tomaszów Maz.
ReklamaSklep Medyczny Tomaszów Maz.
Walentynkowe Ale Kino

Walentynkowe Ale Kino

Tuż przed walentynkami Miejskie Centrum Kultury w Tomaszowie Mazowieckim zaprasza do sali kinowej Kitka w MCK Tkacz na czarną komedię "Tylko kochankowie przeżyją". Będzie romantycznie, ale i trochę strasznie, bo tytułowi kochankowie, to... para wampirów. Projekcja odbędzie się 12 lutego o godz. 18. Bohaterowie „Tylko kochankowie przeżyją” to wampiry zmęczone setkami lat życia i zdegustowane tym, jak rozwinął się świat. Nie są jednak typowymi przedstawicielami swojego wymierającego gatunku: wprawdzie żywią się krwią i preferują mrok nocy, ale najważniejsza jest dla nich sztuka, literatura, muzyka – i trwająca od wieków miłość. To wyrafinowani smakosze życia, wytworni dandysi zatopieni w XXI wieku, wciąż pamiętający jednak intensywność romantyzmu.Adam (Hiddleston) jest unikającym rozgłosu i słonecznego światła undergroundowym muzykiem, skrzyżowaniem Syda Barreta i Davida Bowiego z Hamletem. Mieszka w odludnej części Detroit, kolekcjonuje gitary, słucha winyli i tworzy elektroniczną muzykę końca świata. Melancholijną samotność rozjaśnia długo oczekiwany przyjazd jego ukochanej, Ewy (Swinton). Razem jeżdżą nocami po wyludnionym Detroit w hipnotycznym rytmie muzyki, celebrując każdą spędzaną razem chwilę. Jednak spokojne życie zakochanej pary zostanie wystawione na próbę, kiedy niezapowiedzianie dołączy do nich nieobliczalna i wygłodniała siostra Ewy – Ava (Wasikowska).Film Jima Jarmuscha to pytanie o nieśmiertelność, o siłę uczucia i moc obietnic w obliczu nieskończenie płynącego czasu. Piękne, wysmakowane zdjęcia nocnych miast w połączeniu z atmosferą melancholii, mroczną muzyką Black Rebel Motorcycle Club, ale i charakterystycznym dla Jarmuscha wyrafinowanym, subtelnym humorem, dają w efekcie stylową, dekadencką perełkę. (Opis filmu za Gutek Film.)Bilety w cenie 10 zł jak zawsze można kupić w sekretariacie Miejskiego Centrum Kultury przy pl. Kościuszki 18 lub online przez serwis Biletyna.pl (https://biletyna.pl/film/Sala-Kinowa-KiTKA-Cykl-ALE-KINO-Tylko-kochankowie-przezyja/Tomaszow-Mazowiecki). Zapraszamy. Data rozpoczęcia wydarzenia: 12.02.2025
Reklama
Reklama
Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem

Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem

Skarpetki nieuciskające DEOMED Cotton Silver to komfortowe skarpetki zdrowotne wykonane z naturalnej przędzy bawełnianej z dodatkiem jonów srebra. Skarpety ze srebrem Deomed Cotton Silver mogą dzięki temu służyć jako naturalne wsparcie w profilaktyce i leczeniu różnych schorzeń stóp i nóg!DEOMED Cotton Silver to skarpety bezuciskowe, które posiadają duży udział naturalnych włókien bawełnianych najwyższej jakości. Są dzięki temu bardzo miękkie, przyjemne w dotyku i przewiewne.Skarpetki nieuciskające posiadają także dodatek specjalnych włókien PROLEN®Siltex z jonami srebra. Dzięki temu skarpetki Cotton Silver posiadają właściwości antybakteryjne oraz antygrzybicze. Skarpetki ze srebrem redukują nieprzyjemne zapachy – można korzystać z nich komfortowo przez cały dzień.Ze względu na specjalną konstrukcję oraz dodatek elastycznych włókien są to również skarpetki bezuciskowe i bezszwowe. Dobrze przylegają do nóg, ale nie powodują nadmiernego nacisku oraz otarć. Dzięki temu te skarpety nieuciskające rekomendowane są dla osób chorych na cukrzycę, jako profilaktyka stopy cukrzycowej. Nie zaburzają przepływu krwi, dlatego też zapewniają pełen komfort przy problemach z krążeniem w nogach oraz przy opuchnięciu stóp i nóg.Skarpetki DEOMED Cotton Silver są dostępne w wielu kolorach oraz rozmiarach do wyboru.Dzięki swoim właściwościom bawełniane skarpetki DEOMED Cotton Silver z dodatkiem jonów srebra to doskonały wybór dla wielu osób, dla których liczy się zdrowie i maksymalny komfort na co dzień.Z pełną ofertą możecie zapoznać się odwiedzając nasz punkt zaopatrzenia medycznegoTomaszów Mazowiecki ul. Słowackiego 4Oferujemy atrakcyjne rabaty dla stałych klientów Honorujemy Tomaszowską Kartę Seniora 
zachmurzenie umiarkowane

Temperatura: 4°C Miasto: Tomaszów Mazowiecki

Ciśnienie: 1010 hPa
Wiatr: 13 km/h

Reklama
Kto zostanie nowym dyrektorem lub dyrektorką w TCZ? Borowski definitywnie odchodzi

Kto zostanie nowym dyrektorem lub dyrektorką w TCZ? Borowski definitywnie odchodzi

Kolejna osoba odchodzi ze szpitala. Już czwarta. Tym razem jest to Konrad Borowski, dyrektor ds. pielęgniarstwa w Tomaszowskim Centrum Zdrowia. Złożył już wypowiedzenie i obecnie przebywa na urlopie. Jak sam twierdzi na chwilę obecną nie widzi możliwości współpracy zarówno z Prezesem szpitala, jak i Starostą Mariuszem Węgrzynowskim. Pojawia się więc wakat na kolejne stanowisko. Kto je zajmie. Od dłuższego czasu mówi się o tym, że Starosta na tę funkcję chce powołać bliską mu politycznie Ewę Kaczmarek zastępca Pielęgniarki Koordynującej Oddz. Chorób Wewnętrznych. Na liście nazwisk pojawia się też córka radnego Szczepana Goski, która zdaniem pracowników TCZ ma zostać umieszczona w roli odchodzącego Borowskiego lub osoby koordynującej tomaszowskie ratownictwo medyczne. Zapewne wkrótce dowiemy się czy pogłoski ze szpitalnych korytarzy się potwierdzą. W ten sposób pełnię odpowiedzialności nad szpitalem przejmuje "ośrodek decyzyjny" w postaci Mariusza Węgrzynowskiego oraz Adrian Witczak, którego w spółce reprezentuje prokurent Glimasiński. Otwarte zostaje pytanie: kto następny: dyrektor - główna księgowa Alina Jodłowska? Z całą pewnością zostaną dyrektorzy, którzy sami nie wiedzą co w spółce robią.
Piotrowi Kucharskiemu nie podobają się artykuły na jego temat

Piotrowi Kucharskiemu nie podobają się artykuły na jego temat

Od razu zaznaczę, dla pełnej jasności, że tekst ten ma charakter felietonowy, a więc subiektywny i jest reakcją na próbę zastraszania mnie i mojej żony przez radnego Rady Miejskiej Piotra Kucharskiego. To też próba tłumienia wolności dziennikarskiej i swobodnej krytyki osoby sprawującej funkcję publiczną i finansowanej ze środków publicznych. Jako radny sam wielokrotnie byłem recenzowany za swojej działalności. Często w sposób niesprawiedliwy i krzywdzący. Niejednokrotnie wywoływało to moją irytację. Teraz moją rodzinę próbuje atakować osoba, która mnie wielokrotnie wcześniej znieważała w internecie, posługując się oszczerstwami i pomówieniami. Na dowód posiadam dziesiątki screeenów.
Reklama
ReklamaSklep Medyczny Tomaszów Maz.
Profilowana poduszka do siedzenia SEAT COMFORT

Profilowana poduszka do siedzenia SEAT COMFORT

Cena: Do negocjacjiZ pełną ofertą możecie zapoznać się odwiedzając nasz punkt zaopatrzenia medycznegoTomaszów Mazowiecki ul. Słowackiego 4Oferujemy atrakcyjne rabaty dla stałych klientówWygodna pozycja siedzącaOchrona przed napięciami mięśniowymiOdciążenie kręgosłupaSeat Comfort to idealne rozwiązanie dla osób szukających komfortu i prawidłowego ułożenia ciała podczas siedzenia. Dostosowująca się do ciężaru użytkownika pianka z pamięcią kształtu umożliwia właściwą pozycję i równomierne rozłożenie ciężaru ciała. Dzięki temu odciążony jest kręgosłup, co niweluje odczucie zmęczenia podczas czynności wykonywanych na siedząco. W zajęciu prawidłowej pozycji pomagają dodatkowe wyprofilowania pod uda.Poduszka uniwersalna ze względu na swoją elastyczność i możliwość dopasowania do miejsca, w którym jest stosowana. Idealna do wykorzystania w domu, pracy, samochodzie lub na wózku inwalidzkim. Spód wykonany jest z materiału antypoślizgowego, dzięki czemu poduszka nie przesuwa się i w przeciwieństwie do innych tego typu wyrobów, doskonale działa ze śliskimi powierzchniami (np. metal, tworzywo sztuczne).Wskazania: Profilaktyka w powstawaniu odleżyn, przeciążenie odcinka lędźwiowego kręgosłupa, choroba zwyrodnieniowa kręgosłupa, wymuszona długotrwała pozycja siedząca.Przeciwwskazania: Nie stwierdzonoKonserwacja: Pianka z pamięcią kształtu nie nadaje się do prania. Pokrowiec zewnętrzny jest zdejmowalny i może być prany w temperaturze do 30°C/ 86°F. Ze względu na sposób transportu, poduszka po wyjęciu z opakowania może mieć "zapach fabryczny". Aby zniknął, przed pierwszym użyciem, wystarczy przewietrzyć poduszkę.Skład:Poduszka: 100% PUPoszewka (góra i boki): 93% poliester, 7% spandex, z uchwytem z bokuPoszewka (spód): 100% poliester z kropkami antypoślizgowymiWymiary: 45X 37X9cmGęstość: 45kg/m3
ReklamaMiejska Biblioteka Publiczna w Tomaszowie serdecznie zaprasza na wieczór pełen świątecznej magii i muzyki.

Napisz do nas

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama