O naprawę chodnika zabiegali od lat mieszkańcy osiedla. Nawierzchnia pozostawała w takim stanie, że nie dało się tędy przejść ani przejechać dziecięcym wózkiem, by o osobach niepełnosprawnych na wózkach inwalidzkich nie wspomnieć.
Ulica pozostaje w zarządzie Starostwa Powiatowego, to w jego więc gestii leży naprawa chodnika, chociaż znajdowały się też osoby, które próbowały sugerować, że może naprawą chodników powinny zająć się miasto lub Spółdzielnia Mieszkaniowa "Przodownik". Bogna Hes oraz Marta Niemczyk, dwie radne z Rady Powiatu Tomaszowskiego od ubiegłego roku zabiegały o wpisanie do tegorocznego budżetu inwestycji, polegającej na przebudowie chodników.
- Zebrałyśmy kilkaset podpisów pod wnioskiem złożonym w Starostwie, ale inwestycja nie trafiła do Budżetu na ten rok. Mimo to liczyłyśmy, że uwolnią się środki finansowe w trakcie roku i chodnik uda się naprawić - mówi Marta Niemczyk.
W ostatnich dniach chodnik zaczęto remontować. Pojawiła się ekipa remontowa, która zaczęła układać nowy dywanik.
- Póki co to tylko 50 metrów chodnika, który naprawiany jest ze środków przeznaczonych na bieżące utrzymanie dróg i ulic. Z przedstawicielem zarządu dróg przeszłam dzieci Polskich i Orzeszkową wskazując konieczność remont. Moim zdaniem ta druga ulica to kolejne wyzwanie dla Powiatu - dodaje Bogna Hes.
Radna sugeruje, że potrzebna jest tutaj ścieżka rowerowa po jednej stronie ulicy a chodnik po drugiej, ponieważ w tej okolicy jest wielu amatorów biegania oraz rowerowych wycieczek.
Napisz komentarz
Komentarze