Zgodnie z obecnymi przepisami (ustawa Prawo o ruchu drogowym), jeśli pojazd obywatela jest np. zaparkowany niezgodnie z przepisami ruchu drogowego, zostanie usunięty z drogi na koszt właściciela. Posiadacz zapłaci całość kosztów usunięcia samochodu a obowiązek dokonania tej czynności należy do zadań powiatu. Przedział stawek reguluje ustawa, ale nie precyzuje ich co do złotówki, tworzy tylko zakres.
Rzecznik Praw Obywatelskich kwestionował wcześniej uchwałę wrocławskiej Rady Miejskiej. Zwracał uwagę, że wrocławscy urzędnicy nie przeanalizowali, czy opłaty odpowiadają kosztom i wyznaczyli je zbyt wysokie. Przedział stawek reguluje ustawa, ale nie precyzuje ich co do złotówki.
Wskazywał więc dokładnie na te same argumenty, które podnosiłem oprotestowując tomaszowskie stawki w 2015. Byłem niestety jedynym radnym, który zwrócił na to uwagę. Nikt inny nie zagłosował za moim wnioskiem, dotyczącym ich obniżenia.
Trzeba jednak przyznać, że prawda jest też taka, że podobnie zachowują się samorządy powiatowe w całej Polsce. Z opłat za holowanie uczyniono w nich dodatkowy, i w żaden sposób nie uzasadniony dochód.
Ile tak naprawdę kosztuje holowanie w Tomaszowie? Łatwo to sprawdzić telefonując pod numery z ogłoszeń w lokalnej gazecie. Okazuje się, że na terenie miasta to kwota od 150-250 złotych. Poza miastem to 2-2,5 złotego za kilometr.
Pobieranie opłat za holowanie pojazdów w wysokości nieadekwatnej do rzeczywistych kosztów ma charakter represyjny i aspołeczny, uderzający w tomaszowskie rodziny. Uzasadnianie, że najczęściej opłaty naliczane są przede wszystkim nietrzeźwym, zatrzymanym przez policję, kierowcom, także nie trzyma się kupy.
Podobnie jak kolejny argument mówiący o tym, że Powiat ponosi wysokie koszty opłat za parkowanie pojazdów, które nie zostają odebrane przez właścicieli z parkingu. Ten rodzaj "solidaryzmu", gdzie ludzi każe się za winy innych, jest zwyczajnie nie do przyjęcia. Opłaty nie obciążają tak naprawdę osoby, która samochodem jechała ale jego rodzinę. Nawet w przypadku pijaków zapomina się, że na alkoholizm choruje cała rodzina.
W powiecie tomaszowskim skala problemu być może nie jest zbyt duża, ponieważ rocznie dotyczy kilkudziesięciu pojazdów. Chodzi jednak o zasadę proporcjonalności.
Warto przy okazji też zauważyć, że podobne jak Rzecznik Praw Obywatelskich stanowisko podzielają też coraz częściej Sądy Administracyjne.
Zachęcam do obejrzenia całej dyskusji na sesji Rady Powiatu Tomaszowskiego
Napisz komentarz
Komentarze