W mieszkaniu przy ul. Staszica 36 rozegrała się na tle zazdrości tragedja małżeńska. Po krótkiej sprzeczce 35-letni robotnik Michał Przybysz strzelił do swej 26-letniej żony Michaliny, raniąc ją w czoło, poczem strzelił sobie w prawą skroń. W stanie ciężkim oboje przewiezieni zostali do szpitala, gdzie zmarli. Małżonkowie osierocili dzieci w wieku 7 i 5lat.
- czytamy w Kujerze Czerwonym z 6 lipca 1931
Napisz komentarz
Komentarze