Mierzyć wszystkich jedną miarką?

Byłeś kiedyś na meczu piłkarskim? Jak nie, to zapewne słyszałeś o podobnych wydarzeniach. Na widowni jest kilkanaście tysięcy widzów. Awanturę robi 70 może 100. Czy będziesz uważał, że całe kilkanaście tysięcy to DZICZ?

Czy przeżyłeś kiedyś kilkuletnią wojnę, na której mordowani są Twoi bliscy? Czy przeżyłeś kiedyś exodus z terenów objętych wojną? Ucieczki ludzi z Afryki Północnej, Syrii nie rozpoczęły się dzisiaj, wczoraj czy przed tygodniem. Rozpoczęły się dobrze ponad rok temu.

Należało przypuszczać, że ten exodus będzie coraz większy. Co przez te kilkanaście miesięcy w tej sprawie zrobili politycy odpowiedzialni za politykę w krajach i politykę Unii? NIC!!! Wystarczyło podjąć odpowiednio wcześnie środki zaradcze, ustalić alokację przesiedleńców itp.

Nie wiem czy ktoś pamięta, kiedy to Polacy w latach 80. tak nagminnie uciekali z kraju. Zostały utworzone obozy przesiedleńcze w Austrii i Grecji skąd Polacy dalej mogli emigrować do Australii, Kanady, Niemiec i w innych kierunkach. Można było? Można!

Mogła Arabia Saudyjska przyjąć ponad milion Syryjczyków, mogła Libia przyjąć ponad półtora miliona uchodźców z Syrii, Jordania około 800 tysięcy, Egipt około pół miliona, Turcja prawie 2 miliony, objęty wojną z ISIS Irak 400 tysięcy? Mogła! To kraje zbliżone kulturowo. Ale i ich możliwości nie są nieograniczone. Uchodźcy zatem przyjęli kierunek na Europę.

Sam na własne oczy widziałem exodus w 1989 roku muzułmanów z Bułgarii do Turcji. Od rządu Żiwkowa dostali czas na przemieszczenie od 20 maja do 22 sierpnia. Było ich około 320 tysięcy. Mieli wyznaczony szlak, po którym poruszali się samochodami, wózkami z osiołkami czy wózkami ciągnionymi przez uciekających z całym dobytkiem, który mogli zabrać ze sobą. Na tym drogach ruch dla innych pojazdów był zamknięty. Można było ich zobaczyć tylko na początku szlaku oraz dopiero kilka kilometrów przed granica z Turcją. Można było? Można!

Nie zapominajmy, że ci ludzie są "w drodze" od wielu tygodni, miesięcy i nie widzą światełka w tunelu pomocy. Więc nie dziwcie się, że wśród tych wielu tysięcy ludzi znajdzie się garstka głodnych, brudnych i rozgoryczonych co zaczyna budzić w nich agresję. Nie bronię ich - staram się tylko spojrzeć na to z innej perspektywy.

Zresztą, o tym, co dzieje się teraz w Syrii i i krajach arabskich przepowiadali już Izajasz, Mahomet oraz Edgar Cayce. Uważali oni, że to, co się tam wydarzy, będzie ostatnim okresem przed najejściem Dni Ostatecznych. Miejmy nadzieję, że te proroctwa się nie spełnią.

pucybut