Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
niedziela, 24 listopada 2024 05:21
Z OSTATNIEJ CHWILI:
Reklama
Reklama

Czy to wojna?

Oprócz działań wewnątrz polskiej armii, tych na szczeblu dyplomatycznych na które mamy wpływ jednie pośredni, także każdy z nas może przygotować się na ewentualną reakcje ze strony Rosji, po wczorajszej decyzji o wydalenie z polskich rosyjskich dyplomatów. Chodzi o zwykłe, proste nawyki kosztujące niewiele, albo nawet wcale.

W poniedziałkowe popołudnie minister spraw zagranicznych prof. Jacek Czaputowicz ogłosił, że Nasz Kraj – Rzeczpospolita Polska, wydali ze swego terytorium czterech rosyjskich dyplomatów. Ma to związek z bezpardonową (choć nie bez precedensu), ingerencją Rosji w wewnętrzne sprawy Wielkiej Brytanii. Na początku marca na południowym wschodzie Anglii w Salisbury doszło do zatrucia obywatela Rosji Sergieja Skripala i jego córki. Otrzymali oni azyl w Wielkiej Brytanii, który teoretycznie powinien gwarantować im pełnię praw w obszarze swojego bezpieczeństwa na jaką mogą liczyć wszyscy obywatele Zjednoczonego Królestwa.
 

Rosjanie niewiele sobie z tego jednak robią


Władze brytyjskie na najwyższym szczeblu (wypowiadał się zarówno tamtejszy minister spraw zagranicznych – Borys Johnson jak i sama premier Teresa May), władze brytyjskie potwierdziły bezpośrednie związku służb rosyjskich z tym przestępstwem. Decyzja – i to nadal oficjalne(!) źródła brytyjskie o chemicznym ataku na Skripala zapadła bezpośrednio na Kremlu.

 
Każdy polski dom nie twierdzą, a ochronką
 

Przewaga militarna naszego wschodniego sąsiada jest bezdyskusyjna. Proporcji nie odwrócimy jeszcze przez setki lat, dopóki nie zostanie rozwiązana kwestia ograniczania w dostępie do broni jądrowej. Nawet jeśli gospodarczo bylibyśmy nawet na poziomie Niemiec, jeszcze długo wojska nie będziemy mieli silnego na tyle, by było gwarancją nienaruszalności naszych granic.


Szansą jest Donald Trump i rozlokowanie na terenie Naszego Kraju amerykańskiej broni jądrowej, ale to też uniemożliwia szereg umów międzynarodowych. Trump zaczyna łamać niesprawiewdliwy międzynarodowy porządek w innych obszarze, ale zaopatrzenie Polski w głowice nuklearne (środki przenoszenia mamy), byłby już – mówiąc kolowialnie – dyplomatycznym hardcorem.


Jeśli nie możemy być lwem, bądźmy lisem


Dysproporcja w potencjale ludnościowym, w dostępie do broni masowej zagłady, nie musi jednak sprowadzać nas roli „polskiej kobiety lekkich obyczajów” jak zwykli mawiać o nas Rosjanie. Mam na myśli na przykład niedawną reakcje rosyjskiego polityka na wypowiedź byłego ministra spraw zagranicznych Radka Sikorskiego na twitterze, który powiedział tylko, że w Rosji nie odbywają się demokratyczne wybory. Wielkie halo ze spraw oczywistych. A jednak padają słowa, które nawet będąc głuchym trudno nie uznać za obraźliwe.

Od czasu gdy marszałek Józef Piłsudski siłowo zakreślał polskie granice na wschodzie, przez dziesięciolecia uczyliśmy się funkcjonować pod rosyjskim butem, a jednocześnie nie zatracać swoje polskiej tożsamości. Mówimy nadal po polsku, większość z nas nie porzuciła Kościoła Rzymsko-Katolickiego, mimo że ze wszystkich stron jesteśmy otoczeni przez innowierców, a ateizm promuje się w popkulturze jak kawę w kubku z wieczkiem. O dziwo udało się zachować w Polsce liczną, choć rozdrobnioną własność prywatną, która przez – mały bo mały – kapitał pozwalała na niezależne kształcenie dzieci, nawet na Zachodzie.

Nie ma więc co załamywać rąk i popadać w apatię. Polacy żyli i w gorszych warunkach i przez dłuższe etapy historii. Pomiędzy wszystkimi przegranymi powstaniami w domach nie zdejmowaliśmy ze ścian krzyży, a posiadanie nielegalnej niepodległościowej bibuły „dawało fejm na całej dzielni” Co więcej! Udało się polskość upowszechnić wśród warstw ludowych (chłopów, potem warstw robotniczych)
 

Bądźmy Polakami i dziś

 

Poniżej przedstawiam kilka swoich propozycji, przynajmniej na pierwsze miesiące (lata?), pod ewentualną rosyjską okupacją. Nie musi ona oznaczać bezpośredniej inwazji lądowej wojsk. Jak widzieliśmy przy aneksji Krymu i nadal na terenie wschodniej Ukrainy, może się ona sprowadzać do destabilizowania regionu, i stopniowego rozszerzania dominacji.

 


 
Nie wyrzucaj koców i ciepłej odzieży



Każdy z nas co roku wyrzuca odzież, która mogłaby posłużyć komuś. Pół biedy jeśli są one ponownie wykorzystywane jako ubranie, gorzej jeśli lądują na śmietniku, a my liczymy na ciągły dostęp do nowych produktów w marketach. Gdy zablokowane bądź spowolnione zostaną drogi transportu, zatrzymany zostanie import, sklepy opustoszeją. Co wtedy?

Wiecie Państwo jaką genezę ma zjawisko obyczajowe zwane rodziną patchworkową (czyt. rodzina paczłorkowa)? Rodzina patchworkowa, to model życia rodzin po przejściach. Po rozwodach, separacjach, życiu w kolejnych i kolejnych związkach. Z dziećmi z różnymi matkami i ojcami. W idealnej sytuacji rodzina patchworkowa żyje ze sobą w poprawnych stosunkach, spotyka się razem przy stole wigilijnym, nawiązywane są nowe niespotykane, lub rzadko spotykane w XX wieku relacje. Dziecko ma już nie tylko dwie babcie, a trzy, cztery i więcej. U każdej może spędzić popołudnie po szkole, u każdej przekąsi podwieczorek. Powtarzam, w idealnej niczym nie zakłóconej sytuacji.


Patchwork początkowo oznaczał łączenie różnych materiałów w jedną tkaninę, najczęściej służącą do okrywania się w nocy podczas niedoborów w zaopatrzeniu brytyjskich sklepów podczas izolacji Wielkiej Brytanii przez zajętą przez niemieckie (co warto podkreślać, choć brzmi za długo), niemieckie(!) wojska hitlerowskie Europę. Transporty z pomocą z USA, były początkowo skutecznie zatapiane przez u-booty, poza tym pomoc amerykańska musiała wystarczyć dla całej okupowanej Europy i nadal walczącego ZSRR. Było jej mało, co do dziś w brytyjskiej kinematografii dotyczącej tego czasu z pietyzmem jest przypominane. Do symbolu urosło oklejanie szyb by jak najwięcej ich zachować podczas eksplozji bomby gdzieś dalej, i właśnie szyte przez Angielki patchworkowe kołdry. W wyspiarskich filmach o czasach II wojny światowej, Anglia jest krajem gdzie każdy skrawek materiału zbiera się, przechowuje bo wojna nie wiadomo ile jeszcze potrwa.


Myślę, że warto z tych wzorów skorzystać i dziś. Pościel, koce, ciepłe ubrania powinny być czyste, a przed praniem odkażone w prosty chałupniczy sposób polegający na wystawieniu ich na balkon lub na podwórko by wymroziły się przez min. dobę. Potem warto je przeprać, by usunąć zapach własnego ciała, by nasz sąsiad / sąsiadka mogli w razie potrzeby założyć czy okryć się nimi bez skrępowania  .

 

Zbieraj stare sprawne telefony komórkowe

 

Przeszedłeś już na smartfona a Twoja stara Nokia z klawiaturą leży bezużytecznie w szufladzie? Nie wyrzucaj ani nie sprzedawaj jej za grosze. W Donbasie blokowanym dewastowanym przez Rosję przez najemników, czy nawet w Syrii dostęp do sygnału telefonii komórkowej o dziwo nadal istnieje. Zwykli ludzie nie posługują się drogimi telefonami satelitarnymi, a korzystają właśnie z prostych komórek. Problemem – o czym czytamy w licznych reportażach z tych terenów – jest jedynie dostęp do prądu. Ale i to daje się jakoś ogarnąć. Wykorzystywane są agregaty prądotwórcze na paliwo płynne, od czasu do czasu lokalna administracja czy jej strzępy włącza prąd. W największych syryjskich miastach zwykle na 2-3 godziny dziennie.

Zadbaj by w każdym telefonie była aktywna karta SIM. Nawet bez środków na koncie. Dziś większość sieci umożliwia rok ważności konta bez kosztów po przeniesieniu numeru od innego operatora, lub po najniższym doładowaniu za 5 zł i aktywacji usługi. Najczęściej kodem USSD, takim zaczynającym się gwiazdką * a kończącym haszem, płotkiem czyli #.

Pomyśl o tym Drogi Czytelniku, Droga Czytelniczko, wszystkie instrukcje są – póki co – łatwo dostępne w internecie.

Każdy Polak powinien mieć po cztery AKTYWNE komórki we wszystkich naziemnych sieciach – Orange, Play a przede wszystkim dysponujące najlepszym zasięgiem na terenie RP – niemieckim T-Mobile i pozostającym w polskich rękach Plusie. Jeśli masz stare telefony, nic Cię to nie kosztuje, a przydać się może również w nie związanych z obcą agresją sytuacjach.

Nieco bardziej zaawansowanym, choć nie wykraczającym poza możliwości intelektualne szczególnie młodych Polaków jest zadbanie o szyfrowane kanały komunikacji. Najlepiej w oparciu o infrastrukturę znajdującą się na Zachodzie, jak najdalej Rosji. Jeśli mamy smartfona warto pomyśleć o jakimś szyfrującym komunikatorze – choćby popularnym WhatsAppie, czy łatwym w obsłudze, choć już bardziej zaawansowanym Signal Messengerze. Świat musi wiedzieć co się tutaj dzieje, by potem – jak było w przypadku raportów Karskiego – nie wykręcał się od odpowiedzialności za bierność wobec tragedii.
 


Zadbaj o kubła i pojemniki nadające się do przechowywania i przenoszenia żywności, a przede wszystkim wody
 

Nie zajmują dużo miejsca. Jeśli mamy jedno wiadro w domu, zawsze można z niego zrobić dwa, trzy czy nawet pięć, wkładając jedno w drugie. Wysokość konstrukcji nieznacznie wzrasta, ale nadal zajmuje tyle samo miejsca na podłodze. Warto pamiętać by używane naczynie zawsze mogły zmienić przeznaczenie i na przykład gdy dziś służą do przechowywania bielizny, mopa czy nawet służą jako kosz na śmieci, po dezynfekcji mogły być wykorzystane do przenoszenia wody pitnej czy twarogu, mąki, kaszy, wyrobów garmażeryjnych z targu. Te podczas, zatrzymania importu na pewno zaczną wyrastać na naszych osiedlach jak grzyby po deszczu. Problemem jest brak koni. Jeśli nie będzie paliwa, nawet najlepszy samochód będzie bez wartości. Nie przychodzi mi do głowy żadne rozwiązanie, poza nadzieją, że powstanie konspiracyjne, a przynajmniej legalne, ale dbające o polski interes narodowy przywództwo, które doprowadzi do nacjonalizacji stadnin i prywatne zwierzęta które dziś spełniają rolę atrakcji turystycznej wykorzystane zostana do transportu.

Miejmy nadzieje, że moce produkcyjne na polskiej wsi można łatwo przywrócić i żywność zacznie znowu płynąć z wiosek oddalonych od Tomaszowa o 15-20 km, a nie jak teraz aż z Francji czy Holandii, czy nawet ze wschodniej Polski z którą możliwości wymiany po rosyjskiej ingerencji zapewne będą znacznie utrudnione.

Jeśli chodzi o wodę, wygodnym rozwiązaniem są 10 litrowe baniaki po wodzie źródlanej. W najbardziej popularnych dyskontach kosztuje ona od złotówki do 5 zł. Jest tania, ponieważ zwykle nie różni się składem od tej płynącej w naszych kranach, ale pojemnik w jaki jest wlewana jest bardzo praktyczny. Warto pomyśleć o takim, który nie pęka po zgnieceniu. Mając 5 takich baniaków pozgniatanych i ułożonych na przykład w pawlaczu lub wepchniętyh w szczeliny między szafą a ścianą, zapewniamy całej rodzinie wodę do pica na cały tydzień! Przy założeniu, że ograniczymy spożycie z zalecanych dwóch litrów dziennie do jednego.
 

Codzienny kwadrans na refleksje nad zakupami
 

Chodzi przede wszystkim o codzienny zakup czegoś co nie popsuje się po 2-3 dniach. Opakowane jest hermetycznie i może poleżeć minimum trzy miesiące. Wytrwalsi, bardziej zdeterminowani mogą oczywiście sami konserwować mięso w słojach, stosując najprostszą technikę znaną jeszcze ze statków Wikingów, czyli zasypując je solą. Nie apeluje o to. Nie każdy lubi przesolone mięso, tym bardziej, że potem wzrasta pragnienie. Chodzi bardziej o jedną, dwie konserwy dorzucone przy codziennych zakupach. Po miesiącu będziemy mieli całą jedna półkę w lodówce wypełnioną produktami o dłuższej trwałości. Można to potem stopniowo wyjadać, ale jedna półka w każdym gospodarstwie domowym dobrze by była wypełniona i regularnie uzupełniana.

Zresztą konserw, kasz i ryżu nie trzeba trzymać w lodówce. Nie musimy jej zapchać żywnością na zaś. Można ją trzymać po opakowaniu w mocniejsza reklamówkę w szafie czy nawet w komorze na pościel. Stosując to ostatnie rozwiązanie, pamiętajmy o szczelnym opakowaniu każdego produktu w reklamówki. Robactwo lubi sąsiedztwo kasz i pościeli. Szczególnie tej z pierza.


Dbaj o relacje sąsiedzkie i w najbliższym otoczeniu w pracy
 

Warto mieć numer telefonu komórkowego każdego z naszych sąsiadów. Nie tylko na czas wojny. To niby banał, ale obecnie, szczególnie w blokowiskach gdzie część mieszkań jest wynajmowanych a lokatorzy z roku na rok się zmieniają, to wcale nie oczywiste. Warto zagaić w niepretensjonalny sposób o numer telefonu. Pretekstem czy nawet nie pretekstem a rzeczywistą intencja może być motywacja związana z zapobieganiem włamaniom podczas dłuższej nieobecności w mieszkaniu, czy chociażby próbą kradzieży roweru. Należę do osób, która większość zapięć rowerowych ma trwale oznaczonych swoim numerem komórkowym. W widocznym mówiąc kolokwialnie w „walącym po oczach” miejscu. Jest to jednak również smutnym sygnałem, że w większości miejsc w których przebywam, otoczenie jest mi na tyle obce, że nie mam do niego bezpośredniego kontaktu.. W mniejszych społecznościach, o ucywilizowanych relacjach jest to standardem. Można z kimś nie wdawać się w dyskusje, nie biesiadować, ale posiadanie numeru kontaktowego to dziś jak zwykłe dzień dobry, czy krótka rozmowa o pogodzie przed klatką.
Nic to nas nie kosztuje a może bardzo się przydać.


Śmiejecie się Państwo pewnie z tych, dla niektórych z Was być może katastroficznych przewidywań, ale znam osobiście kilka warsawskich rodzin, które jeszcze w połowie lat 80tych XX wieku hodowało, na nie odległych od centrum Warszawy Bielanach, jedną – dwie świnie. Właśnie dlatego, że mięso było wówczas trudno dostępne, a handel nim był ostatnią deską ratunku by utrzymać rodzinę po wyrzuceniu ojca czy samotnie wychowującej matki z pracy.


Dziś mimo postępu technologicznego, a może nawet właśnie w związku z postępem technologicznym uzasadnień dla tych obaw nie ubywa.

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

he-man 29.03.2018 07:50
Artykuł może i na ciekawy temat ale niedopracowany. Po pierwsze jego ton powinien być trochę lżejszy. Bo z niego wynika, że lada moment zostaniemy zaatakowani przez Rosję. Po drugie. Te rady to słabe i za mało konkretnych porad. I są one na czas późniejszy, po agresji, w momencie gdy okupant już u nas jest, cała zawierucha się uspokoiła i obywatele mogą spokojnie żyć (mając na uwadze obcą władze, obce wojska, łapanki, zsyłki i barbarzyństwo okupanta). Mi zwykłemu obywatelowi bardziej byłaby przydatna wiedza jak postępować, jak przeżyć pierwsze godziny, dni ataku. Gdzie się udać, jak postępować, gdzie szukać schronienia, pomocy. Co mi po zbieranych kocach i wiadrach na wodę jak bomby spadną na mój i sąsiadów domy?

m&m 29.03.2018 07:48
Istnieje moda na survival, bushcraft czy nawet szkolenia w radzeniu sobie w warunkach kryzysów i wojen. I rozumiem artykuły, filmy czy książki o tym mówiące. Ale ten artykuł został źle skonstruowany (chyba, że taki zamysł...) i za bardzo zaakcentowany w zakresie wydalenia rosyjskich dyplomatów. Czyli co? Nie wydalać? Ruscy lubią takie sytuacje, bo nie zatrzymują się ale brną dalej sprawdzając ile im jeszcze wolno. Taki mają zryty charakter. Ale rozumiem, że autor jest zwolennikiem postawy na pleckach, bo myśli, że to bezpieczniejsze rozwiązanie. I ta sytuacja wzbudziła w nim taki przestrach i bunt, że wrzucił od razu instrukcję przetrwania, bo uraziliśmy niedźwiedzia i teraz przyjdzie i nas zleje. Wszystko fajnie, ale ta forma artykułu, poprzez odniesienie się do konkretnej sytuacji, wzbudza niepotrzebne emocje. Gdyby to był onet, albo gdy by puścili coś takiego w tv, to byłby nie lada skandal:D

AK-47 28.03.2018 16:04
Nie wiem kto to jest jakiś Jackowski (znałem jednego był założycielem zespołu MAANAM ale niestety już nie żyje) ani wróż Maciej. Chodzi o rok 1913....Pomyliłem się. A coś konkretnego oprócz wyłapania pomyłki ma Pan do powiedzenia nt. tego co napisałem?....

28.03.2018 02:15
Do AK-47. Czyżbyś był drugim K.Jackowskim, czy też wróżem Maciejem, że wiesz co będzie (było) w 19013 r.?

AK-47 27.03.2018 23:03
Ja nie pisałem o Ukraińcach tylko o Sowietach! Proszę Pana przed wybuchem II wojny w Białymstoku było 43% ludności żydowskiej....W 19013 było ich aż 68%. Po odzyskaniu niepodległości Żydzi zażądali aby Białystok wzorem Gdańska ustanowić Wolnym Miastem......

AK-47 27.03.2018 20:17
No to może wzorem kibiców?: Chłopaki nic się nie dzieje! Chłopaki nic się nie dzieje!.....

qwert1 27.03.2018 19:51
AAAhahaha kto to pisał?

maniek 27.03.2018 19:50
Czy autor wie czemu Rosja zaatakowała Krym i wschód Ukrainy. Nie odbyłoby się to bez pomocy samych obywateli Ukrainy, którzy są narodowości Rosyjskiej i jest ich więcej na wschodzie Ukrainy niż samych Ukraińców . Proszę sobie poczytać historię Krymu, on nie ma nic wspólnego z Ukraińcami - kiedyś Tatarski potem Turecki wreszcie Rosyjski, podarowany Ukraińskiej Republice która wchodziła w skład ZSRR przez Chruszczowa. Już po rozpadzie ZSRR Rosjanie chcieli, żeby powrócił do Rosji - mieszkało tam 60% Rosjan i 25% Ukrainców, więc jego anektowanie odbyło się bez większych sprzeciwów ludności. Na Polskę Putin nie będzie najeżdżał - przynajmniej w taki sposób. Nie ma w Polsce województwa, gdzie Rosjan jest więcej niż Polaków i przez to nie byłoby to tak łatwe jak na wschodzie Ukrainy. Tam połowa obywateli przygląda się biernie jego harcą, a raczej jeszcze mu pomaga.

AK-47 27.03.2018 21:11
"Nie ma w Polsce województwa, gdzie Rosjan jest więcej niż Polaków"- A dlaczego to miałby być jakiś problem dla Putina? Po zajęciu Kresów po 17 września 1939 r też się okazało, że większość z mieszkańców tych terenów to sowieci....

maniek 27.03.2018 22:29
Nie okazywało się tylko tam faktycznie mieszkali głównie Ukraińcy - w powiecie kosowskim w województwie stanisławowskim Polacy stanowili 7% ludności, a ogólnie w całym województwie tylko 22,5%.

27.03.2018 16:53
"...kosz na śmieci, po dezynfekcji mogły być wykorzystane do przenoszenia wody pitnej czy twarogu, mąki, kaszy, wyrobów garmażeryjnych z targu". To już było, bo gdy nasi "wyzwoleńcy" wkroczyli na polskie tereny, to do noszenia mleka używali naczyń nocnych. "... 10 litrowe baniaki po wodzie źródlanej"? Z tego co się orientuję, to te baniaki są o pojemności 5 ltr. Mam takich 10 szt. "Każdy Polak powinien mieć po cztery AKTYWNE komórki we wszystkich naziemnych sieciach". Posiadam 2 komórki, to muszę dokupić jeszcze ze dwie, aby mieć zestaw. Tylko co będzie jeżeli mi ze starości padną baterie? Konserwy odpadają, bo nie wolno mi ich jeść. Kasze, ryż? Odpadają, bo mogą się w nich zalęgnąć mole, albo wyczują je myszy i po ptokach. A jak ktoś przyciśnie jakiś guzik i "podaruje" nam bombkę nuklearną, lub neutronową, to na kiego diabła nam będą potrzebne te wszystkie zapasy? Wszyscy wyparujemy. Co za katastroficzna wizja dla Polski? Po co pisać o wojnie, jak na świecie na razie spokojnie? Na koniec. Co ma wspólnego rodzina patchworkową z ewentualnym wybuchem wojny?

marek 27.03.2018 10:10
Kto jest autorem tego straszacego i siejacego groze, artykulu? Braklo odwagi aby sie podpisac? Czy zdaje sobie ta osoba , ktora stworzyla ten tekst z konsekwencji? Cale szczescie ze zasieg tego portalu jest niewielki i oddzialywanie rowniez bedzie niewielkie

AK-47 27.03.2018 15:00
Jakich konsekwencji jeśli wolno zapytać? Co w tym artykule jest takiego strasznego i siejącego grozę?.....Jakie konsekwencje miałby ponieść autor artykułu?

<> 27.03.2018 18:33
Szerzenie niepokoju wśród tubylców.

Opinie
Sejm odrzucił wniosek PiS o wotum nieufności wobec ministry zdrowia Izabeli Leszczyny Sejm odrzucił w czwartek wniosek o wyrażenie wotum nieufności wobec ministry zdrowia. Posłowie PiS zarzucili jej działania wbrew interesom pacjentów. Premier Donald Tusk zapowiedział, że po odrzuceniu wniosku Izabela Leszczyna "będzie nadal wyciągała z bagna system ochrony zdrowia" po rządach PiS.Data dodania artykułu: 21.11.2024 19:58Sejm odrzucił wniosek PiS o wotum nieufności wobec ministry zdrowia Izabeli Leszczyny Były nauczyciel odpowie m.in. za prezentowanie pornografii młodzieży Przed sądem rejonowym w Oświęcimiu 4 grudnia ma ruszyć proces byłego nauczyciela jednej z tamtejszych szkół, który odpowie m.in. za prezentowanie pornografii nastolatkom i naruszenie ich nietykalności cielesnej – dowiedziała się PAP w krakowskiej prokuraturze okręgowej.Data dodania artykułu: 20.11.2024 18:37Były nauczyciel odpowie m.in. za prezentowanie pornografii młodzieży Polacy coraz częściej chcą się rozwodzić. Potwierdzają to eksperci. Widać to też po danych z sądów W trzech kwartałach tego roku do sądów okręgowych w całej Polsce wpłynęło blisko 62 tys. pozwów rozwodowych. To o 1,5% więcej niż w analogicznym okresie 2023 roku, kiedy było ich prawie 61 tys. Najwięcej pozwów złożono do sądów w dużych miastach. W całej Warszawie odnotowano ich łącznie 5,8 tys. Z kolei w Poznaniu było 3,9 tys. takich przypadków, a w Gdańsku zaobserwowano ich 3,4 tys. Eksperci nie są zaskoczeni tymi danymi. Jednocześnie wskazują, że spada liczba zawieranych małżeństw. Można zatem postawić tezę, że w strukturze społecznej zachodzą istotne zmiany.Data dodania artykułu: 20.11.2024 18:30Polacy coraz częściej chcą się rozwodzić. Potwierdzają to eksperci. Widać to też po danych z sądów
Reklama
Reklama
Andrea Bocelli 30: The Celebration Andrea Bocelli 30: The Celebration Andrea Bocelli 30: The Celebration23 i 24 listopada w kinach HeliosPrzed nami weekend dla melomanów, którzy mogą wybrać się do Heliosa na porywające koncerty uwielbianego tenora. Widowisko „Andrea Bocelli 30: The Celebration”, które zawita na wielkich ekranach 23 i 24 listopada, podsumowuje trzydzieści lat artysty na scenie i jest okazją do przypomnienia największych przebojów w jego wykonaniu.Andrea Bocelli to bez wątpienia najsłynniejszy tenor świata. Jest ikoną popkultury w zakresie śpiewu operowego. Z brawurą łączy muzykę klasyczną z rozrywkową. Jego nagrania sprzedają się w milionach egzemplarzy. Teraz ten charyzmatyczny śpiewak obchodzi jubileusz 30-lecia swojej pracy artystycznej. Z tej okazji przygotował wielki koncert, którego nagranie można obejrzeć jedynie w kinach.Podczas tego przygotowanego z rozmachem show usłyszymy oczywiście słynną arię „Nessun dorma” z opery „Turandot” Pucciniego, niekwestionowany przebój „Con te partirò” i wiele innych chwytających za serce utworów.Wersję kinową koncertu wyreżyserował Sam Wrench („Taylor Swift: The Eras Tour”, ”Billie Eilish: Live at The O2”), laureat nagrody Emmy i nominowany do nagrody Grammy.Helios zaprasza melomanów na ten wyjątkowy seans! Bilety dostępne są na stronie www.helios.pl, a także w kasach kin i aplikacji mobilnej. W ramach oferty „Wcześniej kupujesz, więcej zyskujesz” dokonując zakupu z wyprzedzeniem, można wybrać najlepsze miejsca, a także - zaoszczędzić.Helios S.A. to największa sieć kin w Polsce pod względem liczby obiektów. Dysponuje 54 kinami mającymi łącznie 304 ekrany i ponad 55 tysięcy Data rozpoczęcia wydarzenia: 23.11.2024
Repertuar kina Helios Repertuar kina Helios Tegoroczna jesień nie przestaje zaskakiwać różnorodnymi nowościami. Od najbliższego piątku w repertuarze kin Helios zagoszczą aż trzy premiery: „Simona Kossak”, „Vaiana 2” i „Heretic”. Ponadto widzowie mogą zapoznać się z licznymi filmowymi przebojami oraz projektami specjalnymi, takimi jak Kultura Dostępna czy Maraton Władcy Pierścieni.Polską nowością na najbliższy tydzień jest dramat „Simona Kossak”, przybliżający prawdziwą historię potomkini artystycznej rodziny Kossaków. Młoda kobieta porzuca dotychczasowe życie i towarzyskie salony, aby objąć posadę naukowczyni w Białowieży. W środku puszczy, pomimo trudnych warunków – bez prądu i bieżącej wody – rozpoczyna życie na własnych warunkach. Tam poznaje fotografa Lecha Wilczka, z którym łączy ją niezwykła relacja. Jednakże wyobrażenia Simony o pracy przyrodnika ulegają bolesnej weryfikacji. Musi stanąć w obronie nie tylko swoich ideałów, ale również świata roślin i zwierząt… W rolach głównych występują: Sandra Drzymalska, Jakub Gierszał i Agata Kulesza.W repertuarze znajdzie się także nowa animacja wprost ze studia Disney – to „Vaiana 2”, czyli kontynuacja ciepło przyjętej historii nawiązującej do kultury wysp Polinezji. Trzy lata po wydarzeniach z pierwszej części, Vaiana otrzymuje nieoczekiwane wezwanie od swoich przodków. Dziewczyna musi wypłynąć na dalekie i dawno zapomniane wody Oceanii. Vaiana zbiera więc grupę śmiałków gotowych na przygodę życia, wśród których znajduje się jej przyjaciel Maui. Ich zadaniem będzie przełamanie niebezpiecznej klątwy, a nie będzie to proste, gdyż będą musieli stawić czoła starym i nowym wrogom.Jesienna aura sprzyja oglądaniu horrorów, a już w najbliższym tygodniu pojawi się kolejna nowość z tego gatunku. „Heretic” opowiada o dwóch młodych kobietach, które od drzwi do drzwi starają się głosić słowo Boże. W jednym z domów otwiera im czarujący pan Reed – szybko okazuje się jednak, że mężczyzna posiada diaboliczną drugą twarz. Niespodziewanie wszystkie wyjścia zostają zamknięte, a podejrzany gospodarz co chwila pojawia się, aby zadać im kolejną zagadkę testującą ich wiarę. Rozpoczyna się śmiertelnie niebezpieczna gra, w której stawką jest przetrwanie…Ponadto w repertuarze Heliosa znajdą się hitowe nowości ostatnich tygodni, takie jak „Gladiator 2” w reżyserii Ridleya Scotta. Lucjusz jako dziecko był świadkiem śmierci Maximusa z rąk swojego wuja Commodusa. Teraz decyduje się walczyć w Koloseum jako gladiator, aby przeciwstawić się dwóm cesarzom, rządzącym Rzymem żelazną pięścią. Z wściekłością w sercu i z nadzieją na lepszą przyszłość Cesarstwa Lucjusz musi spojrzeć w przeszłość, aby znaleźć siłę i honor, by zwrócić chwałę Rzymu jego ludowi.Fani kina familijnego mogą wybrać się do kin na pozytywną produkcję „Paddington w Peru”. Tytułowy bohater wraz z rodziną Brownów postanawia wyruszyć w daleką podróż do Ameryki Południowej, a dokładniej do Peru, aby odwiedzić swoją ukochaną ciocię Lucy. W tym celu wszyscy udają się do umieszczonego nieopodal lasu deszczowego Domu dla Emerytowanych Niedźwiedzi. To jednak dopiero początek niezwykle ekscytującej przygody, w trakcie której odkryją wiele tajemnic.Kinomani, którzy pragną poczuć ducha zbliżających się Świąt, mogą zapoznać się z najnowszą częścią kultowej serii. Film „Listy do M. Pożegnania i powroty” ukazuje losy różnorodnych bohaterów, które krzyżują się w Wigilię. Do sagi po dłuższej przerwie powraca postać Mikołaja. Mężczyzna odwiedza dawnych i nowych przyjaciół, podczas gdy jego synek Ignaś rusza w pościg za utraconym prezentem i duchem Świąt… Ponadto w obsadzie znalazła się plejada polskich gwiazd!Kina Helios słyną z organizacji popularnych Nocnych Maratonów Filmowych, najbliższa edycja cyklu będzie w pełni poświęcona produkcjom stworzonym na podstawie dzieł J.R.R. Tolkiena. W piątek, 22 listopada odbędzie się Maraton Władcy Pierścieni, podczas którego widzowie będą mogli obejrzeć wszystkie części przebojowej trylogii w wersji reżyserskiej. Z kolei melomani mogą wybrać się do Heliosa na porywające koncerty uwielbianego tenora. Widowisko „Andrea Bocelli 30: The Celebration”, które zawita na wielkich ekranach 23 i 24 listopada, podsumowuje trzydzieści lat artysty na scenie i jest okazją do przypomnienia największych przebojów w jego wykonaniu. W poniedziałek, 25 listopada w wybranych lokalizacjach odbędą się seanse z cyklu Kino Konesera. Widzowie będą mogli zobaczyć słynny koreański thriller „Oldboy” w odnowionej jakości obrazu. Główny bohater, Dae-su, mści się po latach za zabójstwo swojej żony… Natomiast w czwartkowe popołudnie, 28 listopada w kinach zagości cykl Kultura Dostępna i polska komedia romantyczna „Miłość jak miód”. Majka i Agata zamieniają się miejscami, dzięki czemu odnajdują wielkie uczucie.Bilety na listopadowe seanse dostępne są w kasach kin Helios, w aplikacji mobilnej oraz na stronie www.helios.pl. Dokonując zakupu wcześniej, można wybrać najlepsze miejsca, a  także zaoszczędzić w ramach oferty „Wcześniej kupujesz, więcej zyskujesz”. Data rozpoczęcia wydarzenia: 22.11.2024
Dawid Podsiadło - Dokumentalny  w Helios na Scenie Dawid Podsiadło - Dokumentalny w Helios na Scenie W czerwcu 2024 roku Dawid Podsiadło zagrał 7 koncertów stadionowych dla pół miliona widzów. Finałem tej trasy były rekordowe dwa koncerty na Stadionie Śląskim w Chorzowie dla prawie 200 tys. osób. Ten film to zapis tych 7 wyjątkowych dni, a zobaczymy go już 3 grudnia w kinach Helios.Film „Dawid Podsiadło – Dokumentalny” to intymny portret jednej z największych postaci polskiej sceny muzycznej. Reżyser Tomasz Knittel zabiera widzów na pełną emocji podróż, towarzysząc Dawidowi Podsiadle podczas jego monumentalnej trasy koncertowej, obejmującej siedem występów na stadionach w Gdańsku, Wrocławiu, Poznaniu i Chorzowie. Jednak to nie same koncerty są tu najważniejsze, lecz Dawid – artysta, który tą trasą zamyka pewien etap swojej kariery i zastanawia się, co przyniesie przyszłość.Kamery śledzą Dawida nie tylko na scenie, ale przede wszystkim za kulisami – w chwilach skupienia, zmęczenia, radości i refleksji. Film pokazuje jego prawdziwą twarz: człowieka pełnego pasji, ale i niepewności.Dawid otwiera się przed widzami, dzieląc się przemyśleniami o drodze, którą przeszedł, o presji związanej z popularnością oraz o tym, co dalej po zakończeniu tak ogromnej trasy. Obecność znakomitych gości, takich jak Edyta Bartosiewicz, Monika Brodka, Daria Zawiałow, Kaśka Sochacka, Artur Rojek, Ralph Kaminski, Kortez i Vito Bambino zdecydowanie podkreśla wagę tego etapu.To unikalna okazja, aby zobaczyć, jak wygląda życie artysty w momentach triumfu, ale i w tych cichszych, bardziej intymnych chwilach, kiedy sceniczne światła gasną, a pytanie „co dalej?” staje się najważniejsze.Helios zaprasza melomanów na ten wyjątkowy seans! Bilety dostępne są na stronie www.helios.pl, a także w kasach kin i aplikacji mobilnej. W ramach oferty „Wcześniej kupujesz, więcej zyskujesz” dokonując zakupu z wyprzedzeniem, można wybrać najlepsze miejsca, a także - zaoszczędzić.Data rozpoczęcia wydarzenia: 03.12.2024
Reklama
Reklama
Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki nieuciskające DEOMED Cotton Silver to komfortowe skarpetki zdrowotne wykonane z naturalnej przędzy bawełnianej z dodatkiem jonów srebra. Skarpety ze srebrem Deomed Cotton Silver mogą dzięki temu służyć jako naturalne wsparcie w profilaktyce i leczeniu różnych schorzeń stóp i nóg!DEOMED Cotton Silver to skarpety bezuciskowe, które posiadają duży udział naturalnych włókien bawełnianych najwyższej jakości. Są dzięki temu bardzo miękkie, przyjemne w dotyku i przewiewne.Skarpetki nieuciskające posiadają także dodatek specjalnych włókien PROLEN®Siltex z jonami srebra. Dzięki temu skarpetki Cotton Silver posiadają właściwości antybakteryjne oraz antygrzybicze. Skarpetki ze srebrem redukują nieprzyjemne zapachy – można korzystać z nich komfortowo przez cały dzień.Ze względu na specjalną konstrukcję oraz dodatek elastycznych włókien są to również skarpetki bezuciskowe i bezszwowe. Dobrze przylegają do nóg, ale nie powodują nadmiernego nacisku oraz otarć. Dzięki temu te skarpety nieuciskające rekomendowane są dla osób chorych na cukrzycę, jako profilaktyka stopy cukrzycowej. Nie zaburzają przepływu krwi, dlatego też zapewniają pełen komfort przy problemach z krążeniem w nogach oraz przy opuchnięciu stóp i nóg.Skarpetki DEOMED Cotton Silver są dostępne w wielu kolorach oraz rozmiarach do wyboru.Dzięki swoim właściwościom bawełniane skarpetki DEOMED Cotton Silver z dodatkiem jonów srebra to doskonały wybór dla wielu osób, dla których liczy się zdrowie i maksymalny komfort na co dzień.Z pełną ofertą możecie zapoznać się odwiedzając nasz punkt zaopatrzenia medycznegoTomaszów Mazowiecki ul. Słowackiego 4Oferujemy atrakcyjne rabaty dla stałych klientów Honorujemy Tomaszowską Kartę Seniora 
zachmurzenie duże

Temperatura: 1°C Miasto: Tomaszów Mazowiecki

Ciśnienie: 1021 hPa
Wiatr: 22 km/h

Reklama
Reklama
Wasze komentarze
Autor komentarza: królakTreść komentarza: Słusznie, tylko że taki rower miejski, który by uatrakcyjnił takie zwiedzanie przerasta możliwości tutejszych miejskich władz.Źródło komentarza: Kilka słów o turystyce w Tomaszowie Maz. - list czytellnikaAutor komentarza: mTreść komentarza: Kto powiedział, że tylko Tomaszów Maz. można zwiedzać. W trasach turystycznych trzeba uwzględniać cały powiat i okolice.Źródło komentarza: Kilka słów o turystyce w Tomaszowie Maz. - list czytellnikaAutor komentarza: mTreść komentarza: Urzędnik to jest taka osoba (opłacana z naszych podatków), która ma swojego szefa i odpowiadającego za pracę urzędnika.Źródło komentarza: Kilka słów o turystyce w Tomaszowie Maz. - list czytellnikaAutor komentarza: mieszkaniecTreść komentarza: Ajdejano na prezydenta Tomaszowa, na Starostę, na posła, na Prezydenta RP i wtedy wszyscy MAMY RAJ !!!!Źródło komentarza: Mariusz Węgrzynowski sam powinien złożyć rezygnacjęAutor komentarza: CzlowiekTreść komentarza: Niestety Pan dr Chudzik odchodzi i niedługo czekają nas prawdopodobnie rządy specjalsty od mobbingu P.Glimasińskiego. Długo się wiec nie nacieszyliśmy. Pracownicy szpitala są wściekli bo nie chcą takiego pseudo-prezesa, ale nikt ich przecież o zdanie nie pyta... To skandal że szpitalem rządzi polityka. Nie są ważne kwalifikacje i rozum, tylko "uklady". Może Pan Strzępek przeprowadzi rekonesans w szpitalu i spróbuję się dowiedzieć dlaczego szpitalem ma rządzić ktoś kto nie ma o tym pojęcia i już udowodnił w MZK że jest bardziej niż beznadziejny????Źródło komentarza: Mariusz Węgrzynowski sam powinien złożyć rezygnacjęAutor komentarza: WuPeTreść komentarza: Urzędnikom trzeba powiedzieć co mają robić i czym się zajmowaćŹródło komentarza: Kilka słów o turystyce w Tomaszowie Maz. - list czytellnika
Reklama
Łóżko rehabilitacyjne  Elbur PB 533 Łóżko rehabilitacyjne Elbur PB 533 Cena: Do negocjacjiZapraszamy Państwa do odwiedzenia naszego punktu zaopatrzenia medycznego Tomaszów Maz. ul. Słowackiego 4Na zdjęciu: Obudowa PB 533 w kolorze nabucco z wkładem PB 521 z okrągłymi podstawami łóżka oraz frontami z nakładką tapicerowaną. Akcesoria: Lampa przyłóżkowa.Wysokiej jakości obudowa drewniana PB 533 dostępna w kilku kolorach w połączeniu z wkładem regulowanym PB 521 tworzy spójną całość i oddaje domowy charakter łóżka przy zachowania jego podstawowych funkcji. Możliwość konfiguracji wyposażenia dodatkowego w postaci np. składanych barierek bocznych sprawia, iż model ten cieszy się dużym zainteresowaniem klientów indywidualnych oraz placówek opiekuńczych.  Kolory niestandardowe*: DETALE PRODUKTU:1. Aplikacje z drewna bukowego4. Pilot z blokadą poszczególnych funkcji2. Możliwość konfiguracji z barierką składaną5. Tapicerowana nakładka (opcja)3. Różne wymiary leża 6. Okrągłe podstawy łóżka (opcja)OPCJE:zmiana długości i szerokości leża • zmiana kolorystyki • możliwość zastosowania okrągłych podstaw kół • tapicerowana nakładka frontuPODSTAWOWE DANE TECHNICZNEBezpieczne obciążenie robocze175 kgMaksymalna waga użytkownika140 kgRegulacja wysokości leża:od 39 do 80 cmRegulacja segmentu oparcia pleców:0 ÷ 70°Regulacja segmentu oparcia podudzi:0 ÷ 20°Wymiary zewnętrzne długość × szerokość:206 × 96 cmPrześwit pod łóżkiem:ok. 16 cmCiężar całkowity:106,8 kgStopki regulowanemax 100 mm FUNKCJEDO POBRANIA: Karta produktu PB-533 [PDF]
Reklama
Napisz do nas
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama