Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 24 stycznia 2025 07:58
Z OSTATNIEJ CHWILI:
Reklama
Reklama

Prawym okiem: system do gruntownej renowacji

Już prawie tydzień trwa spektakl pt. reforma sądownictwa w Polsce. Większość ludzi niewiele z tego rozumie i tak naprawdę mało ich Sądy obchodzą. Dla przeciętnego naszego rodaka Sąd jest czymś, od czego należy trzymać się z daleka i unikać niczym diabeł święconej wody. Taka jest prawda i nie da się zaklinać rzeczywistości. Ludzie Sądom nie ufają, stąd powiedzenie, że idziemy do nich po wyrok a nie sprawiedliwość. Sądy to wciąż bezduszne twory przypominające prozę Franza Kafki /zawsze aktualną/. Większość z nas nie pojmuje mechanizmów ich funkcjonowania. Oczywiście idea trójpodziału władzy jest słuszna co do zasady, jednak w naszej polskiej praktyce sprawdza się raczej średnio.

Oglądacie czasami program "Państwo w Państwie" emitowany na antenie Polsatu? Od lat pokazywane są w nim patologie polskiego systemu sądowniczego. Bezduszna maszyna, pozostająca poza jakąkolwiek kontrolą społeczną i administracyjną kontra bezsilny obywatel. Prezentowane sprawy, to nie są jakieś wyjątki, to codzienna praktyka, wynikająca z wadliwości systemu.

 

Obserwuję ten system od lat. Niestety zdarzało mi się też trafiać przed oblicze Temidy. Nie ukrywam, że najczęściej, jako osoba oskarżona, ale również jako świadek /kiedyś zeznawałem przez niemal pięć godzin non stop/. Moje przypadki wynikają przede wszystkim z pozostawienia z kodeksie karnym bolszewickiego art. 212. Zgodnie z jego brzmieniem mogę iść do więzienia za to, że piszę o sprawach publicznych i krytykuję działalność władzy publicznej oraz osób, które działają na szkodę społeczną /miałem nawet przypadek, kiedy adwokat próbował straszyć mnie postępowaniem karnym za to, że opublikowałem oficjalny komunikat policyjny/.

 

To, co muszę stwierdzić na początek to karygodna przewlekłość postępowań. Niech mi nikt nie wciska, że sędziów w Polsce jest zbyt mało. Z tego, co gdzieś wyczytałem jest ich porównywalnie do innych krajów europejskich. Jako przykład dam moją ostatnią sprawę z wspomnianej wyżej "dwieście dwunastki". Postępowanie na etapie ugodowym trwało trzy lata.

 

To nie żart. Trzy lata chodziłem do Sądu. Najpierw jeden Sąd uznał, że jest niewłaściwy terytorialnie /po złożeniu aktu oskarżenia zmieniło się rozporządzenie, co do właściwości terytorialnej sądów/. Odesłał więc do sądu właściwego. Sąd właściwy uznał z kolei, że jednak właściwy nie jest, bo nowa struktura organizacyjna weszła w życie po dacie mojego rzekomego przestępstwa i odesłał dokumenty z powrotem do pierwszego.

 

Po kilku miesiącach sprawa ruszyła. Pani sędzia zawezwała strony do mediacji. Ponoć skracać mają one procedury, a sądy odciążać od nadmiaru obowiązków. Obie strony wyraziły zgodę. Rzecz jednak w tym, że skarżący na wezwania mediatora się nie stawiał przez kolejnych kilka miesięcy. Odkryłem w ten sposób lukę w przepisach i systemie. W takim przypadku bowiem, Sąd moim zdaniem powinien oddalić akt oskarżenia. Zamiast tego sprawa ruszyła przed znowu przed sądem.

 

To znaczy powinna ruszyć, ale nie ruszyła. Dlaczego? Po pierwszej rozprawie sędzina zaszła w ciążę i należało zacząć wszystko od nowa. Nowy sędzia i ponowne wezwanie do mediacji. I znowu oskarżający się nie stawia przez kilka miesięcy. Ja za każdym razem wsiadam w samochód i jadę do Piotrkowa. Mija już drugi rok.

 

W międzyczasie ktoś tam się nie stawia, a to oskarżający mimo sądowego wezwania, a  to jego pełnomocnik. Ustalenie kolejnego terminu to problem. W najbliższym możliwym adwokat jedzie na narty. W kolejnym miesiącu znowu szusować ma sędzia. Na szczęście radzę sobie sam i nie wynajmuję do tych postępowań mecenasów, bo przez te lata koszty, by mi tylko rosły, a i ich porady są wątpliwej jakości. Szybko się nauczyłem, że adwokatom zależy na sprawie, ale nie koniecznie na jej szybkim zakończeniu z sukcesem /kiedyś mi jeden odradzał zawarcie korzystnej ugody, w kolejnym przypadku nie złożył kasacji w terminie/. Chodzi o kasę i nic więcej. Wadliwość działania systemu działania na rzecz prawniczych korporacji zawodowych.

 

We wspomnianej wyżej sprawie miałem jednak dużo szczęścia. Trafiłem na wyjątkowo bystrego sędziego, który był w stanie wychwycić różnice między prawem prasowym a przepisami wynikającymi z ustawy o świadczeniu usług drogą elektroniczną. Zakończyło się na dwóch rozprawach i nie była konieczna opinia sporządzona przez biegłego. Wiązałoby się to z kolejnymi miesiącami oczekiwania i oczywiście dodatkowymi kosztami.

 

Biegli sądowi to kolejny przykład wadliwości systemu. Ich opinie mają średnią wartość merytoryczną. Oczywiście nie wszyscy powoływani specjaliści są słabi merytorycznie. Jednak zdarza się duża przypadkowość. Znowu przykład z lokalnego podwórka. Zeznawałem kiedyś w sprawie, w której wymagana była opinia fonoskopijna, czyli analiza głosu zarejestrowanego. Ponoć daje ona 100 procent pewności co do właściciela głosu. Nie w tym przypadku. Tu okazało się, że biegły sądowy bez żadnych wątpliwości wskazał osobę winną. Tyle tylko, że winna nie była a głos zarejestrowany na magnetofonie do niej nie należał.

 

[reklama2]

 

Czy to jest sprawny system sądowniczy? Oczywistym jest, że sędziowie nie musza znać się na wszystkim. Nie sposób być alfą i omegą, ale biegli sądowi, to powinni być specjaliści najwyższej klasy. Primum non nocere, chciałoby się powiedzieć. W związku z tym powinno się ograniczyć tu zasadę swobodnej oceny dowodów, jaka obecnie obowiązuje.  Skoro bowiem sędzia ma ograniczoną wiedzę w jakimś temacie, to powinien posiłkować się wiedzą specjalistów. Najlepiej dwóch niezależnych od siebie, bo i fachowiec może mieć słabszy dzień. Tymczasem często słyszy się, że wnioski stron o ponowną analizę biegłego są odrzucane.

 

Widziałem kiedyś taką swobodną analizę opinii sporządzonej przez biegłego rewidenta z wieloletnim stażem. Sędzia ocenił jak rozumiał a nie rozumiał z tego zbyt wiele. Nie pojmował dynamiki zdarzeń ekonomicznych i gospodarczych. Nie mógł zrozumieć, że marże w poszczególnych okresach mogą się różnić. Że mogą mieć one związek z aktualnym popytem, sezonowością itd. biegła zwróciła na to uwagę, ale wyjaśnienia sędziemu wydały się mało wiarygodne. Zamiast zlecić kolejne wydał wyrok krzywdzący dla przedsiębiorcy. Dlaczego? Moim zdaniem zwyczajnie solidaryzował się nie z nim ale z urzędnikami, których działalność przyniosła szkodę firmie.

 

Zresztą postępowania w sprawach gospodarczych to prawdziwe kuriozum. Trzeba wywieść rzeczywistą stratę, którą i tak sędzia nigdy nie prowadzący własnego biznesu będzie interpretował. Nawet jeśli zapadają wyroki zasądzające  odszkodowania, to mają się one nijak do faktycznej szkody.

 

 

Niezależność sądów to jedna z najważniejszych w społeczeństwie demokratycznym zasad. Mówi się jednak o niezależności od władzy politycznej. Tymczasem o polskich sądach moi się, że są to sądy rodzinne. Zatrudnienie w nich znajdują bowiem osoby rodzinnie ze sobą powiązane. Znam osobiście takie przypadki. Dostęp do akt i najintymniejszych ludzkich spraw mają osoby, co do których zdolności intelektualnych i kondycji psychicznej można mieć sporo wątpliwości. Kiedyś jedna dziewczyna, która  miał postępowanie ze swoim partnerem żaliła mi się, że nachodził ją facet protokołujący jej rozprawę i obiecywał pomoc. Okazało się, że nie był to przypadek odosobniony.

 

Podsumowując, system sądowniczy w Polsce działa źle. Szefowie sądów to wciąż są nominaci a powinni być wybierani w bezpośrednich wyborach na konkretne kilkuletnie kadencje, gdzie poddawani będą ocenie społecznej a nie tylko własnej korporacji zawodowej. Tylko to daje gwarancję właściwego nadzoru.

 

System pełen patologii, negatywnie oceniany społecznie. Z tym mamy do czynienia obecnie. Recz jednak w tym, że proponowane przez PiS zmiany zmian jakościowych w tym względzie nie przynoszą. Mają one głównie charakter personalny i podporządkowujący  sądownictwo władzom politycznym.

 

Protesty więc wydają się słuszne. Nie uwzględniają one jednak jednego, moim zdaniem kluczowego, elementu. Chodzi o ocenę systemu, która ma charakter powszechny. W ten sposób paradoksalnie działają one na korzyść PiS, bo nie można bronić systemu, którego ocena jest jednoznacznie negatywna. 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

melania 27.07.2017 09:31
Kiki szczekały ze szczęścia,że wreszcie ktoś normalny się nimi będzie opiekował.Teraz również ją proszą,aby do nich wróciła.A uciekają przed Tobą,zresztą nie muszą tego robić,bo ty sama ich się boisz.

do kiki 27.07.2017 06:33
Faktycznie tak było. A obecnie na jej widok wszystkie uciekają w popłochu gdzie pieprz rośnie..

kiki 26.07.2017 15:17
Co ty tomaszowianka wygadujesz ? Jak ja pamiętam to Lawinia gdy się pokazała przy psich boksach, te zawsze ją głośno obszczekiwały.

lawinia 24.07.2017 19:51
No cóż POLO,żal mi Ciebie.Taki robaczek jak TY nie jest w stanie mnie obrazić.Za mało wiesz,byś mógł być partnerem do dyskusji.Szczerze współczuję i pozdrawiam.

kiki 23.07.2017 14:22
Podstawy prawa w powojennej Polsce tworzył sowiecki prawnik o nazwisku Duracz. Jego wyznawcy do dziś wyznają jego widzenie sądów, które do dnia dzisiejszego jest obowiązujące. Ten sowiecki model prawny i sądownictwa należy jak najszybciej zmienić, by nowe pokolenia polskich niezawisłych sędziów nie nazywać durakami, lub inaczej: - durniami z Duraczówki.

Ajdejano 22.07.2017 22:28
Wy - obrońcy pokomunistycznych sądów, a raczej kliki sędziów, umoczonych jako zawsze wiernym komunie: to czerwone dziadostwo trzeba jak najszybciej pogonić tam, gdzie pieprz rośnie. Kaczor dobrze wie - co robi. Ci z okrągłego stołu byli przekonani, że bez końca będą grać w kulki z tym (ich zdaniem) durnowatym narodem. Aż tu poszły do urn wyborczych te pier.... mohery (które pamiętały o zabraniu ze sobą dowodów osobistych) i pogoniły w krzaki to debilowate, czerwono-różowe, cichociemne bolkowate dziadostwo. Tak więc wybory parlamentarne, czyli odsunięcie złodziei od koryta to był początkowy dobry numer. Szybko okazało się, że to podejrzane, lewackie towarzystwo nie miało żadnego programu rozwoju Polski, bo dla tej swołoczy - Polska to była "ch....., du.... i kamieni kupa". I teraz też mają puste szuflady w swoich partiach. Dlatego nie ma konstruktywnej opozycji, tylko totalna, bez mózgowa, bezideowa, rządna jednego: "wadzy" - opozycja. Nawet jeden z ostatnich przyczółków (sądy) Kaczor wyimpasuje temu lewactwu. Znaleźli się liberałowie z Łunewla z miodem w uszach i wiechciami słomy w butach !!! Dlatego piszę: BRAWO DLA KACZORA !!!

Krzysiek 26.07.2017 07:21
W tym kraju nic nie zmieni się, póki komuniści jak ty będą żyć.

kiki 22.07.2017 18:21
PiS jest partią pierwszą wybraną demokratycznie z woli narodu i proszę nie narzekać. Zapowiadali walkę z patalogią i pozwólmy by to czynili z sądami, mafiami i różnej maści cwaniakami, złodziejami i oszustami. Tylko PiS i z PiS-em ku Polsce dla Polaków.

makintosz 23.07.2017 15:15
wygrali wybory ale to nie znaczy,że partyjni misiewicze mają demolować państwo i zmieniać jedną z trzech władz, sądowniczą, na czele z prokuratorem stanu wojennego Piotrowiczem. Partia zaczęła od demolki w stadninie koni w Janowie,miernoty prawnicze zawłaszczyły TK, Macierewicz demoluje armię, policja wycina konfetti. Zalewska demoluje szkoły. Szyszko wycina Puszczę. Za długi SKOKów płacimy większymi opłatami bankowymi . I jak wiemy to jeszcze nie koniec.

tom 22.07.2017 16:59
To co złe albo niewydolne trzeba reformować lub zmieniać, jak najbardziej i to jest wręcz konieczne! Ale co to za reforma mówiąca że Wicek z PO robił żle to teraz Józek z PiS będzie robił dobrze a naród ma uwierzyć. Wsadzi tylko na stołki swoich i teraz będzie sprawiedliwie i demokratycznie - przecież to jakiś absurd, bzdura. Co to za reforma ! To komunizm!...

Opozycjonista 22.07.2017 16:57
Opozycja wywleka ludzi pod sądy, a sama w powiecie czerpie zyski z koalicji z pisem. Trzy razy hipokryzja

olrajt 22.07.2017 15:22
mówi się o reformie sadów. Takiego określenia używają nawet wpływowi dziennikarze To jest typowa pisowska ściema. To nie jest reforma tylko wymiana kadr na posłuszne, partyjne kadry. Sadzić mają nasi sędziowie. Stworzono też komórkę dyscyplinującą nieposłusznych. Nie zrywa to z układami rodzinnymi. Jest to zniszczenie jednego z filarów niezależności. Prof. Stanisław Zabłocki powiedział, że nie jest to trzecia władza, ale jedna z władz. Teraz partyjne sądy będą decydować onp. rejestrcji fundacji, stowarzyszenia, sprawach spadkowych, aż do wpisów internetowych. Pisowska propaganda mówi, ze społeczeństwo czeka na zmiany. Ludzie na ulicach pokazali co myślą o tych zmaianach.

Święta racja 22.07.2017 16:11
to po prostu jeszcze jedno zawłaszczenie przez dojną zmianę następnej płaszczyzny państwa...

lawinia 22.07.2017 15:14
Jeśli uważnie prześledzi się wypowiedzi Bolka,to widać,że on to wszystko zapowiadał.Tylko my łosie daliśmy się tak kiwać przez całe lata.Obiecane 100 milionów oczywiście rozdano,tyle,że nie wszystkim.Pozostała reszta jak w materiale powyżej.Ktoś tych obdarowanych musiał bronić i ochraniać.Nie pierwszy raz historia pokazuje jak manipulować masami.Elyta się kompromituje.Pozwólmy im skompromitować się do reszty.Żadne reformy nie są doskonałe,ale pora to towarzycho pogonić.Dajmy szansę na wprowadzenie ich w życie.

oj oj oj 22.07.2017 16:10
dajmy im...i obudźmy się z ręką w nocniku pełnym gó...n...

Polo 24.07.2017 19:07
lawinia tobie by się przydało te 100 mln na dobrego lekarza a jeśli chodzi o Elity są po to żeby grac a takie kołki jak ty tańczyć w ten rytm i to że szczekasz czy kawczesz to kogo to obchodzi

tomaszowianka 26.07.2017 12:32
szanowny ,,Polo,,-LAWINIA to kobieta która cokolwiek pożytecznego robi a nie dokucza i nie obraża,więcej szacunku,pochwal się swoimi sukcesami albo jakąś inicjatywą,krytyka dla samej krytyki to głupota,obrażanie ludzi to chamstwo,dyskusja powinna być kulturalna,itp...itd....

Ajdejano 22.07.2017 12:59
Panie Mariuszu: cały materiał - bardzo dobry, ale kluczowy jest ten ostatni akapit. Większości protestujących, podpuszczonych (raczej - sprytnie podprowadzonych) przez opozycję, wydaje się, że protestują w szczytnej sprawie: obrona niezależnych sądów, a w konsekwencji - sprawiedliwości. Tymczasem, w istocie, ci ludzie zostali podpuszczeni do obrony UKŁADU - jednego z pozostałych elementów układu okrągłego stołu, albo określając złośliwie (i faktycznie) - układu towarzystwa typu Bolek/komuna (III RP). Jeżeli ja widzę Strzębosza w towarzystwie agentów typu Mazguła, Cimoszewicz - to nóż sam otwiera się w kieszeni. PS. Prezydent Duda ma teraz niezły pasztet: podpisze - przepadnie w najbliższych wyborach. Zawetuje - tym bardziej przepadnie: za pośrednictwem Rydzyka uwalą Go te cholerne mohery.

Układu 22.07.2017 16:08
to bedą teraz broniły wszystkie już sądy łącznie z konstytucyjnym i najwyższym... Teraz dopiero zacznie się terror osobników takich jak kaczor czy ziobro. I to terror całkiem bezkarny w majestacie tworzonego na szybko, zatwierdzanego podczas nocnych posiedzeń i przyklepywanego przez pisowskiego notariusza

Opinie

Czy Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej chce pozbawić możliwości dialogu na forum Rady Dialogu Społecznego pracodawców i gdzie w tym wszystkim sektor MŚP?

W wykazie prac legislacyjnych i programowych Rady Ministrów został opublikowany opis projektu ustawy o zmianie ustawy o Radzie Dialogu Społecznego i innych instytucjach dialogu społecznego, w którym wskazano, że „projektowana regulacja zmierza do przyjęcia zasady, że zarówno strona pracowników i pracodawców jest reprezentowana w Radzie przez odpowiednio 3 najliczniejsze reprezentatywne organizacje związkowe oraz 3 najliczniejsze reprezentatywne organizacje pracodawców”[1] – informuje dr n. pr. Marek Woch ekspert Centrum Legislacji Federacji Przedsiebiorcy.pl.Data dodania artykułu: 23.01.2025 09:35
Czy Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej chce pozbawić możliwości dialogu na forum Rady Dialogu Społecznego pracodawców i gdzie w tym wszystkim sektor MŚP?

PGE wybrała wykonawcę jednego z największych w Europie magazynów energii, który będzie budowany w Żarnowcu

Grupa PGE wybrała generalnego wykonawcę inwestycji dotyczącej zaprojektowania i budowy, w formule pod klucz, bateryjnego magazynu energii Żarnowiec. Projekt o mocy do 263 MW oraz pojemności minimalnej 900 MWh zrealizuje spółka LG Energy Solution Wrocław. Magazyn zlokalizowany w sąsiedztwie należącej do Grupy PGE Elektrowni Szczytowo-Pompowej Żarnowiec będzie jednym z największych w Europie bateryjnych magazynów.Data dodania artykułu: 23.01.2025 09:21
PGE wybrała wykonawcę jednego z największych w Europie magazynów energii, który będzie budowany w Żarnowcu

W pierwszej połowie stycznia 1,2 tys. przypadków krztuśca i ponad 3,6 tys. RSV

W pierwszej połowie stycznia wykryto 1,2 tys. przypadków krztuśca i ponad 3,6 tys. zakażeń wirusem RSV - wynika z najnowszych danych Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego. Jednocześnie jesteśmy w środku sezonu grypowego - tygodniowo grypę lekarze diagnozują u 45-50 tys. osób.Data dodania artykułu: 23.01.2025 08:50
W pierwszej połowie stycznia 1,2 tys. przypadków krztuśca i ponad 3,6 tys. RSV
ReklamaSklep Medyczny Tomaszów Maz.
Reklama
Walentynkowe Ale Kino

Walentynkowe Ale Kino

Tuż przed walentynkami Miejskie Centrum Kultury w Tomaszowie Mazowieckim zaprasza do sali kinowej Kitka w MCK Tkacz na czarną komedię "Tylko kochankowie przeżyją". Będzie romantycznie, ale i trochę strasznie, bo tytułowi kochankowie, to... para wampirów. Projekcja odbędzie się 12 lutego o godz. 18. Bohaterowie „Tylko kochankowie przeżyją” to wampiry zmęczone setkami lat życia i zdegustowane tym, jak rozwinął się świat. Nie są jednak typowymi przedstawicielami swojego wymierającego gatunku: wprawdzie żywią się krwią i preferują mrok nocy, ale najważniejsza jest dla nich sztuka, literatura, muzyka – i trwająca od wieków miłość. To wyrafinowani smakosze życia, wytworni dandysi zatopieni w XXI wieku, wciąż pamiętający jednak intensywność romantyzmu.Adam (Hiddleston) jest unikającym rozgłosu i słonecznego światła undergroundowym muzykiem, skrzyżowaniem Syda Barreta i Davida Bowiego z Hamletem. Mieszka w odludnej części Detroit, kolekcjonuje gitary, słucha winyli i tworzy elektroniczną muzykę końca świata. Melancholijną samotność rozjaśnia długo oczekiwany przyjazd jego ukochanej, Ewy (Swinton). Razem jeżdżą nocami po wyludnionym Detroit w hipnotycznym rytmie muzyki, celebrując każdą spędzaną razem chwilę. Jednak spokojne życie zakochanej pary zostanie wystawione na próbę, kiedy niezapowiedzianie dołączy do nich nieobliczalna i wygłodniała siostra Ewy – Ava (Wasikowska).Film Jima Jarmuscha to pytanie o nieśmiertelność, o siłę uczucia i moc obietnic w obliczu nieskończenie płynącego czasu. Piękne, wysmakowane zdjęcia nocnych miast w połączeniu z atmosferą melancholii, mroczną muzyką Black Rebel Motorcycle Club, ale i charakterystycznym dla Jarmuscha wyrafinowanym, subtelnym humorem, dają w efekcie stylową, dekadencką perełkę. (Opis filmu za Gutek Film.)Bilety w cenie 10 zł jak zawsze można kupić w sekretariacie Miejskiego Centrum Kultury przy pl. Kościuszki 18 lub online przez serwis Biletyna.pl (https://biletyna.pl/film/Sala-Kinowa-KiTKA-Cykl-ALE-KINO-Tylko-kochankowie-przezyja/Tomaszow-Mazowiecki). Zapraszamy. Data rozpoczęcia wydarzenia: 12.02.2025
Reklama
Reklama
Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem

Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem

Skarpetki nieuciskające DEOMED Cotton Silver to komfortowe skarpetki zdrowotne wykonane z naturalnej przędzy bawełnianej z dodatkiem jonów srebra. Skarpety ze srebrem Deomed Cotton Silver mogą dzięki temu służyć jako naturalne wsparcie w profilaktyce i leczeniu różnych schorzeń stóp i nóg!DEOMED Cotton Silver to skarpety bezuciskowe, które posiadają duży udział naturalnych włókien bawełnianych najwyższej jakości. Są dzięki temu bardzo miękkie, przyjemne w dotyku i przewiewne.Skarpetki nieuciskające posiadają także dodatek specjalnych włókien PROLEN®Siltex z jonami srebra. Dzięki temu skarpetki Cotton Silver posiadają właściwości antybakteryjne oraz antygrzybicze. Skarpetki ze srebrem redukują nieprzyjemne zapachy – można korzystać z nich komfortowo przez cały dzień.Ze względu na specjalną konstrukcję oraz dodatek elastycznych włókien są to również skarpetki bezuciskowe i bezszwowe. Dobrze przylegają do nóg, ale nie powodują nadmiernego nacisku oraz otarć. Dzięki temu te skarpety nieuciskające rekomendowane są dla osób chorych na cukrzycę, jako profilaktyka stopy cukrzycowej. Nie zaburzają przepływu krwi, dlatego też zapewniają pełen komfort przy problemach z krążeniem w nogach oraz przy opuchnięciu stóp i nóg.Skarpetki DEOMED Cotton Silver są dostępne w wielu kolorach oraz rozmiarach do wyboru.Dzięki swoim właściwościom bawełniane skarpetki DEOMED Cotton Silver z dodatkiem jonów srebra to doskonały wybór dla wielu osób, dla których liczy się zdrowie i maksymalny komfort na co dzień.Z pełną ofertą możecie zapoznać się odwiedzając nasz punkt zaopatrzenia medycznegoTomaszów Mazowiecki ul. Słowackiego 4Oferujemy atrakcyjne rabaty dla stałych klientów Honorujemy Tomaszowską Kartę Seniora 
zachmurzenie duże

Temperatura: 2°C Miasto: Tomaszów Mazowiecki

Ciśnienie: 1015 hPa
Wiatr: 10 km/h

Reklama
Kto zostanie nowym dyrektorem lub dyrektorką w TCZ? Borowski definitywnie odchodzi

Kto zostanie nowym dyrektorem lub dyrektorką w TCZ? Borowski definitywnie odchodzi

Kolejna osoba odchodzi ze szpitala. Już czwarta. Tym razem jest to Konrad Borowski, dyrektor ds. pielęgniarstwa w Tomaszowskim Centrum Zdrowia. Złożył już wypowiedzenie i obecnie przebywa na urlopie. Jak sam twierdzi na chwilę obecną nie widzi możliwości współpracy zarówno z Prezesem szpitala, jak i Starostą Mariuszem Węgrzynowskim. Pojawia się więc wakat na kolejne stanowisko. Kto je zajmie. Od dłuższego czasu mówi się o tym, że Starosta na tę funkcję chce powołać bliską mu politycznie Ewę Kaczmarek zastępca Pielęgniarki Koordynującej Oddz. Chorób Wewnętrznych. Na liście nazwisk pojawia się też córka radnego Szczepana Goski, która zdaniem pracowników TCZ ma zostać umieszczona w roli odchodzącego Borowskiego lub osoby koordynującej tomaszowskie ratownictwo medyczne. Zapewne wkrótce dowiemy się czy pogłoski ze szpitalnych korytarzy się potwierdzą. W ten sposób pełnię odpowiedzialności nad szpitalem przejmuje "ośrodek decyzyjny" w postaci Mariusza Węgrzynowskiego oraz Adrian Witczak, którego w spółce reprezentuje prokurent Glimasiński. Otwarte zostaje pytanie: kto następny: dyrektor - główna księgowa Alina Jodłowska? Z całą pewnością zostaną dyrektorzy, którzy sami nie wiedzą co w spółce robią.
Węgrzynowski pozbył się Prezesa, bo szukał ośrodka decyzyjnego

Węgrzynowski pozbył się Prezesa, bo szukał ośrodka decyzyjnego

Wczorajsza sesja Rady Powiatu Tomaszowskiego zawierała co prawda tylko jeden punkt merytoryczny, ale dyskusja (jeśli można ją tak nazwać) trwa ponad 3 godziny. Jak opisać, to co się działo, by oddzielić własne opinie od prezentacji zdarzeń? Jest to w moim przypadku niezwykle trudne ponieważ sam byłem aktywnym ich uczestnikiem. Dlatego czytelnicy będą mieli możliwość przeczytania dwóch tekstów. Jeden z subiektywną oceną, w formie felietonu, mojego autorstwa. Drugi współpracującej z portalem dziennikarki. Gotowi?
Córki partyjnych kolegów zawsze znajdą pracę w Starostwie

Córki partyjnych kolegów zawsze znajdą pracę w Starostwie

Od kilku lat głośno krytykowana jest polityka kadrowa Starosty Mariusza Węgrzynowskiego. Mówi się nawet, że przerost zatrudnienia sięga ok 100 osób przy równoczesnym niedoborze profesjonalnej kadry urzędniczej wyspecjalizowanej w zakresie budownictwa, geodezji, gospodarowania nieruchomościami itd. Piotr Kagankiewicz szacuje, że nadmierne wydatki sięgają nawet czterech milionów złotych. Kolejne umowy miały być podpisywane z początkiem tego roku, a więc kolejne setki tysięcy złotych. Zatrudnienie znajdują członkowie rodzin polityków PiS. Dla przykładu do Wydziału Promocji trafiła córka wójta gminy Będków, Dariusza Misztala, podobnie jak Mariusz Węgrzynowski działacza PiS oraz bliskiej osoby Antoniego Macierewicza. Wójt w ubiegłej kadencji zatrudniał z kolei radnych przyjaznych Staroście. Informacja o tym, co robi konkretnie dany pracownik, okazała się być najbardziej strzeżoną przez wójta tajemnicą. Promocja pęka w szwach. Pracuje w niej kilka osób więcej niż 10 lat temu. Czy jakieś efekty działania można uznać za spektakularne? Chyba tak. Należą do nich niespotykane nigdzie indziej zakupy dewocjonaliów
Konkursy na stanowiska pracy w większości urzędów to fikcja. Na działaczy partyjnych praca czeka

Konkursy na stanowiska pracy w większości urzędów to fikcja. Na działaczy partyjnych praca czeka

Rozdawnictwo stanowisk politycznym córom i synom zawsze stanowi źródło społecznych emocji. Niestety w ciągu ostatnich 30 lat, mimo szumnych zapowiedzi a nawet kilku prób nie udało się stworzyć Korpusu Administracji Publicznej, czyli wysoce wykwalifikowanej kadry.
Reklama

Wasze komentarze

Autor komentarza: AjdejanoTreść komentarza: Kucharski i jemu podobni. Głupków nie sieją. Sami się rodzą.Źródło komentarza: Piotr Kucharski do odwołania. Komisja jest za!Autor komentarza: MarekTreść komentarza: Po pierwsze Tusk bezprawnie wstrzymuje subwencje na partię PiS i to jest okoliczność łagodząca. Niech redaktorek z równą zajadłością organizuje nagonkę na posła PO Witczaka który to sieje jadem a mówi o miłości o nosi okulary ale ieriwe serce zamiast mieć to uczucie właśnie w sercu, niech „redaktorek „ podrąży temat bezprawnego wstrzymania subwencji, i zaczepia ciągle posła Witczaka z jaką zajadłością czepia się starosty Wegrxynowdkiego tudzież ez posła MacierewiczaŹródło komentarza: Konwencja, czy konferencja. PiS w najniższej cenieAutor komentarza: Kriss66Treść komentarza: Brawo Karol Nawrocki!!!Źródło komentarza: KO o Nawrockim na Śląsku: co zrobił dla regionu?; czy, jako szef IPN ustalił kto kierował do kopalń?Autor komentarza: TomaszówTreść komentarza: Tak jak pójdziesz z trzaskowskim odpalić znicza pod znakiem drogowym:)Źródło komentarza: Upamiętniliśmy 162. rocznicę wybuchu Powstania StyczniowegoAutor komentarza: HahTreść komentarza: Czyli współpraca Witczak Węgrzynowski kwitnie :)Źródło komentarza: Piotr Kucharski do odwołania. Komisja jest za!Autor komentarza: pani WiesiaTreść komentarza: Jest taka malutka lekarka w mieście żona świeżego dyrektora.Źródło komentarza: Kto zostanie nowym dyrektorem lub dyrektorką w TCZ? Borowski definitywnie odchodzi
Reklama
Łóżko rehabilitacyjne  Elbur PB 636

Łóżko rehabilitacyjne Elbur PB 636

Cena: Do negocjacjiZ pełną ofertą możecie zapoznać się odwiedzając nasz punkt zaopatrzenia medycznegoTomaszów Mazowiecki ul. Słowackiego 4Oferujemy atrakcyjne rabaty dla stałych klientów oraz montaż gratisNa zdjęciu: Łóżko PB 636 w kolorze dąb sonoma z dzielonymi barierkami po jednej stronie łóżka. Akcesoria: Lampa przyłóżkowa. Szczególną cechą modelu łóżka PB 636 jest możliwość opuszczenia leża do poziomu 29 cm. Niska pozycja pozwala na większy komfort użytkowania osobom o niższym wzroście oraz redukuje w znacznym stopniu możliwość odniesienia urazu w sytuacjiprzypadkowego wypadnięcia. Zakres regulacji wysokości, pozwala na pracę opiekunów w optymalnych warunkach. Możliwość stosowania dzielonych barierek powoduje, że użytkownik nie musi być na stałe ograniczony barierami w przestrzeni łóżkaKolory standardowe: Kolory niestandardowe*: DETALE PRODUKTU:1. Położenie leża 29 cm od podłogi4. Pilot z blokadą poszczególnych funkcji2. Dekoracyjna osłona leża5. Podwójne koło z hamulcem3. Nowoczesny napęd podnoszenia leża6. Dzielona barierka (opcja)OPCJE:zmiana długości i wypełnienia leża • zmiana kolorystyki • dzielone barierkiPODSTAWOWE DANE TECHNICZNEBezpieczne obciążenie robocze175 kgMaksymalna waga użytkownika140 kgRegulacja wysokości leża:od 29 do 72 cmRegulacja segmentu oparcia pleców:0 ÷ 70°Regulacja segmentu oparcia podudzi:0 ÷ 20°Wymiary zewnętrzne długość × szerokość:207 × 106 cmPrześwit pod łóżkiem:ok. 16 cmCiężar całkowity:118,6 kgKółka jezdne:100 mm z hamulcem FUNKCJEDO POBRANIA: Karta produktu PB-636 [PDF]
Reklama

Napisz do nas

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama