Mężczyzna w obszarze zabudowanym jechał 110 km/h. Funkcjonariusze dali sygnały do zatrzymania się, jednak kierowca przyspieszył do 180 km/h.
- Uciekając popełniał inne wykroczenia drogowe, takie jak nie zatrzymanie się na „stopie” , wyprzedzanie na podwójnej ciągłej, ponadto ominął opuszczone zapory kolejowe, dalej uciekając w stronę Tomaszówka, gdzie skręcił w dukty leśne - mówi komisarz Katarzyna Dutkiewicz - Pawlikowska. - Tam zatrzymali go policjanci.
Piratem drogowym okazał się być 28 letni mieszkaniec Tomaszowa.
Mężczyzna był trzeźwy ale pojazd którym kierował nie posiadał aktualnych badań technicznych. Kierowca spowodował zagrożenie, nie tylko dla siebie ale i innych uczestników ruchu drogowego.
Policjanci zatrzymali mu prawo jazdy, mężczyznę czeka sprawa w sądzie..
Napisz komentarz
Komentarze