Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
niedziela, 23 lutego 2025 19:58
Reklama
Reklama

"Forma przymusu bezpośredniego"

Dwa tygodnie temu Komisja Rewizyjna Rady Powiatu Tomaszowskiego „debatowała” nad prawidłowością przydzielania staży dla tomaszowskich pracodawców. Słowo ujęte zostało w cudzysłów, bo żadnej debaty oczywiście nie było. Doskonała okazja do rozmowy o istocie tej formy przysposobienia do wykonywania zawodu została zaprzepaszczona. Może jednak warto do problemu powrócić.

 

Czym jest staż zawodowy? Otóż samej definicji powinien on przygotowywać do wykonywania konkretnej profesji, uczyć pewnych nawyków, kształtować obowiązkowość u osób, które nigdy wcześniej nie pracowały, bądź długotrwale pozostawały bezrobotne. W praktyce jednak formułę tę wykoślawiono, ponieważ najpierwszym miejscu stawiana jest jak zawsze statystyka.

 

Sama dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy na spotkaniu z radnymi przyznała, że żaden przepis prawny nie przewiduje konieczności zatrudnienia stażysty po zakończeniu stażu przez pracodawcę, u którego się on odbywał. Dlaczego więc umowy podpisywane przez PUP z przedsiębiorcami zawierają klauzula zmuszające ich do podpisywania angaży? Bo w przypadku środków pochodzących np. z EFS należy wykazać się skutecznością realizowanego programu. Tymczasem ta skuteczność właśnie jest bardzo pozorna.

 

Niedawno, poseł Mirosław Pluta skierował do ministra pracy i polityki społecznej interpelację, w której zwrócił uwagę na problem dotyczący staży zawodowych. Podnosi w niej, że w części przypadków pracodawcy traktują stażystów jak tymczasowych pracowników. Po zakończeniu okresu umowy stażowej na zwalniające się miejsce zatrudniani są kolejni bezrobotni. Podkreślił też, że część stażystów nie wykonuje obowiązków, które określone są w zawartej umowie stażowej.

 

- Osoby, które odbywające staż i które spotykam w czasie przyjęć interesantów, twierdzą, że są traktowane, jak tania siła robocza – twierdzi poseł


W odpowiedzi Ministerstwo jak zwykle przytacza liczby, które nijak mają się do rzeczywistości. Według resortu, kierowanego przez polityków PSL, 2012 r. w trakcie stażu lub w okresie do 3 miesięcy po jego zakończeniu pracę podjęło 57,2 proc. osób, co oznacza wzrost efektywności w stosunku do 2011 roku o 4 proc. O formach i okresie zatrudnienia już jednak nie wspomina.

 

- Możliwe jest, aby pracodawca we wniosku o zorganizowanie stażu, zadeklarował zatrudnienie bezrobotnego po odbyciu stażu, ale – mówi sekretarz stanu w Ministerstwie Pracy i Polityki Społecznej Jacek Męcina – niektórzy pracodawcy nie mogą podjąć takiego zobowiązania, ponieważ np. w administracji publicznej obowiązują postępowania konkursowe przy rekrutacji pracowników.

 

Wydaje się, że właśnie owe deklaracje stanowią spory problem. O ile w administracji publicznej (gdzie garnie się najwięcej potencjalnych stażystów) sytuacja jest klarowna, to już w przypadku prywatnych przedsiębiorców deklaracje zatrudniania są najzwyczajniej w świecie wymuszane. Są one warunkiem przyznania stażu w ogóle. Tymczasem pracodawca nie jest w stanie przewidzieć, czy po 3-6 miesiącach dany stażysta spełni jego oczekiwania i czy w ogóle będzie nadawał się do pracy.

 

- Stażyści rzeczywiście stanowią spory problem w dzisiejszych trudnych czasach – mówi jeden z tomaszowskich przedsiębiorców. – Z jednej strony na pewno stanowią jakąś realną pomoc w firmie, ale bywa, że są źródłem strat i to trudnych do oszacowania. Stażysta to nie jest pełnoprawny pracownik od którego można tyle samo wymagać co od osoby zatrudnionej na stałe. Jest u nas niejako na przysposobieniu. Często bywa jednak tak, że trafiają do nas osoby, które kompletnie do niczego się nie nadają. Wstępna rozmowa nie zawsze pokaże rzeczywiste predyspozycje. Pierwsze wrażenie bywa bardzo mylące. A umowa jest podpisana i musimy z takim osobnikiem jakoś wytrzymać. To, że ktoś przychodzi na staż a następnie idzie na zwolnienie chorobowe, to też nie jest jednostkowy przypadek. W ten sposób blokuje miejsce komuś innemu, kto ma chęci i czas do nauki.

 

Podobne obserwacje mamy w naszej portalowej firmie. Również mieliśmy u siebie kilkakrotnie  stażystów. Nie da się ich jednoznacznie negatywnie zaklasyfikować. Mieliśmy takich pełnych pasji i zaangażowania, którzy w wielu różnych tematach współpracują z nami do dzisiaj. Pozostając we wzajemnym szacunku ale mieliśmy też przypadki, które jeżyły włos na głowie. Kilka miesięcy temu sami zrezygnowaliśmy po dwóch dniach ze stażystki, która na początek zapewniała, że bardzo jej na stażu zależy a następnie do naszych wolontariuszy opowiadała, że za pieniądze jakie otrzymuje nie ma zamiaru się wysilać i ma generalnie cały ten staż „gdzieś”. Skoro miała takie podejście, to się pożegnaliśmy. Kolejny negatywny przykład jest z przed miesiąca. Stażystka była u nas przez 4 dni i zniknęła. Nie pojawiła się przez tydzień i ani ona ani PUP nie poinformowali nas, że postanowiła ze stażu zrezygnować. Więcej o stażystów występować już nie będziemy, chyba że samo sobie znajdziemy kogoś sensownego.

 

Wielu pracodawców skarży się właśnie na jakość kierowanych na staż zawodowy przez Urząd Pracy ludzi.

 

- Naprawdę trudno powiedzieć, że większość osób, które przychodzi to jest materiał na jakiegokolwiek pracownika – opowiada nam kolejny z pracodawców. – Ludziom się zwyczajnie pracować nie chce. Jak nie lenie to złodzieje. Przyjęliśmy niedawno taką osobę a ona już na wstępie wchodząc do firmy stwierdziła do innych pracowników, że ona nie ma żadnej odpowiedzialności materialnej. Dwa dni zajęło naszemu stałemu personelowi przyłapanie złodziejki na kradzieży. Okazało się, że jest lepiej wyszkolona w obsłudze kasy fiskalnej niż się to komuś mogło wydawać. To nie jedyny taki przypadek. To kolejny złodziej, który wyleciał od nas na zbity pysk. Pytam więc w jaki sposób zrealizować deklarację o zatrudnieniu?

 

Przymuszanie Firm do zatrudniania osób, które nie mają predyspozycji do wykonywania zawodu działa destrukcyjnie na cały rynek pracy. Z jednej strony rodzi patologie po stronie pracodawców, o których wspomina poseł Pluta. Z drugiej jednak skuteczność takich działań jest iluzoryczna.

 

Byś może rozwiązaniem problemu byłoby wprowadzanie procedur konkursowych dla Firm ubiegających się o staże, gdzie program jego odbywania nie byłby jedynie wymogiem formalnym a podstawą do jego przyznania przez Starostę a następnie nadzór nad jego realizacją.

 

Minister Jacek Męcina podkreśla, że już dzisiaj starosta ma możliwość na wniosek bezrobotnego odbywającego staż lub z urzędu rozwiązać z organizatorem umowę o odbycie stażu w przypadku, gdy zatrudniający nie realizuje programu stażu lub nie dotrzymuje warunków jego odbywania.

 

Niestety nie udaje się o tych wszystkich sprawach porozmawiać radnym Powiatu Tomaszowskiego, Najwyraźniej brakuje nie tylko chęci ale i właściwych kompetencji.

 

 

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Oceniający 15.07.2013 13:47
Nie będę komentować bzdur PUP i całego tego zawszonego Państwa Polskiego. Powtarzam się, ale jeszcze raz. Zlikwidować PUP, a bezrobotnych rejestrować w biurach pośrednictwa pracy. Natomiast likwidacja złodziejskiego ZUS-u spowoduje że bezrobocie osiągnie wynik ok 5%! A na emerytury niech każdy odkłada tam gdzie chce. A jak ktoś nieudolny to dla niego emerytura socjalna dająca minimum do przeżycia(70-80% minimalnego wynagrodzenia) wypłacana ze składek funduszy pracowniczych, podatków od operacji bankowych i ze wszystkich tych miliardów które by się znalazły po likwidacji całej tej burżuazji ZUS-owskiej!

amis 15.07.2013 10:46
Pracodawcy teraz narzekają ,że niby mieli złych stażystów bo dwóch złożyło skarge na pup i wyszły nieprawidłowości. Teraz pracodawcy bronią się tym ze stażyści to złodzieje, nieroby itd.a prawda jest zupełnie inna. Biora stażyste i za kilka mc nowego i tak w koło i obowiązek zatrudniania mają gdzieś.

była stażystka 14.07.2013 22:15
Dlaczego jest taka zła opinia o stażystach? Czy "wielcy" przedsiębiorcy spotkali się tylko z obibokami i złodziejami? Ja jestem oburzona i myślę , że nie do końca mówią prawdę. Czy pracodawcy nie mają do zarzucenia sobie kompletnie nic?Czy zapewniają stażystom wszystko do wykonywania pracy? Wiem , że bywa tak , iż staażysta musi sobie kupić narzędzie do wykonywania pracy.Nie będę tu rozpisywała się o szczegółach, ale wierzcie mi , że tak bywało. Myślę , że stażysta był dobrym pracownikiem dopóki płacił za niego U.P. , a po stażu nagle panu przedsiębiorcy przewróciło się w głowie , właściwie przemyślał sprawę i zaczął nagle narzekać na stażystę . Przecież można mieć po pół roku następnego , prawdaż? Ja zostałam zatrudniona po stażu na 3 m-ce.

imie 14.07.2013 21:36
rada powiatu ma o tym decydować.. dziękuję bardzo :/ do samego starostwa przyjęto 50 osób na staż jednorazowo i wszystkim podziękowano śmiech na sali.

14.07.2013 22:56
Ja bym na staż wysłał naszych prezydentów i starostów żeby zobaczyli jak to jest fajnie bez protekcji załapać się do pracy po stażu lub bez niego... oni i tak by nie zrozumieli bo zawsze mają odpowiednie "plecy" :)

Tomaszowiak 14.07.2013 20:45
czy nie prościej zamiast trzech stażów pomóc pracodawcy przy zatrudnieniu pracownika? jakieś wsparcie od urzędu pracy na aktywizacje jednej osoby na etacie a nie trzech na stażu? Staże w miesiącach urlopowych to typowo darmowa siła robocza skazana z góry na odbycie samego stażu bo jest właśnie sezon urlopowy. a gdy przyjdzie jesień staż się kończy i dowodzenia. pracodawca za darmo miał człowieka do pomocy gdzie musiał bi tak czy tak kogoś zatrudni. pracodawca biorąc stażystów może wybrać kogo zatrudni nie musi wszystkich ale skoro z 3-5 osób nie bierze nikogo chyba pojawia się problem prawda? nie wierze żeby na kilka osób nikt sie nie nadawał, to wtedy włąsnie odbierani jesteśmy jako tania siła robocza i tym trzeba sie zająć!!

14.07.2013 16:35
Niestety, niektórym się pracować nie chce... Ale są i takie osoby, które chciałyby się czegoś nauczyć, ale niestety nie posiadają doświadczenia zawodowego. Kiedyś wielokrotnie spotkałam się z sytuacją, gdy idąc ze skierowaniem na staż do pracodawcy, pracodawca pytał mnie o doświadcvzenie zawodowe (najlepiej w tej samej branży, bo przecież on potrzebuje pracownika, a nie osobę do przyuczenia). Dlaczego tak jest? Przecież na stażu powinno się przyuczać stażystów!

Tom 14.07.2013 15:08
Forma funkcjonowania tzw Agencji Pracy Tymczasowej i Urzędów Pracy i finansowania z podatków tych wszystkich dziwnych beznadziejnych szkoleń, stażów itp powinna ulec daleko idącej zmianie. Przyczynia się to do wielu patologii, do zwiększenia i tak bardzo dużego bezrobocia bo ich wynikiem są wieczni stażyści i tania siła robocza. Do tej całej sytuacji przyczynia się fakt, że zarządzają tymi dziwnymi instytucjami politycy nie mający zwykle pojęcia o funkcjonowaniu firm i życiu zwykłego człowieka.

Przemek 14.07.2013 14:23
fajnie... a, że stażystów traktuje się jak "szmaty" pomiata się nimi na lewo i prawo? ktos o tym mowi?, ze wykonują czynności, ktorych nie powinni robic, robią ponad program poważne rzeczy, projekty, o ktorych nie ma wzmianki w zakresie obowiązków? o tym ktos powie? czy to normalne, aby pani "kierownik za dyche" mowila to stażysty " nie wku... mnie" i darła jape przy calym wydziale? i nawet glupiego dziekuje za odwalenie calej roboty! ZERO szacunku. Stażysta uczy pracowników a nie pracownicy jego.. tak wyglada przygotowanie do zawodu. to nie jest tania siła robocza tylko DARMOWA i przyczynia się do bezrobocia! tak a nie odwrotnie. Bo jakby nie mieli stazystow, to musieliby wreszcie kogos zatrudnic na umowe a tak? pełen luz..niedobrze sie robi;/

relax 14.07.2013 13:59
same banialuki pracodawco nie wymyślaj głupot, masz darmowego pracownika i tyle kończy sie staż i na bruk no......chyb że jakiś to znajomy!.... to tak może zostanie ,kupi flaszke dobrego koniaku darmo wydawane pieniądze na kursy ,staże itp. są ludzie którzy mają po 3-4 kursy odbyte staże i dalej są bezrobotne teraz policzcie ile poszło na to kasy i nic z tego nie ma szkoda słów siedzącu na stołeczkach to albo bez rozumu albo zaślepieni albo idioci

Opinie

Wiceszef MON: kluczowe elementy "Tarczy Wschód" to fortyfikacje, systemy antydronowe i rozpoznawcze

Program "Tarcza Wschód" oparty jest na trzech kluczowych elementach: fortyfikacjach i zaporach przeciwpancernych, systemach antydronowych i rozpoznawczych, oraz wsparciu lokalnych społeczności rozbudową potrzebnej infrastruktury, np. drogowej - powiedział w Sejmie wiceszef MON Cezary Tomczyk.Data dodania artykułu: 22.02.2025 10:29
Wiceszef MON: kluczowe elementy "Tarczy Wschód" to fortyfikacje, systemy antydronowe i rozpoznawcze

Ekspert: media społecznościowe to szerokie audytorium, ale o sile przekazu decyduje algorytm

Media społecznościowe należą do prywatnych firm, które mogą wpływać na siłę przekazu, nad czym użytkownicy nie mają kontroli. Używanie ich przez polityków jako głównego kanału komunikacji z obywatelami może podważać zaufanie do mediów tradycyjnych – uważa politolog i medioznawca dr Wojciech Maguś z UMCS.Data dodania artykułu: 22.02.2025 10:22
Ekspert: media społecznościowe to szerokie audytorium, ale o sile przekazu decyduje algorytm

Grypa szaleje, a Polacy nie słuchają zaleceń. Eksperci alarmują. W lutym odnotowano już 295 tys. zakażeń

Podczas przeziębienia lub grypy 40,1% Polaków mierzy temperaturę ciała dopiero po wystąpieniu objawów gorączkowych. 27,9% chorych robi to raz na dobę, a 21,3% – kilkakrotnie w ciągu 24 godzin. Do tego 77,5% rodaków nie notuje uzyskanych pomiarów. Zaledwie 7,4% badanych zapisuje je i 2,6% robi to dość sporadycznie. Eksperci komentujący wyniki raportu alarmują, że Polacy najwyraźniej nie słuchają zaleceń lekarzy. Z kolei GIS informuje, że tylko w styczniu br. zachorowało na grypę ponad 300 tys. osób, a w lutym odnotowano już 295 tys. zakażeń. Od początku stycznia hospitalizowano z rozpoznaniem grypy i jej powikłań ok. 23 tys. pacjentów. Natomiast od września ub.r. zmarło z tego powodu ok. tysiąca osób. Jednak Polacy jakby nie do końca zdają sobie sprawę z powagi sytuacji.Data dodania artykułu: 21.02.2025 17:33
Grypa szaleje, a Polacy nie słuchają zaleceń. Eksperci alarmują. W lutym odnotowano już 295 tys. zakażeń
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem

Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem

Skarpetki nieuciskające DEOMED Cotton Silver to komfortowe skarpetki zdrowotne wykonane z naturalnej przędzy bawełnianej z dodatkiem jonów srebra. Skarpety ze srebrem Deomed Cotton Silver mogą dzięki temu służyć jako naturalne wsparcie w profilaktyce i leczeniu różnych schorzeń stóp i nóg!DEOMED Cotton Silver to skarpety bezuciskowe, które posiadają duży udział naturalnych włókien bawełnianych najwyższej jakości. Są dzięki temu bardzo miękkie, przyjemne w dotyku i przewiewne.Skarpetki nieuciskające posiadają także dodatek specjalnych włókien PROLEN®Siltex z jonami srebra. Dzięki temu skarpetki Cotton Silver posiadają właściwości antybakteryjne oraz antygrzybicze. Skarpetki ze srebrem redukują nieprzyjemne zapachy – można korzystać z nich komfortowo przez cały dzień.Ze względu na specjalną konstrukcję oraz dodatek elastycznych włókien są to również skarpetki bezuciskowe i bezszwowe. Dobrze przylegają do nóg, ale nie powodują nadmiernego nacisku oraz otarć. Dzięki temu te skarpety nieuciskające rekomendowane są dla osób chorych na cukrzycę, jako profilaktyka stopy cukrzycowej. Nie zaburzają przepływu krwi, dlatego też zapewniają pełen komfort przy problemach z krążeniem w nogach oraz przy opuchnięciu stóp i nóg.Skarpetki DEOMED Cotton Silver są dostępne w wielu kolorach oraz rozmiarach do wyboru.Dzięki swoim właściwościom bawełniane skarpetki DEOMED Cotton Silver z dodatkiem jonów srebra to doskonały wybór dla wielu osób, dla których liczy się zdrowie i maksymalny komfort na co dzień.Z pełną ofertą możecie zapoznać się odwiedzając nasz punkt zaopatrzenia medycznegoTomaszów Mazowiecki ul. Słowackiego 4Oferujemy atrakcyjne rabaty dla stałych klientów Honorujemy Tomaszowską Kartę Seniora 
zachmurzenie duże

Temperatura: 1°C Miasto: Tomaszów Mazowiecki

Ciśnienie: 1027 hPa
Wiatr: 10 km/h

Reklama
Kolejny pisowski spadochroniarz w szpitalu

Kolejny pisowski spadochroniarz w szpitalu

Od kilku miesięcy piszemy o tym, że nasz szpital, będzie przechowalnią pisowskich działaczy tracących intratne synekury. O tym, że w tomaszowskim szpitalu zatrudniono kolejnego spadochroniarza PiS dowiedzieliśmy się... z reportażu TVN. Tym razem jest to Radosław Marzec, związany z Janiną Goss (znaną z pożyczek udzielanych J. Kaczyńskiemu). Będzie on pełnił funkcję rzecznika spółki, ale jak zapewnia, wicestarosta Włodzimierz Justyna, nie będzie to jego jedyne zadanie. Marzec to radny Rady Miejskiej w Łodzi. Zajmował też szereg stanowisk bez wątpienia z politycznego nadania. O karierze zawodowej niewiele z Internetu się dowiemy. Poza tym, że był szoferem wspomnianej wcześniej łódzkiej skarbniczki PiS orz po Prezesa Skry Bełchatów. Do grudnia był też przewodniczącym Klubu Radnych. Złożył rezygnację, kiedy porządki w łódzkim PiS zaczęła robić Agnieszka Wojciechowa Van van Hekelom.
Ponad 16 mln zł dofinansowania. Remont zabytkowej kamienicy. Budowa nowego bloku

Ponad 16 mln zł dofinansowania. Remont zabytkowej kamienicy. Budowa nowego bloku

Gmina – Miasto Tomaszów Mazowiecki w październiku 2023r. złożyła dwa wnioski do BGK o otrzymanie dofinansowania w ramach Funduszu Dopłat do budowy jednego budynku mieszkalnego wielorodzinnego przy ul. Barlickiego 22 (22 lokale mieszkalne) przy wnioskowanej kwocie wsparcia 7,133 mln zł oraz do przebudowy kamienicy przy ul. Barlickiego 20 (17 lokali mieszkalnych) przy wnioskowanej kwocie wsparcia 9,052 mln zł. Łączna kwota wnioskowanego i przyznanego wsparcia to 16,185 mln zł, co stanowi 80% szacowanych kosztów obu inwestycji.
Reklama

Wasze komentarze

Autor komentarza: JagodaTreść komentarza: A w sprawie s12, która w wariancie południowym to jakaś masakra milczy...Źródło komentarza: Dariusz Klimczak w Tomaszowie: wkrótce przedstawię projekt usprawnienia procesów inwestycyjnychAutor komentarza: ***Treść komentarza: Teraz się przypomniało jak inni przy władzy, że na dworcu syf! Przepraszam a co wasz PiS i największy ulubieniec -Macierewicz, zrobił wcześniej w tej kwestii dla Tomaszowa? 💩. 😀Źródło komentarza: 300-metrowy peron i przejście podziemne powstanie na stacji kolejowej w Tomaszowie MazowieckimAutor komentarza: KasiaTreść komentarza: Dobry wpis ale zapomniała Pani dodać że koniecznością na Dworcu jest okienko z kasą biletową! To prawdziwe utrapienie dla podróżująch tomaszowian.Źródło komentarza: 300-metrowy peron i przejście podziemne powstanie na stacji kolejowej w Tomaszowie MazowieckimAutor komentarza: TomaszowiankaTreść komentarza: Wszystko ładnie i pęknie, ale szkoda, że tak mało ludzi korzysta. Czemu ? Bo minister infrastruktury Dariusz Klimczak odpowiedzialny za transport nawala z robotą, za którą bierze niemałe pieniądze. Multum przejazdów, jednak 80% z przesiadką w Koluszkach bądź Łodzi. Nawet do stolicy oddalonej o zaledwie ponad 100 km jest przesiadka. Przecież to komiczne, ale co takiego "szanownego" ministra może obchodzić ?! On w porównaniu do 'szarego obywatela" śmiga sobie samochodem ładowanym/tankowanym za nasze podatki. Jedynie kiedy korzysta z transportu publicznego to czas przed wyborami, kiedy to trzeba się pokazać jak Pan Trzaskowski poruszający się tramwajem jeden przystanek pod publiczkę i moment, w którym dziennikarze mogą cyknąć fotkę na okładkę swojego żałosnego szmatławca. A zwykli ludzie niech sobie radzą, oczywiście tuż po wyborach. Ta sytuacja miała miejsce właśnie po objęciu stanowiska przez Pana Klimczaka. Jeszcze w roku 2023 mieliśmy kilka połączeń bezpośrednich, lecz to się wówczas zmieniło, a Koalicja wpiera nam same dobre zmiany, choć już dobrze wiemy, że ich nie ma pod każdym względem. Mam nadzieję jednak, że rodacy któregoś pięknego dnia, wezmą sprawy w swoje ręce i przestaną wspierać oszustów i złodziei. Prace nad projektem jak zwykle zaczynają się w III kwartale, kiedy to przebudowa będzie stała od IV kw. 2025 r. do końca I kwartału 2026 r. z powodu warunków atmosferycznych, przez co również będzie trwała zapewne do końca 2027 r. o ile i w tym terminie się wyrobią. Kończąc, niech nasz dworzec rośnie w siłę, bezpieczeństwo oraz piękno i wygodę dla podróżujących ludzi.Źródło komentarza: 300-metrowy peron i przejście podziemne powstanie na stacji kolejowej w Tomaszowie MazowieckimAutor komentarza: tTreść komentarza: Może mieszkańcy miasta ocenią czy takie dodatkowe skrzydła mieszkalne komponują się z wciśniętą kamienicą zabytkową. Czy modernizacja - remont zabytkowej kamienicy nie wpłynie na charakter elewacji i całego budynku (czy konserwator będzie nadzorował wszystkie działania na każdym etapie).Źródło komentarza: Dariusz Klimczak w Tomaszowie: wkrótce przedstawię projekt usprawnienia procesów inwestycyjnychAutor komentarza: obywatel TMTreść komentarza: Co się spodziewać po wyborcach skoro większość to przybysze z wiosek. Starych tomaszowian coraz mniej, wieś rządzi miastem, wybierając tzw. swoich.Źródło komentarza: Radni chcą nocnej prohibicji. Koalicja ponad podziałami
Reklama
Reklama

Napisz do nas

Zachęcamy do kontaktu z nami za pomocą formularza. Możecie dołączyć zdjęcia i inne załączniki. Podajcie swojego maila ułatwi to nam kontakt z Wami
Reklamawłączenie społeczne
Reklama
Reklamawłączenie społeczne
Reklama
Reklama