Trochę spóźnione malowanie
Obserwowałem wczoraj ekipę malującą oznakowanie poziome na ulicy Zielonej na skrzyżowaniu z ulicą Dąbrowską. Przyznam, że trochę się zdziwiłem, że ktoś robi to pod koniec sierpnia, kiedy jesień i zima zbliżają się wielkimi krokami. Za chwilę przecież pojawią się deszcze i śnieg a sól i piach rozsypywane na jezdni skutecznie zniszczą to co zostało właśnie wymalowane. Wiem, że w niektórych miejscach stosuje się farby i oznaczenia wymagające naprawy i odnowienia raz na kilka lat. W Tomaszowie używana jest zwykła, niskiej trwałości farba. Pytam więc, czy w zarządach dróg miasta i powiatu siedzą jeszcze jacyś ludzie myślący, czy po prostu pieniądze, jakie mają do dyspozycji muszą za wszelką cenę wydać? W Tomaszowie absurd goni absurd. Teraz czekam na kosiarki, które wyjadą na trawniki w marcu, by wykonać nałożony na nie administracyjnie plan.
-
24.08.2013 22:37
(aktualizacja 17.08.2023 13:22)
Data dodania:
24.08.2013 22:37
Napisz komentarz
Komentarze
Napisz komentarz
Komentarze