Chodząc po Tomaszowie, bardzo szybko można dostrzec, że miasto się „starzeje”. Jest coraz mniej osób w wieku 18-25 lat. Dlaczego tak się dzieje, że młodzi ludzie uciekają z tego małego miasta, a zostają emeryci i renciści, którzy mówią, że „starych drzew się nie przesadza”. Ludzie po maturach jadą do większych miast kształcić się, ale czy wracają? Niestety nie. Nie ma tu miejsc pracy, nie ma gdzie w weekend wyjść, by jakoś spędzić wolny czas. Dlaczego nie inwestujemy w przyszłość naszego miasta jaką są właśnie ci młodzi ludzie?!
Weźmy przykład studenta uczącego się w Łodzi. Przyjeżdża do rodziców, znajomych na weekend. Gdzie ma wyjść? Do nowootwartego klubu, gdzie co weekend tłuką się przed wejściem a każda impreza kończy się przyjazdem policji? Czy może do nieco dłużej istniejącego klubu, gdzie przychodzą ludzie w średnim wieku i tak samo kończy się każdy wieczór? A może do baru? Dobra opcja, ale co robić? Upić się i wrócić do domu? A co może zrobić student w Łodzi? O wiele, wiele więcej! Ma do wyboru mnóstwo lokali z dobrą muzyką, trunkami, rozrywkami. Po co więc ma przyjeżdżać do miasta ludzi starych, znudzonych i zmęczonych?
Jakiś czas temu odbył się koncert jednego z zespołów, czy było źle? Oczywiście, że nie! Jaka była frekwencja, zabawa, śpiewy i tańce! Dlaczego nie organizujemy więcej imprez masowych gdzie można się rozerwać? Dlaczego zostały zniesione Dni Tomaszowa, Lato z Radiem? Bo szkoda pieniędzy, szkoda pieniędzy na zapewnienie ludziom chcącym coś zrobić, rozrywki. To przygnębiające, że większość młodych ludzi zmuszona jest siedzieć przed komputerem, blokiem lub musi chować się po zakamarkach by napić się piwa. Przygnębiające jest również to, że każda impreza klubowa musi kończyć się obiciem twarzy, lub wizytą w szpitalu, ingerencją policji. Pokładam jakąś nadzieje jeszcze w imprezie, która odbędzie się niebawem, dzięki stacji radiowej Fama. Ale to przecież tylko mała kropla w morzu naszych potrzeb
Dominika
Napisz komentarz
Komentarze