Niestety podobnie jak wiele innych rzeczy także i one komuś przeszkadzały i część z nich została niedawno połamanych. Najprawdopodobniej wandalizmu dopuścili się lekko odchyleni umysłowo osobnicy, których szare komórki dopiero zaczynają dojrzewać ale z drugiej strony możliwe jest też, że połamana ławka to przejaw frustracji, spowodowanej wszechobecnym w mieście bałaganem.
Wystarczy przespacerować się tylko kilkadziesiąt metrów dalej w kierunku mostu na rzece Wolbórce, by zobaczyć śmietnisko, które ani mieszkańcom, ani wybranym przez mieszkańców władzom nie przeszkadza.
Problem istnieje od lat i żaden radny ani też prezydent nie potrafi sobie z nim poradzić a nie wydaje się aby było to zbyt trudne. Śmieci na tym terenie wciąż przybywa a właściciel jedyne co robi, to używa spychacza by umożliwić wjazd kolejnym samochodom przywożącym na ten teren odpady.
Napisz komentarz
Komentarze