W ubiegłym roku było tak:
XV Powiatowe Spotkanie Noworoczne. Kolejni Przyjaciele Powiatu Tomaszowskiego uhonorowani
Niestety imprezę, która była kiedyś świętem samorządowców (może czasem nazbyt kosztownym), w tej kadencji upartyjniono maksymalnie. Nikt nie wie czym zasłużył sobie Antoni Macierewicz na tytuł "Przyjaciela Powiatu Tomaszowskiego". Poza licznymi w tym roku spektaklami medialnymi, organizowanymi przez starostę ku czci i chwale mateczki partii, jego uczestnictwo i pomoc w sprawach samorządowych trudno jest dostrzec nawet najbardziej uważnym obserwatorom.
No ale trudno... niech już sobie ma tego "krasnala". W tym roku zapewne podobnym wyróżnieniem cieszyć się będzie posłanka Milczanowska. Tylko czy aby na pewno o to chodzi?
Na łamach portalu opisywaliśmy wczoraj rankig powiatów przygotowany przez Związek Powiatów Polskich. Pokazuje on smutny obraz bierności naszego samorządu. Wśród licznych, ocenianych kategorii, są takie, w których otrzymaliśmy 0 punktów.
Jedna z nich mówi także o instytucji honorowego tytułu nadawanego w celu uhonorowania osób oraz instytucji za wybitne zasługi dla rozwoju danego powiatu i rozsławienia jego imienia. Mógłby to być "Przyjaciel Powiatu Tomaszowskiego". Chodzi tylko o to, by nadać mu odpowiednią rangę.
W marcu ubiegłego roku wystąpiłem z wnioskiem/interpelacją w sprawie tego tytułu.
Przez wiele lat ideą nadania tytułu było uhonorowanie osób, które w szczególny sposób przysłużyły się mieszkańcom naszego regionu. Tytuł ma więc swoją wieloletnią tradycję. Niestety do chwili obecnej nie doczekał się zobiektywizowanych kryteriów doboru laureatów, przez co jego ranga i prestiż nie znajdują się na odpowiednim nobilitującym poziomie.
- pisałem do Zarządu Powiatu. Podkreślałem, że nadanie tytułu nie może stwarzać wrażenia subiektywności czy nawet przypadkowości wyboru. Może się bowiem zdarzyć, że na listę "przyjaciół powiatu" trafi osoba, której obecność będzie stanowiła afront dla innych, wyróżnionych wcześniej osób.
Pytałem Starostę, jakie kryteria decydują obecnie o nadaniu tytułu poszczególnych osobom? Czy istnieje jakiś regulamin nadawania tytułu? Do dnia dzisiejszego na moje pytania nie otrzymałem odpowiedzi, która zgodnie z obowiązującym w Polsce prawem powinna do mnie dotrzeć w ciągu 14 dni. Nie pomogło nawet ponaglenie, jakie złożyłem kilka miesięcy po upływie ustawowego terminu.
Cóż, skoro można lekceważyć w naszym kraju wyroki Sądów, to można też nie stosować się do ustaw i mieć interpelację radnych w... głębokim poważaniu. Znaczy to jednak, że w tym samym miejscu ma się także wyborców, bo przecież to ich w Radzie reprezentujemy.
Równocześnie też złożyłem wniosek o nadanie tytułowi "Przyjaciel Powiatu Tomaszowskiego" właściwej rangi poprzez:
1. Zmiany w Statucie Powiatu wzorem uregulowań zawartych w statucie miasta Tomaszowa Mazowieckiego w zakresie nadawania godności "honorowego obywatela miasta" w tym:
- nadawanie tytułu odbywać powinno się w ramach podejmowania uchwały przez Radę Powiatu Tomaszowskiego
- określenie podmiotów uprawnionych do złożenia wniosku o nadanie tytułu
2. Opracowanie stałego znaku graficznego w formie statuetki i odznaki /neutralnej światopoglądowo by nie miała konotacji wkluczających/
3. Powołanie kapituły złożonej z przedstawicieli organizacji społecznych, władz miasta i lokalnych autorytetów
4. Opracowanie formuły prowadzenia konsultacji społecznych.
Wniosek także nie doczekał się odpowiedzi do dzisiaj. Kolejny złożę niedługo w ramach inicjatywy uchwałodawczej, jaką posiadają radni.
Tomaszów i Powiat Tomaszowski obfitują w nazwiska, które przynoszą chlubę wszystkim mieszkańcom. Mamy wybitnych społeczników, naukowców, nauczycieli poświęcających się dla kształcenia naszych dzieci, działaczy sportowych i... także polityków. Zasługują oni na to by ich zauważać i okazywać szacunek dla ich codziennej mrówczej pracy. Zamiast tego mamy tragifarsę i ogrodowe krasnale, którym odpadają głowy.
Napisz komentarz
Komentarze