Głosu nie mają, więc pewnie też nie czytają
Piszę do Was bo jestem oburzony zaistniałą sytuacją. Mam nadzieję, że się zajmiecie tą sprawą. Jestem min. wędkarzem. Udając się w dniu dzisiejszym, na ryby, na których chciałem odpocząć po ciężkim dniu pracy, zastałem widok kolejnego dzikiego wysypiska śmieci. Niby nic nadzwyczajnego, bo jest ich dosyć dużo w naszym kraju, ale jakież było moje zdziwienie kiedy podszedłem bliżej w celu ustalenia ewentualnego sprawcy. Otóż w wodzie były widoczne dosyć duże ilości gazet. Jakich? Okazało się, że jest to Biuletyn Urzędu Gminy Tomaszów Maz. Jeżeli tak są wydawane publiczne pieniądze, a więc na druk który w efekcie końcowym trafia do rzeki, to czas by ktoś za to odpowiedział.
31.10.2019 08:42
3