Walczyli przez godzinę... z podnośnikiem
Takie atrakcje w piątek wieczorem w mojej klatce... Taka sytuacja... Kobieta zatrzasnęła się w domu (drzwi wejsciowe), stała na balkonie, a strażacy majstrowali przy wozie 1h, bo im podnośnik nie działał, po czym odjechali, a jeden z panów za drzwiami wejściowymi tłumaczy lokatorce jak może drzwi otworzyć. Jak tu czuć się bezpiecznie, jak 10 strażaków po godzinie odpuszcza bo nie może zwalczyc takiego "żywiołu".Tak w ogóle to przyjechali na sygnale xD. Brawo Panowie strażacy!
-
20.02.2015 23:45
(aktualizacja 12.08.2023 00:26)
Data dodania:
20.02.2015 23:45
Napisz komentarz
Komentarze
Napisz komentarz
Komentarze