Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
niedziela, 12 stycznia 2025 01:51
Reklama
Reklama

Będzie wniosek rodziny o wznowienie śledztwa ws. śmierci Igora Stachowiaka

Złożenie wniosku do prokuratora generalnego o wznowienie śledztwa ws. śmierci Igora Stachowiaka zapowiedział w piątek pełnomocnik rodziny Wojciech Kasprzyk. Mamy nowe dokumenty, w tym opinie biegłych sądowych. Uważamy, że Igor Stachowiak został zamordowany - powiedział prawnik.

Igor Stachowiak zmarł w maju 2016 roku na komisariacie policji we Wrocławiu. W 2020 roku prawomocnie skazano na kary więzienia (2,5 oraz 2 lata) czterech policjantów, których sąd uznał winnymi przekroczenia uprawnień oraz znęcania się nad zatrzymanym. Stachowiak był m.in. rażony paralizatorem, duszony. Biegli uznali wówczas, że przyczyną śmierci była niewydolność krążeniowa.

W piątek na konferencji prasowej we Wrocławiu pełnomocnik rodziny Igora Stachowiaka radca prawny Wojciech Kasprzyk poinformował, że skieruje do prokuratora generalnego wniosek o wznowienie śledztwa. „Chodzi o umorzone przez Prokuraturę Okręgową w Poznaniu śledztwo, które dotyczyło przekroczenia uprawnień i nieumyślnego spowodowania śmierci. My dzisiaj uważamy, m.in. na podstawie opinii pani doktor, zresztą od początku tak uważaliśmy, że to było zabójstwo, czyli art. 148 Kodeksu karnego. Dlatego na podstawie tej opinii mamy przygotowany wniosek do ministra (Adama) Bodnara, który wyślemy już dzisiaj o wszczęcie tego postępowania na nowo” - powiedział Kasprzyk.

Prawnik poinformował, że korzystał z opinii medyk sądowej dr Marii Rydzewskiej-Dudek, która przygotowała ją na potrzeby publikacji portalu Onet.

„Stachowiak doznał za życia urazu szyi o charakterze zagardlenia, powodującego duszenie zaciskanie szyi, zgniatanie szyi, krtani, chwyty typu +nelson+, bądź +krawat+, bądź alternatywnie - masywnego urazu tępego: uderzenie, kopnięcie, nadepnięcie.(...) Najbardziej prawdopodobną przyczyną zgonu Igora Stachowiaka była ostra niewydolność oddechowo-krążeniowa, która wystąpiła w przebiegu gwałtownego duszenia o mieszanym mechanizmie, polegającym na współistnieniu unieruchomienia i zgniatania klatki piersiowej i zagardlenia, ucisku na szyję, a krtań w szczególności" - cytował opinię medyczną Kasprzyk.

Ojciec Igora Stachowiaka, Maciej Stachowiak, powiedział, że liczy, iż minister sprawiedliwości i prokurator generalny Adam Bodnar przychyli się do tego wniosku. "Mam prośbę do pana Bodnara, by się pochylił nad sprawą mojego syna i podobnymi sprawami i powołał jakiś zespół prokuratorów, którzy zajmą się wyjaśnieniem takich spraw” - dodał.

Bodnar, jako rzecznik praw obywatelskich, w lutym 2021 roku wniósł do Sądu Najwyższego kasację w sprawie śmierci Igora Stachowiaka. RPO chciał ponownego rozpatrzenia sprawy w II instancji sądu. W sierpniu 2023 roku kasacja została odrzucona przez SN.

W kasacji RPO zwracał m.in. uwagę, że sąd źle ustalił przyczyny tragedii. Oparł się na jednej ekspertyzie, która mówiła o „niewydolności krążeniowo-oddechowej w przebiegu arytmii”, nie zadając sobie pytania, czy to właściwe wyjaśnienie w przypadku człowieka rażonego prądem. W kasacji wskazano, że sąd nie wziął pod uwagę innych opinii naukowców, a także zeznań świadków, które zaprzeczały, aby Igor Stachowiak był w czasie zatrzymania w stanie wyjątkowego pobudzenia.

W czerwcu 2019 r. Sąd Rejonowy dla Wrocławia Śródmieścia uznał, że czterej byli policjanci - Łukasz R., Paweł G., Paweł P. i Adam W. - są winni przekroczenia uprawnień i znęcania się nad Igorem Stachowiakiem. Najwyższą karę – 2,5 roku więzienia – sąd orzekł wobec Łukasza R., który trzykrotnie użył wobec Stachowiaka tzw. tasera (paralizatora elektrycznego). Pozostali oskarżeni zostali skazani na 2 lata więzienia. Mieli, jak mówił sąd, "asystować przy użyciu urządzenia taser".

Sąd okręgowy w lutym 2020 r. utrzymał te kary bezwzględnego więzienia dla wszystkich czterech oskarżonych. Sąd II instancji uznał, podobnie jak sąd rejonowy, wszystkich czterech policjantów winnymi przekroczenia uprawnień i znęcania się nad Stachowiakiem. Zmienił jednak orzeczenie sądu rejonowego, który ocenił, że użycie tasera wobec pokrzywdzonego mogło się przyczynić do jego śmierci.

Igor Stachowiak został zatrzymany w centrum miasta i skuty. Zmarł we wrocławskim komisariacie. "Na komisariacie był rażony paralizatorem – w łazience, która nie jest monitorowana. Ale kamera zamontowana jest w samym paralizatorze. Nagrała, jak policjanci rażą prądem skutego człowieka i jak on umiera" - przypominał RPO w swojej wniesionej kasacji.

Po śmierci Stachowiaka w maju 2016 r. przed komisariatem przez kilka dni trwały zamieszki. Mieszkańcy protestowali, sugerując, że policjanci doprowadzili do śmierci zatrzymanego. Za spowodowanie tych zamieszek i naruszenie nietykalności policjantów oskarżono i skazano kilkadziesiąt osób. W maju 2017 r. po ujawnieniu przez media nagrania z kamery paralizatora, którego funkcjonariusze użyli wobec Stachowiaka na komisariacie, ówczesny minister spraw wewnętrznych Mariusz Błaszczak odwołał komendanta wojewódzkiego policji we Wrocławiu. Stanowiska stracili też komendant miejski i zastępca komendanta komisariatu Stare Miasto. (PAP)


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Opinie
ReklamaSklep Medyczny Tomaszów Maz.
Reklama
Malarska opowieść o rzece Marcina Stańca Miejskie Centrum Kultury w Tomaszowie Mazowieckim zaprasza na wyjątkowy wernisaż malarstwa „W NURCIE”, który odbędzie się 17 stycznia, o godz. 18 w sali wystawowej MCK przy placu Kościuszki 18. Wstęp wolny.Ekspozycja obejmuje zbiór prac powstałych na przestrzeni ostatnich trzech lat w ramach cyklu „Rzeka”. Motyw rzeki w pejzażu jest obecnie głównym tematem malarskim realizowanym przez autora. Obrazy przedstawiają miejsca, które artysta lubi nazywać „swoimi”. Są to leśne strumienie i zbiorniki wodne znajdujące się w okolicy Tomaszowa Mazowieckiego. Prace wykonane zostały w technice olejnej na płótnie.Marcin Staniec to artysta wszechstronny – malarz, grafik, ceramik, a także organizator licznych plenerów artystycznych. Jego bogaty dorobek obejmuje m.in. udział w prestiżowej wystawie „Najlepsze dyplomy ASP” oraz nagrodę Galerii Manhattan. Od 2017 roku prowadzi zajęcia artystyczne dla dzieci, młodzieży, dorosłych i seniorów oraz aranżuje wystawy w Miejskim Centrum Kultury. Jest także autorem projektów murali, scenografii dla lokalnych instytucji kultury, a także współtworzy elementy graficzne dla Love Polish Jazz Festival.Wystawa „W NURCIE” to nie tylko podróż po malowniczych zakątkach regionu, ale również okazja do zapoznania się z wyjątkową wrażliwością artysty, który z pasją i niezwykłą starannością uchwycił piękno natury.Data rozpoczęcia wydarzenia: 17.01.2025
Reklama
Reklama
Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki nieuciskające DEOMED Cotton Silver to komfortowe skarpetki zdrowotne wykonane z naturalnej przędzy bawełnianej z dodatkiem jonów srebra. Skarpety ze srebrem Deomed Cotton Silver mogą dzięki temu służyć jako naturalne wsparcie w profilaktyce i leczeniu różnych schorzeń stóp i nóg!DEOMED Cotton Silver to skarpety bezuciskowe, które posiadają duży udział naturalnych włókien bawełnianych najwyższej jakości. Są dzięki temu bardzo miękkie, przyjemne w dotyku i przewiewne.Skarpetki nieuciskające posiadają także dodatek specjalnych włókien PROLEN®Siltex z jonami srebra. Dzięki temu skarpetki Cotton Silver posiadają właściwości antybakteryjne oraz antygrzybicze. Skarpetki ze srebrem redukują nieprzyjemne zapachy – można korzystać z nich komfortowo przez cały dzień.Ze względu na specjalną konstrukcję oraz dodatek elastycznych włókien są to również skarpetki bezuciskowe i bezszwowe. Dobrze przylegają do nóg, ale nie powodują nadmiernego nacisku oraz otarć. Dzięki temu te skarpety nieuciskające rekomendowane są dla osób chorych na cukrzycę, jako profilaktyka stopy cukrzycowej. Nie zaburzają przepływu krwi, dlatego też zapewniają pełen komfort przy problemach z krążeniem w nogach oraz przy opuchnięciu stóp i nóg.Skarpetki DEOMED Cotton Silver są dostępne w wielu kolorach oraz rozmiarach do wyboru.Dzięki swoim właściwościom bawełniane skarpetki DEOMED Cotton Silver z dodatkiem jonów srebra to doskonały wybór dla wielu osób, dla których liczy się zdrowie i maksymalny komfort na co dzień.Z pełną ofertą możecie zapoznać się odwiedzając nasz punkt zaopatrzenia medycznegoTomaszów Mazowiecki ul. Słowackiego 4Oferujemy atrakcyjne rabaty dla stałych klientów Honorujemy Tomaszowską Kartę Seniora 
opady śniegu

Temperatura: 0°C Miasto: Tomaszów Mazowiecki

Ciśnienie: 1011 hPa
Wiatr: 30 km/h

Reklama
Reklama
Reklama
Łóżko rehabilitacyjne Elbur PB 340 Cena: Do negocjacjiZ pełną ofertą możecie zapoznać się odwiedzając nasz punkt zaopatrzenia medycznegoTomaszów Mazowiecki ul. Słowackiego 4Oferujemy atrakcyjne rabaty dla stałych klientów oraz montaż gratisNa zdjęciu: Łóżko PB 340 w rozmiarze 120×200 cm w kolorze buk z płytą osłaniającą napęd łóżka. Akcesoria: stolik Rubens 9 w kolorze buk.Wyjątkowa propozycja wśród łóżek, zaprojektowana z myślą o komforcie i bezpieczeństwie użytkowników o zwiększonej masie ciała. Wzmocniona konstrukcja, szersze leże oraz dostosowane do dużych obciążeń napędy, pozwalają na korzystanie z tego łóżka przez użytkowników o maksymalnej wadze do 215 kg. Z uwagi na ponadprzeciętne parametry techniczne, łóżko PB 340 przeznaczone jest szczególnie dla pacjentów bariatrycznych.DETALE PRODUKTU:1. Szerokość leża 100 i 120 cm4. Wytrzymałe, higieniczne leże2. Dopuszczalne obciążenie 250kg5. Pilot z blokadą poszczególnych funkcji3. Nowoczesny napęd podnoszenia łóżka6. Osłona frontu (opcja)OPCJE:osłona frontu • zmiana długości i szerokości leżaPODSTAWOWE DANE TECHNICZNEBezpieczne obciążenie robocze250 kgMaksymalna waga użytkownika215 kgRegulacja wysokości leża:od 30 do 80 cmRegulacja segmentu oparcia pleców:0 ÷ 70°Regulacja segmentu oparcia podudzi:0 ÷ 20°Wymiary zewnętrzne długość × szerokość:218 × 112 (132) cmPrześwit pod łóżkiem:ok. 16 cmCiężar całkowity:109,8 (123,5) kgKółka jezdne:100 mm z hamulcem
Reklama
Napisz do nas
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama