Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 24 stycznia 2025 01:54
Z OSTATNIEJ CHWILI:
Reklama
Reklama

J. Batorski: Finał dramatu ze schroniska

Na sesji Rady Miejskiej, 24.11. 2016 r., za sprawą skargi złożonej na Dyrektora ZDiUM, któremu podlega schronisko dla zwierząt, powróciła dramatyczna historia suczki "Halki". Podejmuję temat, gdyż można przyjąć, że sprawa znalazła swój finał, a dotknęła nie tylko mnie, ale mnóstwo tomaszowian, którym los czworonogów nie jest obojętny.

[reklama2]

Gwoli przypomnienia 26 września b.r. został na portalu nasztomaszow.pl opublikowany rozpaczliwy tekst, dotyczący zaistniałej wówczas sytuacji (Trudno nie doznać szoku). Był on autorstwa wolontariuszki, przerażonej stanem suczki. Znalazła "Halkę" w fatalnych warunkach, z otwartą raną. Natychmiast interweniowała, ale niestety z uwagi na to, że zdarzenie przypadło na niedzielę nie udało wymóc na nikim reakcji. Na szczęście następnego dnia swoimi działaniami, w tym publikacją medialną, doprowadziła do dostarczenia suczki w ręce weterynarzy kliniki w Konstntynowie Łódzkim. Jest to co prawda ośrodek całodobowy i powinna już dzień wcześniej w nim się znaleźć. Niestety w naszym schronisku było niebezpiecznym dla piesków chorować w czasie "weekendu". Na szczęście według informacji od wolontariuszy, na dzień dzisiejszy jest zdrowa i przebywa już w bezpiecznym miejscu, po odebraniu z ośrodka leczniczego.

 

Historia, co prawda z "happy endem", ale trudno nie odnieść wrażenia, że gdyby nie wolontariuszka, nie ma pewności, czy suczka by żyła. Co prawda na posiedzeniu Komisji Rewizyjnej, jako jedyny nie byłem za uznaniem skargi za bezzasadną, ponieważ w mojej ocenie było bezspornym, iż doszło do zaniedbań w opiece nad suczką. Budujące jest natomiast, że Dyrektor ZDiUM Szymon Michalak potrafił publicznie przyznać, że popełniono w tej sytuacji błędy i nie wszyscy pracownicy wywiązali się należycie ze swoich obowiązków. Zapewnił, że wyciągnięto wnioski, a odpowiedzialni za to ludzie już nie pracują. To naprawdę godna postawa Dyrektora Michalaka, który mógł stwierdzić, że nie doszło do żadnych nieprawidłowości, a przecież zapewne Radni i Radne PiS, z którego to list kandydował przecież i tak, jak można przypuszczać, skargę by odrzucili. Mnie natomiast jego uzasadnienie przekonało, że nie on ponosił za to winę.

 

 

Nie pozostaje zatem nic innego jak wierzyć, że sytuacja w schronisku nieustannie będzie zmierzać ku lepszemu. Podczas gdy wraz z Panią Marszałek Elżbietą Radziszewską i Agnieszką Drzewoską - Łuczak, jeszcze przed tym zdarzeniem, byliśmy przywieźć zgromadzone dary dla schroniska, widzieliśmy, że jest lepiej, niż było wcześniej. Na pewno zaangażowanie Dyrektora Michalaka ma na to wpływ. Nie da się jednak uznać, że jest dobrze. Należy powiedzieć wprost - potrzeba obiecywanego przez władze schroniska dla zwierząt ma charakter pilny...

 

Można więc przyjąć, że był to dramat z "happy endem". Suczka pomimo zaniedbań przeżyła. Dyrektor wyciągnął zarówno konsekwencje jak i wnioski. Najważniejsze jednak, że nasze schronisko ma wspaniałych wolontariuszy i nawet gdy pracownicy zawodzą, czworonogi mają na kogo liczyć...


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Karinka 17.12.2016 12:08
Tam jest wolontariat do niczego bo są to lizusy kierownika i ludzie byłych kierowników .

Ajdejano 16.12.2016 20:02
Szanowny Panie Radny Batorski: piątka z plusem za ten Pański głos powyżej. Tak trzymaj - chłopcze. Jednak: zawsze miej swoje zdanie i nie zawsze słuchaj starszych, a zwłaszcza waszych partyjnych. I trochę podsłuchuj to, co ludziska mówią. Ci w urzędach, w kolejkach, w autobusach, na targowisku - to raczej nie są Twoi przyszli wyborcy. Ale trzeba wiedzieć - co ich boli.

Karol 16.12.2016 16:17
Nie rozumiem, dlaczego w schronisku dochodzi do takich drastycznych wydarzeń ! na to wyglada że te zwierzęta skazywane są na cierpienie z powodu zaniedbań pracowników schroniska i braku opieki !i nic się dalej z tym nie robi???? pewnie znalazły by się odpowiednie osoby chcące pracować w schronisku,bo niektórzy pracownicy to się do tej pracy nie nadają.

ROMAN 14.12.2016 23:34
Każde zwierzę według mnie powinno mieć obowiązkową coroczną wizytę u weterynarza aby zaszczepić zwierzę i je odrobaczyć. Do tego kiedy właściciel nabywa zwierzę jednorazowo powinno się wszczepić czip z adresowymi właściciela itd. Jeżeli takie zwierze błąkałoby się samotnie od razu wiadomo by było kto je porzucił. Taką osobę można wtedy ukarać pieniężnie, bądź jeżeli nie chce zwierzaka to będzie musiała opłącać pobyt w schronisku. A nasza leniwa straż miejska powinna kontrolować kto ma jakie zwierzęta i czy posiadają czip. Skończyłoby się zabijanie, zaniedbywanie zwierząt.

Teresa 14.12.2016 17:49
Brak empatii dla zwierząt ,brak profesjonalizmu i pośpiech, powinno to dać P,Justynie do myślenia.Może to wypalenie zawodowe, może lekceważący stosunek do nich,ale dlaczego przez to muszą cierpieć psy !!!!

pseudo 12.12.2016 13:07
wszystko jest cacy bo pan dyrektor przyznal... kuta to jakies kpiny ! przeciez ta sprawa powinna sie zakonczyc wyrokiem sadowym !!!

Aga 12.12.2016 20:26
Oczywiście sprawa zakończy się w sądzie ,kiedy ?? nie mam pojęcia ,czekamy ,sunia żyje ,jest szczęśliwa i jak na 11 -nasto latkę dokazuję Bardzo dziękuję fundacji ZIELONY PIES (Mirek Gadomski ) BERNARDYN (Ewa Jarosławska ) to nie ja ,ale ONI uratowali Halkę ,bo w schronie by umarła

marek 08.12.2016 18:32
do Pani Teresy , odnośnie Justyny to nie ma Pani pojęcia ile da dziewczyna wklada serca w tą prace.Jest Pani nie obiektywna i prawdopodobnie nie ma Pani absolutnie rozeznania w tym co ona dla tych zwierzat robi

Aga 12.12.2016 20:35
Kiedyś Justyna była bardzo pomocna,kiedyś mnie też pomogła ( sprawa Donny ) ,przypadek Łatka który miał jechać do domu ,a był gryziony przez inne psiaki ...Wyciągnęłam z boksu ,a ona go z powrotem wrzuciła ,Goli .... Gunia ,....Teri.... Boi się ??? w wielu sprawach zawodzi ,może nadmiar pracy,może się wypaliła ....ja cały czas liczę na konsensus i prawdę ...bez tego nie ma współpracy To co Justyna ??? Damy radę ?? Nie twierdzę ,że wiele robi ,ale

AG 08.12.2016 17:23
Czy macie wrażenie, że jedna osoba pisze pod wieloma nikami? Jarku Batorski wiem, że sporo czasu poświęcasz opiece nad bezdomnymi pieskami. Ile godzin tygodniowo poświęcasz na wyprowadzanie psów i wolontariat w schronisku? Nie mówię o wolontariacie przy komputerze.

Teresa 08.12.2016 17:05
Pan Batorski okazał wielkie zrozumienie i pomoc biednym psiakom ze schroniska.Wolontariusze robią wiele dla tych psiaków i sa niezastapieni.Gdyby nie oni,strach pomyśleć ile psich ofiar jeszcze by było ! Pracownicy schroniska,w tym Pani Justyna chyba nie za bardzo wiedzą jak ma wygladać opieka nad zwierzętami.Jak sie nie ma empatii dla zwierzat ,nie powinno sie z nimi pracować.Mówi się, że to słabe ogniwo w schronisku ... do wymiany.

# 08.12.2016 20:11
Skoro "Pan Batorski okazał wielkie zrozumienie i pomoc biednym psiakom ze schroniska" to może pokaże Pani Teresie i Pani Justyne jak powinno się prawidłowo opiekować psami i prowadzić schronisko.

Włodek 08.12.2016 16:59
Bardzo dobrze , ze ktos dopilnowal tej sytuacji do konca. Brawa dla Batorskiego bo nie moze dochodzic do takich zaniedbań.

Krystyna P 08.12.2016 16:00
historia Halki przelała czarę goryczy,nikt nie oczekuje że psy w schronisku będą jadły ,,Dolinę Noteci''ale maja być bezpieczne-przed i po zabiegach,te co się nie lubią nie muszą mieszkać w jednym boksie,beton w boksach powinien być suchy i niechże tyłki psów nie będą siadają w odchodach,mniej pieniędzy na pijar w więcej na opiekę,wolontariusze często czuwali przy chorych psach,zresztą bez nich to byłaby tam tragedia

Andy 08.12.2016 11:01
Zadaniem Radnych jest nadzorowanie istytucji miejskich i jedyny radny kto pyta i naciska to Batorski

Marta B 08.12.2016 10:13
Był jeszcze jeden Radny, który jak doszło co do czego " nabrał wody w usta " i nie dał rady doprowadzić sprawy do końca. Czytałam poprzedni artykuł o Halce i cieszę się, że choć Pan Jarek potrafił zebrać siłę i ustawić do pionu pracowników Pana Prezydenta. Wraz z koleżankami, trzymamy kciuki za Halkę i resztę tych słodziaków z naszego schroniska :) :)

Miłośnik Zwierząt 08.12.2016 10:05
Prawda jest taka, że Pan Batorski to jedyna osoba spośród członków Rady Miasta, której los czworonogów nie jest obojętny, resztą osób są czytelnicy, którzy tak czy tak nic z tym nie robią, a pozostałymi osobami są wolontariusze, którzy z pewnością potwierdzą zainteresowanie przez Pana Batorskiego naszym schroniskiem. Wdg mnie dobrze, że ktoś przyjrzał się tej "dziwnej" żeby nie powiedzieć "podejrzanej" sprawię, bo takich zaniedbań chyba przypadkiem spowodować nie można... Brawo Panie Jarku, cieszę się, że ten dramat zakończył się Happy Endem.

Sothoth 08.12.2016 09:48
Wazeliną zalatuje ten arykuł....

Opinie

Czy Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej chce pozbawić możliwości dialogu na forum Rady Dialogu Społecznego pracodawców i gdzie w tym wszystkim sektor MŚP?

W wykazie prac legislacyjnych i programowych Rady Ministrów został opublikowany opis projektu ustawy o zmianie ustawy o Radzie Dialogu Społecznego i innych instytucjach dialogu społecznego, w którym wskazano, że „projektowana regulacja zmierza do przyjęcia zasady, że zarówno strona pracowników i pracodawców jest reprezentowana w Radzie przez odpowiednio 3 najliczniejsze reprezentatywne organizacje związkowe oraz 3 najliczniejsze reprezentatywne organizacje pracodawców”[1] – informuje dr n. pr. Marek Woch ekspert Centrum Legislacji Federacji Przedsiebiorcy.pl.Data dodania artykułu: 23.01.2025 09:35
Czy Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej chce pozbawić możliwości dialogu na forum Rady Dialogu Społecznego pracodawców i gdzie w tym wszystkim sektor MŚP?

PGE wybrała wykonawcę jednego z największych w Europie magazynów energii, który będzie budowany w Żarnowcu

Grupa PGE wybrała generalnego wykonawcę inwestycji dotyczącej zaprojektowania i budowy, w formule pod klucz, bateryjnego magazynu energii Żarnowiec. Projekt o mocy do 263 MW oraz pojemności minimalnej 900 MWh zrealizuje spółka LG Energy Solution Wrocław. Magazyn zlokalizowany w sąsiedztwie należącej do Grupy PGE Elektrowni Szczytowo-Pompowej Żarnowiec będzie jednym z największych w Europie bateryjnych magazynów.Data dodania artykułu: 23.01.2025 09:21
PGE wybrała wykonawcę jednego z największych w Europie magazynów energii, który będzie budowany w Żarnowcu

W pierwszej połowie stycznia 1,2 tys. przypadków krztuśca i ponad 3,6 tys. RSV

W pierwszej połowie stycznia wykryto 1,2 tys. przypadków krztuśca i ponad 3,6 tys. zakażeń wirusem RSV - wynika z najnowszych danych Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego. Jednocześnie jesteśmy w środku sezonu grypowego - tygodniowo grypę lekarze diagnozują u 45-50 tys. osób.Data dodania artykułu: 23.01.2025 08:50
W pierwszej połowie stycznia 1,2 tys. przypadków krztuśca i ponad 3,6 tys. RSV
ReklamaSklep Medyczny Tomaszów Maz.
Reklama
Walentynkowe Ale Kino

Walentynkowe Ale Kino

Tuż przed walentynkami Miejskie Centrum Kultury w Tomaszowie Mazowieckim zaprasza do sali kinowej Kitka w MCK Tkacz na czarną komedię "Tylko kochankowie przeżyją". Będzie romantycznie, ale i trochę strasznie, bo tytułowi kochankowie, to... para wampirów. Projekcja odbędzie się 12 lutego o godz. 18. Bohaterowie „Tylko kochankowie przeżyją” to wampiry zmęczone setkami lat życia i zdegustowane tym, jak rozwinął się świat. Nie są jednak typowymi przedstawicielami swojego wymierającego gatunku: wprawdzie żywią się krwią i preferują mrok nocy, ale najważniejsza jest dla nich sztuka, literatura, muzyka – i trwająca od wieków miłość. To wyrafinowani smakosze życia, wytworni dandysi zatopieni w XXI wieku, wciąż pamiętający jednak intensywność romantyzmu.Adam (Hiddleston) jest unikającym rozgłosu i słonecznego światła undergroundowym muzykiem, skrzyżowaniem Syda Barreta i Davida Bowiego z Hamletem. Mieszka w odludnej części Detroit, kolekcjonuje gitary, słucha winyli i tworzy elektroniczną muzykę końca świata. Melancholijną samotność rozjaśnia długo oczekiwany przyjazd jego ukochanej, Ewy (Swinton). Razem jeżdżą nocami po wyludnionym Detroit w hipnotycznym rytmie muzyki, celebrując każdą spędzaną razem chwilę. Jednak spokojne życie zakochanej pary zostanie wystawione na próbę, kiedy niezapowiedzianie dołączy do nich nieobliczalna i wygłodniała siostra Ewy – Ava (Wasikowska).Film Jima Jarmuscha to pytanie o nieśmiertelność, o siłę uczucia i moc obietnic w obliczu nieskończenie płynącego czasu. Piękne, wysmakowane zdjęcia nocnych miast w połączeniu z atmosferą melancholii, mroczną muzyką Black Rebel Motorcycle Club, ale i charakterystycznym dla Jarmuscha wyrafinowanym, subtelnym humorem, dają w efekcie stylową, dekadencką perełkę. (Opis filmu za Gutek Film.)Bilety w cenie 10 zł jak zawsze można kupić w sekretariacie Miejskiego Centrum Kultury przy pl. Kościuszki 18 lub online przez serwis Biletyna.pl (https://biletyna.pl/film/Sala-Kinowa-KiTKA-Cykl-ALE-KINO-Tylko-kochankowie-przezyja/Tomaszow-Mazowiecki). Zapraszamy. Data rozpoczęcia wydarzenia: 12.02.2025
Reklama
Reklama
Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem

Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem

Skarpetki nieuciskające DEOMED Cotton Silver to komfortowe skarpetki zdrowotne wykonane z naturalnej przędzy bawełnianej z dodatkiem jonów srebra. Skarpety ze srebrem Deomed Cotton Silver mogą dzięki temu służyć jako naturalne wsparcie w profilaktyce i leczeniu różnych schorzeń stóp i nóg!DEOMED Cotton Silver to skarpety bezuciskowe, które posiadają duży udział naturalnych włókien bawełnianych najwyższej jakości. Są dzięki temu bardzo miękkie, przyjemne w dotyku i przewiewne.Skarpetki nieuciskające posiadają także dodatek specjalnych włókien PROLEN®Siltex z jonami srebra. Dzięki temu skarpetki Cotton Silver posiadają właściwości antybakteryjne oraz antygrzybicze. Skarpetki ze srebrem redukują nieprzyjemne zapachy – można korzystać z nich komfortowo przez cały dzień.Ze względu na specjalną konstrukcję oraz dodatek elastycznych włókien są to również skarpetki bezuciskowe i bezszwowe. Dobrze przylegają do nóg, ale nie powodują nadmiernego nacisku oraz otarć. Dzięki temu te skarpety nieuciskające rekomendowane są dla osób chorych na cukrzycę, jako profilaktyka stopy cukrzycowej. Nie zaburzają przepływu krwi, dlatego też zapewniają pełen komfort przy problemach z krążeniem w nogach oraz przy opuchnięciu stóp i nóg.Skarpetki DEOMED Cotton Silver są dostępne w wielu kolorach oraz rozmiarach do wyboru.Dzięki swoim właściwościom bawełniane skarpetki DEOMED Cotton Silver z dodatkiem jonów srebra to doskonały wybór dla wielu osób, dla których liczy się zdrowie i maksymalny komfort na co dzień.Z pełną ofertą możecie zapoznać się odwiedzając nasz punkt zaopatrzenia medycznegoTomaszów Mazowiecki ul. Słowackiego 4Oferujemy atrakcyjne rabaty dla stałych klientów Honorujemy Tomaszowską Kartę Seniora 
zachmurzenie duże

Temperatura: 3°C Miasto: Tomaszów Mazowiecki

Ciśnienie: 1014 hPa
Wiatr: 15 km/h

Reklama
Kto zostanie nowym dyrektorem lub dyrektorką w TCZ? Borowski definitywnie odchodzi

Kto zostanie nowym dyrektorem lub dyrektorką w TCZ? Borowski definitywnie odchodzi

Kolejna osoba odchodzi ze szpitala. Już czwarta. Tym razem jest to Konrad Borowski, dyrektor ds. pielęgniarstwa w Tomaszowskim Centrum Zdrowia. Złożył już wypowiedzenie i obecnie przebywa na urlopie. Jak sam twierdzi na chwilę obecną nie widzi możliwości współpracy zarówno z Prezesem szpitala, jak i Starostą Mariuszem Węgrzynowskim. Pojawia się więc wakat na kolejne stanowisko. Kto je zajmie. Od dłuższego czasu mówi się o tym, że Starosta na tę funkcję chce powołać bliską mu politycznie Ewę Kaczmarek zastępca Pielęgniarki Koordynującej Oddz. Chorób Wewnętrznych. Na liście nazwisk pojawia się też córka radnego Szczepana Goski, która zdaniem pracowników TCZ ma zostać umieszczona w roli odchodzącego Borowskiego lub osoby koordynującej tomaszowskie ratownictwo medyczne. Zapewne wkrótce dowiemy się czy pogłoski ze szpitalnych korytarzy się potwierdzą. W ten sposób pełnię odpowiedzialności nad szpitalem przejmuje "ośrodek decyzyjny" w postaci Mariusza Węgrzynowskiego oraz Adrian Witczak, którego w spółce reprezentuje prokurent Glimasiński. Otwarte zostaje pytanie: kto następny: dyrektor - główna księgowa Alina Jodłowska? Z całą pewnością zostaną dyrektorzy, którzy sami nie wiedzą co w spółce robią.
Węgrzynowski pozbył się Prezesa, bo szukał ośrodka decyzyjnego

Węgrzynowski pozbył się Prezesa, bo szukał ośrodka decyzyjnego

Wczorajsza sesja Rady Powiatu Tomaszowskiego zawierała co prawda tylko jeden punkt merytoryczny, ale dyskusja (jeśli można ją tak nazwać) trwa ponad 3 godziny. Jak opisać, to co się działo, by oddzielić własne opinie od prezentacji zdarzeń? Jest to w moim przypadku niezwykle trudne ponieważ sam byłem aktywnym ich uczestnikiem. Dlatego czytelnicy będą mieli możliwość przeczytania dwóch tekstów. Jeden z subiektywną oceną, w formie felietonu, mojego autorstwa. Drugi współpracującej z portalem dziennikarki. Gotowi?
Córki partyjnych kolegów zawsze znajdą pracę w Starostwie

Córki partyjnych kolegów zawsze znajdą pracę w Starostwie

Od kilku lat głośno krytykowana jest polityka kadrowa Starosty Mariusza Węgrzynowskiego. Mówi się nawet, że przerost zatrudnienia sięga ok 100 osób przy równoczesnym niedoborze profesjonalnej kadry urzędniczej wyspecjalizowanej w zakresie budownictwa, geodezji, gospodarowania nieruchomościami itd. Piotr Kagankiewicz szacuje, że nadmierne wydatki sięgają nawet czterech milionów złotych. Kolejne umowy miały być podpisywane z początkiem tego roku, a więc kolejne setki tysięcy złotych. Zatrudnienie znajdują członkowie rodzin polityków PiS. Dla przykładu do Wydziału Promocji trafiła córka wójta gminy Będków, Dariusza Misztala, podobnie jak Mariusz Węgrzynowski działacza PiS oraz bliskiej osoby Antoniego Macierewicza. Wójt w ubiegłej kadencji zatrudniał z kolei radnych przyjaznych Staroście. Informacja o tym, co robi konkretnie dany pracownik, okazała się być najbardziej strzeżoną przez wójta tajemnicą. Promocja pęka w szwach. Pracuje w niej kilka osób więcej niż 10 lat temu. Czy jakieś efekty działania można uznać za spektakularne? Chyba tak. Należą do nich niespotykane nigdzie indziej zakupy dewocjonaliów
Konkursy na stanowiska pracy w większości urzędów to fikcja. Na działaczy partyjnych praca czeka

Konkursy na stanowiska pracy w większości urzędów to fikcja. Na działaczy partyjnych praca czeka

Rozdawnictwo stanowisk politycznym córom i synom zawsze stanowi źródło społecznych emocji. Niestety w ciągu ostatnich 30 lat, mimo szumnych zapowiedzi a nawet kilku prób nie udało się stworzyć Korpusu Administracji Publicznej, czyli wysoce wykwalifikowanej kadry.
Reklama

Wasze komentarze

Autor komentarza: AjdejanoTreść komentarza: Kucharski i jemu podobni. Głupków nie sieją. Sami się rodzą.Źródło komentarza: Piotr Kucharski do odwołania. Komisja jest za!Autor komentarza: MarekTreść komentarza: Po pierwsze Tusk bezprawnie wstrzymuje subwencje na partię PiS i to jest okoliczność łagodząca. Niech redaktorek z równą zajadłością organizuje nagonkę na posła PO Witczaka który to sieje jadem a mówi o miłości o nosi okulary ale ieriwe serce zamiast mieć to uczucie właśnie w sercu, niech „redaktorek „ podrąży temat bezprawnego wstrzymania subwencji, i zaczepia ciągle posła Witczaka z jaką zajadłością czepia się starosty Wegrxynowdkiego tudzież ez posła MacierewiczaŹródło komentarza: Konwencja, czy konferencja. PiS w najniższej cenieAutor komentarza: Kriss66Treść komentarza: Brawo Karol Nawrocki!!!Źródło komentarza: KO o Nawrockim na Śląsku: co zrobił dla regionu?; czy, jako szef IPN ustalił kto kierował do kopalń?Autor komentarza: TomaszówTreść komentarza: Tak jak pójdziesz z trzaskowskim odpalić znicza pod znakiem drogowym:)Źródło komentarza: Upamiętniliśmy 162. rocznicę wybuchu Powstania StyczniowegoAutor komentarza: HahTreść komentarza: Czyli współpraca Witczak Węgrzynowski kwitnie :)Źródło komentarza: Piotr Kucharski do odwołania. Komisja jest za!Autor komentarza: pani WiesiaTreść komentarza: Jest taka malutka lekarka w mieście żona świeżego dyrektora.Źródło komentarza: Kto zostanie nowym dyrektorem lub dyrektorką w TCZ? Borowski definitywnie odchodzi
Reklama
Reklama

Napisz do nas

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama