Podobnych maili otrzymujemy dziesiątki. Nasi czytelnicy skarżą się na jakość zakupionego opału. Szczególnie kiedy węgiel kupuje się u przypadkowych sprzedawców jego kaloryczność pozostawia wiele do życzenia. Nierzadkie są przypadki polewania wodą, by zwiększyć wagę oferowanego produktu.
Zdarza się też, że węgiel zamówiony przez telefon przyjeżdża do klienta niedoważony. W warunkach domowych trudno sprawdzić, czy na wywrotce znajduje się tona, czy może tylko 850 kilogramów.
Od 14 listopada 2014r. Państwowa Inspekcja Handlowa nabyła nowe uprawnienia i ma możliwość kontrolować jakość paliw stałych, w tym węgla kamiennego. Jednak aby nowe zadanie mogło być realizowane muszą zostać wydane przepisy wykonawcze do ustawy o systemie monitorowania i kontrolowania jakości paliw. Nie oznacza to jednak, że przypadków oszukiwania na węglu nie możemy do Inspekcji zgłaszać.
Napisz komentarz
Komentarze