Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
niedziela, 12 stycznia 2025 12:07
Reklama
Reklama

Premier: nie będzie bezkarności tych, którzy w pogardzie mają dzieci - ofiary przemocy seksualnej

Nie będzie bezkarności tych, którzy w pogardzie mają cierpienia dzieci, które są ofiarami przemocy seksualnej - powiedział premier Donald Tusk. Poprosił Prokuratora Generalnego o informację ws. dwukrotnego umorzenia śledztwa dotyczącego syna prominentnego polityka PiS.

Naruszenia prawa, do jakich miało dojść w śledztwie dotyczącym syna prominentnego polityka PiS, opisała w poniedziałek "Gazeta Wyborcza".

We wtorek przed posiedzeniem rządu premier Donald Tusk poprosił Prokuratura Generalnego, żeby po wyczerpaniu porządku obrad Rady Ministrów przekazał informację, w jaki sposób będzie dochodził sprawiedliwości wobec tych wszystkich, którzy usiłowali "ukręcić łeb sprawie, która bulwersuje dzisiaj całą Polskę, tzn. przemocy seksualnej wobec ośmioletniej dziewczynki".

"Ta przemoc trwała latami. I tylko dlatego, że sprawcą był syn prominentnego polityka PiS prokuratura zamiast ścigać obwinianego o te czyny, robiła wszystko, żeby uniknął on sprawiedliwości. Prokuratura też zaniechała zbadania informacji, że jego ojciec - prominentny polityk PiS - nakłaniał świadków do wycofania lub zmiany zeznań" - powiedział premier. Zaznaczył, że to drugi początek tej sprawy.

"To jest tak kompromitujące dla państwa, że uważam, że to jedno z najważniejszych zadań w tej chwili, żeby cała Polska zobaczyła, że nie będzie bezkarności tych, którzy w pogardzie mają i kompletnym lekceważeniu cierpienie dzieci, które są ofiarami przemocy seksualnej" - podkreślił Tusk.

Zaznaczył, że w Polsce nie ma i nie będzie "świętych krów". "Jeśli jest coś świętego w Polsce, to są to polskie dzieci. (...) Dzieci są święte i nietykalne" - powiedział.

We wrześniu br. Prokuratura Okręgowa w Toruniu wznowiła umorzone śledztwo "w sprawie wielokrotnego doprowadzenia małoletniej Magdaleny N. do poddania się innym czynnościom seksualnym, w miesiącach wakacyjnych w latach 2009-2012". Śledztwo prowadzone było wcześniej przez Prokuraturę Okręgową w Gdańsku i wraz z jego wznowieniem zostało przekazane do toruńskiej prokuratury.

"Pokrzywdzona Magdalena N., jako sprawcę czynów popełnionych w leśniczówce w miejscowości Danielówka, gm. Stary Dzierzgoń, pow. sztumski, woj. pomorskie, konsekwentnie wskazywała Zdzisława Antoniego K." - przekazał we wtorek rzecznik prasowy Prokuratury Regionalnej w Gdańsku prok. Mariusz Marciniak. Dodał, że ostatecznie jednak Zdzisławowi Antoniemu K. nie przedstawiono zarzutów w tej sprawie, a śledztwo dwukrotnie umorzono.

Według prokuratora Marciniaka zachodzi uzasadnione podejrzenie, iż do dwukrotnego umorzenia postępowania przygotowawczego przez prokuratora gdańskiej prokuratury okręgowej mogło dojść wskutek niedopełnienia obowiązków lub przekroczenia uprawnień przez prokuratora referenta oraz przez prokuratora kierującego wówczas Prokuraturą Okręgową w Gdańsku.

"Mogło to spowodować działanie na szkodę interesu publicznego, w postaci oczywistego i rażącego naruszenia gwarancji prawnych do obiektywnego, bezstronnego oraz sprawiedliwego prowadzenia śledztwa, a także mogło spowodować działanie na szkodę interesu prywatnego pokrzywdzonej Magdaleny N., w postaci zaniechania pociągnięcia do odpowiedzialności karnej osoby podejrzewanej o popełnienie tych czynów" - zaznaczył prok. Marciniak.

Prokurator wskazał, że analiza treści postanowień o umorzeniu śledztwa z 3 sierpnia 2017 r. i z 10 czerwca 2019 r., wykazała, że zostały one podjęte w oparciu o niepełny i wybiórczo oceniony materiał dowodowy.

Dodał, że w związku z podejrzeniem przekroczenia uprawnień lub niedopełnienia obowiązków przez ówczesną prokurator okręgową w Gdańsku Teresę Rutkowską–Szmydyńską oraz przez prokurator referent Grażynę Wawryniuk i działania w ten sposób na szkodę interesu publicznego i interesu prywatnego, w celu osiągnięcia korzyści osobistej przez Zdzisława Antoniego K., Prokurator Regionalny w Gdańsku, w dniu 11 września 2024 r. powiadomił o dostrzeżonych uchybieniach Naczelnika Wydziału Spraw Wewnętrznych Prokuratury Krajowej w Warszawie oraz Zastępcę Rzecznika Dyscyplinarnego Prokuratora Generalnego dla gdańskiego okręgu regionalnego.

Do sprawy odniósł się b. prezes TVP Jacek Kurski w obszernym wpisie na portalu X. "Poznańska prokuratura okręgowa odmówiła wszczęcia śledztwa w sprawie gdańskich pań prokurator, które umorzyły sprawę sfingowanych oskarżeń o pedofilię mojego syna: +w związku z procedowaniem w sprawie przestępstw seksualnych na szkodę M. Nowakowskiej (...) 29 listopada br. prokurator Anna Kałuzińska-Bedryj wydała postanowienie o odmowie wszczęcia śledztwa wobec stwierdzenia braku znamion czynu zabronionego+. Decyzja ta, podjęta po prawie roku od przejęcia prokuratury przez koalicję 13 grudnia stanowi oczywiste potwierdzenie, że nie było żadnego skręcania sprawy, a oskarżenia wobec mojego syna zostały sfingowane na zlecenie polityczne" - napisał Jacek Kurski.

"Operacja sklejenia mnie poprzez pomówienie syna z odrażającym oskarżeniem o pedofilię jest kulminacją działań i ataków na mnie podjętych przez Tuska" - zaznaczył Jacek Kurski.(PAP)


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Opinie
ReklamaSklep Medyczny Tomaszów Maz.
Reklama
Malarska opowieść o rzece Marcina Stańca Miejskie Centrum Kultury w Tomaszowie Mazowieckim zaprasza na wyjątkowy wernisaż malarstwa „W NURCIE”, który odbędzie się 17 stycznia, o godz. 18 w sali wystawowej MCK przy placu Kościuszki 18. Wstęp wolny.Ekspozycja obejmuje zbiór prac powstałych na przestrzeni ostatnich trzech lat w ramach cyklu „Rzeka”. Motyw rzeki w pejzażu jest obecnie głównym tematem malarskim realizowanym przez autora. Obrazy przedstawiają miejsca, które artysta lubi nazywać „swoimi”. Są to leśne strumienie i zbiorniki wodne znajdujące się w okolicy Tomaszowa Mazowieckiego. Prace wykonane zostały w technice olejnej na płótnie.Marcin Staniec to artysta wszechstronny – malarz, grafik, ceramik, a także organizator licznych plenerów artystycznych. Jego bogaty dorobek obejmuje m.in. udział w prestiżowej wystawie „Najlepsze dyplomy ASP” oraz nagrodę Galerii Manhattan. Od 2017 roku prowadzi zajęcia artystyczne dla dzieci, młodzieży, dorosłych i seniorów oraz aranżuje wystawy w Miejskim Centrum Kultury. Jest także autorem projektów murali, scenografii dla lokalnych instytucji kultury, a także współtworzy elementy graficzne dla Love Polish Jazz Festival.Wystawa „W NURCIE” to nie tylko podróż po malowniczych zakątkach regionu, ale również okazja do zapoznania się z wyjątkową wrażliwością artysty, który z pasją i niezwykłą starannością uchwycił piękno natury.Data rozpoczęcia wydarzenia: 17.01.2025
Reklama
Reklama
Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki nieuciskające DEOMED Cotton Silver to komfortowe skarpetki zdrowotne wykonane z naturalnej przędzy bawełnianej z dodatkiem jonów srebra. Skarpety ze srebrem Deomed Cotton Silver mogą dzięki temu służyć jako naturalne wsparcie w profilaktyce i leczeniu różnych schorzeń stóp i nóg!DEOMED Cotton Silver to skarpety bezuciskowe, które posiadają duży udział naturalnych włókien bawełnianych najwyższej jakości. Są dzięki temu bardzo miękkie, przyjemne w dotyku i przewiewne.Skarpetki nieuciskające posiadają także dodatek specjalnych włókien PROLEN®Siltex z jonami srebra. Dzięki temu skarpetki Cotton Silver posiadają właściwości antybakteryjne oraz antygrzybicze. Skarpetki ze srebrem redukują nieprzyjemne zapachy – można korzystać z nich komfortowo przez cały dzień.Ze względu na specjalną konstrukcję oraz dodatek elastycznych włókien są to również skarpetki bezuciskowe i bezszwowe. Dobrze przylegają do nóg, ale nie powodują nadmiernego nacisku oraz otarć. Dzięki temu te skarpety nieuciskające rekomendowane są dla osób chorych na cukrzycę, jako profilaktyka stopy cukrzycowej. Nie zaburzają przepływu krwi, dlatego też zapewniają pełen komfort przy problemach z krążeniem w nogach oraz przy opuchnięciu stóp i nóg.Skarpetki DEOMED Cotton Silver są dostępne w wielu kolorach oraz rozmiarach do wyboru.Dzięki swoim właściwościom bawełniane skarpetki DEOMED Cotton Silver z dodatkiem jonów srebra to doskonały wybór dla wielu osób, dla których liczy się zdrowie i maksymalny komfort na co dzień.Z pełną ofertą możecie zapoznać się odwiedzając nasz punkt zaopatrzenia medycznegoTomaszów Mazowiecki ul. Słowackiego 4Oferujemy atrakcyjne rabaty dla stałych klientów Honorujemy Tomaszowską Kartę Seniora 
słabe opady śniegu

Temperatura: 0°C Miasto: Tomaszów Mazowiecki

Ciśnienie: 1020 hPa
Wiatr: 29 km/h

Reklama
Reklama
Wasze komentarze
Autor komentarza: OnaTreść komentarza: Uważam, że nie wolno tak oceniać ludzi. Można to zrobić po roku. Wtedy krytykować, albo chwalić. Pytanie jakie miał dokonania poprzednik? Jakieś podsumowanie?Źródło komentarza: W. Wendrowski znowu dyrektoremAutor komentarza: TMMMTreść komentarza: Pracować się nie chce, to załatwia sobie dobre fuchy, żeby za darmo brać pieniądze.Źródło komentarza: W. Wendrowski znowu dyrektoremAutor komentarza: MajowiecTreść komentarza: Wilk jest naturalnym wrogiem psa....Źródło komentarza: Dzikie psy zagryzają zwierzęta. Kiedy kolej na ludzi?Autor komentarza: KunoTreść komentarza: nie potrzebny jest hycel tylko wilk:), nie uraczymy ani psa ani lisaŹródło komentarza: Dzikie psy zagryzają zwierzęta. Kiedy kolej na ludzi?Autor komentarza: AjdejanoTreść komentarza: Jeżeli piotrowski SOR przyjmuje około 100 pacjentów na dobę. W tym tłumie z pewnością około 10-15 delikwentów jest po spożyciu albo w stanie upojenia alkoholowego. W takiej sytuacji, nawet święty lekarz może być pijany. Już widzę, że jak ten lekarz zostanie zwolniony ze szpitala, to jeśli to jest dobry lekarz, to każdy inny szpital przyjmie jego z "łotwartymi łapami".Źródło komentarza: Pijany lekarz na SOR w Piotrkowie; szpital: to karygodne, będą konsekwencjeAutor komentarza: obserwatorTreść komentarza: Wiadomo katecheci powskakiwali na dobrze płatne stołki i dlatego w kościołach coraz mniej młodych, puste głowy bo wiara nie wpojona młodemu pokoleniu.Źródło komentarza: W. Wendrowski znowu dyrektorem
Reklama
Reklama
Napisz do nas
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama