To samo zresztą dotyczy również Straży Miejskiej. Wydawać by się mogło, że w naszej komendzie zatrudniani są policjanci nie słyszący i niewidomi. Trudno bowiem uwierzyć, że przez cały dzień ulicą Zieloną nie przejechał wczoraj ani jeden radiowóz z oddalonej o kilkaset zaledwie metrów komendy.
Jeśli natomiast nasi dzielni stróże prawa ulicą będącą będącą bezpośrednią częścią osiedla mieszkaniowego jednak przejeżdżali to dziwić może fakt, że nie dostrzegli kilkunastometrowej ciężarówki zaparkowanej na osiedlowym trawniku.
Zresztą nie pierwszy raz, bo widok przedstawiony na zdjęciu jest tu dosyć częsty. Ktoś być może powie, że się czepiam w sposób nadmierny. Może i tak ale Polska jest krajem, gdzie nic nikomu nie przeszkadza i gdzie równocześnie wszyscy narzekają na bałagan, brud i zniszczone ulice oraz zieleńc
e. O ile się nie mylę to jest też u nas kilka parkingów wyspecjalizowanych w parkowaniu tego typu aut i nie ma potrzeby ich parkowania na osiedlach mieszkaniowych
Napisz komentarz
Komentarze