Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 22 listopada 2024 01:54
Reklama
Reklama

Ekskluzywne szkolenia.... by "pomagać" bezrobotnym

Członkowie Powiatowych Rad Zatrudnienia i pracownicy PUP-ów są co roku szkoleni. Ponoć taki jest wymóg ustawowy. Szkolą je wyspecjalizowane firmy, które oczywiście nie robią tego z potrzeby serca ale z zamiarem osiągnięcia zysku. Szkolenie aby było bardziej "efektywne" odbywa się to często w sceneriach górskich kurortów. Tomaszowski PUP, który nie jest wyjątkiem, wydał na ten cel w okresie minionych 4 lat ponad 70 tysięcy złotych. Nikt oczywiście nie widzi problemu i nie uważa publicznych pieniędzy za zmarnotrawionych. Tylko dziennikarze, jak zwykle szukają sensacji.

Ważny organ ustawowy

 

Funkcjonowanie w naszym kraju Rad Zatrudnienia reguluje szczegółowo ustawa o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy z 20 kwietnia 2004 roku. Działają one na szczeblu krajowym, wojewódzkim oraz powiatowym. W ich skład wchodzą przedstawiciele związków zawodowych, organizacji społecznych a także rad miejskich i powiatowych.

 

Członków Naczelnej Rady Zatrudnienia powołuje minister właściwy do spraw pracy, wojewódzkich - marszałek województwa, a osoby wchodzące w skład powiatowych rad zatrudnienia – starosta. Ich kadencja trwa cztery lata. 

 

Do zakresu działań tego gremium, zgodnie z ustawą, należy inspirowanie przedsięwzięć zmierzających do pełnego i produktywnego zatrudnienia, ocena racjonalności gospodarki środkami Funduszu Pracy, opiniowanie kryteriów podziału środków Funduszu Pracy, składanie wniosków i wydawanie opinii w sprawach dotyczących kierunków kształcenia, szkolenia zawodowego oraz zatrudnienia, ocenianie okresowych sprawozdań z działalności urzędów pracy na poszczególnych szczeblach. Rady delegują też przedstawicieli do komisji konkursowej wyłaniającej dyrektorów urzędów pracy, opiniują wnioski o ich odwołanie.

 

Członkowie rad zatrudnienia nie pobierają za uczestnictwo w nich wynagrodzenia poza zwrotami kosztów przejazdu. Mogą natomiast a nawet powinni się szkolić a koszt szkoleń w kolejnych trzech latach nie może przekroczyć pięciokrotności najniższego wynagrodzenia.

 

Samorządowa nadreprezentacja

 

Liczba osób, które mogą wejść w skład Powiatowych Rad Zatrudnienia nie jest uregulowana w sposób ustawowy. W powiecie tomaszowskim liczy ona łącznie 14 członków. W tym gronie aż ósemka, to radni miejscy, powiatowi oraz członkowie zarządu powiatu. Tylko dwie osoby reprezentują pracodawców a cztery związki zawodowe. 

 

 Dobór konkretnych przedstawicieli samorządów jest dosyć enigmatyczny i nie ma oczywiście nic wspólnego z kwalifikacjami, czy doświadczeniem zawodowym.  Dlatego do gremium opiniującego programy zwalczające bezrobocie trafiają więc najczęściej radni, którzy „znają się na wszystkim” i lubią być członkami komisji, zespołów, rad i innych grup dyskusyjnych, nawet jeśli nie mają w nich zbyt wiele do powiedzenia. Nic przecież tak dobrze nie wpływa na ego lokalnego polityka, jak kolejna przynależność do „czegoś tam”.

 

Ci sami ludzie zajmują się bezrobociem, turystyką, problemami służby zdrowia i organizacją rajdów rowerowych, dyskutują o komunikacji miejskiej i wiedzą najlepiej jak wychowywać dzieci. Być może to jest jedną z przyczyn dla których rada sobie radzi a bezrobocie w takich miastach, jak Tomaszów Mazowiecki, stale rośnie i trudno jest dostrzec jakiegokolwiek wymierne efekty działań organu, którego istnienie wymusza przyjęta przez parlamentarzystów ustawa.

Bez wynagrodzenia, ale...

 

To, że członkowie Powiatowej Rady Zatrudnienia nie pobierają za posiedzenia wynagrodzenia nie oznacza, że nie generują oni żadnych kosztów. Dyrektorzy PUP- ów mają, co prawda, stosunkowo mało możliwości, by okazać swoją życzliwość ludziom, którzy m.in. opiniują prowadzoną przez nich działalność, jednak jak się chce to można...

 

Skoro ustawa przewiduje możliwość organizacji szkoleń, to przecież nic nie stoi na przeszkodzie, by zorganizować je w najbardziej malowniczych zakątkach Polski. Tak też robi Powiatowy Urząd Pracy w Tomaszowie Mazowieckim, który w ciągu ostatnich 4 lat wydał na szkolenia (dla średnio biorących w nich udział 10 członków PRZ) ponad 71 tysięcy złotych.

 

W tym roku, w szkoleniu zorganizowanym pod koniec czerwca, wzięło udział 9 członków Powiatowej Rady Zatrudnienia. Koszt jednostkowy uczestnictwa to 1630 złotych, czyli 14670 złotych ogółem. Obejmował on trzy noclegi w hotelu Zbójnicówka w Bukowinie Tatrzańskiej. Tematem była: nowelizacja ustawy o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy oraz nowa rola Rady Rynku Pracy.

 

Szkolenie przeprowadziła spółka „Akademia Przedsiębiorczości” z siedzibą w Starachowicach. Próbowaliśmy dowiedzieć się więc u źródła i porównać z posiadanymi danymi, jaki był koszt szkolenia przeprowadzonego na zlecenie PUP oraz ile osób brało w nim rzeczywiście udział. Niestety pracownica firmy, która odebrała telefon nie chciała udzielić odpowiedzi na postawione pytanie.

 

Stwierdziła jedynie, że podobne szkolenia organizuje 365 PUP-ów w całej Polsce, nie rozumie dlaczego szukam sensacji  i najzwyczajniej w świecie się rozłączyła nie mówiąc nawet „żegnam”. Nie dowiedziałem się więc, czy we wszystkich 365  wskazanych urzędach organizuje się szkolenia w formie trzydniowych wycieczek do górskich lub nadmorskich kurortów. .

 

- Jestem przeciwnikiem tego typu wyjazdów. Podobnie jak tzw. sesji wyjazdowych czy szkoleniowych radnych miasta czy powiatu - mówi radny rady Powiatu Tomaszowskiego, Grzegorz Haraśny. - Dlatego też nie uczestniczę w tych tzw. szkoleniach. Z dużą dozą wyrozumiałości można nazwać te wyjazdy co najwyżej "integracyjnymi". To marnowanie publicznych pieniędzy – dodaje.

[reklama2]

Haraśny nie jest jedynym, który podważa sensowność tego rodzaju szkoleń. Inni radni również mają wątpliwości co do szkoleniowego charakteru organizowanych przez samorządy wyjazdów.  Zwracają uwagę, że niemal co roku tematyka szkolenia jest taka sama.

 

- Nie rozumiem dlaczego do przeszkolenia pracowników wynajmować zewnętrzną firmę, skoro równie dobrze zmiany w prawie mogą zaprezentować nam, zatrudnieni na etatach prawnicy, lub zaproszeni przedstawiciele ministerstwa – tłumaczy tomaszowski radny. - Mamy w Starostwie prawie niewykorzystywaną, nowoczesną salę konferencyjną. Wycieczki na koszt podatnika można więc sobie darować.

 
 

Marcin Witko - poseł na Sejm RP

 

To kolejny przykład jak nie powinny być marnotrawione publiczne pieniądze. Do powiatowej rady zatrudnienia powinny trafiać osoby doskonale znające tę problematykę.

 

Szkolić powinno się osoby poszukujące pracy a nie członków powiatowej rady.

 

Niestety to ostatnio dość powszechne zjawisko w naszym kraju, że pieniądze zamiast trafiać bezpośrednio do beneficjenta wydatkowane są na często zupełnie nieefektywnie szkolenia, które nikomu nic nie dają.

 

Na obecnym posiedzeniu Sejmu złożę interpelację poselską w tej sprawie. Ciekawe czy naprawdę jest taki wymóg marnotrawienia środków publicznych po to by szkolić powiatowe rady zatrudnienia?

 
 

Podróżować, podróżować jest bosko

 

Co prawda członkowie tomaszowskiej Powiatowej Rady Zatrudnienia nie jeżdżą, jak śpiewała wokalistka Maanamu, do Buenos Aires, ale nie stronią również od wizyt studyjnych u naszych najbliższych sąsiadów. Dla przykładu w 2009 roku odwiedzili Mariampol na Litwie. Czego się tam nauczyli pozostaje ich słodką tajemnicą.

 

Od 2007 roku tylko raz (2010) Powiatowy Urząd Pracy nie zorganizował szkolenia wyjazdowego dla swoich pracowników i członków PRZ. Poza Bukowiną Tatrzańską odwiedzili dwukrotnie Wisłę, Kraków, Zakopane, Kazimierz Dolny, Puńsk k. Sejn.

 

W obecnej kadencji koszty wyjazdów się podwoiły. Bierze w ich też udział dwukrotnie więcej osób.

 

Małgorzata Nowak - radna Rady Powiatu Tomaszowskiego 

 

Szkolenia tego typu są organizowane nie tylko przez Powiatowy Urząd Pracy dla członków Powiatowej Rady Zatrudnienia ale również przez np Starostwo Powiatowe dla radnych. Ja sama uczestniczyłam w takich szkoleniach, licząc w swojej naiwności, że otrzymam wartościowe informacje, które pomogą mi w pracy radnej. Dzisiaj wiem, że się myliłam.

 

Zawsze jednak jeździłam swoim samochodem, byłam krócej i uczestniczyłam w szkoleniach i wizytach np. w oczyszczalni ścieków czy wodociągach. Niestety oceniając dzisiaj tę sprawę nie uważam aby szkolenia tego typu prowadziły do jakiejkolwiek zmiany rzeczywistości, w której funkcjonują obywatele. Niestety również szczerze wątpię w rozwój osobisty jakiegokolwiek uczestnika. Gdybym ja była decydentem nie zorganizowałam bym ich. Krótko mówiąc zbyteczny wydatek.

 

Polemizowałabym również z informacją, że istnieje obowiązek organizacji szkoleń dla członków Powiatowych Rad Zatrudnienia, wg mnie co najwyżej ze środków Funduszu Pracy mogą być finansowane koszty szkoleń członków rad.
 
Jednakże bardziej interesuje mnie w jaki sposób rada wykonywała swoje zadnia, przede wszystkim w zakresie: inspirowania przedsięwzięć zmierzających do pełnego i produktywnego zatrudnienia w powiatach, oraz składania wniosków i wydawanie opinii w sprawach dotyczących kierunków kształcenia , szkolenia zawodowego oraz zatrudnienia w powiecie. 
 

 

Vox populi

 

- Nie mam ochoty na żarty – mówi Krzysztof Sługocki, tomaszowski piekarz, przeglądający oferty pracy, wywieszone na tablicy w Powiatowym Urzędzie Pracy. - To niemożliwe, by w tak trudnych dla nas wszystkich czasach wydawać publiczne pieniądze w taki sposób. Odkąd zaczęły upadać małe, osiedlowe sklepy, piekarnia, gdzie pracowałem została zamknięta, teraz utrzymuję się z prac dorywczych, bo zasiłek dla bezrobotnych pobierałem tylko przez 6 miesięcy. Zresztą cóż to był za zasiłek.

 

Rzeczywiście, zasiłki dla bezrobotnych nie starczają na przeżycie. Wynoszą one obecnie 583 złote netto za pierwsze 90 dni oraz 468,11 za kolejne 3 miesiące. Łatwo policzyć, ze tegoroczny wyjazd tylko członków Powiatowej Rady Zatrudnienia (nie licząc pracowników) to zasiłki wypłacane przez okres pół roku czterem osobom.

 

Warto zwrócić uwagę na statystyki dotyczące bezrobocia. Liczba zarejestrowanych w powiecie tomaszowskim bezrobotnych sięga w miesiącach letnich, kiedy wzmagają się prace sezonowe 6200 osób, z czego ponad 3400 to osoby długotrwale bezrobotne, czyli pozostające bez pracy dłużej niż 12 miesięcy. Do wypłacanego przez pół roku zasiłku już dawno utraciły więc prawo

 

- Organizowanie kosztownych wyjazdów szkoleniowych do górskich kurortów i drogich hoteli jest po prostu nieetyczne – podsumowuje Haraśny.

 

Mariusz Strzępek

Źródło: http://www.pogotowiedziennikarskie.pl/

 

Warto przeczytać również: Duża kasa na odchodne

Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

maria 30.08.2014 23:49
Panie Witko czekamy na pana - rób pan porządek z bezmyślnym wydawaniem kasy

jj 30.08.2014 15:16
Po co w ogóle istnieje takie takie nic jak PUP? Darmozjady nic nie robiące, wystarczy zwykłe biuro pośrednictwa pracy! To samo z ZUSem, wycieczki i szkolenia a pieniędzy brak. Skandal! To powinno się skończyć śledztwem w prokuraturze. Wydają pieniądze na bzdurne szkolenia nic nikomu niepotrzebne. A co na to nasi włodarze?

PUP-oporny 30.08.2014 10:47
Panie redaktorze niech Pan sprawdzi ile pieniędzy wydał PUP na szkolenie dyrektorka PUP w ciągu kadencji . To dopiero będzie szał. Ona mało była w pracy. Inni nie wyjeżdżali bo musieli pracować na nią.

wyborca 29.08.2014 23:20
Ciekawy artykuł, tylko teraz proszę o info co Pan Witko zrobił przez 3 lata dla Tomaszowa siedząc w sejmie. Ciekawe czy też brał udział w jakiś szkoleniach :) Przydałoby się takie zestawienie: ile kosztowała obsługa biura "naszego" posła, ile spraw zostało zgłoszonych i załatawionych, na co idą pieniądze na biuro. Czekam na ten artykuł Panie Mariuszu.

Ajdejano 29.08.2014 19:08
Jak się czyta takie materiały, jak ten powyżej, albo ten, oceniajacy drugą kadencję starosty - to refce opadają. Oczywiście - nie z powodu formy materiałów, ale dlatego, że takie materiały dają dobry obraz tej naszej, polskiej, wsiowej samorządności, tej nieograniczonej głupoty i bezczelności samorządowców oraz często pzrzestępczej i szkodliwej społecznie działalności tych debilowatych samorządowców. Przeciętny wyborca w praktyce nie może się temu dziadostwu, temu bydłu przeciwstawić. I idź teraz do wyborów z nadzieją, że twój głos coś zmieni. A większość, jednak, wybierze takich Boroniów, Kagankiewiczów, Szewczyków, Wodzińskich, Kowlaczyków i wielu, wielu innych, których można nazwać jednym wielkim nieporozumieniem.

Rozwodnik 29.08.2014 14:27
Kiedyś moja żona chciała mi zrobić niespodziankę i przyjechała wieczorem na takie szkolenie do Wisły ... Jesteśmy już po rozwodzie, a moja koleżanka z pracy ma sztuczną szczękę.

ateista 29.08.2014 13:17
@8 - szkolenie może odbyć się w siedzibie "firmy"; a jak urzędniczek chce wymoczyć jajka tudzież inną cześć ciała w basenach, to niech sobie za to zapłaci sam

robotny 29.08.2014 11:22
Najlepiej być nieukiem. Szkolenia są złe, a jak ludzie się uczą to najlepiej na nich nakrzyczeć bo niby po co. Super. Najlepiej niech ludziska nie wiedzą za wiele i jedzą pokornie paluszki. Ciemnogród i demagogia to łagodne określenia dla tego tekstu

01.09.2014 12:54
Problem w tym że "elita" urzędnicza szkoli się za nasze pieniądze a taki np kierowca, inżynier itp co 5 lat MUSĄ się szkolić za swoje i TU jest ta niesprawiedliwość. Albo sponsorujemy WSZYSTKIM szkolenia albo nikomu. A tak na chłopski rozum w interesie każdego pracownika jest rozwój i samokształcenie bo jak nie to znajdzie się ktoś inny być może mądrzejszy na jego miejsce. Ot takie życie.

kolezanka 29.08.2014 09:41
niech redakcja sprawdzi gdzie się szkoli pani dyrektor pup tomaszow

pytajacy 29.08.2014 08:42
czy aby nie wytykano krytykujacemu udzial w krakowskim szkoleniu za które organ musiał słono zaplacić ????

Członki 29.08.2014 01:26
i podczłonki szaleją zerwane z łańcucha...biedne ludziki.

28.08.2014 23:04
To żenujące, że 3/4 albo więcej składu Rady zatrudnienia stanowią radni i bezradni członkowie zarządu powiatu :( tam głównie powinni być przedstawiciele organizacji społecznych zajmujących się bezrobociem, związkowcy i pracodawcy plus 2 radnych (miejski i powiatowy). kiedyś tak było i to były prawidłowe proporcje. A te spędy "integracyjne" niby szkoleniowe raz na zawsze powinno się skończyć!

Urzędas 28.08.2014 22:38
Szkolenie wyjazdowe, 325 zł za nocleg w 1 osobowym pokoju x 3 dni x 24 osoby. Co wolno wojewodzie, to nie tobie smrodzie, tyraj za 700 zł na czarni.

:))) 28.08.2014 21:49
Dobre:)

Łysy 28.08.2014 21:09
Instytucja ma pieniądze, które są przeznaczone na szkolenie. Ale jeżeli na kolejny rok umiejętnie nie zaplanowano 5, to trzeba zrobić jedno drogie, aby wykazać w sprawozdaniu, że pieniądze na doszkalanie kadry spożytkowano właściwie. W trakcie tych szkoleń kręcone były filmy "Kac Vegas" oraz "wyjazd integracyjny", Jednak wiele scen wycięto. Później niektórzy dyrektorzy lądowali na OIOMie albo spadali ze stanowisk, ale co sobie poharcowali to ich ...

Opinie
Sejm odrzucił wniosek PiS o wotum nieufności wobec ministry zdrowia Izabeli Leszczyny Sejm odrzucił w czwartek wniosek o wyrażenie wotum nieufności wobec ministry zdrowia. Posłowie PiS zarzucili jej działania wbrew interesom pacjentów. Premier Donald Tusk zapowiedział, że po odrzuceniu wniosku Izabela Leszczyna "będzie nadal wyciągała z bagna system ochrony zdrowia" po rządach PiS.Data dodania artykułu: 21.11.2024 19:58Sejm odrzucił wniosek PiS o wotum nieufności wobec ministry zdrowia Izabeli Leszczyny Były nauczyciel odpowie m.in. za prezentowanie pornografii młodzieży Przed sądem rejonowym w Oświęcimiu 4 grudnia ma ruszyć proces byłego nauczyciela jednej z tamtejszych szkół, który odpowie m.in. za prezentowanie pornografii nastolatkom i naruszenie ich nietykalności cielesnej – dowiedziała się PAP w krakowskiej prokuraturze okręgowej.Data dodania artykułu: 20.11.2024 18:37Były nauczyciel odpowie m.in. za prezentowanie pornografii młodzieży Polacy coraz częściej chcą się rozwodzić. Potwierdzają to eksperci. Widać to też po danych z sądów W trzech kwartałach tego roku do sądów okręgowych w całej Polsce wpłynęło blisko 62 tys. pozwów rozwodowych. To o 1,5% więcej niż w analogicznym okresie 2023 roku, kiedy było ich prawie 61 tys. Najwięcej pozwów złożono do sądów w dużych miastach. W całej Warszawie odnotowano ich łącznie 5,8 tys. Z kolei w Poznaniu było 3,9 tys. takich przypadków, a w Gdańsku zaobserwowano ich 3,4 tys. Eksperci nie są zaskoczeni tymi danymi. Jednocześnie wskazują, że spada liczba zawieranych małżeństw. Można zatem postawić tezę, że w strukturze społecznej zachodzą istotne zmiany.Data dodania artykułu: 20.11.2024 18:30Polacy coraz częściej chcą się rozwodzić. Potwierdzają to eksperci. Widać to też po danych z sądów
OSHEE nawiązuje współpracę z Fundacją SEXEDPL OSHEE, lider na rynku napojów funkcjonalnych, od lat angażuje się w działania, które mają poprawić dobrostan psychiczny, szczególnie dzieci i młodzieży. Teraz marka ogłasza rozpoczęcie współpracy z Fundacją SEXEDPL, największą organizacją zajmującą się edukacją seksualną w Polsce. W ramach partnerstwa będą wspólnie działać na rzecz rozwoju i promocji Antyprzemocowej Linii Pomocy 720 720 020 – anonimowej linii pomocy i platformy stworzonej z myślą o osobach doświadczających przemocy lub nią zagrożonych.Data dodania artykułu: 20.11.2024 11:32OSHEE nawiązuje współpracę z Fundacją SEXEDPL Korzyści dla chorych leczonych nieinwazyjną wentylacją mechaniczną w warunkach domowych dzięki zastosowaniu telemonitoringu - pierwsze polskie badanie Telemonitoring chorych leczonych nieinwazyjną wentylacją mechaniczną w warunkach domowych (NIV) może poprawić jakość leczenia, szczególnie w kluczowym, tj. początkowym okresie stosowania terapii. Może również przyczynić się do bardziej optymalnego wykorzystania zasobów kadry medycznej, dzięki zastąpieniu części wizyt domowych zdalnym monitorowaniem stanu pacjenta. Telemonitoring umożliwia także wprowadzenie mierników jakości prowadzonej terapii w postaci monitorowania podstawowego parametru jakości wentylacji, jakim jest compliance pacjenta, czyli przestrzeganie zaleceń odnośnie czasu stosowania terapii. Wskazują na to wnioski z badania przeprowadzonego na 152 chorych zrealizowanego przez polskich badaczy.Data dodania artykułu: 20.11.2024 10:55Korzyści dla chorych leczonych nieinwazyjną wentylacją mechaniczną w warunkach domowych dzięki zastosowaniu telemonitoringu - pierwsze polskie badanie Domański o wolnej Wigilii: złe rozwiązanie; dla gospodarki to koszt ok. 4 mld zł Będę przedstawiał argumenty, że pomysł wolnej Wigilii jest złym rozwiązaniem; dla polskiej gospodarki byłby to koszt 4 mld zł, a dla budżetu państwa 2,3 mld zł - ocenił w środę minister finansów Andrzej Domański. Jest to krok niepotrzebny - dodał.Data dodania artykułu: 20.11.2024 10:37Liczba komentarzy artykułu: 1Domański o wolnej Wigilii: złe rozwiązanie; dla gospodarki to koszt ok. 4 mld zł
ReklamaSklep Medyczny Tomaszów Maz.
Reklama
"A może byście tak najmilsi wpadli na JAZZ do Tomaszowa"? "A może byście tak najmilsi wpadli na JAZZ do Tomaszowa"? Zapraszamy na pierwszy koncert z cyklu JESIEŃ NAD VOLBÓRKĄ, który odbędzie się w piątek 22.11.2024 roku o godz. 19:00 w Galerii Sztuki Arkady w Tomaszów Mazowiecki.Horntet to kwintet jazzowy, demokratyczny kolektyw złożony z pięciu wyróżniających się i jednych z najbardziej obiecujących polskich muzyków jazzowych młodego pokolenia.Nominowani do nagrody Fryderyk 2024, zwycięzcy niemal wszystkich konkursów jazzowych w Polsce (m.in. Jazz nad Odrą 2023), zdobywcy 2 miejsca na prestiżowym European YoungArtists’ Jazz Award w Burghausen 2024, wielokrotnie doceniani przez krytyków i dziennikarzy muzycznych w kraju i zagranicą. Począwszy od roku 2019 i założenia zespołu z inicjatywy pianisty Bartłomieja Leśniaka, muzycy stale pracowali nad swoim własnym,wspólnym, rozpoznawalnym stylem opartym o autorskie kompozycje, będące mieszanką mainstreamu, muzyki free, ale też współczesnej muzyki klasycznej z zachowaniem słowiańskiego mianownika, będącego kontynuacją stylu określanego jako Polish Jazz. W 2023 zespół pewny kierunku, który obrał, wydał swój debiutancki album pt. „Horntet”.Skład zespołu:● Szymon Ziółkowski - saksofon altowy i sopranowy● Robert Wypasek - saksofon tenorowy i sopranowy● Bartłomiej Leśniak - fortepian● Mikołaj Sikora - kontrabas● Piotr Przewoźniak - perkusjaBilety:przedsprzedaż 45 plnw dniu koncertu 60 plnKarnet na trzy koncerty w ramach "Jesień nad Volbórką" - 100 pln.Informacje: 690 904 690Zapraszamy 1 Data rozpoczęcia wydarzenia: 22.11.2024
Andrea Bocelli 30: The Celebration Andrea Bocelli 30: The Celebration Andrea Bocelli 30: The Celebration23 i 24 listopada w kinach HeliosPrzed nami weekend dla melomanów, którzy mogą wybrać się do Heliosa na porywające koncerty uwielbianego tenora. Widowisko „Andrea Bocelli 30: The Celebration”, które zawita na wielkich ekranach 23 i 24 listopada, podsumowuje trzydzieści lat artysty na scenie i jest okazją do przypomnienia największych przebojów w jego wykonaniu.Andrea Bocelli to bez wątpienia najsłynniejszy tenor świata. Jest ikoną popkultury w zakresie śpiewu operowego. Z brawurą łączy muzykę klasyczną z rozrywkową. Jego nagrania sprzedają się w milionach egzemplarzy. Teraz ten charyzmatyczny śpiewak obchodzi jubileusz 30-lecia swojej pracy artystycznej. Z tej okazji przygotował wielki koncert, którego nagranie można obejrzeć jedynie w kinach.Podczas tego przygotowanego z rozmachem show usłyszymy oczywiście słynną arię „Nessun dorma” z opery „Turandot” Pucciniego, niekwestionowany przebój „Con te partirò” i wiele innych chwytających za serce utworów.Wersję kinową koncertu wyreżyserował Sam Wrench („Taylor Swift: The Eras Tour”, ”Billie Eilish: Live at The O2”), laureat nagrody Emmy i nominowany do nagrody Grammy.Helios zaprasza melomanów na ten wyjątkowy seans! Bilety dostępne są na stronie www.helios.pl, a także w kasach kin i aplikacji mobilnej. W ramach oferty „Wcześniej kupujesz, więcej zyskujesz” dokonując zakupu z wyprzedzeniem, można wybrać najlepsze miejsca, a także - zaoszczędzić.Helios S.A. to największa sieć kin w Polsce pod względem liczby obiektów. Dysponuje 54 kinami mającymi łącznie 304 ekrany i ponad 55 tysięcy Data rozpoczęcia wydarzenia: 23.11.2024
Repertuar kina Helios Repertuar kina Helios Tegoroczna jesień nie przestaje zaskakiwać różnorodnymi nowościami. Od najbliższego piątku w repertuarze kin Helios zagoszczą aż trzy premiery: „Simona Kossak”, „Vaiana 2” i „Heretic”. Ponadto widzowie mogą zapoznać się z licznymi filmowymi przebojami oraz projektami specjalnymi, takimi jak Kultura Dostępna czy Maraton Władcy Pierścieni.Polską nowością na najbliższy tydzień jest dramat „Simona Kossak”, przybliżający prawdziwą historię potomkini artystycznej rodziny Kossaków. Młoda kobieta porzuca dotychczasowe życie i towarzyskie salony, aby objąć posadę naukowczyni w Białowieży. W środku puszczy, pomimo trudnych warunków – bez prądu i bieżącej wody – rozpoczyna życie na własnych warunkach. Tam poznaje fotografa Lecha Wilczka, z którym łączy ją niezwykła relacja. Jednakże wyobrażenia Simony o pracy przyrodnika ulegają bolesnej weryfikacji. Musi stanąć w obronie nie tylko swoich ideałów, ale również świata roślin i zwierząt… W rolach głównych występują: Sandra Drzymalska, Jakub Gierszał i Agata Kulesza.W repertuarze znajdzie się także nowa animacja wprost ze studia Disney – to „Vaiana 2”, czyli kontynuacja ciepło przyjętej historii nawiązującej do kultury wysp Polinezji. Trzy lata po wydarzeniach z pierwszej części, Vaiana otrzymuje nieoczekiwane wezwanie od swoich przodków. Dziewczyna musi wypłynąć na dalekie i dawno zapomniane wody Oceanii. Vaiana zbiera więc grupę śmiałków gotowych na przygodę życia, wśród których znajduje się jej przyjaciel Maui. Ich zadaniem będzie przełamanie niebezpiecznej klątwy, a nie będzie to proste, gdyż będą musieli stawić czoła starym i nowym wrogom.Jesienna aura sprzyja oglądaniu horrorów, a już w najbliższym tygodniu pojawi się kolejna nowość z tego gatunku. „Heretic” opowiada o dwóch młodych kobietach, które od drzwi do drzwi starają się głosić słowo Boże. W jednym z domów otwiera im czarujący pan Reed – szybko okazuje się jednak, że mężczyzna posiada diaboliczną drugą twarz. Niespodziewanie wszystkie wyjścia zostają zamknięte, a podejrzany gospodarz co chwila pojawia się, aby zadać im kolejną zagadkę testującą ich wiarę. Rozpoczyna się śmiertelnie niebezpieczna gra, w której stawką jest przetrwanie…Ponadto w repertuarze Heliosa znajdą się hitowe nowości ostatnich tygodni, takie jak „Gladiator 2” w reżyserii Ridleya Scotta. Lucjusz jako dziecko był świadkiem śmierci Maximusa z rąk swojego wuja Commodusa. Teraz decyduje się walczyć w Koloseum jako gladiator, aby przeciwstawić się dwóm cesarzom, rządzącym Rzymem żelazną pięścią. Z wściekłością w sercu i z nadzieją na lepszą przyszłość Cesarstwa Lucjusz musi spojrzeć w przeszłość, aby znaleźć siłę i honor, by zwrócić chwałę Rzymu jego ludowi.Fani kina familijnego mogą wybrać się do kin na pozytywną produkcję „Paddington w Peru”. Tytułowy bohater wraz z rodziną Brownów postanawia wyruszyć w daleką podróż do Ameryki Południowej, a dokładniej do Peru, aby odwiedzić swoją ukochaną ciocię Lucy. W tym celu wszyscy udają się do umieszczonego nieopodal lasu deszczowego Domu dla Emerytowanych Niedźwiedzi. To jednak dopiero początek niezwykle ekscytującej przygody, w trakcie której odkryją wiele tajemnic.Kinomani, którzy pragną poczuć ducha zbliżających się Świąt, mogą zapoznać się z najnowszą częścią kultowej serii. Film „Listy do M. Pożegnania i powroty” ukazuje losy różnorodnych bohaterów, które krzyżują się w Wigilię. Do sagi po dłuższej przerwie powraca postać Mikołaja. Mężczyzna odwiedza dawnych i nowych przyjaciół, podczas gdy jego synek Ignaś rusza w pościg za utraconym prezentem i duchem Świąt… Ponadto w obsadzie znalazła się plejada polskich gwiazd!Kina Helios słyną z organizacji popularnych Nocnych Maratonów Filmowych, najbliższa edycja cyklu będzie w pełni poświęcona produkcjom stworzonym na podstawie dzieł J.R.R. Tolkiena. W piątek, 22 listopada odbędzie się Maraton Władcy Pierścieni, podczas którego widzowie będą mogli obejrzeć wszystkie części przebojowej trylogii w wersji reżyserskiej. Z kolei melomani mogą wybrać się do Heliosa na porywające koncerty uwielbianego tenora. Widowisko „Andrea Bocelli 30: The Celebration”, które zawita na wielkich ekranach 23 i 24 listopada, podsumowuje trzydzieści lat artysty na scenie i jest okazją do przypomnienia największych przebojów w jego wykonaniu. W poniedziałek, 25 listopada w wybranych lokalizacjach odbędą się seanse z cyklu Kino Konesera. Widzowie będą mogli zobaczyć słynny koreański thriller „Oldboy” w odnowionej jakości obrazu. Główny bohater, Dae-su, mści się po latach za zabójstwo swojej żony… Natomiast w czwartkowe popołudnie, 28 listopada w kinach zagości cykl Kultura Dostępna i polska komedia romantyczna „Miłość jak miód”. Majka i Agata zamieniają się miejscami, dzięki czemu odnajdują wielkie uczucie.Bilety na listopadowe seanse dostępne są w kasach kin Helios, w aplikacji mobilnej oraz na stronie www.helios.pl. Dokonując zakupu wcześniej, można wybrać najlepsze miejsca, a  także zaoszczędzić w ramach oferty „Wcześniej kupujesz, więcej zyskujesz”. Data rozpoczęcia wydarzenia: 22.11.2024
Reklama
Reklama
Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki nieuciskające DEOMED Cotton Silver to komfortowe skarpetki zdrowotne wykonane z naturalnej przędzy bawełnianej z dodatkiem jonów srebra. Skarpety ze srebrem Deomed Cotton Silver mogą dzięki temu służyć jako naturalne wsparcie w profilaktyce i leczeniu różnych schorzeń stóp i nóg!DEOMED Cotton Silver to skarpety bezuciskowe, które posiadają duży udział naturalnych włókien bawełnianych najwyższej jakości. Są dzięki temu bardzo miękkie, przyjemne w dotyku i przewiewne.Skarpetki nieuciskające posiadają także dodatek specjalnych włókien PROLEN®Siltex z jonami srebra. Dzięki temu skarpetki Cotton Silver posiadają właściwości antybakteryjne oraz antygrzybicze. Skarpetki ze srebrem redukują nieprzyjemne zapachy – można korzystać z nich komfortowo przez cały dzień.Ze względu na specjalną konstrukcję oraz dodatek elastycznych włókien są to również skarpetki bezuciskowe i bezszwowe. Dobrze przylegają do nóg, ale nie powodują nadmiernego nacisku oraz otarć. Dzięki temu te skarpety nieuciskające rekomendowane są dla osób chorych na cukrzycę, jako profilaktyka stopy cukrzycowej. Nie zaburzają przepływu krwi, dlatego też zapewniają pełen komfort przy problemach z krążeniem w nogach oraz przy opuchnięciu stóp i nóg.Skarpetki DEOMED Cotton Silver są dostępne w wielu kolorach oraz rozmiarach do wyboru.Dzięki swoim właściwościom bawełniane skarpetki DEOMED Cotton Silver z dodatkiem jonów srebra to doskonały wybór dla wielu osób, dla których liczy się zdrowie i maksymalny komfort na co dzień.Z pełną ofertą możecie zapoznać się odwiedzając nasz punkt zaopatrzenia medycznegoTomaszów Mazowiecki ul. Słowackiego 4Oferujemy atrakcyjne rabaty dla stałych klientów Honorujemy Tomaszowską Kartę Seniora 
Reklama
Reklama
Wasze komentarze
Autor komentarza: AjdejanoTreść komentarza: Do WuPe: mistrzu. Po pierwsze - Właściciel tej nieruchomości wcale nie musi się przed nikim tłumaczyć, ani też niczego wyjaśniać. Nie ukradł tej nieruchomości, ani jej nie wyłudził. Kupił legalnie za swoją kasiorkę i może robić z tą nieruchomością to co Jemu się będzie podobało. Po drugie - czy w umowie kupna/sprzedaży miał postawione jakiekolwiek warunki konserwatora zabytków?! Wątpię. Po trzecie - gdzie do tej pory był ten obsmarkany urzędniczyna, czyli konserwator zabytków - co ?! Z niego taki konserwator zabytków, jak ja jestem chińskim mandarynem. Tak więc, te materiały w tym portalu, to nie jest spłycanie roli konserwatora zabytków, ale rzetelne odniesienie się do zerowej działalności tego urzędniczyny.Źródło komentarza: Po ćwierć wieku pojawił się on... konserwator. Pałac Piescha budzi emocjeAutor komentarza: mieszkaniecTreść komentarza: Brawo Dwunastka !!!!Źródło komentarza: TVN w tomaszowskiej DwunastceAutor komentarza: WuPeTreść komentarza: Panie Mariuszu liczę na wywiad z obecnym właścicielem, bo teksty o pałacu z Pańskiej strony zaczynają być tendencyjne... Może powstaja za czyjeś pieniądze? ;-) Wydaje mi się, że takie spłycanie instytucji konserwatora jest mało poważne i nie wymaga komentarza. Jakoś te zabytki w Polsce w ostatnich latach dźwigają się z ruiny. Zmuszanie właściciela do naprawienia szkód to nie działanie życzeniowe, a prawne z prokuratorem na karku. To trzeba podkreślić, tymczasem Pan nie zauważa tego kompletnie - celowo?Miasto wydaje lekką ręką grubą kasę na realizację prywatnych, mokrych fantazji radnych jak np. wspieranie widzewskiej patologii z kasy BO... Więc kasa jest. Liczę na wywiad z troglodyteee... yyy... włascicielem. Niech wyjaśni swoje działanie i plany.Źródło komentarza: Po ćwierć wieku pojawił się on... konserwator. Pałac Piescha budzi emocjeAutor komentarza: TMTreść komentarza: Ty taki znawca wszystkiego powinieneś wiedzieć że układ był prosty Witczak zostanie posłem a Witko prezydentem czy to ci się podoba czy nie.W innym przypadku niestety ale Witko skonfliktowany z Wegrzynowskim nie zostałby prezydentem.Źródło komentarza: Fakty nie kłamią? Według TIT, tym gorzej dla faktów?Autor komentarza: UjazdTreść komentarza: Niektórych urzędników, kolesiów zatrudnionych aby siali propagandę czeka kasa w Biedronce!oj nie mogę się tego doczekać jak ci fachowcy bez parasola ochronnego będą funkcjonować:)zegar tyka tyk tyk;)Źródło komentarza: A w Ujeździe wojna trwa nieprzerwanieAutor komentarza: NDWTreść komentarza: W Ujeździe trwa wojna od 2010 roku, kiedy to obecny Pan Burmistrz został radnym, obecnie Pan Burmistrz jest beneficjentem działań rozpoczętych przez Panów Wójtow Korzeniowskiego i Goździka za kadencji, których do Gminy Ujazd zawitały takie firmy jak Kreisel, Eurobox, Euroglas i jeszcze kilka mniejszych. Czas pokaże w jakim stanie Pan Pawlak zostawi Gminę Ujazd, a ten moment zbliża się bardzo szybko.Źródło komentarza: A w Ujeździe wojna trwa nieprzerwanie
Reklama
Reklama
Napisz do nas
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama