My, zwykli mieszkańcy Tomaszowa mamy jedyną okazję wymusić na przyszłym prezydencie obietnicę poprawienia tego co nam przeszkadza i utrudnia życie. Z realizacją, wiem może być różnie. Ale myślę jednak, że warto wykorzystać ten czas.
Mam propozycję rozwiązania problemu dotyczącego mnie osobiście, a i pewnie wielu innych osób. Chodzi o rozkład jazdy MZK. Po prostu nie ma możliwości dojechania autobusem z Ludwikowa do pracy w Ceramice Paradyż. Praca w Ceramice odbywa się w systemie czterobrygadowym. To znaczy w soboty, w niedzielę, i w Boże Narodzenie też. Zmiany zaczynają się o 6, 14 i 22.
Jeżeli któryś z kandydatów obieca dopasowanie rozkładu MZK do tych godzin ma mój głos. Dodam jeszcze, że moja propozycja nic nie kosztuje. Nie trzeba wprowadzać nowych kursów. Bo autobusy jeżdżą, ale w takich godzinach, że zamiast pasażerów wożą powietrze.
Wystarczy odrobina dobrej woli by to zmienić! By MZK zaczęło też zarabiać. Bo to chyba nie jest normalne by do największego zakładu w mieście wszyscy pracownicy musieli dojeżdżać własnymi samochodami. Piszę wszyscy bo z innych kierunków jest podobnie. Jeśli kandydaci (lub kandydatka) zignorują problem to ja na wybory nie idę. Nie będzie po co.'
Napisz komentarz
Komentarze