Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
niedziela, 23 lutego 2025 22:08
Reklama
Reklama

Pospolite ruszenie urzędników

W Tomaszowie Mazowieckim jest brudno i smutno. Sytuacja taka trwa od wielu już lat, więc większość mieszkańców do wszechobecnej szarości zdążyła się przyzwyczaić. Dopiero, gdy zdarzy się, że jakieś elementy krajobrazu na co dzień niedostrzegalne, ktoś za pomocą mediów wyeksponuje, tak jak zrobił to kilka tygodni temu pan Piotr Modliński, zdajemy sobie sprawę, że połamany kosz na śmieci, potłuczony kwietnik i odrapane ogrodzenie mijamy każdego niemal dnia.

 

 

Radna Krystyna Wilk postanowiła zaapelować do Prezydenta Miasta o zorganizowanie u nas „pospolitego ruszenia”, do którego zostałyby włączone służby miejskie i organizacje pozarządowe a także obywatele. Jednego dnia wszyscy mieliby ruszyć w miasto, by je posprzątać. Radna od władz miasta otrzymała zapewnienie, że taka akcja zostanie zorganizowana.

 

Czy to oznacza, że wracają niedziele czynu partyjnego? Czy może znowu ktoś będzie załatwiał cudzymi rękoma to, co powinien zrobić własnoręcznie? A często naprawdę niewiele potrzeba. Puszka farby i pędzel. Oczywiście niezbędne są jeszcze chęci do tego, by coś zrobić.

 

O co chodzi, pokażemy na przykładzie z bliskiego naszej redakcji podwórka. Nasza redakcja mieści się od samego początku istnienia portalu przy ulicy Słowackiego 4. Sąsiadujemy bezpośrednio z blokiem mieszkalnym, należącym do wspólnoty mieszkaniowej, zarządzanej przez Tomaszowskie Towarzystwo Budownictwa Społecznego. Kilka lat temu mieszkańcy wystąpili do nas z prośbą o możliwość wykonania bramy, która byłaby rozsuwana na naszą posesję. Wyraziliśmy zgodę, pod warunkiem, że będzie przypominała ona kute ogrodzenie wykonane przez nas. Brama została zrobiona i od tego czasu nikt nie zadał sobie trudu, by kupić puszkę farby, usunąć rdzę i fragment ogrodzenia pomalować. Koszt najwyżej 20 złotych. Efekt taki, że na połowie ogrodzenia należącej do nas, rdzy się nie odnajdzie, na połowie będącej w gestii TTBS, widać złażącą płatami farbę i rdzawe plamy. Nikt nawet nie pomyślał o tym, by ogrodzenie poddać konserwacji.

 

O czym to świadczy? O tym, że nie pospolite ruszenie należy organizować ale zagnać do roboty tych, którzy za nią na co dzień biorą wcale nie małe pieniądze. A jednym z takich podmiotów jest właśnie TTBS, gdzie traktuje się petenta z przysłowiowego „buta”. Nie dotyczy to tylko lokatorów ale również innych osób.

 

Dojście do porozumienia ze spółką odkąd funkcje prezesa przestał pełnić Grzegorz Zań graniczy po prostu z cudem. Dotyczy to niestety najprostszych i łatwych do załatwienia spraw. Skandalem jest, że przez ponad pół roku administratorzy TTBS-u są głusi na nasze prośby, by koszami na śmieci należącymi do wspólnoty nie zastawiać naszego parkingu. Zdarza się, że wystawione kosze stoją na parkingu przez… tydzień. Wielokrotne rozmowy (w tym z prezesem Arturem Markiem) mają taki skutek, że wystawiający je dozorca celowo zastawia nasze samochody zaparkowane przed biurem. Słowem pokazano nam „gdzie nasze miejsce” i gdzie urzędnik TTBS ma nasze prośby i żądania.

 

Te dwa przykłady z naszego podwórka pokazują, że nie organizacje społeczne trzeba naganiać do sprzątania miasta ale osoby za to odpowiedzialne. W przyjętym uchwałą Rady Miasta Regulaminie utrzymywania porządku nie ma nic o akcjach społecznych organizowanych przez miejskie władze, które miałyby te władze od nałożonych na nie obowiązków wyręczać.

 

Proponujemy natomiast zorganizowanie akcji, która miałaby na celu edukację mieszkańców z zakresu ich praw i obowiązków, ponieważ z naszych obserwacji wynika, że w Tomaszowie Mazowieckim jest bardzo niska świadomość społeczna dotycząca funkcjonowania wspólnot mieszkaniowych. Dotyczy to przede wszystkim wspólnot tworzonych na bazie dawnego majątku gminy, którymi zarządza TTBS. Podobnie rzecz ma się z prawami lokatorów. Jako właściciele mieszkań ale i lokatorzy, mamy prawo domagać się, w ramach płaconego przez nas czynszu oraz opłat eksploatacyjnych domagać się odnawiania klatek schodowych, malowania ogrodzeń i utrzymywania części wspólnych budynków w należytym stanie (dotyczy to też właściwej estetyki i czystości), do czego zarządcy zobligowani są przepisami prawa. Trudno przyjąć wyjaśnienie zarządcy, który twierdzi, że nie można wydać 20 zł, by pomalować bramę wjazdową na posesję, bez zgody wyrażonej w uchwale wspólnoty, ponieważ nie to malowanie nie wykracza poza czynności tzw. „zwykłego zarządu”.

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

picpic 06.03.2012 22:23
służby miejskie, którym za to płacę

mo 06.03.2012 09:40
Parę osób się tu wypowiedziało ale jakoś nikt nie poruszył podstawowej kwestii, przecież te wszystkie śmieci w lasach, przy drogach, butelki, papiery na osiedlach, w każdych lepszych krzakach, czy psie odchody, to wszystko nie bierze się znikąd. To jest podstawowa sprawa, tak więc należało by zająć się przyczyną, a skutki same znikną. Jak dla mnie, to po prostu ludzie nie dbają. Wygląda, że słabo jest ze świadomością tego, że to od każdego z nas zależy jak ten świat wygląda, że każdy z nas za to odpowiada, więc jeśli mi zależy, to dbam i nie robię syfu. Niech każdy zada sobie pytanie, po co się urodził, czy chce coś od siebie dodać, sprawić by świat był lepszy, piękniejszy, czy ma to gdzieś? Czy już tak zostali ludzie urobieni przez tv, reklamę, tak dali się wkręcić przez bożka konsumpcjonizmu i teraz tylko konsumuj, i nic ich nie obchodzi, nie towarzyszy im refleksja skąd się biorą te wszystkie przedmioty, pożywienie które kupuję, czy one mi są potrzebne, co się z nimi dzieje gdy je wyrzucę. Temat jest szeroki, natomiast wracając do rodzimego podwórka, śmieci, po wyglądzie miasta, okolicznych lasów można sądzić, że króluje bylejakość, brak troski, brak odpowiedzialności, świadomości. Więc jeśli Ty tego nie zrobisz to kto?

znawca tematu 05.03.2012 18:28
Pani radna Wilk nie jest członkiem PO.

zacznij od siebie 05.03.2012 13:23
Może niech samo PO z której jest ta Pani radna sobie w czynie posprzata razem zbliskimi jej ideowo PPS, Palikotami i innymi SLD etc... Niech się raz do czegoś nam przydadzą.

tomaszowianka 05.03.2012 11:41
co roku mamy te same kwiatki( często zwiędnięte, połamane) w pojemnikach na placu i przed Kościołem. Nic się nie zmienia. Wystarczy pojechać do pobliskiej Rawy Mazowieckie, Brzezin, Opoczna czy też oddalonego Kutna. Tam widać zieleń inna jest wiosną, inna zaś latem, a i zimą również skwerki wyglądają ładnie i są zadbane. A u nas?? Pozwolę sobie przypomnieć jak kilka lat temu Tomaszów wyglądał zimą . Wszystkie topole w centrum miasta udekorowane były drobnymi światełkami, czyż nie wyglądało to estetycznie i ładnie. Teraz wystarczy nam chwiejąca się choinka. Chodników nie mam kto posprzątać. Jeżeli jest to zadanie właściciela posesji, to czemu nie zobowiązuje się go do posprzątania. Gdzie tu jest nasza Straż miejska.

Justynka 05.03.2012 11:17
Niech Pani radna sama posprząta

abc 04.03.2012 22:24
Obywatele płacą podatki i za te podatki miasto ma posprzątane. To jest OBOWIĄZEK miasta!!! Ma być czysto !!! I to z moich podatków a nie dzięki mojemu sprzątaniu. Płacę podatki - wymagam aby było posprzątane! A jak pieniędzy jest za mało to można nie kupować nowego samochodu dla władzy i juz się znajdą !

Sztandar? 04.03.2012 22:22
A nad całą akcją powiewałby kolorowy sztandar Rady Miejskiej :-)))

kamilek43 04.03.2012 21:06
No ostatnio zauwazylem ze w parku miejskim sa nowe ladne kosze. Jak nigdy jest ich tak gest ze az za gesto :)

jadzi 04.03.2012 20:50
Tak na marginesie, pani radna nie wymyśliła nic, czego by już nie było i mam na myśli "te" czasy. A może liczy, że mało kto pamięta Realną Akcję (będzie trudno, choćby z uwagi na stojący po dziś dzień plac zabaw przy wejściu do parku miejskiego) czy też jej kontynuację - takie właśnie "pospolite ruszenie", czyli porządki na terenie miasta przez społeczników robione. Notabene - można się i wyśmiewać, ale ludzie poszli i swoje zrobili. Bo chcieli.

pucybut 04.03.2012 20:47
Przecież funkcjonuje u nas Straż Miejska. O ile się nie mylę do ich obowiazków należy także zwracać uwagę na zaniedbania czystości. Niech wreszcie zaczną wystawiać mandaty urzędnikom za niedopełnienie obowiązków do nich należących z tym związanych. Także dla prezesów firm podległych ratuszowi. A dodadkowo za każde zanidbanie preziowi za nie wypełnianie obowiązków służb jemu podległych. Może wtedy odpowiedzialni wzięliby się do roboty. Ale jak znam życie przecież nie chcą podpaść preziowi. W takiej sytuacji niech sami malują i sprzątają.

Jjaś fasola 04.03.2012 20:05
Radna Krystyna Wilk jest tak samo "nie dzisiejsza" jak te wszystkie zafajdane służby, które USTAWOWO mają obowiązek dbać o czystość i porządek. Radna Krystyna Wilk niech się lepiej zajmie swoimi obowiązkami - tzn. obowiązkami radnej. Każdy niech dobrze wypełnia te obowiązki, które należą do niego - i będzie O.K.

mieszkanka 04.03.2012 19:42
caly TTBS to chora instytucja! Panuja tam komunistyczne zwyczaje, rodem z filmu Barei " Alternatywy 4"!

Opinie

Wiceszef MON: kluczowe elementy "Tarczy Wschód" to fortyfikacje, systemy antydronowe i rozpoznawcze

Program "Tarcza Wschód" oparty jest na trzech kluczowych elementach: fortyfikacjach i zaporach przeciwpancernych, systemach antydronowych i rozpoznawczych, oraz wsparciu lokalnych społeczności rozbudową potrzebnej infrastruktury, np. drogowej - powiedział w Sejmie wiceszef MON Cezary Tomczyk.Data dodania artykułu: 22.02.2025 10:29
Wiceszef MON: kluczowe elementy "Tarczy Wschód" to fortyfikacje, systemy antydronowe i rozpoznawcze

Ekspert: media społecznościowe to szerokie audytorium, ale o sile przekazu decyduje algorytm

Media społecznościowe należą do prywatnych firm, które mogą wpływać na siłę przekazu, nad czym użytkownicy nie mają kontroli. Używanie ich przez polityków jako głównego kanału komunikacji z obywatelami może podważać zaufanie do mediów tradycyjnych – uważa politolog i medioznawca dr Wojciech Maguś z UMCS.Data dodania artykułu: 22.02.2025 10:22
Ekspert: media społecznościowe to szerokie audytorium, ale o sile przekazu decyduje algorytm

Grypa szaleje, a Polacy nie słuchają zaleceń. Eksperci alarmują. W lutym odnotowano już 295 tys. zakażeń

Podczas przeziębienia lub grypy 40,1% Polaków mierzy temperaturę ciała dopiero po wystąpieniu objawów gorączkowych. 27,9% chorych robi to raz na dobę, a 21,3% – kilkakrotnie w ciągu 24 godzin. Do tego 77,5% rodaków nie notuje uzyskanych pomiarów. Zaledwie 7,4% badanych zapisuje je i 2,6% robi to dość sporadycznie. Eksperci komentujący wyniki raportu alarmują, że Polacy najwyraźniej nie słuchają zaleceń lekarzy. Z kolei GIS informuje, że tylko w styczniu br. zachorowało na grypę ponad 300 tys. osób, a w lutym odnotowano już 295 tys. zakażeń. Od początku stycznia hospitalizowano z rozpoznaniem grypy i jej powikłań ok. 23 tys. pacjentów. Natomiast od września ub.r. zmarło z tego powodu ok. tysiąca osób. Jednak Polacy jakby nie do końca zdają sobie sprawę z powagi sytuacji.Data dodania artykułu: 21.02.2025 17:33
Grypa szaleje, a Polacy nie słuchają zaleceń. Eksperci alarmują. W lutym odnotowano już 295 tys. zakażeń
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem

Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem

Skarpetki nieuciskające DEOMED Cotton Silver to komfortowe skarpetki zdrowotne wykonane z naturalnej przędzy bawełnianej z dodatkiem jonów srebra. Skarpety ze srebrem Deomed Cotton Silver mogą dzięki temu służyć jako naturalne wsparcie w profilaktyce i leczeniu różnych schorzeń stóp i nóg!DEOMED Cotton Silver to skarpety bezuciskowe, które posiadają duży udział naturalnych włókien bawełnianych najwyższej jakości. Są dzięki temu bardzo miękkie, przyjemne w dotyku i przewiewne.Skarpetki nieuciskające posiadają także dodatek specjalnych włókien PROLEN®Siltex z jonami srebra. Dzięki temu skarpetki Cotton Silver posiadają właściwości antybakteryjne oraz antygrzybicze. Skarpetki ze srebrem redukują nieprzyjemne zapachy – można korzystać z nich komfortowo przez cały dzień.Ze względu na specjalną konstrukcję oraz dodatek elastycznych włókien są to również skarpetki bezuciskowe i bezszwowe. Dobrze przylegają do nóg, ale nie powodują nadmiernego nacisku oraz otarć. Dzięki temu te skarpety nieuciskające rekomendowane są dla osób chorych na cukrzycę, jako profilaktyka stopy cukrzycowej. Nie zaburzają przepływu krwi, dlatego też zapewniają pełen komfort przy problemach z krążeniem w nogach oraz przy opuchnięciu stóp i nóg.Skarpetki DEOMED Cotton Silver są dostępne w wielu kolorach oraz rozmiarach do wyboru.Dzięki swoim właściwościom bawełniane skarpetki DEOMED Cotton Silver z dodatkiem jonów srebra to doskonały wybór dla wielu osób, dla których liczy się zdrowie i maksymalny komfort na co dzień.Z pełną ofertą możecie zapoznać się odwiedzając nasz punkt zaopatrzenia medycznegoTomaszów Mazowiecki ul. Słowackiego 4Oferujemy atrakcyjne rabaty dla stałych klientów Honorujemy Tomaszowską Kartę Seniora 
Reklama
Ponad 16 mln zł dofinansowania. Remont zabytkowej kamienicy. Budowa nowego bloku

Ponad 16 mln zł dofinansowania. Remont zabytkowej kamienicy. Budowa nowego bloku

Gmina – Miasto Tomaszów Mazowiecki w październiku 2023r. złożyła dwa wnioski do BGK o otrzymanie dofinansowania w ramach Funduszu Dopłat do budowy jednego budynku mieszkalnego wielorodzinnego przy ul. Barlickiego 22 (22 lokale mieszkalne) przy wnioskowanej kwocie wsparcia 7,133 mln zł oraz do przebudowy kamienicy przy ul. Barlickiego 20 (17 lokali mieszkalnych) przy wnioskowanej kwocie wsparcia 9,052 mln zł. Łączna kwota wnioskowanego i przyznanego wsparcia to 16,185 mln zł, co stanowi 80% szacowanych kosztów obu inwestycji.
Kolejny pisowski spadochroniarz w szpitalu

Kolejny pisowski spadochroniarz w szpitalu

Od kilku miesięcy piszemy o tym, że nasz szpital, będzie przechowalnią pisowskich działaczy tracących intratne synekury. O tym, że w tomaszowskim szpitalu zatrudniono kolejnego spadochroniarza PiS dowiedzieliśmy się... z reportażu TVN. Tym razem jest to Radosław Marzec, związany z Janiną Goss (znaną z pożyczek udzielanych J. Kaczyńskiemu). Będzie on pełnił funkcję rzecznika spółki, ale jak zapewnia, wicestarosta Włodzimierz Justyna, nie będzie to jego jedyne zadanie. Marzec to radny Rady Miejskiej w Łodzi. Zajmował też szereg stanowisk bez wątpienia z politycznego nadania. O karierze zawodowej niewiele z Internetu się dowiemy. Poza tym, że był szoferem wspomnianej wcześniej łódzkiej skarbniczki PiS orz po Prezesa Skry Bełchatów. Do grudnia był też przewodniczącym Klubu Radnych. Złożył rezygnację, kiedy porządki w łódzkim PiS zaczęła robić Agnieszka Wojciechowa Van van Hekelom.
Reklama

Wasze komentarze

Autor komentarza: JagodaTreść komentarza: A w sprawie s12, która w wariancie południowym to jakaś masakra milczy...Źródło komentarza: Dariusz Klimczak w Tomaszowie: wkrótce przedstawię projekt usprawnienia procesów inwestycyjnychAutor komentarza: ***Treść komentarza: Teraz się przypomniało jak inni przy władzy, że na dworcu syf! Przepraszam a co wasz PiS i największy ulubieniec -Macierewicz, zrobił wcześniej w tej kwestii dla Tomaszowa? 💩. 😀Źródło komentarza: 300-metrowy peron i przejście podziemne powstanie na stacji kolejowej w Tomaszowie MazowieckimAutor komentarza: KasiaTreść komentarza: Dobry wpis ale zapomniała Pani dodać że koniecznością na Dworcu jest okienko z kasą biletową! To prawdziwe utrapienie dla podróżująch tomaszowian.Źródło komentarza: 300-metrowy peron i przejście podziemne powstanie na stacji kolejowej w Tomaszowie MazowieckimAutor komentarza: TomaszowiankaTreść komentarza: Wszystko ładnie i pęknie, ale szkoda, że tak mało ludzi korzysta. Czemu ? Bo minister infrastruktury Dariusz Klimczak odpowiedzialny za transport nawala z robotą, za którą bierze niemałe pieniądze. Multum przejazdów, jednak 80% z przesiadką w Koluszkach bądź Łodzi. Nawet do stolicy oddalonej o zaledwie ponad 100 km jest przesiadka. Przecież to komiczne, ale co takiego "szanownego" ministra może obchodzić ?! On w porównaniu do 'szarego obywatela" śmiga sobie samochodem ładowanym/tankowanym za nasze podatki. Jedynie kiedy korzysta z transportu publicznego to czas przed wyborami, kiedy to trzeba się pokazać jak Pan Trzaskowski poruszający się tramwajem jeden przystanek pod publiczkę i moment, w którym dziennikarze mogą cyknąć fotkę na okładkę swojego żałosnego szmatławca. A zwykli ludzie niech sobie radzą, oczywiście tuż po wyborach. Ta sytuacja miała miejsce właśnie po objęciu stanowiska przez Pana Klimczaka. Jeszcze w roku 2023 mieliśmy kilka połączeń bezpośrednich, lecz to się wówczas zmieniło, a Koalicja wpiera nam same dobre zmiany, choć już dobrze wiemy, że ich nie ma pod każdym względem. Mam nadzieję jednak, że rodacy któregoś pięknego dnia, wezmą sprawy w swoje ręce i przestaną wspierać oszustów i złodziei. Prace nad projektem jak zwykle zaczynają się w III kwartale, kiedy to przebudowa będzie stała od IV kw. 2025 r. do końca I kwartału 2026 r. z powodu warunków atmosferycznych, przez co również będzie trwała zapewne do końca 2027 r. o ile i w tym terminie się wyrobią. Kończąc, niech nasz dworzec rośnie w siłę, bezpieczeństwo oraz piękno i wygodę dla podróżujących ludzi.Źródło komentarza: 300-metrowy peron i przejście podziemne powstanie na stacji kolejowej w Tomaszowie MazowieckimAutor komentarza: tTreść komentarza: Może mieszkańcy miasta ocenią czy takie dodatkowe skrzydła mieszkalne komponują się z wciśniętą kamienicą zabytkową. Czy modernizacja - remont zabytkowej kamienicy nie wpłynie na charakter elewacji i całego budynku (czy konserwator będzie nadzorował wszystkie działania na każdym etapie).Źródło komentarza: Dariusz Klimczak w Tomaszowie: wkrótce przedstawię projekt usprawnienia procesów inwestycyjnychAutor komentarza: obywatel TMTreść komentarza: Co się spodziewać po wyborcach skoro większość to przybysze z wiosek. Starych tomaszowian coraz mniej, wieś rządzi miastem, wybierając tzw. swoich.Źródło komentarza: Radni chcą nocnej prohibicji. Koalicja ponad podziałami
Reklama
Reklama

Napisz do nas

Zachęcamy do kontaktu z nami za pomocą formularza. Możecie dołączyć zdjęcia i inne załączniki. Podajcie swojego maila ułatwi to nam kontakt z Wami
Reklamawłączenie społeczne
Reklama
Reklamawłączenie społeczne
Reklama
Reklama