Raz jeszcze o ulicy Smugowej

Miałem nie poruszać już tematu tego odcinka drogi, ale przeczytawszy artykuł w naszej lokalnej gazecie w wydaniu papierowym  z podpisem P.B. zostałem wywołany do tablicy i zmuszony jednak kilka słów. Chodzi  o ul. Smugową od ul. Legionów do ul. Sterlinga, ponieważ pozostala część do ronda jest bardzo ładnie zrobiona i oznakowana (chociaż ja nie jestem  zwolennikiem parkingów prostopadłych na jezdniach dwukierunkowych). Tutaj nie ma co poprawiać.

Odcinek o długości 300 metrów jest odcinkiem o jednym kierunku ruchu od strony ul.Legionów do ul. Sterlinga. Są tam ustawione znaki po lewej stronie B-36 (zakaz zatrzymywania) po prawej stronie D-6 (przejście dla pieszych) B-36 (zakaz zatrzymywania) D-3 (droga jednokierunkowa ) B-18 z cyfra na tarczy 2,5t (znak ten oznacza zakaz wjazdu pojazdów o rzeczywistej masie całkowitej , stosuje się przed odcinkami dróg, których nośność jest niewystarczająca dla przejazdu pojazdów dopuszczonych do ruchu bez ograniczeń. Na znaku podaje się wartość wynikającą z rzeczywistej nośności obiektu lub drogi.) Czyli... dostawczak de facto nie może tam wjechać.

Z kolei znaku C-13/16 (droga da rowerów i droga dla pieszych), który nie bardzo wiem dlaczego tak został ustawionby i dlaczegoużyto aż 3 słupków skoro można było umieścić te znaki na jednym. Acga i dlaczego autor autor artykułu P.B. pisze o tabliczce T-24 pod znakiem B-36 skoro takiej tabliczki tam nie było i nie ma ale mniejsza o to.

Według obowiązujących przepisów wyglądać powinno  się po prawej stronie drogi zlikwidować znak C-13/16 ( droga dla rowerów i pieszych) a na jednym słupku przymocować znak D-6 (przejście dla pieszych) B-5 (zakaz wjazdu samochodów ciężarowych) oraz D-3 (droga jednokierunkowa) a pod nim tabliczka "Nie dotyczy i symbol roweru "

Ktoś z powiatu chciał zrobić drogę dla rowerów o dwóch kierunkach na drodze jednokierunkowej ale chyba nie rozróżnił że, są dwa sposoby projektowania takich dróg czyli jest kontrapas oraz kontraruch są to całkiem inne rozwiązania i wyjaśniam jakie:

Kontrapas – jednokierunkowy pas ruchu dla rowerów wyznaczony na jezdni ulicy jednokierunkowej przeznaczony dla ruchu rowerów w kierunku przeciwnym do obowiązującego pozostałe pojazdy

Kontraruch – dwukierunkowy ruch rowerów na jezdni drogi jednokierunkowej bez wyznaczania pasów ruchu dla rowerów jeżeli prędkość jest nie większa niż 30km/h; ruch rowerów w kierunku zgodnym z kierunkiem ruchu innych pojazdów odbywa się na zasadach ogólnych, a rowery poruszające się w przeciwnym kierunku jadą „pod prąd”.

Dodam, że oznakowanie tego miejsca jest żadne gdyż:

Znaku C-13/16 nie powinno być a pod znakiem B-2 ( zakaz wjazdu ) powinna być tabliczka z napisem " Nie dotyczy i symbol roweru" ale taki zestaw znaków powinien stanąć po lewej stronie drogi i dodam że na każdym skrzyżowaniu powinno tak być a są po drodze do ul.Legionów 2 skrzyżowania i co najważniejsze przy skrzyżowaniu z ul. Legionów dla rowerzystów powinny stanąć znaki A-7 (ustąp pierwszeństwa z tabliczką przebiegu drogi głównej) tam teraz nie ma żadnych znaków. W jaki sposób rowerzysta ma ocenić kto ma pierwszeństwo?

Jest to wielki bubel jaki powiat nam zrobił organizując tu drogę dla rowerów. Krajowa Rada Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego wydała podręcznik z wytycznymi organizacji ruchu rowerowego i warto z niego skorzystać czasami.

Jak powinno to wyglądać? Jeżeli jezdnia ma szerokość ponad 3,5 metra, to od strony wjazdu z ul. Legionów należy zlikwidować znaki B-36 ( zakaz zatrzymywania) zostawić znaki D-6 (przejście dla pieszych) B-5 (zakaz wjazdu samochodów ciężarowych) D-3 (droga jednokierunkowa) z tabliczką "Nie dotyczy i symbol roweru" oraz znak B-43 (strefa ograniczonej prędkości) z prędkością do 30 km/h.

Od skrzyżowania z ul. Lewą i Sterlinga po prawej stronie jezdni wymalować znaki na jezdni P-27 które trzeba stosować co 50m.

Dodam, że zniknąłby problem mieszkańców z parkowaniem swoich pojazdów przy posesjach. Przykład takiego odcinka pokazuje niżej ściągnięty z podręcznika KRBRD.