Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
sobota, 11 stycznia 2025 05:37
Reklama
Reklama

A może jednak używane

Jeszcze tylko półtora tygodnia a zakończoną się wakacje i nasze dzieci powrócą do szkoły. Początek września to dla rodzin wychowujących dzieci to corocznie wysokie wydatki na zakup uczniowskich akcesoriów i podręczników. Zakup nowego zestawu książek kosztować nawet 500 złotych. Jest wydatek znaczący dla zdecydowanej większości rodziców. A przecież trzeba będzie też opłacić także wiele różnych szkolnych składek. Do niedawno praktykowano także coroczne „nowelizacje” obowiązujących podręczników, co uniemożliwiało korzystanie z książek „po starszym bracie” lub zakupionych na rynku wtórnym. Z tymi praktykami postanowiło zakończyć Ministerstwo Edukacji, wprowadzając na mocy rozporządzenia odpowiednie uregulowania prawne, zakazujące aktualizacji częściej niż raz na trzy lata.

 

 

Średnie koszty wyprawki ucznia obliczył na podstawie sondażu w ubiegłym roku CBOS. Wyniki badań wykazały, że wysłanie jednego dziecka do szkoły  kosztuje 668 złotych. W kwocie tej przeważają wydatki na podręczniki.

 

 - Dotąd staraliśmy się oszczędzać na takich rzeczach jak plecaczki, czy przybory szkolne, poszukując różnego rodzaju promocji w supermarketach -mówi Marta Gawłowska, matka trójki dzieci w wieku szkolnym. - Na podręcznikach było gorzej. Mimo, że moje dzieci chodzą do szkoły w kolejnych rocznikach i w zasadzie mogłyby używać tych samych podręczników, to tak się nie działo, bo panie nauczycielki za każdym razem zaznaczały, by kupować podręczniki aktualne w danym roku. Za każdym razem zadawałam sobie pytanie: czy tamte były złe?

 

Odpowiedź na to pytanie wydaje się oczywista. Podręczniki niewiele różnią się od siebie ale liczy się wynik ekonomiczny wydawcy. To jednak można zrozumieć. Dziwić natomiast powinien brak elastyczności nauczycieli, którzy wydają się czasem nie dostrzegać problemów z jakimi na co dzień borykają się rodzice, pracujący często za najniższe ustawowe wynagrodzenie.

 

Ministerialne uregulowania to dobra wiadomość dla wszystkich. Nie tylko dla rodziców planujących swoje wrześniowe wydatki ale także dla tych, którzy mają je za sobą.  Dotąd używane książki szkolne trafiały na śmietnik lub zalegały domowe szafki, regały i piwnice. Teraz mogą trafić do dzieci, które ich potrzebują. 

 

- Chętnie oddałbym książki za darmo albo za symboliczną złotówkę - mówi Dariusz Rożnowski. - Dotąd takiej możliwości nie było, bo w większości przypadków okazywało się, że są one „przeterminowane”. Myślę, że dobrze się stało, że ktoś wreszcie próbuje to jakoś uporządkować. 

 

Używane podręczniki pojawiają się na serwisach aukcyjnych i ogłoszeniowych. Ich ceny uzależnione są od stopnia zużycia. Rzeczywiście zdarza się, że można kupić książki w bardzo dobrym stanie za 20-30 procent ich pierwotnej wartości. Są one tanie, ponieważ cena nie zawiera prowizji pośrednika, jakim jest np. antykwariat.

 

Szczególnie polecane są serwisy internetowe o zasięgu lokalnym. Najłatwiej na nich dotrzeć do potencjalnego nabywcy, w dodatku unikamy problemów i kosztów związanych z nadaniem paczek na poczcie. Dodatkowo ich umieszczanie jest najczęściej nieodpłatne. Tak jest również w serwisach prowadzonych przez nas. Na portalu NaszTomaszow.pl możecie całkowicie bezkosztowo opublikować ogłoszenia dotyczące sprzedaży podręczników dodatkowo ilustrując je fotografiami. Koniec sierpnia  jest to najlepszy moment, by takie anonse wystawić.

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

24.08.2012 19:23
Zgodnie z przepisami dot. praw autosrkich, na własny użytek można sobie kserować. Nawet z internetu ściągać można. Karany jest ten kto udostępnia. A może by te niedawne trzy gramy spieniężyć i zamienić w subwencje na nowe podręczniki?

elcidx 23.08.2012 22:01
Gdzieś obiło mi się o uszy, że podręczniki można normalnie kserować i nie jest to karalne. Wystarczyło by aby rodzice się zgadali kupili jedną sztukę i po kserowali sobie.

23.08.2012 07:08
http://www.rzecznikrodzicow.pl...odreczniki W tym roku nie tylko z kryterium dochodowym - dla pierwszaków - wyższy próg dochodowy, bez progu dla uczniów II-IV klasy

22.08.2012 15:43
szkoła jeszcze przed moimi dziećmi ale bezpłatna edukacja już mnie ostro bije po kieszeni. Mam dwoje dzieci w przedszkolu. Owszem, jest bezpłatna podstawa - 5 godzin. Ale wszelkie zajęcia dodatkowe są poza godzinami podstawowymi. Można oczywiście zrezygnować z zajęć dodatkowych np z języka angielskiego ale większość grupy na nie uczęszcza i moje dziecko w szkole wobec grupy będzie słabsze, można zrezygnować z gimnastyki korekcyjnej, ale moje dziecko ma wadę chodu...Żeby dzieci posyłać na samą podstawę trzeba by kilka razy w tygodniu chodzić po nie osobno o różnych porach. Nie mogę też dodzwonić się do naszego Wydziału Edukacji w UM, żeby dowiedzieć się czy, tak jak w zeszłym roku, nie będzie ulgi w opłatach za kolejne dziecko w przedszkolu czy za dziecko niepełnosprawne. Mam jeszcze trzecie, młodsze dziecko. Łącznie miesięcznie opieka nad nimi, abym mogła pracować, wyniesie mnie 700zł (wrzesień to wydatek ze składkami około 1100zł) - pod warunkiem, że ktoś będzie pomagał zaprowadzając i odbierając przedszkolaki, żeby nie nabijać kolejnych godzin w przedszkolu.

jak 22.08.2012 12:15
jak sie da to kupujcie uzywane,nie dajmy sie EDUKACJIIIII....!!!!niech nie beda tacy madrzy!!!i wycwanili sie z cwiczeniami do wszystkiego...nawet do plastyki i muzyki...kiedys starczyl zeszyt do nut a teraz jednak musza zarobic,bo cwiczenia to juz nowki trzeba...a tak miala byc nauka bezplatna...

kasia 22.08.2012 11:11
ja swoje sprzedałam jeszcze w czerwcu

Opinie
ReklamaSklep Medyczny Tomaszów Maz.
Reklama
Malarska opowieść o rzece Marcina Stańca Miejskie Centrum Kultury w Tomaszowie Mazowieckim zaprasza na wyjątkowy wernisaż malarstwa „W NURCIE”, który odbędzie się 17 stycznia, o godz. 18 w sali wystawowej MCK przy placu Kościuszki 18. Wstęp wolny.Ekspozycja obejmuje zbiór prac powstałych na przestrzeni ostatnich trzech lat w ramach cyklu „Rzeka”. Motyw rzeki w pejzażu jest obecnie głównym tematem malarskim realizowanym przez autora. Obrazy przedstawiają miejsca, które artysta lubi nazywać „swoimi”. Są to leśne strumienie i zbiorniki wodne znajdujące się w okolicy Tomaszowa Mazowieckiego. Prace wykonane zostały w technice olejnej na płótnie.Marcin Staniec to artysta wszechstronny – malarz, grafik, ceramik, a także organizator licznych plenerów artystycznych. Jego bogaty dorobek obejmuje m.in. udział w prestiżowej wystawie „Najlepsze dyplomy ASP” oraz nagrodę Galerii Manhattan. Od 2017 roku prowadzi zajęcia artystyczne dla dzieci, młodzieży, dorosłych i seniorów oraz aranżuje wystawy w Miejskim Centrum Kultury. Jest także autorem projektów murali, scenografii dla lokalnych instytucji kultury, a także współtworzy elementy graficzne dla Love Polish Jazz Festival.Wystawa „W NURCIE” to nie tylko podróż po malowniczych zakątkach regionu, ale również okazja do zapoznania się z wyjątkową wrażliwością artysty, który z pasją i niezwykłą starannością uchwycił piękno natury.Data rozpoczęcia wydarzenia: 17.01.2025
Reklama
Reklama
Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki nieuciskające DEOMED Cotton Silver to komfortowe skarpetki zdrowotne wykonane z naturalnej przędzy bawełnianej z dodatkiem jonów srebra. Skarpety ze srebrem Deomed Cotton Silver mogą dzięki temu służyć jako naturalne wsparcie w profilaktyce i leczeniu różnych schorzeń stóp i nóg!DEOMED Cotton Silver to skarpety bezuciskowe, które posiadają duży udział naturalnych włókien bawełnianych najwyższej jakości. Są dzięki temu bardzo miękkie, przyjemne w dotyku i przewiewne.Skarpetki nieuciskające posiadają także dodatek specjalnych włókien PROLEN®Siltex z jonami srebra. Dzięki temu skarpetki Cotton Silver posiadają właściwości antybakteryjne oraz antygrzybicze. Skarpetki ze srebrem redukują nieprzyjemne zapachy – można korzystać z nich komfortowo przez cały dzień.Ze względu na specjalną konstrukcję oraz dodatek elastycznych włókien są to również skarpetki bezuciskowe i bezszwowe. Dobrze przylegają do nóg, ale nie powodują nadmiernego nacisku oraz otarć. Dzięki temu te skarpety nieuciskające rekomendowane są dla osób chorych na cukrzycę, jako profilaktyka stopy cukrzycowej. Nie zaburzają przepływu krwi, dlatego też zapewniają pełen komfort przy problemach z krążeniem w nogach oraz przy opuchnięciu stóp i nóg.Skarpetki DEOMED Cotton Silver są dostępne w wielu kolorach oraz rozmiarach do wyboru.Dzięki swoim właściwościom bawełniane skarpetki DEOMED Cotton Silver z dodatkiem jonów srebra to doskonały wybór dla wielu osób, dla których liczy się zdrowie i maksymalny komfort na co dzień.Z pełną ofertą możecie zapoznać się odwiedzając nasz punkt zaopatrzenia medycznegoTomaszów Mazowiecki ul. Słowackiego 4Oferujemy atrakcyjne rabaty dla stałych klientów Honorujemy Tomaszowską Kartę Seniora 
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Napisz do nas
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama