- Mężczyzna, który dopuścił się oszustw m.in. na szkodę Powiatu Tomaszowskiego został zatrzymany na podstawie międzynarodowego listu gończego na terenie Bahrajnu. Trafił do aresztu śledczego w Piotrkowie Trybunalskim. Jutro oraz pojutrze zostały zaplanowane czynności procesowe z udziiałem podejrzanego Zostaną mu odczytane zarzuty i będzie miał możliwość złożenia wyjaśnień. Śledztwo w tej sprawie prowadziła dotąd tomaszowska prokuratura rejonowa. Obecnie zostało ono przekazane do Pokuratury Okręgowej w Piotrkowie Trybunalskim - informuje rzecznik prasowy Prokuratury Witold Błaszczyk.
Inwestycja pn. Budowa ciągu pieszo – rowerowego z Tomaszowa do Spały trwała rok. Jej wartość to 4 miliony złotych. Wykonawcą była firma „Sz.” z Zalesia Górnego k. Piaseczna. Było o niej w naszym mieście głośno także przy okazji unieważnienia przetargu na budowę ronda przy ulicy Św. Antoniego. Pisaliśmy o tym w artykule „Rondo na okrągło”. Wtedy to wyszło na jaw, że przystępując do przetargu przedstawiła ona dokumenty zawierające nieprawdziwe informacje.
Ścieżkę rowerową budowano etapami. Po zakończeniu każdego z nich firma „Sz.” wystawiała fakturę, za którą Starostwo dokonywało przelewu środków finansowych na odpowiednie konto.
W przypadku tej jednak inwestycji kontem właściwym był rachunek bankowy należący do Firmy Euro – Dept Group spółka z o.o. z Wrocławia. Jak się okazuje wykonawca podpisał umowę factoringową, w której dokonał m.in. cesji wierzytelności (należności od powiatu z tytułu wystawionych faktur).
Każdorazowo, przy wystawieniu kolejnych faktur, Starostwo powiatowe podpisywało odpowiedni aneks do umowy o wykonawstwo. Tyle, że w jednym z ostatnich uległo zmianie również numer konta, na które przelewano należności. W ten sposób 1.3 miliona złotych trafiło na konto firmy „Sz.” zamiast (faktora) instytucji finansującej.
Starostwo Powiatowe nie miało sobie nic do zarzucenia. Jak poinformował nas wówczas radca prawny, wykonawca każdorazowo zawiadamiał o cesji wierzytelności, nie zrobił tego w przypadku dwóch ostatnich faktur (łącznie około 2 milionów złotych).
Wykonawca przepadł. Nie było z nim kontaktu. Jak juz dzisiaj wiemy, wyjechał za granicę. Zarząd Powiatu postanowił złożyć zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa do prokuratury. Było to w 2008 roku.
Pod koniec kwietnia 2009 roku Sąd Okręgowy w Piotrkowie wydał wyrok zgodnie z którym nasz samorząd powiatowy zobowiązany został do zapłaty ponad 1 milion 300 tysięcy złotych firmie Euro Dept Group z Wrocławia. Stratę powiększyły odsetki i koszty postępowania sądowego, które już sięgnęły 80 tysięcy złotych. W listopadzie tego samego roku Sąd drugiej instancji oddalił apelację Powiatu w tej sprawie.
Napisz komentarz
Komentarze