Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
środa, 22 stycznia 2025 16:48
Reklama
Reklama

Cyrk "Kaskada" już jutro w Tomaszowie

Już jutro, mieszkańcy naszego miasta, będą mogli obejrzeć przedstawienie Cyrku Kaskada, który swój namiot rozbije przy ulicy Strzeleckiej. Dla naszych czytelników mieliśmy do rozdania zaproszenia na spektakl. Wystarczyło odpowiedzieć na pytanie: w którym roku powstała Szkoła Cyrkowa w Julinku. Prawidłowych odpowiedzi przyszło niezmiernie dużo. Poniżej lista laureatów a bilety do odebrania w kasie przed występem.

 

1. Katarzyna Gierlata

2. Anna Popłońska

3. Jacek Wódzki

4. Paulina Świnoga

5. Monika Cajdler

6. Joanna Kudlik

7. Maciej Pawlik

8. Piotr Brzeziński

9. Iwona Jasińska

10. Agnieszka Kępa

 

Program 2013

W programie możemy podziwiać Natalię, która prezentuje hula hoop, pokaz gołębi, nie zabraknie tresury koni. Będzie można zobaczyć taniec z wężami.

Znany wszystkim Duet Ando zaprezentuje Transformację oraz Iluzję z Lwem. Lew o imniu "Lord" będzie główną atrakcją cyrku Kaskada.

Podczas programu bawić będzie was oczywiście clown TUPTUŚ.

 

 

Życzymy Państwu niezapomnianych wrażeń!

Liczba współczesnych cyrków jest dziś większa niż kiedykolwiek do tej pory. Ogromną przeszkodą wstrzymującą rozwój cyrków jest brak wykonawców pracowników obsługi. trudno dziś tak o jednych jak i o drugich. cyrk to dziedzina, która wymaga specjalizacji godziny pracy są długie i uciążliwe. trzeba także wykonywać szereg innych zajęć obok bycia artystą-takich jak prowadzenie pojazdów stawianie i rozbieranie namiotu...Obowiązków tych jest dużo więcej, Słusznie pisze poeta że;

"...zasady tej niezmiennej

nikt nie skreślił, nie wymazał;

- Namiot może być płócienny

- ludzie muszą być z żelaza!!!

 
 
Zapraszamy do Cyrku Kaskada! Życzymy niezapomnianych wrażeń!
 
 
CYRK KASKADA W Tomaszowie Mazowieckim
 
w dniu 07.03.2013 czwartek
program o godzinie 17:00
 
Cyrk stacjonował będzie przy ulicy Strzeleckiej
 

Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

09.03.2013 23:02
Jest taka mądra bajka Mustang z Dzikiej Doliny doskonała dla dzieci, a może i przede wszystkim dorosłych

09.03.2013 23:01
To ja polecam panu Marcinowi obejrzeć to: http://www.youtube.com/watch?v...czfJdp_1Ck Jestem podobnego zdania co pani Renata, jednak zaprowadzę dziecko do cyrku żeby wiedziało co to w ogóle jest. Druga sprawa to zoo. Jestem za pod warunkiem że są to zwierzęta zranione, po części wymagające pomocy ludzi.

renata 09.03.2013 22:38
No przykro mi. Obejrzałam film - KOMPLETNIE mnie nie przekonał. Dlaczego? Bo to, co obejrzałam, to były fragmenty cyrku - przedstawienia. Proszę pokazać film z TRESURY, z wczesniejszego etapu, poprzedzajacego wyjscie na arenę... Dlaczego ja miałabym przekonać sie jednym wątpliwym filmem, skoro Pana nie przekonały moje linki i cytowane wypowiedzi wielu osób, w tym treserów. W każdym micie jest odrobina prawdy, nie uważa Pan? A juz tłumaczenie pracownika cyrku " u nas zwierzęta mają dobrze, bo... sie rozmnażaja, jest zwyczajnie śmieszne i nie ma kompletnie nic wspólnego z przygotowaniami do występów cyrkowych. Nie wiem, co chciał przez to powiedzieć? Że brak stresu, ze zezwalają na rozmnażanie... Bezsens. Jak tresuje sie zwierzęta? Ja wysłąąłm tu jeden link z filmem w którym pokazana jest tresura, natomiast Pan nie wniósł nic nowego - ot pokazany fragment filmu z przedsstwienia. Tresura, Panie Marcinie! Wczesniejszy etap mnie interesuje!

Marcin R. 09.03.2013 17:02
Pani renato proponuje to obejrzec i posłuchac wypowiedzi tych ludzi ... http://www.youtube.com/watch?v...1kjcjyAzPc SKORO to panią nie przekona to niech dalej żyje pani w niewiedzy i słucha bajek że w cyrku katuje sie zwierzeta...

renata 08.03.2013 21:35
Ja nie chcę jechać na zadne wycieczki, gdzie wszystko jest zaplanowane od "a" do "z" i nastawione na zapewnienie pozytywnych wrażen estetycznych odbiorcy. Prawdziwe dramaty rozgrywają sie poza okiem obiektywnego obserwatora. Tak, jak w życiu. nikt nikogo nie linczuje i nie upakarza na oczach innych. Zwierzęta nie powiedzą. Przecietny wycieczkowicz zobaczy tyle, ile widz w cyrku. Wybaczy Pan, ale dawanie na czas jedzenia i opieka weterynaryjna to nie jest dbanie - to jest obowiązek wobec każdego żyjącego stworzenia. A nie lepiej oddać zwierzętom wolnośc, naturę, a cyrkowe przedsiewziecia oprzeć na pokzazach zdolności artystycznych ludzi? http://empatia.pl/str.php?dz=2...&id=90 Prosze kolejny artykuł, błaganie o wyeliminowanie zwierząt z cyrku. To bestialstwo. Cytuję: "Metody stosowane przez treserów są tabu, nikt nie chce o tym mówić. Ale widać ich skutki: zwierzęta mają szramy, są nerwowe lub osowiałe, albo w kółko powtarzają to samo zachowanie, np. kiwają się, jak w chorobie sierocej.". Skoro pracował Pan w cyrku, po raz nie wiem który prosze o konkrety. Jak tresowane sa zwierzeta. Prosze podeprzec sie linkami, skoro moje sa złe.

Marcin R. 08.03.2013 21:02
CYTUJE: Zresztą... Panie Marcinie, czy to istotne czy cyrk pochodzi z Polski, Niemiec, Rosji czy Anglii? Znów nie na temat. Pani Renato ale podpięła sie pani artykułem w którym są wstawki z youtube z cyrków niemieckich a nie z cyrków polskich... W POLSKICH CYRKACH DBA SIĘ O ZWIERZĘTA !!!!! także prosze nie pisac ze nie na temat ..... naprawde proponuje pojechac do JULINKA zobaczy pani na bazie jak są tresowane i wychowywane zwierzeta tam mozna wejsc na wycieczke....

renata 08.03.2013 20:34
to po co czytasz? nie, nie mogę optymiastycznie podejsć do tematu ani cieszyć się z powodu cierpienia zwierząt. Ten temat wybitnie mnie nie bawi.

Czytelnik 08.03.2013 20:08
Szlag mnie trafia jak czytam te wasze komentarze , czy wy zawsze na wszystko musicie narzekać , nie potraficie sie naprawde z niczego cieszyć i optymistycznie podejść do tematu ???

renata 08.03.2013 20:01
Zresztą... Panie Marcinie, czy to istotne czy cyrk pochodzi z Polski, Niemiec, Rosji czy Anglii? Znów nie na temat. Ja piszę o CIERPIENIU ZWIERZĄT, które na każdym skrawku ziemi jest takie samo:(.

renata 08.03.2013 19:39
Bzdura, zwierzę jest zwierzęciem - nieistotna narodowośc. Mentalnosć ludzi jest tez identyczna - zabijają tak samo Polacy, Niemcy, Amerykanie i Rosjanie. Zresztą w artykule czytamy : "Przyłączając się do licznego grona słusznych protestów obrońców praw zwierząt i wyrażając swój stanowczy sprzeciw wobec wykorzystywania zwierząt w cyrkach, a zwłaszcza dzikich, Redakcja programu "Adwokaci Zwierząt" zwraca się z prośbą do Rządu Rzeczpospolitej Polskiej o wyrażenie swojej opinii na ten temat oraz o podjęcie stanowczych i radykalnych działań w celu zaprzestania wykorzystywania zwierząt (zwłaszcza dzikich) w cyrkach". Tu jest napisane o Rządzie Rzeczypospolitej Polskiej Panie Marcinie!! I kolejne opinie, opinie ludzi, komentarze to komentarze dotyczące Polski.Kolejny artykuł, który Panu przesłałam, też mówi o Polakach. Owszem, są też wypowiedzi treseró amerykańskich, niemieckich, ale i polskich, Panie Marcinie. Polskich!! Prosze sie więc nie pogrążać. Wciaż nie doczekałąm sie konkretów - JAK SĄ TRESOWANE ZWIERZĘTA? Prosze o link do potwierdzenia Pana słów, że tresura polega na głaskaniu po główkach i zwierzątka w cyrku mają jak w bajce.

renata 08.03.2013 19:25
Proszę: http://www.youtube.com/watch?v...Z8ONHzwlOk szczególnie proponuję zwrócić uwagę na słowa pana Gucwińskiego, który treserem, jak przyznaje, nie jest, ale na swiecie zwierząt i ich psychologii zna sie chyba świetnie. Dlaczego zwierzęta atakują? Antoni Gucwiński, wieloletni dyrektor ogrodu zoologicznego we Wrocławiu, przyznaje, że na metodach tresury zwierząt się nie zna, ale dodaje, że aby zacząć tresurę dzikiego zwierzęcia, najpierw trzeba je złamać i poddać woli człowieka. O tym, jak to wygląda, można się czasami dowiedzieć od treserów, którzy kończą pracę. Na stronach internetowych organizacji ochrony zwierząt można znaleźć sporo relacji. Elmar Osterberg wyznaje: "Łamię tabu, ponieważ nikt z mojej branży nie mówi o tym, co poprzedza tresurę cyrkową - radykalne podporządkowanie zwierzęcia za pomocą wszelkich środków. Szok elektryczny w celu przeprowadzenia tresury jest czymś normalnym. Elektryczność otrzymana z 12 płaskich baterii czyni każde zwierzę posłusznym". Inny były treser Georg Lewis opowiada: "Mieliśmy tylko dwa tygodnie do premiery, więc musieliśmy przyspieszyć pracę ze słoniami. Sadie, najmłodsza, była płochliwa i przestraszona. Nie mogła zrobić swoich trików i uciekała z areny. Złapaliśmy ją, sprowadziliśmy z powrotem, powaliliśmy na ziemię i zaczęliśmy karać. Nagle przestaliśmy ją tłuc i spojrzeliśmy po sobie. Sadie płakała jak człowiek. Leżała powalona, łzy płynęły jej z oczu, a ciałem wstrząsał szloch". Pat Derby, była treserka w jednym z amerykańskich cyrków, która porzuciła swój zawód i założyła schronisko dla zwierząt cyrkowych, tak mówi o ich tresurze: "tresowanie niedźwiedzi jest szczególnie ciężkie. Klasyczną metodą jest bicie ich po nosie. Mieliśmy niedźwiedzia cyrkowego, którego nos był pokryty strupami i nosił ślady wielokrotnego złamania, a jeżeli podnosiło się rękę, natychmiast uciekał". Darek Orwat, który dorabiał sobie jeżdżąc z cyrkiem i malując dekoracje, opowiada: "Słonie miały przekichane. Ach! Gdyby tak mogły trochę pofiglować! Swój wolny czas spędzały przykute do bali pod brezentem. Treser miał na sobie spodenki gimnastyczne, w ręku trzymał lancę zakończoną szpicem i haczykiem, by np. ciągnąć słonia za ucho, zmuszając go do głębokiego ukłonu, albo by go za karę kłuć w bok. Robił wrażenie człowieka, którego to wszystko nudzi i złości. Cztery słonie umierały ze strachu na widok faceta w spodenkach gimnastycznych! Uchylały się przed nim nerwowo". Jednak zdaniem ludzi cyrku powyższe relacje są niewiarygodne Dlatego tez nie sądzę, by zgodził sie Pan ze mną - to bardzo trudne przyznać, ze nie miało sie racji i takie... "niemęskie" , prawda? Prosze przyznajmniej nie mówić, ze to fakty z lat 80tych. te, dotyczą 2010 i kolejnych lat. Film tez mówi wiele... Ciekawa jestem tylko, czy gdyby zaproponowano ludziom obejrzenie na wielkim telebimie filmu z tresury zwierząt przeznaczonych później "na potrzeby" cyrku, to tez tak ochoczo lecieliby na to widowisko, taszcząc swoje nieletnie pociechy? Sądzę, ze nie... Bo "WRAŻLIWI" SĄ;). Ale patrzec na efekty tej tresury, na zwierzeta, które przeżyly, to juz mozna, prawa?... PS. chciałby Pan być dla kogoś takim "oczkiem w głowie", jak zwierzęta, które tu zostały opisane?

Marcin R. 08.03.2013 19:17
http://www.adwokacizwierzat.pl...mp;lang=pl TE FILMIKI tyczą się CYRKÓW NIEMIECKICH niema słowa o polskim cyrku ...

renata 08.03.2013 19:09
Acha, specjalnie zajrzałam do tego artykułu. Na jakiej podstawie sugeruje Pan, że warunki opisane rzez autora, regulują faktyczny stan rzeczy z lat 80tych? O ile umiem dobrze czytac, to komentarze do artykułu sa bardzo aktualne, wielu ludzi zgadza sie z opisanym problemem, bądź go odkrywa, co dowodzi ponadczasowości opisywanych kwestii.

renata 08.03.2013 18:52
Panie Marcinie (nie przypominam sobie, byśmy byli na "ty"), przede wszystkim proszę nie zmieniać tematu - rozmawiamy o zwierzętach cyrkowych, tych, które są areną uciechy dla dzieci i, nieświadomych ich życia, innych osób. Nie piszę o zwierzętach domowych, psach, kotach - bo wiem, że akty przemocy wobec nich są bardzo częste i nie neguję tego. Jednak nie one sa tematem naszej polemiki. Poza tym nie rozumie Pan chyba słowa "atakować". Ja nikogo nie atakuję. Powołuję sie na wiarygodne źródła (prosze wybaczyć, wiarygodniejsze niż ten portal), pokazuję świat cyrku "zza kulis". Przeciętnie rozumujący człowiek zgodzi sie z prostym faktem, że zwierzęcia dzikiego, niebezpiecznego w swej naturze, nie wytresuje sie dobrym słowem i kostką cukru na zachetę... To bardzo ciężka praca zarówno człowieka, jak i zwierząt, często nie znających normalnego, zgodnego z ich naturą, życia, od małego ćwiczonych "na potrzeby cyrku". Zwierzę trzeba obłaskawić, trzeba nauczyć wykonywać "fajnych" czynności i często by to uczynić, niestety, naraża sie zwierzęta na niewyobrazalne cierpienia. Treser, który wypowiada sie w przyotczonym przeze mnie artykule, wyraxnie pisze, ze to są "tematy tabu", o których sie nie mówi. Prosze wiec nie zmieniac tematu, zasłaniajac sie aktami przemocy wobec zwierząt domowych, tylko proszę odpowiedzieć na pytanie, z którymi ze słów przytoczonych przez trenera cyrkowego Elmara Osterberga nie zgodziłby się Pan?. W jaki sposób tresuje sie lwy, tygrysy, wielkie niebezpieczne w swej naturze zwierzęta? Fakt - nie pracowałam w cyrku, ale do zrozumienia istoty cierpienia zwierząt, nie potrzeba być wykwalifikowanym cyrkowcem. Tak jak do dostrzeżenia krzywdy ludzkiej, nie trzeba być psychologiem. Wystarczy odrobina empatii. Pozdrawiam serdecznie.

Marcin R. 08.03.2013 18:25
Pani Renato z całym szacunkiem atakuje pani świat o którym niema pani pojęcia a zna go pani tylko z takich wypocin: A co pani powie na to co ludzie robią z niechcianymi zwierzetami w domu : 1. psy : wyrzucane z aut podczas jazdy do lasu, przywiazywane drutem do drzew, w zawiazanych workach wrzucane do rzeki , katowane 2. to samo z kotami zakopywane zywcem ,...... inne zwierzeta weze wyrzucane pajaki bo nagle się znudziły .... To według ciebie jest w porzadku ????? Proponuje przy nastepnym przyjeżdzie CYRKU powiedziec panu dyrektorowi ze czytałas takie brednie i zobaczysz jak z tyłu stoją zwierzeta luzem na swierzym powietrzu i wtedy zmienisz zdanie... ten artykuł tyczy się lat 80 kiedy był bum na cyrki i zwierzeta wtedy faktycznie przebywały w warunkach które maja duzo do życzenia....

Opinie
Igor MatuszewskiIgor Matuszewski Chce skutecznie kontrolować, czy jedynie więcej zarabiać? Radny Piotr Kucharski może to robić i nie trzeba do tego pełnić żadnej funkcji. Można być zwyczajnym radnym, ale może to też robić każdy obywatel. Takie prawo daje ustawa o dostępie do informacji publicznej. Więc pisanie o jakiejś próbie blokowania czegoś jest dość śmieszne i przypomina próbę udowodnienia, że ziemia jednak jest płaska. Jak widać za 350 złotych miesięcznie można wywołać burzę w szklance wody. Jednymi z najbardziej istotnych uprawnień, jakie posiadają radni samorządowi są możliwości sprawowania kontroli nad działalnością miasta lub powiatu. Można je realizować za pomocą organu ustawowego, jakim jest komisja rewizyjna w danym samorządzie, ale także indywidualnie. Co ciekawe zmiany w ustawodawstwie wprowadzone przez PiS dają większe uprawnienia kontrolne radnym indywidualnie, niże wtedy, kiedy działają oni w formie komisji. Każdy radny ma prawo wstępu niemalże wszędzie oraz żądania wszelkich dokumentów związanych z realizacją zadań nałożonych ustawami. Co ważne (bo część urzędników próbuje to robić) jedyne ograniczenia muszą wynikać bezpośrednio z ustawy. W tomaszowskiej Radzie Miejskiej funkcję przewodniczącego Komisji Rewizyjnej pełni Piotr Kucharski. Okazuje się jednak, że inni członkowie tego gremium mają go dosyć i zamierzają odwołać. Czy chodzi o to, że jak sam twierdzi, jest niewygodny dla Prezydenta? Czy tylko o 350 złotych diety więcej. Radny już w poprzedniej kadencji dał się poznać, jako główny samorządowy śledczy. Badał nawet kaloryczność węgla w spółce ZGC. Usilnie poszukiwał nieprawidłowości w TTBS, a następnie próbował załatwiać mieszkania dla własnych kłopotliwych lokatorów. Analiza aktywności radnego z ubiegłej kadencji pokazuje dużą liczbę interpelacji i małą liczbę konkretnych i merytorycznych wniosków.
Reklama
ReklamaSklep Medyczny Tomaszów Maz.
Walentynkowe Ale Kino Walentynkowe Ale Kino Tuż przed walentynkami Miejskie Centrum Kultury w Tomaszowie Mazowieckim zaprasza do sali kinowej Kitka w MCK Tkacz na czarną komedię "Tylko kochankowie przeżyją". Będzie romantycznie, ale i trochę strasznie, bo tytułowi kochankowie, to... para wampirów. Projekcja odbędzie się 12 lutego o godz. 18. Bohaterowie „Tylko kochankowie przeżyją” to wampiry zmęczone setkami lat życia i zdegustowane tym, jak rozwinął się świat. Nie są jednak typowymi przedstawicielami swojego wymierającego gatunku: wprawdzie żywią się krwią i preferują mrok nocy, ale najważniejsza jest dla nich sztuka, literatura, muzyka – i trwająca od wieków miłość. To wyrafinowani smakosze życia, wytworni dandysi zatopieni w XXI wieku, wciąż pamiętający jednak intensywność romantyzmu.Adam (Hiddleston) jest unikającym rozgłosu i słonecznego światła undergroundowym muzykiem, skrzyżowaniem Syda Barreta i Davida Bowiego z Hamletem. Mieszka w odludnej części Detroit, kolekcjonuje gitary, słucha winyli i tworzy elektroniczną muzykę końca świata. Melancholijną samotność rozjaśnia długo oczekiwany przyjazd jego ukochanej, Ewy (Swinton). Razem jeżdżą nocami po wyludnionym Detroit w hipnotycznym rytmie muzyki, celebrując każdą spędzaną razem chwilę. Jednak spokojne życie zakochanej pary zostanie wystawione na próbę, kiedy niezapowiedzianie dołączy do nich nieobliczalna i wygłodniała siostra Ewy – Ava (Wasikowska).Film Jima Jarmuscha to pytanie o nieśmiertelność, o siłę uczucia i moc obietnic w obliczu nieskończenie płynącego czasu. Piękne, wysmakowane zdjęcia nocnych miast w połączeniu z atmosferą melancholii, mroczną muzyką Black Rebel Motorcycle Club, ale i charakterystycznym dla Jarmuscha wyrafinowanym, subtelnym humorem, dają w efekcie stylową, dekadencką perełkę. (Opis filmu za Gutek Film.)Bilety w cenie 10 zł jak zawsze można kupić w sekretariacie Miejskiego Centrum Kultury przy pl. Kościuszki 18 lub online przez serwis Biletyna.pl (https://biletyna.pl/film/Sala-Kinowa-KiTKA-Cykl-ALE-KINO-Tylko-kochankowie-przezyja/Tomaszow-Mazowiecki). Zapraszamy. Data rozpoczęcia wydarzenia: 12.02.2025
Reklama
Reklama
Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki nieuciskające DEOMED Cotton Silver to komfortowe skarpetki zdrowotne wykonane z naturalnej przędzy bawełnianej z dodatkiem jonów srebra. Skarpety ze srebrem Deomed Cotton Silver mogą dzięki temu służyć jako naturalne wsparcie w profilaktyce i leczeniu różnych schorzeń stóp i nóg!DEOMED Cotton Silver to skarpety bezuciskowe, które posiadają duży udział naturalnych włókien bawełnianych najwyższej jakości. Są dzięki temu bardzo miękkie, przyjemne w dotyku i przewiewne.Skarpetki nieuciskające posiadają także dodatek specjalnych włókien PROLEN®Siltex z jonami srebra. Dzięki temu skarpetki Cotton Silver posiadają właściwości antybakteryjne oraz antygrzybicze. Skarpetki ze srebrem redukują nieprzyjemne zapachy – można korzystać z nich komfortowo przez cały dzień.Ze względu na specjalną konstrukcję oraz dodatek elastycznych włókien są to również skarpetki bezuciskowe i bezszwowe. Dobrze przylegają do nóg, ale nie powodują nadmiernego nacisku oraz otarć. Dzięki temu te skarpety nieuciskające rekomendowane są dla osób chorych na cukrzycę, jako profilaktyka stopy cukrzycowej. Nie zaburzają przepływu krwi, dlatego też zapewniają pełen komfort przy problemach z krążeniem w nogach oraz przy opuchnięciu stóp i nóg.Skarpetki DEOMED Cotton Silver są dostępne w wielu kolorach oraz rozmiarach do wyboru.Dzięki swoim właściwościom bawełniane skarpetki DEOMED Cotton Silver z dodatkiem jonów srebra to doskonały wybór dla wielu osób, dla których liczy się zdrowie i maksymalny komfort na co dzień.Z pełną ofertą możecie zapoznać się odwiedzając nasz punkt zaopatrzenia medycznegoTomaszów Mazowiecki ul. Słowackiego 4Oferujemy atrakcyjne rabaty dla stałych klientów Honorujemy Tomaszowską Kartę Seniora 
Reklama
Kto zostanie nowym dyrektorem lub dyrektorką w TCZ? Borowski definitywnie odchodzi Kto zostanie nowym dyrektorem lub dyrektorką w TCZ? Borowski definitywnie odchodzi Kolejna osoba odchodzi ze szpitala. Już czwarta. Tym razem jest to Konrad Borowski, dyrektor ds. pielęgniarstwa w Tomaszowskim Centrum Zdrowia. Złożył już wypowiedzenie i obecnie przebywa na urlopie. Jak sam twierdzi na chwilę obecną nie widzi możliwości współpracy zarówno z Prezesem szpitala, jak i Starostą Mariuszem Węgrzynowskim. Pojawia się więc wakat na kolejne stanowisko. Kto je zajmie. Od dłuższego czasu mówi się o tym, że Starosta na tę funkcję chce powołać bliską mu politycznie Ewę Kaczmarek zastępca Pielęgniarki Koordynującej Oddz. Chorób Wewnętrznych. Na liście nazwisk pojawia się też córka radnego Szczepana Goski, która zdaniem pracowników TCZ ma zostać umieszczona w roli odchodzącego Borowskiego lub osoby koordynującej tomaszowskie ratownictwo medyczne. Zapewne wkrótce dowiemy się czy pogłoski ze szpitalnych korytarzy się potwierdzą. W ten sposób pełnię odpowiedzialności nad szpitalem przejmuje "ośrodek decyzyjny" w postaci Mariusza Węgrzynowskiego oraz Adrian Witczak, którego w spółce reprezentuje prokurent Glimasiński. Otwarte zostaje pytanie: kto następny: dyrektor - główna księgowa Alina Jodłowska? Z całą pewnością zostaną dyrektorzy, którzy sami nie wiedzą co w spółce robią.Węgrzynowski pozbył się Prezesa, bo szukał ośrodka decyzyjnego Węgrzynowski pozbył się Prezesa, bo szukał ośrodka decyzyjnego Wczorajsza sesja Rady Powiatu Tomaszowskiego zawierała co prawda tylko jeden punkt merytoryczny, ale dyskusja (jeśli można ją tak nazwać) trwa ponad 3 godziny. Jak opisać, to co się działo, by oddzielić własne opinie od prezentacji zdarzeń? Jest to w moim przypadku niezwykle trudne ponieważ sam byłem aktywnym ich uczestnikiem. Dlatego czytelnicy będą mieli możliwość przeczytania dwóch tekstów. Jeden z subiektywną oceną, w formie felietonu, mojego autorstwa. Drugi współpracującej z portalem dziennikarki. Gotowi?
Córki partyjnych kolegów zawsze znajdą pracę w Starostwie Córki partyjnych kolegów zawsze znajdą pracę w Starostwie Od kilku lat głośno krytykowana jest polityka kadrowa Starosty Mariusza Węgrzynowskiego. Mówi się nawet, że przerost zatrudnienia sięga ok 100 osób przy równoczesnym niedoborze profesjonalnej kadry urzędniczej wyspecjalizowanej w zakresie budownictwa, geodezji, gospodarowania nieruchomościami itd. Piotr Kagankiewicz szacuje, że nadmierne wydatki sięgają nawet czterech milionów złotych. Kolejne umowy miały być podpisywane z początkiem tego roku, a więc kolejne setki tysięcy złotych. Zatrudnienie znajdują członkowie rodzin polityków PiS. Dla przykładu do Wydziału Promocji trafiła córka wójta gminy Będków, Dariusza Misztala, podobnie jak Mariusz Węgrzynowski działacza PiS oraz bliskiej osoby Antoniego Macierewicza. Wójt w ubiegłej kadencji zatrudniał z kolei radnych przyjaznych Staroście. Informacja o tym, co robi konkretnie dany pracownik, okazała się być najbardziej strzeżoną przez wójta tajemnicą. Promocja pęka w szwach. Pracuje w niej kilka osób więcej niż 10 lat temu. Czy jakieś efekty działania można uznać za spektakularne? Chyba tak. Należą do nich niespotykane nigdzie indziej zakupy dewocjonaliówUmorzenie w sprawie Misiewicza bez poważnych zastrzeżeń. W tle prezydent Tomaszowa i jego małżonka Umorzenie w sprawie Misiewicza bez poważnych zastrzeżeń. W tle prezydent Tomaszowa i jego małżonka Prokuratura Okręgowa w Piotrkowie w 2016 roku wszczęła śledztwo w sprawie Bartłomieja Misiewicza, byłego rzecznika Ministerstwa Obrony Narodowej i szefa gabinetu politycznego szefa MON Antoniego Macierewicza. Sprawa dotyczyła tego, że 30 sierpnia tamtego roku w bełchatowskim starostwie podopieczny Antoniego Macierewicza miał obiecywać dobrze płatną pracę powiatowym radnym Platformy Obywatelskiej, w zamian za ich poparcie w głosowaniu nad powołaniem wicestarosty bełchatowskiego.
Reklama
Reklama
Reklama
Napisz do nas
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama