Rzeczniczka Komendanta Nadwiślańskiego Oddziału Straży Granicznej mjr SG Dagmara Bielec przekazała w piątek, że mężczyzna został zatrzymany w ubiegłym tygodniu w Łodzi przez funkcjonariuszy z placówki SG Warszawa-Modlin.
"Mężczyzna podejrzany jest o pomocnictwo w organizowaniu cudzoziemcom przekraczania wbrew przepisom granicy Rzeczpospolitej Polskiej z terenu Republiki Białorusi, by następnie swoim środkiem transportu przewozić ich w kierunku zachodniej granicy. Podejrzany podejmując cudzoziemców spod wschodniej granicy i transportując ich przez teren naszego kraju pod niemiecką granicę ułatwiał cudzoziemcom pobyt wbrew przepisom na terytorium RP w celu osiągnięcia korzyści majątkowe" – poinformowała w piątek.
Dodała, że podczas przeszukania mieszkania mężczyzny odnaleziono i zabezpieczyli broń o kalibrze 9 mm wraz z 33 sztukami amunicji bez wymaganych zezwoleń oraz znaczne ilości narkotyków: kokainę, haszysz, metamfetaminę i marihuanę.
"Mundurowi znaleźli skrzętnie ukryte dwa polskie dowody osobiste, którymi podejrzany nie miał prawa rozporządzać, a które figurowały w bazach jako dokumenty utracone i przywłaszczone" – zaznaczyła.
W związku z tym mężczyzna usłyszał również zarzuty za posiadanie narkotyków oraz odpowie za ukrywanie dokumentów bez prawa do jego rozporządzaniem.
Jak poinformowała mjr SG Bielec, 31-letni łodzianin przyznał się do popełnienia wszystkich czynów. Decyzją sądu został aresztowany na dwa miesiące. Śledztwo w tej sprawie prowadzi Prokuratura Rejonowa w Ostrowi Mazowieckiej. (PAP)
Napisz komentarz
Komentarze