Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
niedziela, 14 grudnia 2025 01:58
Z OSTATNIEJ CHWILI:
Reklama
Reklama

Pies zwierzę... polityczne

Okazuje się, że każdy pretekst jest dobry, by rozpętać przysłowiową burzę w szklance wody. Ostatnio jednym z wiodących tematów jest konflikt w jaki z tomaszowskimi wolontariuszami z organizacji prozwierzęcych weszli radni Koalicji Obywatelskiej. Skąd się wzięła idea zwalczania ludzi, którym leży na sercu przede wszystkim dobro zwierząt? Na to pytanie trudno znaleźć sensowną odpowiedź. Jest to u nas jednak pewne novum, bo dotąd to "zwierzoluby" naciskali na miejskie władze w sprawach związanych ze schroniskiem. Teraz jakoś się wszyscy dogadują i konfliktów nie ma. Wszyscy poza radnymi koalicji obywatelskiej, którzy wspierani przez niektóre lokalne media potrafią nawet grozić legalnie działającym stowarzyszeniom i fundacjom. "Dziennikarz" ubliża osobom dyskutującym w internecie, wyzywa ich od głupków a na koniec każe się zamknąć i czytać swój mocno zmanipulowany "artykuł". Chciałoby się napisać, że polityka lokalna schodzi u nas na psy, ale co winne są tu te biedne zwierzęta?

Niedawno na łamach portalu mieliście możliwość przeczytać rozmowę z wolontariuszami ze stowarzyszenia Tropimy Dom oraz Fundacji Amicus Canis. Opowiadali w niej o swojej pasji niesienia pomocy skrzywdzonym i opuszczonym zwierzętom. Mieli możliwość odpowiedzieć na krzywdzące zarzuty dotyczące rzekomego utrudniania przez nich adopcji. Wcześniej takiej szansy nie dali im ludzie inicjujący powstanie szkalujących ich artykułów. Same publikacje zostały nawet ocenione przez Radę Etyki Mediów i porównane do materiałów, jakie ukazują się w stacjach informacyjnych telewizji publicznej Jacka Kurskiego. Trudno oprzeć się jednak wrażeniu, że "dziennikarz" jest wykorzystywany przez lokalnych politycznych działaczy. Świadomie dokonującymi manipulacji. Czasem jest tak, że nie trzeba osobiście podpalać stosu, wystarczy komuś innemu pokazać tylko pudełko zapałek. To, że ktoś ochoczo zapałki chwyta, uważając, że pomysł wzniecenia ognia należy do niego, to już całkiem sprawa. Podobno część pożarów wywołuj strażacy piromani. 

 

Komisyjne obradowanie

Wszystko wskazuje na to, że pieski temat, żył będzie do końca obecnej kadencji, czyli przez kolejne dwa lata. Żadna nowość. Przecież kiedy chce się kogoś (wolontariusza) uderzyć, kij zawsze się znajdzie. Jak nie kijem, to zawsze można kogoś "walnąć" w głowę gazetą. No i gazetą dostali dzisiaj wolontariusze po głowie. Wspomniany wcześniej miłośnik zapałek postanowił popełnić artykuł, w którym opisuje posiedzenie komisji skarg i wniosków rozpatrującej skargę na działalność Zarządu Dróg i Utrzymania Miasta w zakresie administracji Schroniskiem dla Bezdomnych Zwierząt. W artykule czytamy. że skarżący (tak, tak, pisane w trzeciej osobie) zarzuca ZDiUM-owi brak nadzoru nad działaniami wolontariuszy ze stowarzyszeń i fundacji współpracujących ze schroniskiem, co skutkuje ich samowolnymi i niezgodnymi z regulaminem Schroniska dla Bezdomnych Zwierząt działaniami w zakresie adopcji bezdomnych zwierząt.

Dlaczego podkreśliłem wyrażenie ujęte w nawias? Otóż dlatego, że piszący artykuł sam tę skargę napisał. Oczywiście zapomina o tym w swoim tekście wspomnieć. Znowu spece z Rady Etyki Mediów mieliby co robić. To wcale nie jest śmieszne, bo mamy do czynienia już nie z opisem ale kreowaniem rzeczywistości, według własnego wyobrażenia. Dziennikarz przestaje być obserwatorem, nie wyraża nawet opinii, ale jest wprost stroną skargowego postępowania. Nic dziwnego, że w artykule nie znalazło się ani jedno słowo od osób mających opinię odmienną od autora. Wolontariusze twierdzą, że takie głosy były. Nic nie stałoby na przeszkodzie, by napisać subiektywny felieton (jak ten, który czytacie teraz), ale... to jednak nieco inny przekaz. 

Skoro się stwierdza w protekcjonalnym tonie, że praca wolontariuszy i brak nad nimi nadzoru prowadzi do pogorszenia się warunków bytowych zwierząt, przepełnienia schroniska, cierpienia
zwierząt i nadmiernego obciążenia finansowego tej placówki, a co za tym idzie marnotrawienia finansów publicznych oraz że utrzymywana jest struktura zatrudnienia z niewystarczającym
stanem osobowym, co sprawia, że pracownicy nie mają czasu na działania z zakresu adopcji zwierząt, a obowiązki te przenoszone są na wolontariuszy, to 
przecież nikt nie powinien zwraca uwagi, że darmowa praca ludzka jednak koszty w znacznym stopniu obniża. Czy tylko ja widzę tu brak logiki i chęć dowalenia komuś na oślep? Zabawne le radni KO krytykują wzrost kosztów prowadzenia schroniska a są one związane głównie z kosztami osobowymi. 

No ok, trochę dziwią w tej sytuacji porównania dokonywane przez radnych. Zestawianie adopcji dzieci ze zwierzętami są delikatnie ujmując całkowicie pozbawione sensu. Utwierdzają mnie jednak w przekonaniu, że krytykowane kontrole w domach są konieczne. Dlaczego? Otóż dlatego, że zwierzęta są bardzo często traktowane jak... rzeczy. Używane są niczym maskotki. Może więc warto sprawdzić po dwóch latach co się dzieje z psiakiem. Sam mam psa ze schroniska i jeśli jakiś wolontariusz chciałby mnie odwiedzić, to serdecznie zapraszam. Wypijemy kawkę i pogadamy o czworonogach. Jeśli już stosujemy takie "ludzkie" porównania, to może byłby bliższe te związane z pieczą zastępczą. Tu  kontrola organu jest nieustająca. Często obejmuje nawet czas po osiągnięciu pełnoletności dziecka. 

Wolontariuszy przedstawia się jak grupę osób nieodpowiedzianych, które robią najścia i zakłócają mir domowy Ktoś potwierdził w ogóle, że takie rzeczy się zdarzają. A może są to bardzo rzadkie i przyjacielskie wizyty? Radni wiedzą lepiej a redaktor to już z całą pewnością najlepiej. Śledczy z KO przeprowadzą śledztwo. 

Kolejny temat, a więc trzymać, czy nie trzymać psa na podwórku? Jak lubi, to czemu nie. Mój pies, przypominający 60-kilogramowego szwajcarskiego psa pasterskiego, mieszkający na co dzień i w nocy w domu często domaga się w środku zimy by go wypuścić. Co robi? Kładzie się w śniegu, bo widocznie w domu jest zbyt ciepło. Dzięki temu, że jest naszym domownikiem a nie podwórkowcem pozwala spać w nocy sąsiadom. Dużo spacerując widzę jednak psy zamykane w kojcach i mieszkające w budach i powiem szczerze, że dosyć to smutny widok. Chce ktoś by wydawać psy ze schroniskowych klatek, by trafiały do innych więzień, skąd wypuszczane są jedynie na noc, by pilnowały rzekomo posesji. W imię zmniejszenia kosztów funkcjonowania schroniska? Trzeba je ponosić. Zapytacie dlaczego? Otóż dlatego, że za los zwierząt odpowiedzialny jest człowiek. Zrozumienie tego prostego faktu, to też kwestia dojrzałości. 

Radni, którzy w ubiegłej kadencji biegali z laurkami dla prezydenta, ponieważ zapowiedział budowę, czy przebudowę schroniska, dzisiaj zmieniają optykę i mówią, że nie jest to jakaś specjalnie pilna potrzeba. Może nie jest pilna właśnie dzięki pracy ludzi w schronisku przy wsparciu wolontariuszy? Cóż, ludziom którzy mieli okazję trzymać dwa razy na kolanach shitzu wydaje się, że wiedza o zwierzętach wszystko. 

Jak zawsze trzeba wprowadzić zamieszanie i mylić dwie różne sprawy. Adoptować psa w schronisku może sobie niemalże każdy i to naprawdę przy minimum formalności. Można się wybrać, pospacerować, pooglądać, dowiedzieć się o każdym zwierząt na tyle na ile pracownicy są w stanie udzielić informacji. Wolontariusze wiedza oczywiście więcej i ich pomoc się przydaje. Co innego jednak, kiedy to oni sami docierają do potencjalnie zainteresowanych. Co nas obchodzą  relację między potencjalnymi opiekunami a ludźmi z fundacji lub stowarzyszenia. Załatwiają adopcje? I o to chodzi! Ktoś jest w stanie przekonać mnie, że gdyby nie ich działania byłoby tych adopcji więcej?  Moim zdaniem mniej. I mam prawo do takiej opinii. Zaraz wyjaśnię dlaczego...

Czy działanie wolontariuszy powinno być prowadzone pod nadzorem kierownika schroniska? Oczywiście, że tak i to nie tylko dlatego, że taki jest zapis w regulaminie. Przede wszystkim ze względów bezpieczeństwa, Zwierzaki w boksach bywają na wpół dzikie, a za wypadki na jego terenie odpowiada kierownik. Ale wbrew temu, co sobie myślą radni, ten nadzór kończy się za bramą schroniska. Akcje adopcyjne jakie prowadzą są organizowane w internecie a więc poza nim. 

Mówienie o tym, że działaczy społecznych należy do czegoś przymuszać, też nie należy uznać za zbyt sensowne. Działalność społeczna w odróżnieniu od politycznej stanowi delikatną materię. Zresztą działacze KO nie są w stanie nawet partyjnych kolegów przymusić do działania zgodnie chociażby ze statute własnej partii. Przyznam, że dziwaczny przejaw totalitaryzmu samorządowego. 

Na pewno też sytuacji adopcyjnej nie poprawi propozycja, aby potencjalni opiekunowie już na starcie pokrywali koszty sterylizacji i innych zabiegów weterynaryjnych. Powiedzcie komuś, kto chce adoptować kundelka, że ma zapłacić 2000 złotych na starcie.

Reżimowych propozycji jest jednak sporo więcej. Piotr Kucharski proponuje konieczność wprowadzenia regulacji nakazujących publikację ogłoszeń z numerami kontaktowymi do schroniska, ogłoszenie adopcyjne wraz z opisem powinno być redagowane przez pracownika schroniska i nie może być bez zgody władz schroniska edytowane. Na profilach należących do organizacji wolontariackich także? Czy to nie byłaby zbyt daleko idąca ingerencja w działalność IV sektora? Radny organizacji społecznych najwyraźniej nie lubi. Fundacji Amicus Canis obiecał nawet, że sprawdzi źródła finansowania. Czeka nas być może komisja śledcza. Po tropieniu przedsiębiorców, przychodzi czas działaczy społecznych. 

Wszystkie te propozycje się nie sprawdzą. Jest to dosyć oczywiste. To kwestia zaangażowania. Żaden pracownik schroniska nie zrobi tak dużo, jak wolontariat. To ludzie poświęcają każdą wolną chwilę. Nie tylko prowadza własne profile internetowe, ale też są aktywni na ogólnopolskich forach dla miłośników zwierząt. Mają tego świadomość wszyscy, którzy nieco działalności społecznej spróbowali. Mamy więc sytuację taką: Dyrektor, mówi że wolontariusze są potrzebni, kierownik mówi że wolontariusze dużo pomagają i są potrzebni. Radni i dziennikarz, którzy prawdopodobnie nigdy w schronisku pomagać nie byli uważają, wolontariat za zbędny balast. Czy to nie bardzo dziwne zjawisko?

To, co się działo na komisji skarg i wniosków (życzeń i zażaleń) a co zostało jednostronnie opisane przez skarżącego obserwatora to jednak mały pikuś w porównaniu z tym, co działo w internecie. A zaczęło się niewinnie.. od postu dyrektora Szymona Michalaka.... ale o tym w moim kolejnym felietonie, który już piszę. Jego tytuł:  Z kamerą wśród zwierząt

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

wojtas 29.01.2022 14:33
Co za ludzie, wolontariat jest, kierownictwu pasuje, dogaduja sie, po co zatem sie wp******** miedzy wodke a zakaske. Schronisko ma dawac schronienie zwierzetom a nie byc miejscem do szukania oszczednosci. Trzeba dokladac to niech miasto doklada. Niech dbaja lepiej o to, zeby ludzie z tomaszowa pilnowali swoich psow zeby nie lataly byle gdzie i koty wszedzie sie walesaja. A potem lament bo potracony. Kary dawac ludziom i do bolu. Po co schronisko ma wydawac kase na szczepienie leczenie kastracje czipowanie i poswiecac czas ludzi jak potem wyjdzie ze schroniska i go trzasnie samochod albo bedzie sterczal gdzies na dworzu. Sami niech w budzie zamieszkaja

Marta Karoń 28.01.2022 11:32
Panie Mariuszu w tym artykule jest przekłamanie, w komisji skarg i wniosków nie występują tylko radni K.O, jak już Pan coś pisze to należy pisać prawdę!

G..... 27.01.2022 21:16
Dziękuję za taki piśmienny artykuł i wreszcie ktoś zaczol dostrzegać logikę i jak fanastyczny wpływ na dobro zwierząt ma wolontariat ...bo tak naprawdę to oni odwalaja kawał dobrej i prawdziwej roboty ....no baa...ten kto tak szkalował wolontariat beznadziejnym pisaniem z pewnością 5 min nie poświęcił swojego czasu dla psa ,kota właśnie że schroniska ...szczerze nie rozumiem takich ludzi pisać by napisać ....cieszy mnie to co teraz zostało napisane ...wielkie dzięki

WuPe 31.01.2022 20:23
Wg. mnie tu w ogóle nie chodzi o wolontariat, który jest w każdym schronisku w Polsce. Chodzi o mało poważne i w zasadzie nielegalne ankiety, które uniemożliwiają pozbywanie się zwierząt ze schroniska, obarczanie mieszkańców kosztami utrzymania, kłamstwa, czy spychologię odpowiedzialności.

Opinie

Reklama
Reklama
Repertuar kina Helios

Repertuar kina Helios

W najbliższym tygodniu Helios zaskoczy kinomanów nie tylko mnogością propozycji filmowych, lecz także projektów specjalnych dla widzów o rozmaitych zainteresowaniach. W repertuarze znajdzie się najnowsza animacja „Magiczna gwiazdka zwierzaków”, japoński hit „Jujutsu Kaisen: Execution” oraz projekcje muzyczne i tematyczne cykle.Od piątku, 12 grudnia w repertuarze zagości nowość w klimacie nadchodzących Świąt – animacja „Magiczna gwiazdka zwierzaków”. Podczas gdy dzieci wypatrują Świętego Mikołaja, on sam rozbija się na lodowej wyspie, z której musi wydostać się jak najszybciej. Jednocześnie maleńkie pisklę musi uratować przyjęcie w kurniku, dziewczynka, której mama wciąż jest bardzo zajęta, szuka choinki na własną rękę, mały jenot zgubił się w lesie, a ryś próbuje dotrzeć na czas na magiczny spektakl. Różnorodne historie przypomną kinomanom, dlaczego co roku nie możemy doczekać się Gwiazdki!Na ekranach Heliosa znajdą się też inne gwiazdkowe produkcje. „Mikołaj i ekipa” to historia Świętego Mikołaja, który po niefortunnym wypadku zaczyna uważać się za superbohatera i znika tuż przed Wigilią… Elf Leo oraz odważna 11-letnia Billie wyruszają na wielkie poszukiwania, a po drodze odkrywają spisek bezwzględnego producenta zabawek, chcącego zniszczyć świąteczną tradycję i przejąć kontrolę nad prezentami… Inną propozycją na rodzinny seans jest zabawny tytuł „Mysz-masz na Święta”. Mysia rodzina szykuje się do wspólnego spędzania Świąt. Jednak wszystko się zmienia, kiedy w ich domu pojawiają się… ludzie. Myszy nie chcą dzielić się przestrzenią i rozpoczynają realizację planu, który mają na celu wyproszenie nieproszonych gości! Wśród filmów dla widzów w każdym wieku ogromną popularnością cieszy się animacja Disneya „Zwierzogród 2”. Opowiada ona o ambitnej króliczej policjantce, Judy Hops oraz przebiegłym lisie, Nicku Bajerze. Duet detektywów tym razem rusza tropem tajemniczego gada, który nagle pojawia się w Zwierzogrodzie. Helios zaprasza na inne filmowe hity, do których należy kontynuacja horroru na podstawie kultowych gier – „Pięć koszmarnych nocy 2”. Akcja filmu toczy się rok po traumatycznych wydarzeniach w pizzerii Freddy’ego Fazbeara. Mike Schmidt i policjantka Vanessa Shelly próbują chronić młodszą siostrę Mike’a, Abby, jednak dziewczynka zaczyna potajemnie wracać do pizzerii, a w tle ponownie pojawia się postać tajemniczego Williama Aftona. Nadal na ekranach sieci dostępny jest też szeroko komentowany „Dom dobry” w reżyserii Wojciecha Smarzowskiego. Obraz przedstawia toksyczny związek Gośki i Grześka, w którym dochodzi do coraz bardziej niebezpiecznych sytuacji, a przemoc staje się codziennością… W głównych rolach wystąpili Agata Turkot i Tomasz SchuchardtSieć przygotowała również seanse dla fanów japońskiej animacji w ramach cyklu Helios Anime. W dniach 12-18 grudnia we wszystkich kinach odbędą się projekcje tytułu „Jujutsu Kaisen: Execution Shibuya Incident x The Culling Game Begins”. Kulminacją filmu, który podsumowuje dotychczasowe wydarzenia z serialu, jest dramatyczny pojedynek dwóch ulubionych uczniów Gojō. To wstęp do trzeciego sezonu anime, prezentowany przedpremierowo w kinach! Na piątek, 12 grudnia zaplanowano wydarzenie z cyklu Nocne Maratony Filmowe – tym razem będzie to Maraton Strachów. O godzinie 23:00 rozpoczną się projekcje aż czterech horrorów, w tym porywającej nowości „Cicha noc, śmierci noc”. To nie koniec projektów specjalnych odbywających się w najbliższym tygodniu! Swój czas w repertuarze będzie miał słynny maestro i jego orkiestra. „André Rieu. Wesołych Świąt!” to koncert z najpiękniejszymi kolędami i przebojami na radosny czas wyczekiwania Gwiazdki. Widowisko będzie dostępne w piątek i sobotę, 12 i 13 grudnia, a następnie 17 i 18 grudnia. Ponadto w niedzielę, 14 grudnia w wybranych kinach sieci odbędzie się wyjątkowa transmisja baletu „Dziadek do orzechów” wprost z Londynu! Widowisko urzeka niezwykłą choreografią i magiczną scenografią, nawiązującą do świątecznej aury.W poniedziałek, 15 grudnia do wybranych lokalizacji zawita cykl Kino Konesera z tajwańskim kandydatem do Oscara – „Left-Handed Girl. To była ręka… diabła!”. Samotna matka i jej dwie córki powracają do Tajpej po kilku latach życia na wsi, aby otworzyć stoisko na tętniącym życiem nocnym targu. W czwartkowe popołudnie, 18 grudnia we wszystkich kinach zagości cykl Kultura Dostępna i komedia „LARP. Miłość, trolle i inne questy”. Sergiusz, nastolatek zakochany w fantastyce i LARP-ach, zmaga się z prześladowaniami w szkole i swoim uczuciem do Helen. Gdy odkrywa jej tajemnicę, zyskuje szansę na niezwykłą przygodę!Bilety na grudniowe seanse dostępne są w kasach kin Helios, w aplikacji mobilnej oraz na stronie www.helios.pl. Dokonując zakupu wcześniej, można wybrać najlepsze miejsca, a także zaoszczędzić w ramach oferty „Wcześniej kupujesz, więcej zyskujesz”.Helios S.A. to największa sieć kin w Polsce pod względem liczby obiektów. Obecnie dysponuje 53 kinami, które mają łącznie 300 ekranów i ponad 54 tysiące miejsc. Spółka skupia swoją działalność głównie w miastach małej i średniej wielkości, ale jej kina są również obecne w największych aglomeracjach Polski, m.in. w Łodzi, Warszawie, Gdańsku, Poznaniu i Wrocławiu. Helios S.A. jest częścią Grupy Agora, jednej z największych grup medialnych w Polsce, działającej m.in. w segmencie prasy (wydawca m.in. „Gazety Wyborczej”), reklamy zewnętrznej (lider rynku - AMS), internetu (portal Gazeta.pl) oraz radia (9 stacji radiowych z portfolio Grupy Eurozet).Data rozpoczęcia wydarzenia: 12.12.2025
Mistrzostwa Europy w Łyżwiarstwie Szybkim

Mistrzostwa Europy w Łyżwiarstwie Szybkim

Gwiazdy europejskiego łyżwiarstwa szybkiego w Tomaszowie Mazowieckim powalczą o medale mistrzostw EuropyTo będzie jeden z najważniejszych sprawdzianów przed igrzyskami olimpijskimi w Mediolanie! Na początku stycznia, niespełna miesiąc przed rozpoczęciem najważniejszej imprezy sportowej czterolecia, w Tomaszowie Mazowieckim odbędą się Mistrzostwa Europy w Łyżwiarstwie Szybkim.Tomaszów Mazowiecki kolejny raz będzie gościł czołowych panczenistów Europy a Polacy będą startować w najmocniejszym składzie, z wszystkimi gwiazdami polskich panczenów, m.in. Kają Ziomek-Nogal, Andżeliką Wójcik, Damianem Żurkiem, Markiem Kanią, Piotrem Michalskim, czy Władymirem Semirunnijem na czele.Mistrzostwa Europy w tomaszowskiej Arenie Lodowej rozpoczną się w piątek, 9 stycznia, wieczorem. Już pierwszego dnia o medale zawodnicy powalczą w czterech konkurencjach – sprincie drużynowym kobiet, drużynie mężczyzn oraz na 3000 metrów kobiet i 1000 metrów mężczyzn. Dzień później zmagania rozpoczną się o godz. 14, a w programie są sprint drużynowy mężczyzn, 500 metrów kobiet, 5000 metrów mężczyzn i 1500 metrów kobiet. Mistrzostwa zakończą się w niedzielę, 11 stycznia, a tego dnia w Arenie Lodowej zostaną rozdane medale na dystansach 1000 metrów kobiet, 500 i 1500 metrów mężczyzn oraz w rywalizacji drużynowej mężczyzn i w biegach ze startu masowego.Organizatorzy jak zawsze przygotowali dla kibiców jak zawsze dużo dobrej zabawy, emocji a całość uświetni piątkowy pokaz świateł.09-11 stycznia 2026 r.Arena Lodowa w Tomaszowie Mazowieckim.Data rozpoczęcia wydarzenia: 09.01.2026
Koncert Czesława Mozila „Solo” w Niebowie

Koncert Czesława Mozila „Solo” w Niebowie

Koncert Czesława Mozila „Solo” w Niebowie (Wincentynów) – wyjątkowy wieczór w domowym salonieJuż 18 stycznia 2026 roku (niedziela) o godz. 17:00 Czesław Mozil zaprasza na jedyne w swoim rodzaju wydarzenie muzyczne — koncert "Czesław Mozil Solo – w mieszkaniu". Miejsce: niewielka wieś Wincentynów (gmina Sławno, powiat opoczyński), blisko Opoczna, w malowniczym zakątku województwa łódzkiego. Prywatna przestrzeń – salon domu – stanie się areną bliskiego spotkania artysty z publicznością.Miejsce pełne folklorystycznego klimatuWincentynów to kameralna miejscowość — według danych z 2021 r. liczy zaledwie 179 mieszkańców W sąsiedztwie znajduje się prywatny miniskansen "Niebowo", prezentujący tradycyjną wiejską architekturę regionu opoczyńskiego: chatę ze strzechą, ziemiankę, stodółkę i autentyczne wnętrza izby białej, kuchni i sieni.  Ta nieoczywista, serdeczna sceneria doskonale komponuje się z domowym klimatem koncertów Mozila.Co czyni ten wieczór wyjątkowymBliskość artysty: Czesław zagra niemal jak "u sąsiada" — w salonie, na kanapie, czasem na podłodze, a może ktoś usłyszy go z kuchni. Ta forma koncertu wyczarowuje atmosferę kameralności i autentycznego kontaktu.Unikalna formuła: To połączenie solowego show muzycznego i błyskotliwego stand-upu — pełne inteligentnych obserwacji, humoru i muzycznych emocji.Repertuar: Poza znanymi piosenkami, usłyszymy utwory z ostatnich albumów oraz premiery nowych nagrań, które trafią na kolejną płytę.Aktualny czas twórczy: Mozil zdobył tegoroczną Festiwalową Nagrodę Opola za piosenkę „Ławeczka”, singiel „Leń” z „Akademii Pana Kleksa 2” stał się hitem, a jego album „Inwazja Nerdów vol. 1” zdobył Fryderyka w 2025 roku.Kilka faktów o artyścieUrodzony w 1979 r. w Zabrzu, wykształcony akordeonista (Król. Duńska Akademia Muzyczna w Kopenhadze) Twórca złożonych dzieł: muzyka, teksty, aktorstwo dubbingowe (np. Olaf z "Krainy Lodu"), osobowość TVLaureat licznych nagród: Fryderyków, nagrody opolskiego festiwalu, platynowych płytStyl znany z połączenia kabaretu, folku, punka i inteligentnego humoru — trudno zamknąć go w jednym słowie Szczegóły wydarzeniaData: 18 stycznia 2026 (niedziela), godz. 17:00Miejsce: dom mieszkalny w Wincentynowie k. Opoczna („Niebowo”)Bilety: tylko 40 sztuk, cena 130 zł — dostępne na stronie: [biletomat.pl]Więcej informacji na: wydarzenie na FacebookuTaki koncert to znakomita okazja, by przeżyć muzykę i humor Mozila w najbardziej osobistej formie. To więcej niż performance — to spotkanie, które zostaje w pamięci na długo.Data rozpoczęcia wydarzenia: 18.01.2026

Polecane

Morawiecki w Tomaszowie Mazowieckim. Najpierw hospicjum, potem rozmowa z mieszkańcamiPŚ w łyżwiarstwie szybkim - drugie miejsce Żurka na 1000 m w HamarTwarda kontra dla kurczaków. Mieszkańcy: „To już nie wieś rolnicza, tylko domy ludzi”Ogień w JaninowieStrażacy szybko opanowali ogieńFILMOWY SYLWESTER w kinie Helios!Śledztwo w Tomaszowie: Norbert C. aresztowany na 2 miesiącePŚ w łyżwiarstwie szybkim - Żurek trzeci na 500 m w HamarDach i wsparcie na start: w powiecie tomaszowskim rusza 3‑letni program mieszkań treningowychLechia zagra o spokój w tabeli. Do Tomaszowa przyjeżdża wyjazdowa SpartaDzień Pamięci Ofiar Stanu Wojennego – tomaszowianie pamiętająPełnomocnik od Klapsów? Nowa „dyscyplina” w Tomaszowskim Centrum Zdrowia
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Wasze komentarze

Autor komentarza: xXXTreść komentarza: Wyznawcy to w twoim PiSŹródło komentarza: Spotkanie z Adrianem Zandbergiem i Aleksandrą Owcą w Piotrkowie Trybunalskim.Autor komentarza: xxxTreść komentarza: A Starosty nie zaprosili?Źródło komentarza: Morawiecki w Tomaszowie Mazowieckim. Najpierw hospicjum, potem rozmowa z mieszkańcamiAutor komentarza: PnTreść komentarza: A kto zamierza te kurniki wybudowaćŹródło komentarza: Twarda kontra dla kurczaków. Mieszkańcy: „To już nie wieś rolnicza, tylko domy ludzi”Autor komentarza: AjdejanoTreść komentarza: Na jakiej podstawie wysnuł Pan tezę, że my, tzn. prawica idziemy razem z komuchami ? Myślę, że jednak od debilowatego ryżego, który twierdzi (dla swoich wielbicieli- idiotów), że kto jest przeciwko niemu, to jest zwolennikiem putina. Trzeba się zdecydować, czego się chce w życiu, mój milusiński, ukryty czerwoniaku. PS. Głupi Pan nie jest, ale trochę przestawiony przez wiele lat komuny. Pozdrowienia od starego czekisty.Źródło komentarza: Dwa miesiące na kilka prostych pytań. Tomaszowskie Centrum Zdrowia testuje granice jawnościAutor komentarza: AjdejanoTreść komentarza: Mój wredny dodatek do poprzedniego wpisu. Ci buntownicy, to jest typowa kicha kaszana. Formalnie pracują w Tomaszowie, a nieformalnie mają kasiorkę z lokali i domków letniskowych. I chwalą zasadę: niech żyje wolność (podatkowa), niech żyje zabawa!!! Pozdrowienia od starego czekisty.Źródło komentarza: Twarda kontra dla kurczaków. Mieszkańcy: „To już nie wieś rolnicza, tylko domy ludzi”Autor komentarza: AjdejanoTreść komentarza: Szanowna Redakcjo. Przestańcie w niektórych tematach wstawiać totalny kit Waszym czytelnikom. Prośba: nie postępujcie tak, jak to robi gazeta wybiórcza, albo tuskowe tvn. To jest zła droga. Piszecie duży temat, o którym Wasi czytelnicy nic nie wiedzą. Tacy jesteście euroekolodzy, że zapominacie , iż w każdym, drażliwym temacie należałoby przedstawić opinie dwóch stron i wypadałoby pokazać lokalizacje tych istniejących i projektowanych kurników. Wtedy ludzie, czytający taki materiał będą bardziej zorientowani, o co właściwie chodzi. Domyślam się, że tutaj chodzi o dawno istniejące kurniki przy drodze do Karolinowa i o budowę nowych kurników. Ludzie! Nie tanie sensacje, ale KONKRETY!!! Mógłbym się na ten temat wypowiedzieć, ale nic nie napiszę, bo ten materiał powyżej NIC NIE WYJAŚNIA, a tylko dolewa oliwy do ognia.Źródło komentarza: Twarda kontra dla kurczaków. Mieszkańcy: „To już nie wieś rolnicza, tylko domy ludzi”
Reklama
Reklama

Napisz do nas

Zachęcamy do kontaktu z nami za pomocą formularza. Możecie dołączyć zdjęcia i inne załączniki. Podajcie swojego maila ułatwi to nam kontakt z Wami
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama