Tomaszowska telewizja przeprowadziła ostatnio sondę na temat braku Dni Tomaszowa w mieście. Tak naprawdę nie to jest problemem. Jak to twierdzą władze miasta, imprezy zastępcze, tak naprawdę odbywały się co roku, tylko że nikt ich tak bardzo nie reklamował.
Co ma być takiego specjalnego w tym programie Lato z miastem czego nie było w poprzednich latach? Tak naprawdę nic.
Zatem nic dziwnego że mieszkańcy wolą jechać kilkanaście a nawet kilkadziesiąt kilometrów dalej aby zaczerpnąć jakiejkolwiek rozrywki. Skoro miasto nie robi żadnej imprezy plenerowej która przyciągnęłaby ludzi, niech finansuje wyjazdy do Koluszek, Rawy Mazowieckiej czy nawet jeszcze mniejszego Ozorkowa. W końcu w budżecie przewidziane są pieniądze na kulturę.
Kolejny problem miasta to rewitalizacja placu Kościuszki robiona na prędce przed wyborami. Mało przewidziany projekt już teraz daje się we znaki. Cały teren placu jest prawie bez żadnego drzewa a nawet cieniu. Płyty chodnikowe odbijają słońce powodując, że już na wiosnę tego roku chodziło się tam jak po saunie.
Zresztą to jeszcze nie koniec rewitalizacji, a kostka chodnikowa i plytki już nadają się do wymiany bo są poniszczone. Czy aktualne władze miasta nie potrafią czegokolwiek doprowadzić do finału tak jak powinno to wyglądać. Ocenę pozostawiam czytelnikom i PODKREŚLAM PROBLEMEM NIE JEST BRAK DNI TOMASZOWA, a cała działalność władz miasta.
Napisz komentarz
Komentarze