List otwarty do
Prezydenta Miasta
Tomaszowa Mazowieckiego
Rafała Zagozdona
Z wielkim rozczarowaniem i oburzeniem przyjęliśmy informację dotyczącą realizacji kolejnego nieudanego pomysłu Prezydenta Tomaszowa – strefy płatnego parkowania.
Fatalna dla mieszkańców naszego miasta próba łatania trwonionego przez prezydenta Zagozdona i jego ekipę budżetu miasta kosztem mieszkańców od początku budzi nasz sprzeciw. Jednak sposób zarządzania strefą to już, naszym zdaniem, prawdziwy skandal.
Jak można dopuścić do haniebnej decyzji o oddaniu prawie 60% przychodów (wg szacunku ok. 4,9 mln zł) z zarządzania strefą prywatnej firmie? Pozostałe 40% też nie będzie naszym dochodem – sporą część tej kwoty wydamy choćby na Straż Miejską, która będzie sprawdzać dokonywanie opłat (przestrzeganie prawa lokalnego).
Przypominamy Panu Prezydentowi, że opłaty parkingowe pochodzić będą w większości od tomaszowian, a zarobek zostanie wytransferowany poza nasze miasto. Kwota ta nie wróci na tomaszowski rynek ani bezpośrednio, ani pośrednio (w formie podatków), gdyż firma, która „trafiła ten los na loterii” nie jest zarejestrowana ani w naszym mieście, ani w naszym powiecie.
Prezydent żadnego miasta nie powinien lekceważyć takiego stanu rzeczy, a miasta o takim bezrobociu jak Tomaszów w szczególności. Nie stać nas na pańską rozrzutność.
Mówiąc wprost - zarządzanie strefą płatnego parkowania (jeśli już musiała powstać) należało pozostawić w rękach tomaszowian. Można było zlecić to zadanie jednej z miejskich spółek, a jeśli nie, powołać nową – tylko na potrzeby tego zadania. Łatwo policzyć, że pracę w niej znalazłoby ponad 20 osób ze średnią pensją ok. 4000 zł miesięcznie – czy to mało? Byłby to znaczący wkład w minimalizowanie bezrobocia w Tomaszowie.
Ale po co? Skoro można te pieniądze przekazać prywatnej firmie z poza Tomaszowa.
Takie działania można uzasadnić wyjątkowym lenistwem i brakiem wyobraźni. Argument, że to opłacalne rozwiązanie, bo miasto nie inwestuje własnych pieniędzy jest wręcz idiotyczny (przepraszamy, ale nie znajdujemy łagodniejszego określenia).
Apelujemy do prezydenta Tomaszowa Rafała Zagozdona, żeby wycofał się z tej fatalnej decyzji, dopóki nie jest za późno (umowa nie jest jeszcze podpisana).
Panie prezydencie Zagozdon.
Jaki jest cel i sens wprowadzania w takim stylu strefy płatnego parkowania w Tomaszowie? Czy chodzi Panu o to, by złupić mieszkańców naszego miasta, a następnie większość zarobionych na nich pieniądzy przekazać poza granicę Tomaszowa? To po co to w ogóle robić? Gdzie w pańskich działaniach sens, gdzie logika?
Na pańską odpowiedź czekają mieszkańcy Tomaszowa. Ta odpowiedź nam się należy.
Marek Krawczyk
pełnomocnik regionalny Europa+
Bartłomiej Rosiński
przewodniczący klubu Ruchu Palikota w Tomaszowie Mazowieckim
Napisz komentarz
Komentarze