Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 24 stycznia 2025 01:47
Z OSTATNIEJ CHWILI:
Reklama
Reklama

Był taki ktoś

Dziś chciałbym opowiedzieć o człowieku szczególnym dla naszego miasta, dla osób z problemem alkoholowym, o człowieku o którym nie powinniśmy nigdy zapomnieć.

WŁODEK FIGLEWICZ – jedyna osoba w mojej publikacji, którą postanowiłem upublicznić z imienia i nazwiska. Zasłużyła sobie na to by ją, po zaskakującej nas wszystkich śmierci, wznosić pod niebiańskie peany. Włodek, jako alkoholik, stały mieszkaniec Warszawy czyli warszawiak z krwi i kości był w moim, i nie tylko w moim życiu, osobą szczególną, którą będę pamiętał, wspominał z wdzięcznością z rzędu niespotykanych, do końca moich dni. Włodka poznałem

 

9 lutego 2016 r. po krótkiej, choć ciężkiej chorobie zmarł w Warszawie PRZYJACIEL naszego Stowarzyszenia "ALA", naszej aa-owskiej WSPÓLNOTY, Włodek Figlewicz - klubowy terapeuta. Odszedł na wieczny miting ten, który dał nam trzeźwiejącym alkoholikom społecznie odrzuconym, szansę na osiągnięcie duchowej wolności. Wolności przed śmiertelnym nałogiem alkoholowym i skostniałymi wadami charakteru. BYŁEŚ z nami od początku istnienia Stowarzyszenia tj. od roku 1987 do grudnia 2015 roku. Pełne 28 lat. W naszej pamięci pozostaną Maratony terapeutyczne prowadzone przez Ciebie, które odbywały się w pomieszczeniach Stowarzyszenia jak i te wyjazdowe„sesje” m.in. w Małym Cichym, Kamasznicy, Żywcu czy Orawicy na Słowacji. To dzięki Tobie kilkuset z nas otrzymało nadzieję na nowe życie, życie w trzeźwości. Pomogłeś naszym rodzinom, przede wszystkim naszym żonom (terapie w Al-Anon), dzieciom (terapie w Al-Ateen), które pamiętają obozy terapeutyczne w Małym Cichym. To dzięki Tobie w założonych Rodzinach przez nasze dzieci (przykład dzieci alkoholików – związek małżeński Jacka i Ani) panuje miłość, spokój i życie bez alkoholu. Ich dzieci, a nasze wnuki mają spokojny dom żyjąc bez lęku i strachu.

 

Bywałeś na rocznicach naszego Klubu, Stowarzyszenia, Forum Trzeźwości i rocznicach indywidualnych, abstynenckich. Byłeś dla nas jeden, jedyny wśród nas a teraz zostaliśmy sami, ale już duchowo mocniejsi na drodze dobrego życia, życia bez alkoholu. Przez cały okres jakim związałeś się z naszym miastem, miasto rozkochało się w życiu w trzeźwości o czym mogą świadczyć powstałe nowe grupy AA (na dziś jest ich sześć), Al-Anon, Al-Ateen czy dwa Stowarzyszenia Abstynenckie do dziś istniejące. Dzięki Tobie w naszych Rodzinach wrócił spokój, radość, uśmiech na twarzach, można powiedzieć, że pełnia życia. Świat bez Ciebie jest teraz inny, ale to co po sobie zostawiłeś w naszych zdrowiejących duszach i sercach (TRZEŹWOŚĆ) zawsze będziemy pamiętać o Tobie. Spoczywaj w spokoju WIELKI WŁODKU, WIELKI PRZYJACIELU WSPÓLNOTY – AA.

 

….. na dwa/trzy tygodnie (1990r) przed sierpniowym Obozem Terapeutycznym pod JEGO egidą w Białce Tatrzańskiej, na kanwie całkowicie prywatnej. Było to nasze pierwsze spotkanie, do którego doszło w miejscowości Węgrzynowice. Wieś w województwie łódzkim, w której urodził się i prowadził swoją społeczną działalność, pisarstwo Wielki Polak, Jan Chryzostom PASEK (polski zawadiaka, podróżnik, pamiętnikarz z epoki Baroku), do której Włodek przybył ze swoją, życiową partnerką. Tu zamieszkiwali, vis a vis wspaniałego dworu Paska - z cudownym, starym, drzewostanem parku węgrzynowickiego - ich znajomi. ONA miejscowa nauczycielka, ON (z alkoholowym problemem) prowadził swój prywatny business (producent farb). Oboje byli członkami Abstynenckiego Stowarzyszenia, do którego również ja wstąpiłem.

 

Obóz w Białce z organizowany był dla rodzin (żony, mężowie, dzieci) z naszego Stowarzyszenia. Uczestniczenie w Białce było dla mnie okresem jeszcze dziewiczym i niepewnym w procesie trzeźwienia. Abstynencji miałem zaledwie kilka miesięcy. Do Grupy AA dołączyłem jesienią 1989r, choć wcześniej zaliczałem kilka może kilkanaście mityngów. Tak naprawdę zadomowiłem się w AA po Obozie Terapeutycznym w Białce, nie wierząc jeszcze w jej (ciągła wewnętrzna walka nie z alkoholem, a z samym sobą) skuteczne powodzenie. Włodek, (szybko przeszliśmy na „Ty”) zaimponował mi wewnętrznym spokojem, w jego oczach przebijała, wręcz promieniowała jak zjawisko osmozy, miłość do drugiego człowieka. Jego uśmiech na twarzy dominował przez cały okres naszego, wspólnego pobytu. Zaprzyjaźniliśmy się natychmiast. Do Białki tatrzańskiej jechałem bardziej „towarzysko” niż „szukać” terapeutycznej pomocy. Mój udział w spotkaniach z NIM to …. nic innego jak świadome czy nieświadome przeszkadzanie w zbiorowych zajęciach, terapiach, ogromnie zakłócałem terapeutyczne spotkania. Moja „rozrywkowa” miarka się przebrała. Włodek po tygodniowej męczarni, pobycie ze mną, „zapakował” mnie do malucha i zawiózł na dworzec PKP do odległego o 10 km Nowego Targu.

 

[reklama2]

 

Na peronie dworca wręczył mi bilet kolejowy i zagaił drwiąco,- Chciałem ci podziękować za dotychczasowy udział w terapiach ze mną i przykro mi, że nie chcesz dokończyć wspólnego, naszego pobytu w Białce. Trzeźwiej sobie po swojemu. Powodzenia. Do przybycia pociągu z Zakopanego było około 10 min. Był to chyba najważniejszy moment w moim życiu, który miał zadecydować, w którą „stronę pójdę”. Czas do przybycia i odjazdu pociągu, to czas „kolanowego upokorzenia”. Musiałem szybko zadecydować: czy wstać z pozycji kolan i przeprosić Włodka czy krnąbrnie trwać przy wyimaginowanym „swoim ego”. Z wielkim trudem, wewnętrznym bólem, nadludzkim wysiłkiem podniosłem się z kolan i …. uczyniłem to pierwsze. Ten upokorzony zwrot odmienił mnie natychmiast, nigdy już nie poczułem takiej ULGI. Po raz pierwszy pokonałem samego siebie, swój egocentryzm, swoje „ja”. Dla mnie było to ważne ZWYCIESTWO, zwycięstwo nad samym sobą, nad swoim strachem wewnętrznym, pokonaniem niedoskonałości, swojej buty i innych skostnień duchowych.

 

Jeśli przestaję być klientem nocnych lokali, domów publicznych;

jeśli przynoszę pieniądze do domu, jeśli aktywnie działam w AA,

a inni gratulują mi postępów bo żyję godnie by sobie pogratulować

to nie ma to nic wspólnego z prawdziwą POKORĄ.

 

 

Nowotarskie wydarzenie stało się preludium do odzyskiwania w sobie, tak ważnej, życiowej pokory. Wracając po zakończonym „turnusie” do domu, Włodek stał się dla mnie jeszcze bliższym przyjacielem, któremu w sposób świadomy zawdzięczam obecny stan DUCHA.

 

Kiedy Włodek pracował na plebani kościoła w Kamasznicy (dwa kilometry od słynnej Milówki braci GOLCÓW) w Beskidzie Żywieckim, trzykrotnie naszą sporą grupą aaowców z mojego miasta uczestniczyliśmy w organizowanych przez NIEGO, niezapomnianych dla nas, osób dotkniętych problemem alkoholowym i ich rodzin w „Zlotach Radości”.

 

W kamasznickim kościele proboszczem parafii był słynący w całym kraju w organizowaniu podhalańskich wesel bez alkoholu, ksiądz Władysław Zązel, przyjaciel księdza profesora Tischnera. Były to cudowne spotkania, przepojone miłością, pięknymi, mądrymi przesłaniami, nie tylko religijnymi. Wpływ krajobrazowych widoków Beskidu Żywieckiego za każdym pobytem w Kamasznicy miał zapewne duże znaczenie na moje zmiany duchowe, które teraz jak o tym piszę, dokładniej to widzę i z dreszczem ciała, odczuwam.

 

To Włodek jest autorem, pewnej sentencji, myśli, dzięki której zrozumiałem sens i mądrość zawartą w sugestiach AA i co to jest ciągle wykorzystywany wśród trzeźwiejących alkoholików termin, DUCHOWA WOLNOŚĆ, a brzmi on: Abyś nigdy pracując na programie AA nie stał się doskonały, doskonałość zostaw BOGU jakkolwiek Go pojmujesz, a sobie daj szansę na omylność. Obyś nie zawsze miał rację. Obyś nigdy nie wytrzeźwiał.

 

W Kamasznicy poznałem zaproszonego przez Włodka, naszego śpiewającego barda z Legionowa Marka „A”, który swoimi poetyckimi tekstami w śpiewających songach, oczarował wszystkich obecnych na spotkaniu. Tu zaprzyjaźniłem się z Markiem co poskutkowało tym, że parokrotnie zapraszałem go do mojego miasta. Koncertował w ramach „Forum Trzeźwości”, „Zlotów Radości” czy rocznic Klubowych. Jego teksty z pieśni, często cytowane na mityngach AA, wzmacniały proces trzeźwienia u wielu osób z problemem alkoholowym, wzbogacając tzw pogodę ducha.

[reklama2]

 

By zakończyć sekwencję z Włodkiem Figlewiczem pozwolę sobie zacytować niektóre teksty Marka zaczerpnięte ze śpiewającej poezji: „Przynoszę Ci Panie swe podziękowanie żeś drugi raz życie mi dał”, „Dzisiaj jest pierwszy dzień całej reszty mego życia”, „Serca mego ogrodzie znika nocy cień bo słonko rozgrzewa moją duszę” czy wcześniej zacytowane słowa”Dzisiaj do mnie dotarło, że z miłością tak bywa, jak ją ludziom rozdaję to mi jeszcze przybywa”.

 

Kiedy syn zalany łzami chcąc ojcu pomóc wejść na schody,

zapytał - „Tatusiu czy nie mogę ci pomóc, żebyś przestał pić?”

Ojciec także rozpłakał się bo nikt mu nie mógł poradzić.

Bo wiedział, że wszystko zależy od niego.

 

Pośmiertne wspomnienie o Włodku, to nie tylko pożegnanie ukochanego PRZYJACIELA, również pożegnanie pewnej, romantycznej epoki we WSPÓLNOCIE AA wiernej do bólu ZASADOM i TRADYCJOM, tak rozumianych i stosowanych przez „pierwszych” aaowców w naszym kraju, kiedy jeszcze nie istniało Biuro Służby Krajowej a Wspólnotą AA zawiadywała tak zwana "Siódemka poznańska".

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Anna 05.04.2017 15:12
Pięknie napisane wspomnienie.

"młody Zbyszek" 01.11.2016 01:05
Piękne wspomnienie Pana Włodka. Człowieka, który mnie na recach nosił jak byłem mały. Mało pamiętam z białki tatrzańskiej będąc tam z rodzicami, ale wiele zapamiętałem z Czorsztyna jako nastolatek, gdzie przesiadywałem z uśmiechniętym Włodkiem przy drewnianych stołach słuchając jego opowiadań. Spoczywaj w Pokoju.

Opinie

Czy Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej chce pozbawić możliwości dialogu na forum Rady Dialogu Społecznego pracodawców i gdzie w tym wszystkim sektor MŚP?

W wykazie prac legislacyjnych i programowych Rady Ministrów został opublikowany opis projektu ustawy o zmianie ustawy o Radzie Dialogu Społecznego i innych instytucjach dialogu społecznego, w którym wskazano, że „projektowana regulacja zmierza do przyjęcia zasady, że zarówno strona pracowników i pracodawców jest reprezentowana w Radzie przez odpowiednio 3 najliczniejsze reprezentatywne organizacje związkowe oraz 3 najliczniejsze reprezentatywne organizacje pracodawców”[1] – informuje dr n. pr. Marek Woch ekspert Centrum Legislacji Federacji Przedsiebiorcy.pl.Data dodania artykułu: 23.01.2025 09:35
Czy Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej chce pozbawić możliwości dialogu na forum Rady Dialogu Społecznego pracodawców i gdzie w tym wszystkim sektor MŚP?

PGE wybrała wykonawcę jednego z największych w Europie magazynów energii, który będzie budowany w Żarnowcu

Grupa PGE wybrała generalnego wykonawcę inwestycji dotyczącej zaprojektowania i budowy, w formule pod klucz, bateryjnego magazynu energii Żarnowiec. Projekt o mocy do 263 MW oraz pojemności minimalnej 900 MWh zrealizuje spółka LG Energy Solution Wrocław. Magazyn zlokalizowany w sąsiedztwie należącej do Grupy PGE Elektrowni Szczytowo-Pompowej Żarnowiec będzie jednym z największych w Europie bateryjnych magazynów.Data dodania artykułu: 23.01.2025 09:21
PGE wybrała wykonawcę jednego z największych w Europie magazynów energii, który będzie budowany w Żarnowcu

W pierwszej połowie stycznia 1,2 tys. przypadków krztuśca i ponad 3,6 tys. RSV

W pierwszej połowie stycznia wykryto 1,2 tys. przypadków krztuśca i ponad 3,6 tys. zakażeń wirusem RSV - wynika z najnowszych danych Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego. Jednocześnie jesteśmy w środku sezonu grypowego - tygodniowo grypę lekarze diagnozują u 45-50 tys. osób.Data dodania artykułu: 23.01.2025 08:50
W pierwszej połowie stycznia 1,2 tys. przypadków krztuśca i ponad 3,6 tys. RSV
Reklama
ReklamaSklep Medyczny Tomaszów Maz.
Walentynkowe Ale Kino

Walentynkowe Ale Kino

Tuż przed walentynkami Miejskie Centrum Kultury w Tomaszowie Mazowieckim zaprasza do sali kinowej Kitka w MCK Tkacz na czarną komedię "Tylko kochankowie przeżyją". Będzie romantycznie, ale i trochę strasznie, bo tytułowi kochankowie, to... para wampirów. Projekcja odbędzie się 12 lutego o godz. 18. Bohaterowie „Tylko kochankowie przeżyją” to wampiry zmęczone setkami lat życia i zdegustowane tym, jak rozwinął się świat. Nie są jednak typowymi przedstawicielami swojego wymierającego gatunku: wprawdzie żywią się krwią i preferują mrok nocy, ale najważniejsza jest dla nich sztuka, literatura, muzyka – i trwająca od wieków miłość. To wyrafinowani smakosze życia, wytworni dandysi zatopieni w XXI wieku, wciąż pamiętający jednak intensywność romantyzmu.Adam (Hiddleston) jest unikającym rozgłosu i słonecznego światła undergroundowym muzykiem, skrzyżowaniem Syda Barreta i Davida Bowiego z Hamletem. Mieszka w odludnej części Detroit, kolekcjonuje gitary, słucha winyli i tworzy elektroniczną muzykę końca świata. Melancholijną samotność rozjaśnia długo oczekiwany przyjazd jego ukochanej, Ewy (Swinton). Razem jeżdżą nocami po wyludnionym Detroit w hipnotycznym rytmie muzyki, celebrując każdą spędzaną razem chwilę. Jednak spokojne życie zakochanej pary zostanie wystawione na próbę, kiedy niezapowiedzianie dołączy do nich nieobliczalna i wygłodniała siostra Ewy – Ava (Wasikowska).Film Jima Jarmuscha to pytanie o nieśmiertelność, o siłę uczucia i moc obietnic w obliczu nieskończenie płynącego czasu. Piękne, wysmakowane zdjęcia nocnych miast w połączeniu z atmosferą melancholii, mroczną muzyką Black Rebel Motorcycle Club, ale i charakterystycznym dla Jarmuscha wyrafinowanym, subtelnym humorem, dają w efekcie stylową, dekadencką perełkę. (Opis filmu za Gutek Film.)Bilety w cenie 10 zł jak zawsze można kupić w sekretariacie Miejskiego Centrum Kultury przy pl. Kościuszki 18 lub online przez serwis Biletyna.pl (https://biletyna.pl/film/Sala-Kinowa-KiTKA-Cykl-ALE-KINO-Tylko-kochankowie-przezyja/Tomaszow-Mazowiecki). Zapraszamy. Data rozpoczęcia wydarzenia: 12.02.2025
Reklama
Reklama
Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem

Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem

Skarpetki nieuciskające DEOMED Cotton Silver to komfortowe skarpetki zdrowotne wykonane z naturalnej przędzy bawełnianej z dodatkiem jonów srebra. Skarpety ze srebrem Deomed Cotton Silver mogą dzięki temu służyć jako naturalne wsparcie w profilaktyce i leczeniu różnych schorzeń stóp i nóg!DEOMED Cotton Silver to skarpety bezuciskowe, które posiadają duży udział naturalnych włókien bawełnianych najwyższej jakości. Są dzięki temu bardzo miękkie, przyjemne w dotyku i przewiewne.Skarpetki nieuciskające posiadają także dodatek specjalnych włókien PROLEN®Siltex z jonami srebra. Dzięki temu skarpetki Cotton Silver posiadają właściwości antybakteryjne oraz antygrzybicze. Skarpetki ze srebrem redukują nieprzyjemne zapachy – można korzystać z nich komfortowo przez cały dzień.Ze względu na specjalną konstrukcję oraz dodatek elastycznych włókien są to również skarpetki bezuciskowe i bezszwowe. Dobrze przylegają do nóg, ale nie powodują nadmiernego nacisku oraz otarć. Dzięki temu te skarpety nieuciskające rekomendowane są dla osób chorych na cukrzycę, jako profilaktyka stopy cukrzycowej. Nie zaburzają przepływu krwi, dlatego też zapewniają pełen komfort przy problemach z krążeniem w nogach oraz przy opuchnięciu stóp i nóg.Skarpetki DEOMED Cotton Silver są dostępne w wielu kolorach oraz rozmiarach do wyboru.Dzięki swoim właściwościom bawełniane skarpetki DEOMED Cotton Silver z dodatkiem jonów srebra to doskonały wybór dla wielu osób, dla których liczy się zdrowie i maksymalny komfort na co dzień.Z pełną ofertą możecie zapoznać się odwiedzając nasz punkt zaopatrzenia medycznegoTomaszów Mazowiecki ul. Słowackiego 4Oferujemy atrakcyjne rabaty dla stałych klientów Honorujemy Tomaszowską Kartę Seniora 
zachmurzenie duże

Temperatura: 3°C Miasto: Tomaszów Mazowiecki

Ciśnienie: 1014 hPa
Wiatr: 15 km/h

Reklama
Kto zostanie nowym dyrektorem lub dyrektorką w TCZ? Borowski definitywnie odchodzi

Kto zostanie nowym dyrektorem lub dyrektorką w TCZ? Borowski definitywnie odchodzi

Kolejna osoba odchodzi ze szpitala. Już czwarta. Tym razem jest to Konrad Borowski, dyrektor ds. pielęgniarstwa w Tomaszowskim Centrum Zdrowia. Złożył już wypowiedzenie i obecnie przebywa na urlopie. Jak sam twierdzi na chwilę obecną nie widzi możliwości współpracy zarówno z Prezesem szpitala, jak i Starostą Mariuszem Węgrzynowskim. Pojawia się więc wakat na kolejne stanowisko. Kto je zajmie. Od dłuższego czasu mówi się o tym, że Starosta na tę funkcję chce powołać bliską mu politycznie Ewę Kaczmarek zastępca Pielęgniarki Koordynującej Oddz. Chorób Wewnętrznych. Na liście nazwisk pojawia się też córka radnego Szczepana Goski, która zdaniem pracowników TCZ ma zostać umieszczona w roli odchodzącego Borowskiego lub osoby koordynującej tomaszowskie ratownictwo medyczne. Zapewne wkrótce dowiemy się czy pogłoski ze szpitalnych korytarzy się potwierdzą. W ten sposób pełnię odpowiedzialności nad szpitalem przejmuje "ośrodek decyzyjny" w postaci Mariusza Węgrzynowskiego oraz Adrian Witczak, którego w spółce reprezentuje prokurent Glimasiński. Otwarte zostaje pytanie: kto następny: dyrektor - główna księgowa Alina Jodłowska? Z całą pewnością zostaną dyrektorzy, którzy sami nie wiedzą co w spółce robią.
Węgrzynowski pozbył się Prezesa, bo szukał ośrodka decyzyjnego

Węgrzynowski pozbył się Prezesa, bo szukał ośrodka decyzyjnego

Wczorajsza sesja Rady Powiatu Tomaszowskiego zawierała co prawda tylko jeden punkt merytoryczny, ale dyskusja (jeśli można ją tak nazwać) trwa ponad 3 godziny. Jak opisać, to co się działo, by oddzielić własne opinie od prezentacji zdarzeń? Jest to w moim przypadku niezwykle trudne ponieważ sam byłem aktywnym ich uczestnikiem. Dlatego czytelnicy będą mieli możliwość przeczytania dwóch tekstów. Jeden z subiektywną oceną, w formie felietonu, mojego autorstwa. Drugi współpracującej z portalem dziennikarki. Gotowi?
Córki partyjnych kolegów zawsze znajdą pracę w Starostwie

Córki partyjnych kolegów zawsze znajdą pracę w Starostwie

Od kilku lat głośno krytykowana jest polityka kadrowa Starosty Mariusza Węgrzynowskiego. Mówi się nawet, że przerost zatrudnienia sięga ok 100 osób przy równoczesnym niedoborze profesjonalnej kadry urzędniczej wyspecjalizowanej w zakresie budownictwa, geodezji, gospodarowania nieruchomościami itd. Piotr Kagankiewicz szacuje, że nadmierne wydatki sięgają nawet czterech milionów złotych. Kolejne umowy miały być podpisywane z początkiem tego roku, a więc kolejne setki tysięcy złotych. Zatrudnienie znajdują członkowie rodzin polityków PiS. Dla przykładu do Wydziału Promocji trafiła córka wójta gminy Będków, Dariusza Misztala, podobnie jak Mariusz Węgrzynowski działacza PiS oraz bliskiej osoby Antoniego Macierewicza. Wójt w ubiegłej kadencji zatrudniał z kolei radnych przyjaznych Staroście. Informacja o tym, co robi konkretnie dany pracownik, okazała się być najbardziej strzeżoną przez wójta tajemnicą. Promocja pęka w szwach. Pracuje w niej kilka osób więcej niż 10 lat temu. Czy jakieś efekty działania można uznać za spektakularne? Chyba tak. Należą do nich niespotykane nigdzie indziej zakupy dewocjonaliów
Konkursy na stanowiska pracy w większości urzędów to fikcja. Na działaczy partyjnych praca czeka

Konkursy na stanowiska pracy w większości urzędów to fikcja. Na działaczy partyjnych praca czeka

Rozdawnictwo stanowisk politycznym córom i synom zawsze stanowi źródło społecznych emocji. Niestety w ciągu ostatnich 30 lat, mimo szumnych zapowiedzi a nawet kilku prób nie udało się stworzyć Korpusu Administracji Publicznej, czyli wysoce wykwalifikowanej kadry.
Reklama

Wasze komentarze

Autor komentarza: AjdejanoTreść komentarza: Kucharski i jemu podobni. Głupków nie sieją. Sami się rodzą.Źródło komentarza: Piotr Kucharski do odwołania. Komisja jest za!Autor komentarza: MarekTreść komentarza: Po pierwsze Tusk bezprawnie wstrzymuje subwencje na partię PiS i to jest okoliczność łagodząca. Niech redaktorek z równą zajadłością organizuje nagonkę na posła PO Witczaka który to sieje jadem a mówi o miłości o nosi okulary ale ieriwe serce zamiast mieć to uczucie właśnie w sercu, niech „redaktorek „ podrąży temat bezprawnego wstrzymania subwencji, i zaczepia ciągle posła Witczaka z jaką zajadłością czepia się starosty Wegrxynowdkiego tudzież ez posła MacierewiczaŹródło komentarza: Konwencja, czy konferencja. PiS w najniższej cenieAutor komentarza: Kriss66Treść komentarza: Brawo Karol Nawrocki!!!Źródło komentarza: KO o Nawrockim na Śląsku: co zrobił dla regionu?; czy, jako szef IPN ustalił kto kierował do kopalń?Autor komentarza: TomaszówTreść komentarza: Tak jak pójdziesz z trzaskowskim odpalić znicza pod znakiem drogowym:)Źródło komentarza: Upamiętniliśmy 162. rocznicę wybuchu Powstania StyczniowegoAutor komentarza: HahTreść komentarza: Czyli współpraca Witczak Węgrzynowski kwitnie :)Źródło komentarza: Piotr Kucharski do odwołania. Komisja jest za!Autor komentarza: pani WiesiaTreść komentarza: Jest taka malutka lekarka w mieście żona świeżego dyrektora.Źródło komentarza: Kto zostanie nowym dyrektorem lub dyrektorką w TCZ? Borowski definitywnie odchodzi
Reklama
Reklama

Napisz do nas

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama