Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
niedziela, 24 listopada 2024 02:23
Z OSTATNIEJ CHWILI:
Reklama
Reklama

Jak sprzedać mieszkanie w kryzysie (1)

Dużo mówi się w ostatnim czasie o dekoniunkturze na rynku mieszkaniowym. Ceny mieszkań na rynku wtórnym spadają a deweloperzy tną koszty, często razem z jakością wykonania inwestycji. Bez wątpienia mamy obecnie do czynienia z rynkiem nabywcy. To on dyktuje warunki i on dokonuje wyboru. Nadpodaż lokali mieszkalnych musi zmieniać nasze podejście do sprzedaży. Najczęściej kupujący zanim zdecyduje się na transakcję ogląda kilka, kilkanaście a bywa że kilkadziesiąt mieszkań. Zdarza się jednak, że podejmuje decyzję niemal natychmiast, mimo że oferta nie jest specjalnie atrakcyjna cenowo. Co o tym decyduje? Może się to wydać infantylne ale najczęstszym powodem jest dobre wrażenie, jakie na kupującym udało się wywrzeć sprzedawcy. O wyborze lokalu często decyduje bowiem pierwszych kilkadziesiąt sekund. Jeśli więc chcemy szybko sprzedać powinniśmy zastanowić się, jak zrobić to skutecznie. Może warto zainwestować nieduże fundusze, by lekko podrasować lokal, a może należy go jedynie odpowiednio przygotować i posprzątać.

Oczywiście istotną jest lokalizacja mieszkania, jego wartość oraz wyposażenie. To ważne elementy, które decydują o atrakcyjności oferty. Liczy się też jego wygląd. Specjaliści od home stagingu Pokutuje przekonanie, że rzeczywista wartość mieszkania czy jego lokalizacja przesądzają o opinii doradzają, by przed sprzedażą lokal do niego przygotować stwarzając wrażenie wyższej niż realna wartości. Zanim jednak wydamy pieniądze powinniśmy skupić się na tym co najprostsze i nie wymaga   dużych nakładów finansowych. 

 

Na początek, zadbaj o czystość

 

Każdy, kto chciał kiedykolwiek kupić mieszkanie na rynku wtórny trafił w miejsce, z którego chciał jak najszybciej uciec.  Zamknąć jak najszybciej drzwi i szybko o nim zapomnieć. Do dłuższego pozostania nie zachęcała nawet niska cena i zapewnienia właściciela, że na pewno się dogadamy.

 

- Poszukiwaliśmy przez kilka miesięcy mieszkania, do którego moglibyśmy się wprowadzić – mówi Iwona Gawarzyńska. – Mimo wielu ofert w biurach pośrednictwa nie mogliśmy się na nic zdecydować. Zawsze było coś, co mnie u mojemu mężowi nie pasowało. Czasem był to drobny detal, a czasem ogólny wygląd mieszkania. Zadziwiające, że niektórzy sprzedawcy nie zadają sobie trudu by posprzątać nawet przed wizytą potencjalnych klientów. Oglądaliśmy na Niebrowie takie mieszkanie, w którym bałam się dotknąć klamki, by się nie ubrudzić.  

 

O tym, że takie podejście do sprzedaży często się zdarza mówią również pośrednicy. Podkreślają, że doradzają swoim klientom nie tylko co do sposobu przygotowania mieszkania ale również co do zachowania się w stosunku do klienta.

 

- O każdej wizycie z potencjalnym nabywcą informujemy sprzedającego z wyprzedzeniem – mówi jeden z tomaszowskich pośredników.  – Jest więc czas, by się przygotować. Okazuje się jednak, że nie dla każdego jest oczywiste, że mieszkaniu powinny być czyste fugi, okna, armatura, dywany i że w zlewie nie powinno być brudnych naczyń.

 

Liczy się przestrzeń

 

Ten sam pokój może się czasem wydać mały i ciasny a innym razem duży i pełen przestrzeni. Percepcję kupującego można nieco „oszukać”. Jak to zrobić? Oczywiście najprostszym sposobem jest usunięcie zbędnych mebli i sprzętów, zajmujących dużo miejsca i zacieśniających przestrzeń. Ich brak jest niezauważalny i w żaden sposób nie przeszkadza. Za to w sposób optyczny powiększa pomieszczenia, które wydają nam się bardziej harmonijne i uporządkowane.

 

Indywidualizm nie jest w cenie

 

Można oczywiście zapytać: dlaczego? Przecież to miłe, kiedy mieszkanie albo dom ma swój indywidualny i niepowtarzalny charakter. Tyle tylko, że jest ona mu nadany przez poprzednich właścicieli. Nie zawsze będzie on odpowiadał nabywcy. Nie szukamy przecież pamiątek po obcych ludziach. Tymczasem nie tylko podnoszą one cenę ale również są pierwszymi „ofiarami” remontu nowych właścicieli. Rozwiązania przesadnie wymyślne są źle widziane i ograniczają liczbę potencjalnych nabywców. Pamiętajmy, że nasza podświadomość działa. Szukamy miejsca, najlepszego dla nas samych.

 

Agresywne kolory odstraszają

 

Dzieje się tak powszechnie w przyrodzie. Znajdujemy przedstawicieli świata żywego, których umaszczenie ma jeden tylko cel. Jest nim odstraszenie agresora. Tymczasem nie mamy żadnych powodów, by straszyć nabywcę chcącego kupić od nas mieszanie, które wystawiliśmy na sprzedaż.

 

- Zbyt jaskrawe kolory na dużych przestrzeniach zniechęcają nabywcę do zawarcia transakcji – doradza Krzysztof Jodłowski. – Ściany mieszkania oferowanego do sprzedaży powinny być w neutralnych kolorach, podobnie jak podłogi. Podobnie rzecz się ma z wyszukanymi materiałami.

 

Intensywne kolory nie tylko przytłaczają ale również sprawiają wrażenie u kupującego, że koszt remontu przed przeprowadzką będzie wyższy od rzeczywistego.

 

To musi działać

 

O ile odradzić należy kosztowne remonty mieszkań, to jednak warto zadbać o to, aby wszystkie zainstalowane w lokalu sprzęty i urządzenia były sprawne i działały be zarzutu.

 

- Chodzi o drobne naprawy zepsutej spłuczki, wymianę cieknącej baterii prysznicowej czy przepalonej żarówki – wyjaśnia doradca. - Mogą wydawać się one wyrzucaniem pieniędzy w błoto tuż przed sprzedażą. Tyle tylko, że niesprawne sprzęty i wyposażenie raczej nie zrobią dobrego wrażenia na kupcach, co może wydłużyć czas sprzedaży. Tu rachunek ekonomiczny jest prosty. Zakup żarówki jest tańszy niż miesięczny czynsz opłacany do spółdzielni mieszkaniowej.

 

 

Biuro w łazience? Wykluczone!

 

W kilkupokojowym mieszkaniu. Każdy pokój powinien mieć swoją odrębną funkcję. Chaos, w którym my jesteśmy w stanie żyć na co dzień, w którym swobodnie się poruszamy i jest dla nas rzeczą zwyczajną, utrudnia podjęcie decyzji nabywcy. Wiele osób odwiedzając ofertowe mieszkania już w trakcie pierwszej wizyty stara sobie wyobrazić jak mogłyby je sobie urządzić.

 

Kot w szafie

 

Nie wszyscy są miłośnikami zwierząt. Każdy ma do nich indywidualne podejście. Nie jest więc dobrze, kiedy nogami osoby oglądającej mieszkanie kręci się powarkujący czworonóg. Doradza się, by chomiki biegały w klatce a psy najlepiej, kiedy są akurat są na długim spacerze z którymś z członków rodziny.


- Oglądałam mieszkanie, którego właściciel miał potężnego dobermana – opowiada Katarzyna Szewczyk. – Usłyszałam go, kiedy tylko nacisnęłam dzwonek przy drzwiach wejściowych. Jeszcze nie weszłam do środka a już zaczęłam się bać. W końcu otworzył mi sprzedający wciąż siłujący się ze swoim „przyjacielem” i próbujący zamknąć go w jednym z pokojów. Pies cały czas skakał na drzwi. Nie dało się zamienić ani słowa. Cały czas myślałam, czy zwierzakowi nie przyjdzie do głowy rzucić się przez szybę w drzwiach. Było to tym bardziej prawdopodobne, że już na pierwszy rzut oka widać było szkody jakich bestia w domu narobiła. Podrapane i pogryzione drzwi i parkiety. Nie kupiłabym tego mieszkania nawet za połowę ceny.

 

Ważny ze zmysłów

 

Nie tylko wzrok ma wpływ na decyzję nabywcy. Również zapach jest niezwykle istotnym elementem „wspomagającym” decyzję. Home stagerzy doradzają, by przed umówionym spotkaniem przewietrzyć mieszkanie.  Dobrze na samopoczucie wpływa natomiast dobiegający z kuchni zapach pieczonego ciasta.

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

04.05.2013 13:02
Ciężko sprzadać mieszkanie bo, w chwili obecnej, ciężko się takiego mieszkania dorobić. Ceny nieruchomości w Polscę są trochę nieproporcjonalne do zarobków..... jakichkolwiek zarobków.

04.05.2013 23:23
A skąd się te (anomalne) zjawisko bierze??

ale 03.05.2013 21:11
Zapomniales o inwestycji Przodownika na Boh. 14 brygady. Na 55 mieszkan zarezerwowane jeat tylko 20 a budynki planowo oddane za 2 miechy. Moze problemem jest 3900 za metr? :))

5 03.05.2013 11:57
Acha i jeszcze jeden przykład zarabiania na domkach Ulica Bursztynowa - kilka lat temu gdy sprzedawano tam domki były w cenie około 240-250 tys. zł Rok temu było pare do sprzedania z ceną 600-700 tys. zł Obecnie są chyba 2 za które właściciele chcą około 500 tys. zł Ostatnio z miesiąc temu był super domek na Wąwale do sprzedania 150 m2 za 450 tys. zł - z podwórkiem, garażem, parterowy z poddaszem super udekorowany Rok temu znajomy sprzedawał dom - chciał 370 tys. zł Pośrednik powiedział że spokojnie można wystawić za 470 tys. zł Znajomy powiedział że nie, że on chce 370 tys. zł, bo u niego na ulicy są jeszcze 3 domki, które próbują sprzedać od 2 lat i nikt nie chce kupić z racji ceny. Ostatecznie znajomy sprzedał do w ciągu miesiąca i dostał tyle ile chciał, a domki na jego ulicy dalej są na sprzedaż :)

Nabywca 03.05.2013 11:38
i to były TYLKO "opowieści" o gigantycznych prowizjach, a jak w opowieściach bywa, często są one nieprawdziwe

2 03.05.2013 11:36
No więc zaczynam: Nowe mieszkanie na Św. Antoniego w TOMPOLu już za 3200 za metr (kto ma gadane może jeszcze troszkę obniżyć tę cenę ;)) Ezbud na Smugowej chce 3600 za metr na Browarnej od 3500-4000 o dziwo cena jak na Browarnej jest taka sama jak budowany przez nich obiekt w Łodzi - tak tak dokładnie - tak samo jak w Łodzi, w której ceny mieszkań są wyższe, bo to duże wojewódzkie miasto i z pracą też jest dużo lepiej niż w TM zabudowa segmentowa w Łodzi po 130metrów tylko po 3500 za metr i teraz przejdźmy do TM na tle Polski: Zgierz 2 poziomowe mieszkanie z ochroną, zamknięte, w pełni wyposażone - 3600 za metr http://allegro.pl/2-poz-piatko...02339.html Głowno 104 metry 2 poziomowe - zerknijcie jaki czynsz :) i uwaga 2400 za metr http://allegro.pl/mieszkanie-1...93843.html Starogard Gdański no tak nad morzem drogo jest a tu lokal bezczynszowy i 3000 za metr http://otodom.pl/mieszkanie-st...23687.html Ciechocinek dwupoziomowe z windą 3300 za metr http://otodom.pl/mieszkanie-ci...24223.html Słupsk przebił wszystkich 2500 za metr i jest w budowie więc będzie całkowicie nowe :) http://otodom.pl/mieszkanie-sl...06635.html Najsmieszniejsze jest to że te mieszkania nadal są i ich nikt nie kupuje - za drogie? ;p A tu perełka - każdy kto zobaczy zakocha się od razu - jest to wzór do dekorowania mieszkania - po prostu wypas (sam się zastanawiam czy nie poszukać tam roboty i może wyemigorwać? - pewnie będzie lepiej niż w TM ;/) http://otodom.pl/luksusowe-mie...49672.html ale właśnie zajrzałem i niestety już sprzedane - cena 4400 za metr (wiem że można było zbić do 4200 :)) ale zdjęcia można obejrzeć tutaj http://tnij.org/apartaments

1 03.05.2013 11:15
A mi się po prostu wydaje, że w tym posranym mieście, w którym zarobki są do bani, to niektórzy szczęśliwcy kupili kiedyś mieszkanie w celu późniejszej sprzedaży, przyczyniając się przy tym do znacznego wzrostu cen. Czy ktoś się zastanawiał w ogóle dlaczego wartość nieruchomości tak drastycznie rosła w górę? 1. Napływ kasy do Polski od osób, które wyjechały do Anglii, Irlandii i innych krajów które kilka lat temu pozwalały baaardzo dużo zarobić i przywieźć do Polski. 2. W naszym mieście mieszka dużo mundurowych, a szczególnie wojskowych. Stali się oni młodymi emerytami z pewną comiesięczną kasą, do której spokojnie mogą sobie dorobić u prywaciarza np. na umowe-zlecenie zabierając w ten sposób pracę ludziom młodym, którzy zazwyczaj są w trudniejszej sytuacji. Pracodawca się cieszy bo ma mniejsze koszty pracownika, Skarb Państwa traci bo z UZ nie są opłacane składki ZUSowskie, młody emeryt się cieszy bo sobie dorobi. O ile z emeryturami jestem w stanie się pogodzić, to gwoździem do trumny jest u wojskowych odchodzących na emeryturę tzw. mieszkaniówka. Co to jest? A no na każdego członka rodziny wojak dostaje 75 tys. zł. Ma żonę i dwójkę dzieci - dostaje 300 tys., roczną pensję na zakończenie służby i co miesiąc emeryturę. Za to spokojnie kupuje wypasione mieszkanie lub kończy budowę domu. I właśnie dlatego te mieszkania są takie drogie, ale już się skończyło, bo w sumie każdy już ma mieszkanko, albo domek, więc rynek się zapchał. Rozejrzyjcie się ilu mundurowych ma domy i ilu mieszka na atrakcyjnych zamkniętych osiedlach to zrozumiecie. 6 lat temu za mieszkanie 50m2 zapłaciłem 70 tys. zł. Rok temu mogłem sprzedać za 200 tys. zł. Obecnie około 170 tys. zł. Za rok będzie jakieś 130 tys. zł, bo skończą budowę Browarnej na którą przeniosą się ludzie z Ogrodowej, Szerokiej, Wenecji i będą sprzedawać swoje stare mieszkania obniżając cenę, a co za tym idzie inne rejony miasta (mniej atrakcyjne) w ogóle stracą na wartości, a za parę lat jak w tym mieście nic się nie poprawi, to mieszkania i domy będą już za grosze. Skończył się program Rodzina na swoim, więc niewiele młodych małżeństw zdecyduje się na zakup mieszkanka, bo z kredytem nie jest już tak łatwo. Poza tym jeśli porozmawiają ze znajomymi, którzy 2-3 lata temu kupili na kredyt i teraz są (przepraszam za wyrażenie) "usrani po pachy" bo niewiele spłacili samego kredytu (więcej odsetek od kredytu) to w dodatku ich nieruchomość od momentu zakupu jest już tańsza o jakieś 20-30%. Teraz wchodzi Mieszkanie dla młodych, ale też jakoś nie ruszy rynku mieszkań z racji małej atrakcyjności i ograniczeń przy zakupie. I ostatnie - emigracja zarobkowa już się skończyła, nie opłaca się wyjechać i pracować UKeju i słać tutaj pieniędzy. Co innego jeśli chce się tam zostać i nie wracać do Polski - wtedy stać na wszystko i niczego nie brakuje, ale do Polski już się nie wróci, bo nic się nie przywiezie i perspektywa pracy za 5-6 razy mniej niż w UK nie napawa optymizmem. W kolejnym komentarzu pokażę Wam kilka paradoksów mieszkaniowych Tomaszowa na tle Polski :)

04.05.2013 13:04
Zapomniałeś jeszcze o przed- i świeżopo- akcesyjnej spekulacji.

03.05.2013 11:01
Pamiętam jak kilka lat temu kupowałem mieszkanie. Trwało to grubo ponad rok a odwiedziliśmy kilka-kilkanaście lokali w Tomaszowie, wcześniej przeszukując oferty z gazety czy internetu. Generalnie nie chcieliśmy pośrednika z żadnego biura bo odstraszały nas opowieści o gigantycznych prowizjach. I tak udało się znaleźć mieszkanie o odpowiednim metrażu, likalizacji i z przystępną ceną (było to już po boomie mieszkaniowym lat 2007-2009). Co było najistotniejsze w wybranym lokalu? Na pewno jego dobry stan techniczny (w miarę nowy budynek 8 lat), właściwa lokalizacja, duża przestrzeń wewnętrzna i dobre naświetlenie poszczególnych pokoi, porządek i mili właściciele, z którymi szybko udało się nawiązać dobry kontakt.

Opinie
Sejm odrzucił wniosek PiS o wotum nieufności wobec ministry zdrowia Izabeli Leszczyny Sejm odrzucił w czwartek wniosek o wyrażenie wotum nieufności wobec ministry zdrowia. Posłowie PiS zarzucili jej działania wbrew interesom pacjentów. Premier Donald Tusk zapowiedział, że po odrzuceniu wniosku Izabela Leszczyna "będzie nadal wyciągała z bagna system ochrony zdrowia" po rządach PiS.Data dodania artykułu: 21.11.2024 19:58Sejm odrzucił wniosek PiS o wotum nieufności wobec ministry zdrowia Izabeli Leszczyny Były nauczyciel odpowie m.in. za prezentowanie pornografii młodzieży Przed sądem rejonowym w Oświęcimiu 4 grudnia ma ruszyć proces byłego nauczyciela jednej z tamtejszych szkół, który odpowie m.in. za prezentowanie pornografii nastolatkom i naruszenie ich nietykalności cielesnej – dowiedziała się PAP w krakowskiej prokuraturze okręgowej.Data dodania artykułu: 20.11.2024 18:37Były nauczyciel odpowie m.in. za prezentowanie pornografii młodzieży Polacy coraz częściej chcą się rozwodzić. Potwierdzają to eksperci. Widać to też po danych z sądów W trzech kwartałach tego roku do sądów okręgowych w całej Polsce wpłynęło blisko 62 tys. pozwów rozwodowych. To o 1,5% więcej niż w analogicznym okresie 2023 roku, kiedy było ich prawie 61 tys. Najwięcej pozwów złożono do sądów w dużych miastach. W całej Warszawie odnotowano ich łącznie 5,8 tys. Z kolei w Poznaniu było 3,9 tys. takich przypadków, a w Gdańsku zaobserwowano ich 3,4 tys. Eksperci nie są zaskoczeni tymi danymi. Jednocześnie wskazują, że spada liczba zawieranych małżeństw. Można zatem postawić tezę, że w strukturze społecznej zachodzą istotne zmiany.Data dodania artykułu: 20.11.2024 18:30Polacy coraz częściej chcą się rozwodzić. Potwierdzają to eksperci. Widać to też po danych z sądów
Reklama
Reklama
Andrea Bocelli 30: The Celebration Andrea Bocelli 30: The Celebration Andrea Bocelli 30: The Celebration23 i 24 listopada w kinach HeliosPrzed nami weekend dla melomanów, którzy mogą wybrać się do Heliosa na porywające koncerty uwielbianego tenora. Widowisko „Andrea Bocelli 30: The Celebration”, które zawita na wielkich ekranach 23 i 24 listopada, podsumowuje trzydzieści lat artysty na scenie i jest okazją do przypomnienia największych przebojów w jego wykonaniu.Andrea Bocelli to bez wątpienia najsłynniejszy tenor świata. Jest ikoną popkultury w zakresie śpiewu operowego. Z brawurą łączy muzykę klasyczną z rozrywkową. Jego nagrania sprzedają się w milionach egzemplarzy. Teraz ten charyzmatyczny śpiewak obchodzi jubileusz 30-lecia swojej pracy artystycznej. Z tej okazji przygotował wielki koncert, którego nagranie można obejrzeć jedynie w kinach.Podczas tego przygotowanego z rozmachem show usłyszymy oczywiście słynną arię „Nessun dorma” z opery „Turandot” Pucciniego, niekwestionowany przebój „Con te partirò” i wiele innych chwytających za serce utworów.Wersję kinową koncertu wyreżyserował Sam Wrench („Taylor Swift: The Eras Tour”, ”Billie Eilish: Live at The O2”), laureat nagrody Emmy i nominowany do nagrody Grammy.Helios zaprasza melomanów na ten wyjątkowy seans! Bilety dostępne są na stronie www.helios.pl, a także w kasach kin i aplikacji mobilnej. W ramach oferty „Wcześniej kupujesz, więcej zyskujesz” dokonując zakupu z wyprzedzeniem, można wybrać najlepsze miejsca, a także - zaoszczędzić.Helios S.A. to największa sieć kin w Polsce pod względem liczby obiektów. Dysponuje 54 kinami mającymi łącznie 304 ekrany i ponad 55 tysięcy Data rozpoczęcia wydarzenia: 23.11.2024
Repertuar kina Helios Repertuar kina Helios Tegoroczna jesień nie przestaje zaskakiwać różnorodnymi nowościami. Od najbliższego piątku w repertuarze kin Helios zagoszczą aż trzy premiery: „Simona Kossak”, „Vaiana 2” i „Heretic”. Ponadto widzowie mogą zapoznać się z licznymi filmowymi przebojami oraz projektami specjalnymi, takimi jak Kultura Dostępna czy Maraton Władcy Pierścieni.Polską nowością na najbliższy tydzień jest dramat „Simona Kossak”, przybliżający prawdziwą historię potomkini artystycznej rodziny Kossaków. Młoda kobieta porzuca dotychczasowe życie i towarzyskie salony, aby objąć posadę naukowczyni w Białowieży. W środku puszczy, pomimo trudnych warunków – bez prądu i bieżącej wody – rozpoczyna życie na własnych warunkach. Tam poznaje fotografa Lecha Wilczka, z którym łączy ją niezwykła relacja. Jednakże wyobrażenia Simony o pracy przyrodnika ulegają bolesnej weryfikacji. Musi stanąć w obronie nie tylko swoich ideałów, ale również świata roślin i zwierząt… W rolach głównych występują: Sandra Drzymalska, Jakub Gierszał i Agata Kulesza.W repertuarze znajdzie się także nowa animacja wprost ze studia Disney – to „Vaiana 2”, czyli kontynuacja ciepło przyjętej historii nawiązującej do kultury wysp Polinezji. Trzy lata po wydarzeniach z pierwszej części, Vaiana otrzymuje nieoczekiwane wezwanie od swoich przodków. Dziewczyna musi wypłynąć na dalekie i dawno zapomniane wody Oceanii. Vaiana zbiera więc grupę śmiałków gotowych na przygodę życia, wśród których znajduje się jej przyjaciel Maui. Ich zadaniem będzie przełamanie niebezpiecznej klątwy, a nie będzie to proste, gdyż będą musieli stawić czoła starym i nowym wrogom.Jesienna aura sprzyja oglądaniu horrorów, a już w najbliższym tygodniu pojawi się kolejna nowość z tego gatunku. „Heretic” opowiada o dwóch młodych kobietach, które od drzwi do drzwi starają się głosić słowo Boże. W jednym z domów otwiera im czarujący pan Reed – szybko okazuje się jednak, że mężczyzna posiada diaboliczną drugą twarz. Niespodziewanie wszystkie wyjścia zostają zamknięte, a podejrzany gospodarz co chwila pojawia się, aby zadać im kolejną zagadkę testującą ich wiarę. Rozpoczyna się śmiertelnie niebezpieczna gra, w której stawką jest przetrwanie…Ponadto w repertuarze Heliosa znajdą się hitowe nowości ostatnich tygodni, takie jak „Gladiator 2” w reżyserii Ridleya Scotta. Lucjusz jako dziecko był świadkiem śmierci Maximusa z rąk swojego wuja Commodusa. Teraz decyduje się walczyć w Koloseum jako gladiator, aby przeciwstawić się dwóm cesarzom, rządzącym Rzymem żelazną pięścią. Z wściekłością w sercu i z nadzieją na lepszą przyszłość Cesarstwa Lucjusz musi spojrzeć w przeszłość, aby znaleźć siłę i honor, by zwrócić chwałę Rzymu jego ludowi.Fani kina familijnego mogą wybrać się do kin na pozytywną produkcję „Paddington w Peru”. Tytułowy bohater wraz z rodziną Brownów postanawia wyruszyć w daleką podróż do Ameryki Południowej, a dokładniej do Peru, aby odwiedzić swoją ukochaną ciocię Lucy. W tym celu wszyscy udają się do umieszczonego nieopodal lasu deszczowego Domu dla Emerytowanych Niedźwiedzi. To jednak dopiero początek niezwykle ekscytującej przygody, w trakcie której odkryją wiele tajemnic.Kinomani, którzy pragną poczuć ducha zbliżających się Świąt, mogą zapoznać się z najnowszą częścią kultowej serii. Film „Listy do M. Pożegnania i powroty” ukazuje losy różnorodnych bohaterów, które krzyżują się w Wigilię. Do sagi po dłuższej przerwie powraca postać Mikołaja. Mężczyzna odwiedza dawnych i nowych przyjaciół, podczas gdy jego synek Ignaś rusza w pościg za utraconym prezentem i duchem Świąt… Ponadto w obsadzie znalazła się plejada polskich gwiazd!Kina Helios słyną z organizacji popularnych Nocnych Maratonów Filmowych, najbliższa edycja cyklu będzie w pełni poświęcona produkcjom stworzonym na podstawie dzieł J.R.R. Tolkiena. W piątek, 22 listopada odbędzie się Maraton Władcy Pierścieni, podczas którego widzowie będą mogli obejrzeć wszystkie części przebojowej trylogii w wersji reżyserskiej. Z kolei melomani mogą wybrać się do Heliosa na porywające koncerty uwielbianego tenora. Widowisko „Andrea Bocelli 30: The Celebration”, które zawita na wielkich ekranach 23 i 24 listopada, podsumowuje trzydzieści lat artysty na scenie i jest okazją do przypomnienia największych przebojów w jego wykonaniu. W poniedziałek, 25 listopada w wybranych lokalizacjach odbędą się seanse z cyklu Kino Konesera. Widzowie będą mogli zobaczyć słynny koreański thriller „Oldboy” w odnowionej jakości obrazu. Główny bohater, Dae-su, mści się po latach za zabójstwo swojej żony… Natomiast w czwartkowe popołudnie, 28 listopada w kinach zagości cykl Kultura Dostępna i polska komedia romantyczna „Miłość jak miód”. Majka i Agata zamieniają się miejscami, dzięki czemu odnajdują wielkie uczucie.Bilety na listopadowe seanse dostępne są w kasach kin Helios, w aplikacji mobilnej oraz na stronie www.helios.pl. Dokonując zakupu wcześniej, można wybrać najlepsze miejsca, a  także zaoszczędzić w ramach oferty „Wcześniej kupujesz, więcej zyskujesz”. Data rozpoczęcia wydarzenia: 22.11.2024
Dawid Podsiadło - Dokumentalny  w Helios na Scenie Dawid Podsiadło - Dokumentalny w Helios na Scenie W czerwcu 2024 roku Dawid Podsiadło zagrał 7 koncertów stadionowych dla pół miliona widzów. Finałem tej trasy były rekordowe dwa koncerty na Stadionie Śląskim w Chorzowie dla prawie 200 tys. osób. Ten film to zapis tych 7 wyjątkowych dni, a zobaczymy go już 3 grudnia w kinach Helios.Film „Dawid Podsiadło – Dokumentalny” to intymny portret jednej z największych postaci polskiej sceny muzycznej. Reżyser Tomasz Knittel zabiera widzów na pełną emocji podróż, towarzysząc Dawidowi Podsiadle podczas jego monumentalnej trasy koncertowej, obejmującej siedem występów na stadionach w Gdańsku, Wrocławiu, Poznaniu i Chorzowie. Jednak to nie same koncerty są tu najważniejsze, lecz Dawid – artysta, który tą trasą zamyka pewien etap swojej kariery i zastanawia się, co przyniesie przyszłość.Kamery śledzą Dawida nie tylko na scenie, ale przede wszystkim za kulisami – w chwilach skupienia, zmęczenia, radości i refleksji. Film pokazuje jego prawdziwą twarz: człowieka pełnego pasji, ale i niepewności.Dawid otwiera się przed widzami, dzieląc się przemyśleniami o drodze, którą przeszedł, o presji związanej z popularnością oraz o tym, co dalej po zakończeniu tak ogromnej trasy. Obecność znakomitych gości, takich jak Edyta Bartosiewicz, Monika Brodka, Daria Zawiałow, Kaśka Sochacka, Artur Rojek, Ralph Kaminski, Kortez i Vito Bambino zdecydowanie podkreśla wagę tego etapu.To unikalna okazja, aby zobaczyć, jak wygląda życie artysty w momentach triumfu, ale i w tych cichszych, bardziej intymnych chwilach, kiedy sceniczne światła gasną, a pytanie „co dalej?” staje się najważniejsze.Helios zaprasza melomanów na ten wyjątkowy seans! Bilety dostępne są na stronie www.helios.pl, a także w kasach kin i aplikacji mobilnej. W ramach oferty „Wcześniej kupujesz, więcej zyskujesz” dokonując zakupu z wyprzedzeniem, można wybrać najlepsze miejsca, a także - zaoszczędzić.Data rozpoczęcia wydarzenia: 03.12.2024
Reklama
Reklamamuzyczny spektakl Metamorfozy
Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki nieuciskające DEOMED Cotton Silver to komfortowe skarpetki zdrowotne wykonane z naturalnej przędzy bawełnianej z dodatkiem jonów srebra. Skarpety ze srebrem Deomed Cotton Silver mogą dzięki temu służyć jako naturalne wsparcie w profilaktyce i leczeniu różnych schorzeń stóp i nóg!DEOMED Cotton Silver to skarpety bezuciskowe, które posiadają duży udział naturalnych włókien bawełnianych najwyższej jakości. Są dzięki temu bardzo miękkie, przyjemne w dotyku i przewiewne.Skarpetki nieuciskające posiadają także dodatek specjalnych włókien PROLEN®Siltex z jonami srebra. Dzięki temu skarpetki Cotton Silver posiadają właściwości antybakteryjne oraz antygrzybicze. Skarpetki ze srebrem redukują nieprzyjemne zapachy – można korzystać z nich komfortowo przez cały dzień.Ze względu na specjalną konstrukcję oraz dodatek elastycznych włókien są to również skarpetki bezuciskowe i bezszwowe. Dobrze przylegają do nóg, ale nie powodują nadmiernego nacisku oraz otarć. Dzięki temu te skarpety nieuciskające rekomendowane są dla osób chorych na cukrzycę, jako profilaktyka stopy cukrzycowej. Nie zaburzają przepływu krwi, dlatego też zapewniają pełen komfort przy problemach z krążeniem w nogach oraz przy opuchnięciu stóp i nóg.Skarpetki DEOMED Cotton Silver są dostępne w wielu kolorach oraz rozmiarach do wyboru.Dzięki swoim właściwościom bawełniane skarpetki DEOMED Cotton Silver z dodatkiem jonów srebra to doskonały wybór dla wielu osób, dla których liczy się zdrowie i maksymalny komfort na co dzień.Z pełną ofertą możecie zapoznać się odwiedzając nasz punkt zaopatrzenia medycznegoTomaszów Mazowiecki ul. Słowackiego 4Oferujemy atrakcyjne rabaty dla stałych klientów Honorujemy Tomaszowską Kartę Seniora 
zachmurzenie duże

Temperatura: 0°C Miasto: Tomaszów Mazowiecki

Ciśnienie: 1024 hPa
Wiatr: 18 km/h

Reklama
ReklamaKino Kitka Tomaszów
Wasze komentarze
Autor komentarza: królakTreść komentarza: Słusznie, tylko że taki rower miejski, który by uatrakcyjnił takie zwiedzanie przerasta możliwości tutejszych miejskich władz.Źródło komentarza: Kilka słów o turystyce w Tomaszowie Maz. - list czytellnikaAutor komentarza: mTreść komentarza: Kto powiedział, że tylko Tomaszów Maz. można zwiedzać. W trasach turystycznych trzeba uwzględniać cały powiat i okolice.Źródło komentarza: Kilka słów o turystyce w Tomaszowie Maz. - list czytellnikaAutor komentarza: mTreść komentarza: Urzędnik to jest taka osoba (opłacana z naszych podatków), która ma swojego szefa i odpowiadającego za pracę urzędnika.Źródło komentarza: Kilka słów o turystyce w Tomaszowie Maz. - list czytellnikaAutor komentarza: mieszkaniecTreść komentarza: Ajdejano na prezydenta Tomaszowa, na Starostę, na posła, na Prezydenta RP i wtedy wszyscy MAMY RAJ !!!!Źródło komentarza: Mariusz Węgrzynowski sam powinien złożyć rezygnacjęAutor komentarza: CzlowiekTreść komentarza: Niestety Pan dr Chudzik odchodzi i niedługo czekają nas prawdopodobnie rządy specjalsty od mobbingu P.Glimasińskiego. Długo się wiec nie nacieszyliśmy. Pracownicy szpitala są wściekli bo nie chcą takiego pseudo-prezesa, ale nikt ich przecież o zdanie nie pyta... To skandal że szpitalem rządzi polityka. Nie są ważne kwalifikacje i rozum, tylko "uklady". Może Pan Strzępek przeprowadzi rekonesans w szpitalu i spróbuję się dowiedzieć dlaczego szpitalem ma rządzić ktoś kto nie ma o tym pojęcia i już udowodnił w MZK że jest bardziej niż beznadziejny????Źródło komentarza: Mariusz Węgrzynowski sam powinien złożyć rezygnacjęAutor komentarza: WuPeTreść komentarza: Urzędnikom trzeba powiedzieć co mają robić i czym się zajmowaćŹródło komentarza: Kilka słów o turystyce w Tomaszowie Maz. - list czytellnika
Reklama
Reklama
Napisz do nas
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama