Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
środa, 22 stycznia 2025 16:46
Reklama
Reklama

Będą wprowadzać podatki

Antonii Macierewicz oraz dwóch innych kandydatów na posłów z listy PiS, zorganizowało w mijającym tygodniu przedwyborczą konferencję prasową poświęconą proponowanemu przez partię J. Kaczyńskiego "opodatkowaniu" sieci handlowych. Spotkanie z dziennikarzami przygotowano w miejscu całkowicie oderwanym od tematu przewodniego, czyli w Parku im. Solidarności. Było więc zielono w sensie krajobrazowym i ekonomicznym

Trudno powiedzieć na ile poseł Antonii Macierewicz zna się na podatkach, handlu wewnętrznym, funkcjonowaniu korporacyjnych sieci wielkopowierzchniowych obiektów handlowych. Znany jest głównie z dążenia (niezależnie od subiektywnych ocen) wyjaśnienia przyczyn Katastrofy Smoleńskiej oraz z przeprowadzenia likwidacji Wojskowych Służb Informacyjnych. Czy znają się na tym dwaj pozostali panowie? Wydaje się, że również ich znajomość tematu jest raczej powierzchowna.

 

W teorii chodzi o wsparcie małych i rodzimych podmiotów handlu detalicznego, niszczonych przez nieuczciwą konkurencję, wykorzystującą dominację rynkową i własny potencjał ekonomiczny. W praktyce chodzi przede wszystkim o zwiększenie przychodów budżetu państwa. Wzorem są tu Węgry oraz rozwiązania wprowadzone tam przez Viktora Orbana.

 

- Byliśmy na bazarze i widzimy jak dramatyczna jest sytuacja polskiego handlu, który nie jest w stanie sprostać wyzwaniom, wynikającym z uprzywilejowania sklepów wielkopowierzchniowych. To jest sytuacja katastrofalna. A wiemy o planach budowy w najbliższej przyszłości około 200 biedronek w całej Polsce. Dlatego Prawo i Sprawiedliwość uważa, że należy obłożyć podatkami zagraniczne sieci handlowe - mówił poseł Macierewicz, obciążając odpowiedzialnością za plany inwestycyjne portugalskiej firmy Jeronimo Martens, Platformę Obywatelską oraz Polskie Stronnictwo Ludowe.  

 

Politycy PiS uważają, że opodatkowanie supermarketów ograniczy w przyszłości ich budowę. Nie da się tego nazwać inaczej, niż myśleniem życzeniowym. Kandydaci PiS najwyraźniej nie mają pojęcia o czym mówią, a jedynie posługują się gładkimi sloganami, obliczonymi na efekt wyborczy.

 

Problem nierównej konkurencji nie jest związany z brakiem właściwego opodatkowania (chociaż system fiskalny w tym względzie należy zmienić), ale przede wszystkim stosowaniem praktyk monopolistycznych. Wystarczy porozmawiać z jakimkolwiek polskim producentem żywności, który swoje produkty wstawia na supermarketowe półki, by nabyć minimalną wiedzę w tym temacie. Niskie ceny związane są przede wszystkim ze stałym obniżaniem jakości, oraz niskim progiem rentowności polskich wytwórców.

 

Lokalnie problemem jest nie opodatkowanie, czy nawet udział samorządów w podatkach bezpośrednich, ale przede wszystkim transfer środków pieniężnych poza samorządy, na których terenie są one wypracowywane, co zakłóca wewnętrzny obieg pieniądza.

 

Jak to działa? To proste. Osoba prowadząca sklep osiąga dochody ze sprzedaży, te dochody wydaje lokalnie w firmach, które świadczą na jej rzecz różnego rodzaju usługi. Właściciele tych firm, zlecają kolejne usługi oraz dokonują zakupów w lokalnych firmach handlowych. Pieniądz krąży więc w danej społeczności. Siła nabywcza jest ściśle określona a na jej wielkość wpływ ma właśnie lokalny system wymiany usług.

 

Rozwiązania systemowe powinny dotyczyć nie uregulowań podatkowych, których ciężar poniosą jak zawsze obywatele, bo przecież nikt nie wątpi, że francuskie albo portugalskie konsorcjum szybko znajdzie sposób, by straty podatkowe sobie zrekompensować, ale stworzenia systemu ładu przestrzennego nie opartego na planach zagospodarowania ale na poziomie nasycenia rynku. Opodatkowanie dużych graczy rynkowych ma sens wtedy, gdy równocześnie wprowadzone zostaną ulgi podmiotowe dla partnerów małych, w tym oczywiście likwidację PIT.  

 

 

Podsumowując, w proponowanych rozwiązaniach podatkowych, nie chodzi wcale o dobro rodzimych handlowców, czy też zwyczajnych zjadaczy codziennego chleba, ale o populizm i zapewnienie dodatkowych wpływów do budżetu, które politycy i tak "przejedzą" lub przeznaczą na realizację niemądrych obietnic, jakie składali w czasie kampanii wyborczej.

 

Ponadto politycy PiS powrócili w czasie konferencji do pomysłu budowy Centralnego Lotniska w okolicach Babska przy drodze ekspresowej S8. Mówili też o pladze pijaństwa wśród młodych tomaszowian oraz o konieczności zbudowania obwodnicy.

 

PS. Jeden z kandydatów mówił o "podpięciu" Tomaszowa do Łódzkiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej, w której jesteśmy od około 15 lat, a na dzień dzisiejszy miasto nawet nie dysponuje terenami, o które można byłoby tę strefę rozszerzyć, a inicjatywa w tym względzie należy przede wszystkim  do władz lokalnych. 

 

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Ajdejano 06.10.2015 19:27
Do wpisu nr 43: patrz Pan, jak ta Zuzia-"ekonomistka" spod wpisu nr 42, nagle zamilkła. Zadał Pan przecież proste pytanie i ta wiekopomna "ekonomistka za dychę" nie beknęła nawet słowa. Ta baburica chyba rzeczywiście wierzy w to, co napisała: "Nie wytłumaczysz pewnej grupie osobników ekonomi." Ciekawe, gdzie ona uczyła się tej ekonomii ? Za moich młodych czasów, partyjnych aktywistów uczono "socjalistycznej ekonomii" w WUML-ach (Wojewódzkie Uniwersytety Marksizmu i Leninizmu) .

AK-47 06.10.2015 20:03
Drobne sprostowanie: nie Wojewódzkie a Wieczorowe Uniwersytety.....

AK-47 03.10.2015 22:32
No to podaj wielkość wpływów z podatku i akcyzy za paliwo......

Zuzia 03.10.2015 22:09
Nie wytłumaczysz pewnej grupie osobników ekonomi. Co gorsza ta grupa stanowi większość. Podatków i akcyzy w paliwie by płacić nie chcieli, ale na dziurawe drugi to pewnie w narzekaniu są doskonali. Tak jakby same miałyby one się naprawiać...

03.10.2015 22:04
Martwią sie pustkami na bazarze? A może wystarczy obniżyć placowe i inne opłaty na rynku?Co do pana M.,to wolałbym by nie reprezentował naszego regionu,te jego teorie spiskowe wskazują na problemy umysłowe ,rozumiem jego uczulenie na Rosję,ale dlaczego robi z nas bezmózgich idiotów?A może zasługujemy tylko na takich reprezentantów?

Ajdejano 03.10.2015 17:36
Dobra jatka się wywiązała. Ten "narwaniec" i ten "logika leminga". Oczywiście, kibicuję temu "logika leminga". Jego argumenty mnie przekonują - oczywiście, jako zatwardziałego pisowca i zawziętego przeciwnika popapranców i pozostałej komuny - towarzystwa okrągłego stołu. Widać, że ci dwaj kolesie ciągle się szanują i nie puszczają wobec siebie wzajemnych obelg. Jednak, najlepsze jest to bezmózgowie spod wpisu nr 35. I dobrze temu bezmózgowiu odpowiedział "Tom" (wpis nr 38).

kiki 03.10.2015 16:33
Jejku...jakie to proste i wygodne. W zależności od potrzeb i upodobania można zostać dziwka do ...ania albo alfonsem. Tego nawet stwórca nie przewidział.

logika leminga 03.10.2015 13:30
I myślisz, że ta tępogłowa leminżyca zrozumiałaby twoje wywody?

młoda 03.10.2015 13:16
precz z PISem!!! chcemy żyć jak w Europie, w wolności słowa, jak i ciała, z dostępem do wszystkiego, nie chcemy być zaściankiem Europy!

chętny 03.10.2015 13:49
Wolność ciała powiadasz. No to ja cię zapraszam na dzisiejszą noc. Nagą. Jak wolność to wolność!

Tom 03.10.2015 14:11
Aaa, jak twój partner zmieni płeć to jaka to będzie orientacja? podobno sejm ma odrzucić weto prezydenta także zmiana płci może wejść w życie i będziesz mieć wtedy, ciekawe niezaściankowe życie...

03.10.2015 11:58
Wzrost ceny nie jest tu oczywisty, chociaż prawdopodobny. Koszty podatku przerzucone zostaną na producenta, który i tak ponosi opłaty związane z mozliwością sprzedaży. Efekt to redukcja kosztów pracowniczych i obniżenie siły nabywczej. Rośnie więc więc czy nie rośnie. Cena to kategoria umowna pozostająca w konkretnym układzie odniesienia. Jeśli coś kosztuje 1 zł przy dochodoach 1000 zł, to czy przy wzroście wynagrodzenia do 2000 i cenie 1,5 zł. Produkt jest tańszy czy droższy. mamy do czynienia z wielkością względną, czy bezwzględną? Jeśli w związku z obniżeniem rentowności część cukrowni zostanie zamkniętych będziemy mieli do czyniania z cenową elastycznością popytu.

logika leminga 03.10.2015 11:32
Cukier!!!!!!!!!!!!!!!

03.10.2015 11:22
Równie dobrze można zapytać: czy szef ma moralne prawo zarabiać 5000, kiedy jego pracownik zarabia 1500. Akcyza jest częścią kosztów stałych. Przy zerowej cenie zakupu to kwestia tecchnologii a nie stawki. Akcyza w paliwie obciąża podatkiem faktycznych użytkowników dróg,

logika leminga 03.10.2015 11:13
A ile w kosztach stałych jest haraczu zabieranego przez państwo? Czy w przypadku, gdybyśmy ropę dostawali za darmo państwo miałoby moralne prawo ściągać podatki ze sprzedaży paliw? I co z tym cukrem po 4 zł, bo jakoś dziwnie milczysz?

03.10.2015 11:07
No, a dlaczego musielibyśmy płacić 3 zł? Przecież wtedy powinna być za darmo. To jest twoja logika. Słyszałeś kiedyś o kosztach stałych? Nie? No tak, do szkoły macie pod górkę.

logika leminga 03.10.2015 10:59
Ha ha ha! "Ordynarna pisowska propaganda"! Niezłe jaja! Czy to ja wciskam społeczeństwu kit o "wspaniałościach" podwyższenia wieku emerytalnego i obniżeniu emerytur "o co najmniej 35%", gdy wrócimy do wieku 65? W kwestii relacji spadków cen ropy na światowych giełdach do obniżek cen paliw na naszych stacjach benzynowych nie forsuję teorii, że muszą być one analogiczne. To twoja nadinterpretacja. Nie jest za to nadinterpretacją fakt, że gdybyśmy dostawali ropę za darmo, na polskich stacjach benzynowych i tak byśmy musieli płacić ok. 3 zł za litr. Szkoda, że nie chcesz swych ekonomicznych mądrości prawić tej "Zuzi", która wydaliła wymiociny kilka pięter niżej. Ona uważa, że jak PiS nałoży podatki na supermarkety, to cukier zdrożeje o 100%. Coś mi się zdaje, że ty też wierzysz w te brednie. Ale wcale mnie to nie dziwi. To typowa logika leminga.

03.10.2015 10:47
To, co piszesz, to tylko ordynarna pisowska propaganda. Twoim zdaniem spadek cen ropy na giełdach światowych powinien być wprost proporcjonalny do spadku cen na stacjach benzynowych? Jesteś niestety pozbawiony elementarnej wiedzy ekonomicznej. Znaczy to, że Wasze rządy skończą się katastrofą.

Opinie
Igor MatuszewskiIgor Matuszewski Chce skutecznie kontrolować, czy jedynie więcej zarabiać? Radny Piotr Kucharski może to robić i nie trzeba do tego pełnić żadnej funkcji. Można być zwyczajnym radnym, ale może to też robić każdy obywatel. Takie prawo daje ustawa o dostępie do informacji publicznej. Więc pisanie o jakiejś próbie blokowania czegoś jest dość śmieszne i przypomina próbę udowodnienia, że ziemia jednak jest płaska. Jak widać za 350 złotych miesięcznie można wywołać burzę w szklance wody. Jednymi z najbardziej istotnych uprawnień, jakie posiadają radni samorządowi są możliwości sprawowania kontroli nad działalnością miasta lub powiatu. Można je realizować za pomocą organu ustawowego, jakim jest komisja rewizyjna w danym samorządzie, ale także indywidualnie. Co ciekawe zmiany w ustawodawstwie wprowadzone przez PiS dają większe uprawnienia kontrolne radnym indywidualnie, niże wtedy, kiedy działają oni w formie komisji. Każdy radny ma prawo wstępu niemalże wszędzie oraz żądania wszelkich dokumentów związanych z realizacją zadań nałożonych ustawami. Co ważne (bo część urzędników próbuje to robić) jedyne ograniczenia muszą wynikać bezpośrednio z ustawy. W tomaszowskiej Radzie Miejskiej funkcję przewodniczącego Komisji Rewizyjnej pełni Piotr Kucharski. Okazuje się jednak, że inni członkowie tego gremium mają go dosyć i zamierzają odwołać. Czy chodzi o to, że jak sam twierdzi, jest niewygodny dla Prezydenta? Czy tylko o 350 złotych diety więcej. Radny już w poprzedniej kadencji dał się poznać, jako główny samorządowy śledczy. Badał nawet kaloryczność węgla w spółce ZGC. Usilnie poszukiwał nieprawidłowości w TTBS, a następnie próbował załatwiać mieszkania dla własnych kłopotliwych lokatorów. Analiza aktywności radnego z ubiegłej kadencji pokazuje dużą liczbę interpelacji i małą liczbę konkretnych i merytorycznych wniosków.
ReklamaSklep Medyczny Tomaszów Maz.
Reklama
Walentynkowe Ale Kino Walentynkowe Ale Kino Tuż przed walentynkami Miejskie Centrum Kultury w Tomaszowie Mazowieckim zaprasza do sali kinowej Kitka w MCK Tkacz na czarną komedię "Tylko kochankowie przeżyją". Będzie romantycznie, ale i trochę strasznie, bo tytułowi kochankowie, to... para wampirów. Projekcja odbędzie się 12 lutego o godz. 18. Bohaterowie „Tylko kochankowie przeżyją” to wampiry zmęczone setkami lat życia i zdegustowane tym, jak rozwinął się świat. Nie są jednak typowymi przedstawicielami swojego wymierającego gatunku: wprawdzie żywią się krwią i preferują mrok nocy, ale najważniejsza jest dla nich sztuka, literatura, muzyka – i trwająca od wieków miłość. To wyrafinowani smakosze życia, wytworni dandysi zatopieni w XXI wieku, wciąż pamiętający jednak intensywność romantyzmu.Adam (Hiddleston) jest unikającym rozgłosu i słonecznego światła undergroundowym muzykiem, skrzyżowaniem Syda Barreta i Davida Bowiego z Hamletem. Mieszka w odludnej części Detroit, kolekcjonuje gitary, słucha winyli i tworzy elektroniczną muzykę końca świata. Melancholijną samotność rozjaśnia długo oczekiwany przyjazd jego ukochanej, Ewy (Swinton). Razem jeżdżą nocami po wyludnionym Detroit w hipnotycznym rytmie muzyki, celebrując każdą spędzaną razem chwilę. Jednak spokojne życie zakochanej pary zostanie wystawione na próbę, kiedy niezapowiedzianie dołączy do nich nieobliczalna i wygłodniała siostra Ewy – Ava (Wasikowska).Film Jima Jarmuscha to pytanie o nieśmiertelność, o siłę uczucia i moc obietnic w obliczu nieskończenie płynącego czasu. Piękne, wysmakowane zdjęcia nocnych miast w połączeniu z atmosferą melancholii, mroczną muzyką Black Rebel Motorcycle Club, ale i charakterystycznym dla Jarmuscha wyrafinowanym, subtelnym humorem, dają w efekcie stylową, dekadencką perełkę. (Opis filmu za Gutek Film.)Bilety w cenie 10 zł jak zawsze można kupić w sekretariacie Miejskiego Centrum Kultury przy pl. Kościuszki 18 lub online przez serwis Biletyna.pl (https://biletyna.pl/film/Sala-Kinowa-KiTKA-Cykl-ALE-KINO-Tylko-kochankowie-przezyja/Tomaszow-Mazowiecki). Zapraszamy. Data rozpoczęcia wydarzenia: 12.02.2025
Reklama
Reklama
Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki nieuciskające DEOMED Cotton Silver to komfortowe skarpetki zdrowotne wykonane z naturalnej przędzy bawełnianej z dodatkiem jonów srebra. Skarpety ze srebrem Deomed Cotton Silver mogą dzięki temu służyć jako naturalne wsparcie w profilaktyce i leczeniu różnych schorzeń stóp i nóg!DEOMED Cotton Silver to skarpety bezuciskowe, które posiadają duży udział naturalnych włókien bawełnianych najwyższej jakości. Są dzięki temu bardzo miękkie, przyjemne w dotyku i przewiewne.Skarpetki nieuciskające posiadają także dodatek specjalnych włókien PROLEN®Siltex z jonami srebra. Dzięki temu skarpetki Cotton Silver posiadają właściwości antybakteryjne oraz antygrzybicze. Skarpetki ze srebrem redukują nieprzyjemne zapachy – można korzystać z nich komfortowo przez cały dzień.Ze względu na specjalną konstrukcję oraz dodatek elastycznych włókien są to również skarpetki bezuciskowe i bezszwowe. Dobrze przylegają do nóg, ale nie powodują nadmiernego nacisku oraz otarć. Dzięki temu te skarpety nieuciskające rekomendowane są dla osób chorych na cukrzycę, jako profilaktyka stopy cukrzycowej. Nie zaburzają przepływu krwi, dlatego też zapewniają pełen komfort przy problemach z krążeniem w nogach oraz przy opuchnięciu stóp i nóg.Skarpetki DEOMED Cotton Silver są dostępne w wielu kolorach oraz rozmiarach do wyboru.Dzięki swoim właściwościom bawełniane skarpetki DEOMED Cotton Silver z dodatkiem jonów srebra to doskonały wybór dla wielu osób, dla których liczy się zdrowie i maksymalny komfort na co dzień.Z pełną ofertą możecie zapoznać się odwiedzając nasz punkt zaopatrzenia medycznegoTomaszów Mazowiecki ul. Słowackiego 4Oferujemy atrakcyjne rabaty dla stałych klientów Honorujemy Tomaszowską Kartę Seniora 
Reklama
Kto zostanie nowym dyrektorem lub dyrektorką w TCZ? Borowski definitywnie odchodzi Kto zostanie nowym dyrektorem lub dyrektorką w TCZ? Borowski definitywnie odchodzi Kolejna osoba odchodzi ze szpitala. Już czwarta. Tym razem jest to Konrad Borowski, dyrektor ds. pielęgniarstwa w Tomaszowskim Centrum Zdrowia. Złożył już wypowiedzenie i obecnie przebywa na urlopie. Jak sam twierdzi na chwilę obecną nie widzi możliwości współpracy zarówno z Prezesem szpitala, jak i Starostą Mariuszem Węgrzynowskim. Pojawia się więc wakat na kolejne stanowisko. Kto je zajmie. Od dłuższego czasu mówi się o tym, że Starosta na tę funkcję chce powołać bliską mu politycznie Ewę Kaczmarek zastępca Pielęgniarki Koordynującej Oddz. Chorób Wewnętrznych. Na liście nazwisk pojawia się też córka radnego Szczepana Goski, która zdaniem pracowników TCZ ma zostać umieszczona w roli odchodzącego Borowskiego lub osoby koordynującej tomaszowskie ratownictwo medyczne. Zapewne wkrótce dowiemy się czy pogłoski ze szpitalnych korytarzy się potwierdzą. W ten sposób pełnię odpowiedzialności nad szpitalem przejmuje "ośrodek decyzyjny" w postaci Mariusza Węgrzynowskiego oraz Adrian Witczak, którego w spółce reprezentuje prokurent Glimasiński. Otwarte zostaje pytanie: kto następny: dyrektor - główna księgowa Alina Jodłowska? Z całą pewnością zostaną dyrektorzy, którzy sami nie wiedzą co w spółce robią.Węgrzynowski pozbył się Prezesa, bo szukał ośrodka decyzyjnego Węgrzynowski pozbył się Prezesa, bo szukał ośrodka decyzyjnego Wczorajsza sesja Rady Powiatu Tomaszowskiego zawierała co prawda tylko jeden punkt merytoryczny, ale dyskusja (jeśli można ją tak nazwać) trwa ponad 3 godziny. Jak opisać, to co się działo, by oddzielić własne opinie od prezentacji zdarzeń? Jest to w moim przypadku niezwykle trudne ponieważ sam byłem aktywnym ich uczestnikiem. Dlatego czytelnicy będą mieli możliwość przeczytania dwóch tekstów. Jeden z subiektywną oceną, w formie felietonu, mojego autorstwa. Drugi współpracującej z portalem dziennikarki. Gotowi?
Córki partyjnych kolegów zawsze znajdą pracę w Starostwie Córki partyjnych kolegów zawsze znajdą pracę w Starostwie Od kilku lat głośno krytykowana jest polityka kadrowa Starosty Mariusza Węgrzynowskiego. Mówi się nawet, że przerost zatrudnienia sięga ok 100 osób przy równoczesnym niedoborze profesjonalnej kadry urzędniczej wyspecjalizowanej w zakresie budownictwa, geodezji, gospodarowania nieruchomościami itd. Piotr Kagankiewicz szacuje, że nadmierne wydatki sięgają nawet czterech milionów złotych. Kolejne umowy miały być podpisywane z początkiem tego roku, a więc kolejne setki tysięcy złotych. Zatrudnienie znajdują członkowie rodzin polityków PiS. Dla przykładu do Wydziału Promocji trafiła córka wójta gminy Będków, Dariusza Misztala, podobnie jak Mariusz Węgrzynowski działacza PiS oraz bliskiej osoby Antoniego Macierewicza. Wójt w ubiegłej kadencji zatrudniał z kolei radnych przyjaznych Staroście. Informacja o tym, co robi konkretnie dany pracownik, okazała się być najbardziej strzeżoną przez wójta tajemnicą. Promocja pęka w szwach. Pracuje w niej kilka osób więcej niż 10 lat temu. Czy jakieś efekty działania można uznać za spektakularne? Chyba tak. Należą do nich niespotykane nigdzie indziej zakupy dewocjonaliówUmorzenie w sprawie Misiewicza bez poważnych zastrzeżeń. W tle prezydent Tomaszowa i jego małżonka Umorzenie w sprawie Misiewicza bez poważnych zastrzeżeń. W tle prezydent Tomaszowa i jego małżonka Prokuratura Okręgowa w Piotrkowie w 2016 roku wszczęła śledztwo w sprawie Bartłomieja Misiewicza, byłego rzecznika Ministerstwa Obrony Narodowej i szefa gabinetu politycznego szefa MON Antoniego Macierewicza. Sprawa dotyczyła tego, że 30 sierpnia tamtego roku w bełchatowskim starostwie podopieczny Antoniego Macierewicza miał obiecywać dobrze płatną pracę powiatowym radnym Platformy Obywatelskiej, w zamian za ich poparcie w głosowaniu nad powołaniem wicestarosty bełchatowskiego.
Reklama
Reklama
ReklamaAd Libitum da koncert w MCK Za Pilicą
Napisz do nas
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama