Do napaści doszło kilka dni temu w jednym z mieszkań na Woli. Wezwani policjanci zastali na miejscu kobietę i mężczyznę. "Ze wstępnych ustaleń wynika, że do ich mieszkania wdarł się nieznany im sprawca, który przewrócił mężczyznę na podłogę i zadawał mu ciosy w głowę" - przekazała nadkom. Marta Sulowska z wolskiej policji. Sprawca odgrażał się również kobiecie - chciał nakłonić ją, by nie alarmowała policji.
Agresor groził bronią pobitemu mężczyźnie i krzyczał, aby usunął film z internetu, który miał w negatywnym świetle pokazać jego partnerkę. "Zaraz po tym wybiegł z mieszkania i odjechał w nieznanym kierunku, natomiast pokrzywdzony z obrażeniami ciała trafił do szpitala" - zaznaczyła nadkom. Sulowska.
Policjanci namierzyli napastnika i jego partnerkę, która zleciła mu to zadanie. W niespełna dwa dni od zdarzenia policjanci przy udziale antyterrorystów z Radomia zatrzymali w mieszkaniu 33-letniego mężczyznę i jego 25-letnią partnerkę.
Para usłyszała zarzuty, mężczyzna - trzy dotyczące zmuszania do określonego zachowania, kierowania gróźb karalnych, uszkodzenia ciała i zakłócenia miru domowego oraz kierowania gróźb karalnych wobec lokatorki i posiadania substancji psychotropowej, natomiast kobieta zarzut dotyczący zlecenia tego przestępstwa.
"Decyzją prokuratora podejrzana została objęta dozorem policyjnym i ma zakaz kontaktowania się z pokrzywdzonym. Na wniosek prokuratora, sąd zdecydował o zastosowaniu wobec podejrzanego tymczasowego aresztu na okres trzech miesięcy" - przekazała nadkom. Sulowska. Za te przestępstwa grozi kara do 3 lat więzienia.(PAP)
Napisz komentarz
Komentarze