Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
czwartek, 30 stycznia 2025 20:05
Reklama
Reklama

MOJE ZMARTWYCHWSTANIE 

Kolejny odcinek cyklu o chorobie, która może pojawić się niepostrzeżenie

HIPOKRYZJA - fałszywość, udawanie, dwulicowość, obłuda. Zachowanie lub sposób myślenia i działania charakteryzujący się niespójnością stosowanych zasad moralnych. Udawanie serdeczności, szlachetności, religijności, zazwyczaj po to, by wprowadzić kogoś w błąd co do swych rzeczywistych intencji i czerpać z tego przyjemności dla siebie, źle rozumianą pogodę ducha, tzw „intelektualne korzyści”.

Hipokryzja jest stałą cechą ludzkich społeczeństw. Wynika ona z jednej strony z konfliktu między indywidualnym interesem poszczególnych osób i normami (np. zasady, tradycje) moralnymi panującymi w danej społeczności czy wspólnotach (np. w AA) a z drugiej strony z konfliktu między normami obyczajowymi i moralnymi. Tworzenie obszarów tabu, czyli spraw, o których się nigdy nie rozmawia publicznie lub nie chce się rozmawiać.

Zazwyczaj są to sprawy, które w świadomości wielu ludzi są niemoralne, ale są lub były jednocześnie masowo praktykowane. Jest również w Grupie ktoś, kto nie pełni żadnej przewodniej roli, służebnej funkcji ale z racji swej „długowieczności” w Grupie i nabytych z tego tytułu doświadczeń jest personą powszechnie uznawaną i szanowaną. W jego dzieleniu się na mityngu emanuje szczególne ciepło, mądrość i prostota. Nie tyle nazywani są przez innych, początkujących, lecz są faktycznymi „liderami w stadzie”, to PRZEWODNICY.

Anonimowość we WSPÓLNOCIE powinna być najmocniejszą jej obroną i ochroną przed ogromnym zagrożeniem ze strony „świata zewnętrznego”, wymagający ludzkich (alkoholika ze wspólnoty AA) ofiar jako najważniejszej, duchowej substancji, tzn. pozbycie się swojego ego, pozbycie się rozgłosu, sławy, własnej renomy. Na początku zdrowienia ofiarowałem alkohol, co było najtrudniejszą ale najważniejszą ofiarą, tak mi się przynajmniej wydawało, w przeciwnym razie ON zabiłby mnie. Okazało się, że był to zaledwie początek dawania ofiar. Nie uwolniłbym się nigdy od alkoholu bez pozbywania się kolejnych, przeszkadzających mi w zdrowieniu, skostnień duchowych.

Musiałem kolejno pozbywać się, co było dla mnie trudniejsze niż samo zaprzestanie picia: - złości, dumy, wielkopańskości, egocentrycznego myślenia. Przyznam, że były to trudne dla mnie doświadczenia pozbywania się życiowych, tolerowanych „okaleczeń”. Przyszła kolej, również trudna dla mnie, trwająca w czasie do dziś, to samo usprawiedliwianie się, mówienie o słabościach innych, omijając własne, użalanie się nad sobą czy z ukrytą pychą. Drwiąco dzieliłem się z pijackich „szlaków” i „melin” rozwijając nieświadomie w sobie coś gorszego niż picie alkoholu – swój egoizm.

Najgorsze i zarazem najtrudniejsze dla mnie, było jeszcze przede mną – rezygnacja z wariackiej walki o własny prestiż w Grupie. Do dzisiaj, pozbywając się tych uczuć, „ćwiczę”  pokorę. Zrozumiałem, że „dając czas czasowi ale … do czasu”, nie będę trzeźwiał, zdrowiał, jeżeli nie będę „dawał, dzielił się sobą na mityngach”. To czynię do dziś. Odkrywam, i intuicyjnie czuję, że wiele rzeczy złych, wad, złości i agresji odeszło ode mnie.

Niektóre odeszły całkowicie, więc mogę stwierdzić z pełną odpowiedzialnością, że zdrowieję potwierdzając swoje ciężko zdobywanie anonimowości. By uzyskać i odczuwać anonimowość, zawdzięczam ją zrozumieniu i stosowaniu Trzeciego Kroku AA, w którym postanowiłem "powierzyć swoje życie i swoją wolę Bogu jakkolwiek Go pojmuję" i Grupie. Czyli, jak to zrozumiałem, uczestnicząc w mityngach, szczerze dzieląc się prawdą o sobie. Bardzo ważne w nagiej prawdzie – ANONIMOWOŚĆ - dla mnie, jest poniższa sentencja:

Tak głęboka jest alkoholowa choroba, jak głębokie są moje tajemnice.

Dzięki tej sentencji, mądrości, zaprzestałem w sposób świadomy pielęgnować niektóre, dla mnie niewygodne stanowiące mój image, wady charakteru. Choć one nie miałyby większego znaczenia „dla odbiorcy” przy dzieleniu się na spotkaniach, nawet dla mnie, to jednak „odkryte” dzięki słuchaniu drugiego alkoholika, przeszkadzały mi w utrzymaniu tak zwanej pogody ducha, czyli anonimowości. Pozwolę sobie w tej części publikacji zacytować fragment z Sześciu Prawd Billa pt. Anonimowość:

„Długi czas dr Bob i ja czyniliśmy wszystko co tylko było w naszej mocy, aby utrzymać tradycję anonimowości. Na krótko przed śmiercią dr Boba, kilku przyjaciół poddało myśl, aby jemu i jego żonie Annie ufundować pomnik lub mauzoleum, gdyż należy się to przecież jednemu z założycieli Wspólnoty AA. Dr Bob podziękował im, lecz odmówił. Wkrótce potem, Bob w rozmowie ze mną powiedział z uśmiechem: „Na Boga, Bill, czemu my obaj nie mielibyśmy być pogrzebani jak inni, normalni ludzie?”.

Tymi samymi sekwencjami występującymi w moich opowieściach, także tymi samymi, którymi w innej konwencji mityngowej, dzielę się, dzisiaj odróżniam mówienie o sobie od dzielenia się sobą. Język polski jest tak bogaty w przymiotniki, dzięki którym, używając ich w swoich opowieściach, można bardzo dalece „zmiękczyć” zasadniczy problem wypowiedziami, to jest ich „podmiotowość” odbiegających od zatrzymanych w sobie niedoskonałości.

Niekiedy świadome miesiącami, nawet latami trzymanie się ochronnego parasola, z premedytacją rozbudowując ciągle swój "piciorys", ubarwiając i dramatyzując go, odwołując się do bezsilności pierwszego kroku, jest dla mnie niczym innym jak ucieczką przed samym sobą, strachem przed ujawnieniem przed drugim alkoholikiem swoich wad charakteru, Zauważyłem, odkryłem te mechanizmy w sobie dość późno. W końcu ujawniłem je, kolokwialnie mówiąc: lepiej późno niż wcale.

Niebezpieczeństwo dla mojej anonimowości w prasie, radio, telewizji, filmie, komputerze zaistniałoby wówczas gdybym wymienił swoje nazwisko wsparte dodatkowo fotografią. Przez tą niebezpieczną szczelinę mogą przedostać się niszczące moce drzemiące we mnie do dzisiaj. W tym miejscu zastosować powinienem bardziej szczelną klapę, którą to jest POKORA.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Edek 13.05.2021 05:54
przez 50 lat miałem styczność z alkoholikami i powiem w prost jak masz alkoholika w domu to kopni dzia.. w du... czym wcześniej to zrobisz tym lepiej dla ciebie i dla niego żyj swoim życiem puki jeszcze żyjesz życie tak szybko mija

Popieram wypowiedź 13.05.2021 10:58
obiema rencami i nogamy, ponieważ taki osobnik jest nierefolmowalny. Mało tego, stara się wciągnąć swoją patrnerkę/a na swój poziom. "Co nie napijesz się ze mną?" i współspacz dla świętego spokoju swojego i dzieci, aby uniknąć awantury napije się raz, drugi, trzeci i potem leci w dół, o ile ma słaby charakter. W tym jednak jest problem, ponieważ mimo, że mamy już XXI w. otoczenie nie popiera kopiącego, tylko osobę kopniętą.

Była aa 12.05.2021 22:17
Dziękuję Panu bardzo za artykuł . Czekam na więcej jak to możliwe . Pozdrawiam serdecznie.

Ajdejano 12.05.2021 17:52
Tolo: napisz jeszcze nam tylko jedno stwierdzenie: dla kogo piszesz te swoje: informacje z Twojej alkoholowej przeszłości, opowiadanie o Twoim wychodzeniu z gorzały, rozważania filozoficzne (te - powyżej) o tym jak to jest po gorzale. W tym gorzałkowym temacie istnieją tysiące teorii przezywania wszystkich etapów wchodzenia i wychodzenia z gorzały. Więc, musisz mieć świadomość tego, kto może te Twoje materiały czytać. Ludzie, którzy wpadli w ten wir i jeszcze z tego nie wyszli - z pewnością tego nie będą czytać. Ci, którzy chcą z tego wiru wyjść, też nie będą tego czytać (chyba, że ich opiekuni). Jedynie ci, którzy wyszli z tego wiru - mogą to czytać i będą zadowleni z tego materiału.

Opinie

W całym 2024 roku w sklepach było drożej średnio o 4,3% niż w 2023 roku [ANALIZA]

W ciągu całego zeszłego roku codzienne zakupy Polaków zdrożały o ponad 4% rdr. Na 17 monitorowanych kategorii aż 15 odnotowało wzrosty. Największy z nich przekroczył 8% rdr. i dotyczył słodyczy oraz deserów. O prawie 8% rdr. podrożały napoje bezalkoholowe. O blisko 7% rdr. poszły w górę ceny warzyw. W TOP5 drożyzny widać też chemię gospodarczą z podwyżką rdr. o niemal 6%, a także owoce ze wzrostem rdr. o ponad 5%. Potaniały tylko produkty tłuszczowe i karmy dla zwierząt – odpowiednio o blisko 10% i ponad 5% rdr. Jak podkreślają eksperci, w 2024 roku sytuacja w sklepach wyglądała gorzej, niż informował GUS. Natomiast ostatni raz mniejsze podwyżki cen były obserwowane w 2021 roku.Data dodania artykułu: 27.01.2025 17:47Liczba komentarzy artykułu: 2
W całym 2024 roku w sklepach było drożej średnio o 4,3% niż w 2023 roku [ANALIZA]

Nadwaga to problem ponad połowy Polaków

W Polsce nadwagę ma 65,7% mężczyzn i 45,9% kobiet, otyłość dotyczy 13,6% Polaków. Według danych z 2022 r. nadwaga i otyłość w Łódzkiem dotyczyła niemal 40% pacjentów.Data dodania artykułu: 27.01.2025 09:45
Nadwaga to problem ponad połowy Polaków

Rośnie liczba donosów na agresywne zachowania na drodze

W minionym roku na policyjne skrzynki mailowe wpłynęło prawie 30,6 tys. zgłoszeń dotyczących agresywnych i niebezpiecznych zachowań na drogach. To więcej niż rok wcześniej, gdy policjanci odebrali ponad 29,5 tys. zgłoszeń - wynika z policyjnych statystyk.Data dodania artykułu: 27.01.2025 09:23
Rośnie liczba donosów na agresywne zachowania na drodze
ReklamaSklep Medyczny Tomaszów Maz.
Reklama
Walentynkowe Ale Kino

Walentynkowe Ale Kino

Tuż przed walentynkami Miejskie Centrum Kultury w Tomaszowie Mazowieckim zaprasza do sali kinowej Kitka w MCK Tkacz na czarną komedię "Tylko kochankowie przeżyją". Będzie romantycznie, ale i trochę strasznie, bo tytułowi kochankowie, to... para wampirów. Projekcja odbędzie się 12 lutego o godz. 18. Bohaterowie „Tylko kochankowie przeżyją” to wampiry zmęczone setkami lat życia i zdegustowane tym, jak rozwinął się świat. Nie są jednak typowymi przedstawicielami swojego wymierającego gatunku: wprawdzie żywią się krwią i preferują mrok nocy, ale najważniejsza jest dla nich sztuka, literatura, muzyka – i trwająca od wieków miłość. To wyrafinowani smakosze życia, wytworni dandysi zatopieni w XXI wieku, wciąż pamiętający jednak intensywność romantyzmu.Adam (Hiddleston) jest unikającym rozgłosu i słonecznego światła undergroundowym muzykiem, skrzyżowaniem Syda Barreta i Davida Bowiego z Hamletem. Mieszka w odludnej części Detroit, kolekcjonuje gitary, słucha winyli i tworzy elektroniczną muzykę końca świata. Melancholijną samotność rozjaśnia długo oczekiwany przyjazd jego ukochanej, Ewy (Swinton). Razem jeżdżą nocami po wyludnionym Detroit w hipnotycznym rytmie muzyki, celebrując każdą spędzaną razem chwilę. Jednak spokojne życie zakochanej pary zostanie wystawione na próbę, kiedy niezapowiedzianie dołączy do nich nieobliczalna i wygłodniała siostra Ewy – Ava (Wasikowska).Film Jima Jarmuscha to pytanie o nieśmiertelność, o siłę uczucia i moc obietnic w obliczu nieskończenie płynącego czasu. Piękne, wysmakowane zdjęcia nocnych miast w połączeniu z atmosferą melancholii, mroczną muzyką Black Rebel Motorcycle Club, ale i charakterystycznym dla Jarmuscha wyrafinowanym, subtelnym humorem, dają w efekcie stylową, dekadencką perełkę. (Opis filmu za Gutek Film.)Bilety w cenie 10 zł jak zawsze można kupić w sekretariacie Miejskiego Centrum Kultury przy pl. Kościuszki 18 lub online przez serwis Biletyna.pl (https://biletyna.pl/film/Sala-Kinowa-KiTKA-Cykl-ALE-KINO-Tylko-kochankowie-przezyja/Tomaszow-Mazowiecki). Zapraszamy. Data rozpoczęcia wydarzenia: 12.02.2025
Reklama
Reklama
Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem

Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem

Skarpetki nieuciskające DEOMED Cotton Silver to komfortowe skarpetki zdrowotne wykonane z naturalnej przędzy bawełnianej z dodatkiem jonów srebra. Skarpety ze srebrem Deomed Cotton Silver mogą dzięki temu służyć jako naturalne wsparcie w profilaktyce i leczeniu różnych schorzeń stóp i nóg!DEOMED Cotton Silver to skarpety bezuciskowe, które posiadają duży udział naturalnych włókien bawełnianych najwyższej jakości. Są dzięki temu bardzo miękkie, przyjemne w dotyku i przewiewne.Skarpetki nieuciskające posiadają także dodatek specjalnych włókien PROLEN®Siltex z jonami srebra. Dzięki temu skarpetki Cotton Silver posiadają właściwości antybakteryjne oraz antygrzybicze. Skarpetki ze srebrem redukują nieprzyjemne zapachy – można korzystać z nich komfortowo przez cały dzień.Ze względu na specjalną konstrukcję oraz dodatek elastycznych włókien są to również skarpetki bezuciskowe i bezszwowe. Dobrze przylegają do nóg, ale nie powodują nadmiernego nacisku oraz otarć. Dzięki temu te skarpety nieuciskające rekomendowane są dla osób chorych na cukrzycę, jako profilaktyka stopy cukrzycowej. Nie zaburzają przepływu krwi, dlatego też zapewniają pełen komfort przy problemach z krążeniem w nogach oraz przy opuchnięciu stóp i nóg.Skarpetki DEOMED Cotton Silver są dostępne w wielu kolorach oraz rozmiarach do wyboru.Dzięki swoim właściwościom bawełniane skarpetki DEOMED Cotton Silver z dodatkiem jonów srebra to doskonały wybór dla wielu osób, dla których liczy się zdrowie i maksymalny komfort na co dzień.Z pełną ofertą możecie zapoznać się odwiedzając nasz punkt zaopatrzenia medycznegoTomaszów Mazowiecki ul. Słowackiego 4Oferujemy atrakcyjne rabaty dla stałych klientów Honorujemy Tomaszowską Kartę Seniora 
zachmurzenie duże

Temperatura: 6°C Miasto: Tomaszów Mazowiecki

Ciśnienie: 1020 hPa
Wiatr: 14 km/h

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Napisz do nas

Zachęcamy do kontaktu z nami za pomocą formularza. Możecie dołączyć zdjęcia i inne załączniki. Podajcie swojego maila ułatwi to nam kontakt z Wami
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama