Chodzi o zgłoszenia, które napływają na policyjne adresy akcji "stop agresji drogowej" w poszczególnych komendach wojewódzkich i komendzie stołecznej. Można tam przesyłać informacje na temat agresywnego zachowania ze strony innego uczestnika ruchu oraz załączać filmy. W całym 2024 r. policjanci otrzymali 30 581 takich zgłoszeń. Dla porównania rok wcześniej zgłoszono ponad 29,5 tys. zdarzeń.
Najwięcej, bo 7146 donosów otrzymała Komenda Stołeczna Policji, a następnie komendy wojewódzkie: we Wrocławiu - 4250, Katowicach - 3003, Poznaniu - 2828, Krakowie - 2319, oraz Gdańsku - 2069. Jak zwraca uwagę policja, są to garnizony, w których skład wchodzą duże aglomeracje, a co za tym idzie gdzie ruch jest największy.
Najmniej zgłoszeń policjanci dostali na skrzynki komend wojewódzkich: w Rzeszowie - 419, Kielcach - 349, Białymstoku - 512, Gorzowie Wielkopolskim - 585 i Lublinie - 537. W pozostałych komendach liczba zgłoszeń wyniosła: w Bydgoszczy - 1568, Łodzi – 1500, Szczecinie – 1205, Opolu, Radomiu – 729 i Olsztynie – 668.
Nadkom. Robert Opas z Biura Ruchu Drogowego KGP przypomniał, że skrzynki z adresami zawierającymi hasło "stop agresji drogowej" przypisane są najpoważniejszym, groźnym dla innych uczestników ruchu drogowego przypadkom. Chodzi m.in. o nieprawidłowe wyprzedzanie, w tym przed i na przejściu dla pieszych, omijajnie pojazdu, który ustąpił pierwszeństwa pieszemu na przejściu, zajeżdżajnie drogi innym, czy wjeżdżanie na skrzyżowanie przy czerwonym świetle.
"Prosimy, by na te skrzynki nie wysyłać nagrań czy zdjęć dokumentujących inne wykroczenia, które nie mają związku z samą agresją. Niestety, duża część zgłoszeń dotyczy spraw mniej poważnych, jak np. nieprawidłowe parkowanie. Oczywiście można je zgłosić w normalnym trybie bądź w wielu miejscach, także poprzez internet" - przekazał nadkom. Opas.
Dodał, że takie wykroczenia można zgłaszać np. poprzez Krajową Mapę Zagrożeń Bezpieczeństwa pod adresem: https://mapy.geoportal.gov.pl/iMapLite/KMZBPublic.html, gdzie można także sprawdzić bieżacy status zgłoszenia. Można to również zrobić w odpowiedniej jednostce policji lub straży miejskiej.
"Postępowanie wyjaśniające wszczynane jest w każdym z przypadków, które wyczerpuje znamiona czynu zabronionego. Natomiast o doprowadzeniu do ukarania bądź w formie mandatu karnego, bądź w postępowaniu sądowym decyduje przede wszystkim jakość materiału dowodowego. Dlatego takie zgłoszenie powinno zawierać takie informacje, jak: data, godzina i miejsce zdarzenia, dane dotyczące pojazdu oraz dane samego zgłaszającego" - zwrócił uwagę.
Dodał, że przesłanie materiału filmowego zarejestrowanego przez zgłaszającego oznacza automatyczne wyrażenie zgody na jego wykorzystanie, w tym upublicznienie, w celach działań profilaktycznych na rzecz bezpieczeństwa ruchu drogowego.
Ze wstępnych danych Komendy Głównej Policji, według stanu na 2 stycznia 2025 r. wynika, że w ubiegłym roku na polskich drogach doszło do 21528 wypadków drogowych, w których zginęło 1881 osób, a 24825 osób odniosło obrażenia. Doszło również do 388601 kolizji.
Napisz komentarz
Komentarze