Ludzie przedsiębiorczy byli aktywni u nas w czasie zaborów, wojen ale i czasów komunistycznej "urawniłowki", gdzie bycie "prywaciarzem" było nie tylko piętnowane ale i powodem do prześladowań. Mimo to funkcjonowały u nas organizacje przedsiębiorców, jak Cech Rzemiosł Różnych. Po 90-tym roku nie udało się stworzyć u nas solidnej Izby Przemysłowo Handlowej (mimo kilku prób). Przez kilkanaście lat działało za to Stowarzyszenie Pracodawców, które po przejęciu przez Arkadiusza Gajewskiego, zostało de facto zlikwidowane. Nie powiodła się też próba powołania Rady Gospodarczej przy Prezydencie Miasta przez Marcina Witko. W historii Tomaszowa to właśnie przedsiębiorcy byli najbardziej zaangażowaną grupą społeczną. Wystarczy prześledzić stare (nie tylko lokalne) gazety. Poniżej artykuł z Gazety Rzemieślniczej z 7 sierpnia 1927 roku
Tomaszów - Mazowiecki. Z życia rzemiosła
3 lipca odbyło się walne zebranie członków tutejszego Stowarzyszenia Rzemieślników chrześcijańskich pod przewodnictwem p. J . Goździka. Po odczytaniu protokułu ostatniego posiedzenia, - prezes tow. p . K. Michalski wygłosił referat, wyjaśniający znaczenie organizacji w rzemiośle i nawołujących do niej.
Następnie zdał sprawę z przebiegu ogólnopolskiego zjazdu rzemieślniczego w Warszawie, poczem zebranie jednogłośnie uchwaliło podniesienie rocznej składki dz. C. T. Rzem. do jednego złotego.
Sprawozdanie z działalności Zarządu Tow. przyjęto jednogłośnie. W sprawie podjęcia drugiej pożyczki przyznanej rzemieślnikom w Tomaszowic, prezes wyjaśnił, iż pożyczka została przyznaną, lecz podjęcie jej musi ulec zwłoce, gdyż Bank Spółdzielczy nie dopełnił wszystkich formalności buchalteryjnych.
Zgodnie z uchwałą Zjazdu, zebranie przeznaczyło zł. 100 na fundusz prasowy Gazety Przemysłowo-Rzemieślniczej, jak również kilku rzemieślników zgłosiło prenumeratę na fundusz „Samolotu Rzemieślniczego" zebrano pomiędzy obecnemi zł. 110, wniosek, aby zarząd zdawał co kwartał sprawozdanie kasowe nie uzyskał większości głosów. Pewne nieporozumienie zachodzi pomiędzy członkami Tow. przy wymiarze podatku obrotowego, lecz nietaktowne stawianie sprawy utrudnia dojście do ładu i możności wypowiedzenia się organom miarodajnym.
'- czytamy też dalej
W d. 10 lipca tutejsze gospoda czeladników ślusarskich obchodziła uroczystości 25-cio lecia poświęcenia sztandaru. Po odprawieniu nabożeństw w kościołach katolickim i ewangielickim, poczem w lokalu Stow. Rzemieślników zebrali się członkowie gospody, zarząd Stowarzyszania, oraz cechmistrzowie cechu ślusarskiego. Cechmistrz p. Michalski - Wygłosił piękne przemówienie i wręczył krzyż, jako dar pamiątkowy od cechmistrzów. "Następnie przemawiał w imieniu Stow. Rzem. członek Zarządu tegoż p. Kurowski, ofiarując gospodzie tablicę pamiątkową. Referat o nietulurgji wygłosił inż. Kaszer, zachęcając również do budowy domu rzemieślniczego i organizowania młodzieży. Uroczystości zakończono zabawą taneczną, dochód z której przeznaczono na „Samolot Rzemieślniczy",
Napisz komentarz
Komentarze