Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
niedziela, 13 kwietnia 2025 20:35
Z OSTATNIEJ CHWILI:
Reklama dotacje dla firm
Reklama

Niepotrzebny egzorcysta

Niestety rzadko mam okazję recenzować produkcje płytowe, wydawane przez tomaszowskie zespoły. Wszystko wskazuje jednak na to, że ten rok obrodzi kilkoma pozycjami, głównie spod znaku płaszcza i szpady, czy raczej miecza i zbroi. Swoje płyty zapowiadają Infernal Death, Tumour of Soul, który powraca z nową wokalistką i brzmieniem przypominającym bardziej grunge niż heavy metal. Jako pierwsi jednak wydali swoją EP-kę ekstremiści spod znaku Valkenrag.
Reklama dotacje unijne dla firm MŚP

 

Reklama dotacje unijne dla firm

Zanim przejdziemy do samej muzyki, kilka słów na temat zespołu. Znaczenia nazwy, jaką przyjęło firmować się trzech muzyków nie znaleźliśmy nawet w podręczniku kretyna internetowego, jakim jest wikipedia. Nic w tym dziwnego. Muzycy wymyślili ją sobie sami. Może więc oznaczać wszystko, co tylko sobie potencjalny fan wyobrazi. W ten sposób stali się niejako ekumeniczni, mimo wyraźnie zaznaczonej fascynacji celtyckimi legendami i opowieściami o wikingach, poszukiwaczach nowych lądów, łupieżcach i odkrywcach.

 

Trzej panowie, przyjęli trzy równie jak nazwa zespołu intrygujące pseudonimy. Lorghat, to imię musi budzić dreszcz emocji i wzburzać pogańską krew. Nadał je sobie wokalista i gitarzysta grupy, którego większość z nas zna pod innym bardziej mlecznym pseudonimem. Cóż, jak mawiał klasyk „pij mleko, będziesz wielki”.  Wielki jak Lorghat.

 

Minister, to bynajmniej i na szczęście nie jest żaden z członków Rządu Donalda Tuska. To wymiatający basowym „wiosłem”, członek sekcji rytmicznej Valkenraga. Imię „bestii” zdradza jednak pewne aspiracje (chyba, że na obwolucie płyty znalazł się chochlik drukarski i Minister zastąpił Ministranta).

 

Najbardziej romantyczny pseudonim wybrał sobie jednak perkusista. Koto, brzmi tak wdzięcznie, że zauroczy nawet posła Biedronia, z partii Janusza Palikota (jak miło być homofonem).

 

 

EP-ka to w sumie pięć rozbudowanych utworów, opatrzonych intrem i promowanych teledyskiem do utworu „Once captured priest”. Video wyprodukowała Grupa Filmowa D&V. Trzeba przyznać, że robi wrażenie i miażdży wszystko, co ktokolwiek i kiedykolwiek w Tomaszowie nakręcił i zmontował. Wystarczy zdać sobie sprawę z tego, że koncerny muzyczne, w których największym interesie jest wejście w życie umowy ACTA, na podobne a często słabsze produkcje wydają setki tysięcy złotych,  by ściągnąć czapkę z głowy w wyrazie największego szacunku. Zresztą ocenić możecie sami i malkontentom mówimy zdecydowane NIE!

 

Na początek dźwięki burzy i krótka inwokacja a po nich prawdziwa metalowa rzeźnia. Ryk wściekłości Lorghata (hate?) wzmocniony zapętlonymi riffami i galopującą perkusją. Blisko sześć minut łojenia. Do tego fajne gitarowe zagrywki, jakby autorstwa Iron Maiden z tą różnicą, że sprawiają wrażenie dobiegających z grobowej krypty. Przyznam, że wokal koleżki z długimi włosami i bródką zdecydowanie poprawił się od czasu jego występów z innymi weteranami tomaszowskiego heavy metalu. Mam wrażenie, że poprawiła się emisja głosu i technika śpiewu. Zmiana barwy to, jak się domyślamy zasługa pani Jadwigi z ulicy Jerozolimskiej a dokładniej mówiąc produktów spożywczych, których dystrybucją się zajmowała.  Niestety efekt psuje nieco końcówka utworu, który urywa się gwałtownie i niespodziewanie, żeby nie powiedzieć tchórzliwie a przecież zatytułowany jest „Halls of the brave”.

 

Sztandarowy „Once captured priest” to prawdziwa wizytówka Valkenraga. Spójny, pogański przekaz łączący tekst i muzykę całość.  Mnie osobiście nieco przeszkadza stroboskopowy rytm perkusji ale to już kwestia gustu. Za to w utworze nie brak prawdziwego metalowego patosu. A za to przecież kochamy „hutników”, nawet tych z piekła rodem. Tomaszowski zespół z podziemiami „rogatego” niewiele ma jednak wspólnego. Nie będzie więc potrzebny egzorcysta.   

 

„The price of Wisdom” ma prawdziwie „ironowy” początek (znowu ta perkusja). Metalowy walec toczy się miarowo i równa wszystko na swojej drodze. Niby podobnie jak poprzedni utwór a jednak nieco inaczej. 

 

„Nord Wind” zaczyna się niczym ścieżka dźwiękowa do filmu „Braveheart”. Przez chwilę miałem nawet wrażenie, że słyszę kobzy i widzę pomalowaną na niebiesko gębę Mela Gibsona, jadącego na koniu i wzywającego do walki szkockich górali.  Nie wiem kto wymyślił partie gitarowe w tym numerze ale zapraszam koleżkę na duże piwo, bo naprawdę robią wrażenie. 

 

„Wild hunt” nie odbiega od pozostałych utworów, więc nie będę się nad nim dodatkowo pastwił, niczym wiking nad słowiańską dziewicą.

 

Podsumowując, ponad 30 minut muzyki udało mi się przesłuchać w całości i to kilka razy. Znaczy to, że z Valkenrag ma się całkiem dobrze. Płyta nie imitowała latającego spodka, którego trajektoria lotu prowadziła by wprost z mojego okna na najbliżej położony trawnik.  Problemem jest brak zakończeń poszczególnych utworów, które zamiast przebrzmiewać nagle urywają się, jakby miksował je Edward Nożycoręki.

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

tehora 04.03.2012 22:12
Chciałeś o muzyce moje zdanie, oto ono: Brzmienie ze wszech miar przeciętne. Nie ma nic, co na dłużej przykułoby moją uwagę, nic co pozostałoby w głowie po przesłuchaniu (a trochę deathu i blacku się słuchało). Brak świeżości i czegoś osobistego - co zresztą widać nawet w recenzji, w której autor porównuje zespół do innych (gdyby było inaczej pojawiłyby się słowa- nie da się z niczym porównać). Perkusja rani. Całość dobrze wpisuje się w wybrany nurt, ale nie proponuje nic więcej, co sprawiłoby, że nie wiedząc, że to osoby z TM, chciałabym utworu przesłuchać jeszcze raz... i kolejny... i kolejny. Fajnie, że chłopaki coś robią, ale z drugiej strony po takim doświadczeniu spodziewałam się czegoś bardziej charakterystycznego. To nie są w końcu świeżo upieczeni studenci nagrywający w pokoju przez kamerkę w laptopie (fakt; kolega tak robił ^^ przed wydaniem płyty), tylko profesjonaliści, od których można czegoś już wymagać - własnego stylu, własnej niszy. Tutaj jest poprawnie i nic więcej. Nic co faktycznie by zachwycało. Teraz do reszty. Nie wiem za co dostało mi się od idiotów (przywykłam do nieco innych argumentów), a widać mój wpis musiał Cię zainteresować, skoro pofatygowałeś się odpisać. W przeciwieństwie do Ciebie, należę do pseudo-Anonimowych, których po ksywce można znaleźć w necie. Ksywka Szatan nic nie znaczy, czyżbyś wstydził się podpisać czymś, co mogłoby Cię identyfikować? W sprawie ACTA - sporo ludzi (między innymi, których znam) starało się, żeby wykorzenić głupie stereotypy, które wokół niej narosły. Jednak jeszcze sporo osób, które w ogóle nie orientują się w temacie wpisuje przypadkowe zasłyszane opinie. W tej recenzji było to zupełnie niepotrzebne i nie na miejscu - zareagowałam, bo zgodnie z prawem "zły pieniądz wypiera dobry" "zła informacja wypiera dobrą" i korzeni się stereotypy nie mające związku z rzeczywistością lub wykrzywiające ją. Nie zależy mi na napinkach, nie lubię po prostu manipulacji. W tym kontekście ACTA było jawną manipulacją - jak zwróciłam uwagę, nagrania są najprawdopodobniej na licencji "wszelkie prawa zastrzeżone", więc wręcz przeciwnie - ACTA by je broniła. A tak mamy przekaz "złe wytwórnie" i "dobry zespół". Chociaż ten "dobry zespół" nawet nie wpisał możliwości wykorzystania jego utworu do tworzenia dzieł pochodnych - więc pewnie copyright jest mu na rękę. Mają do tego oczywiście prawo - ale nie manipulujmy rzeczywistością. Tylko o to mi chodziło.

Reklama
SZATAN 04.03.2012 01:01
Twoje mądrości są nikomu niepotrzebne. Zastanawiam się czasem skąd się biorą tacy idioci. Nie pozostaje nic innego, jak powtórzyć za Lemem, że gdyby nie internet nie wiedzielibyśmy, że jest ich tak wielu. A może coś o samej muzyce i np. teledysku? Nie masz nic do powiedzenia ? To wypie.... to wypad. Nikogo nie interesują twoje napinki. Teledysk jest naprawdę niezły. Gratulacje dla D&V za montaż i realizacje. Osobiście jestem pod wrażeniem. Perkusja rzeczywiście denerwująca i mogłaby mieć bardziej żywy charakter, bo to co słychać to raczej automat perkusyjny niż człowiek i mogę się założyć że jest tak w istocie. Cieszy, że ludzie coś robią i tworzą oraz to, że ktoś ich zauważa

tehora 03.03.2012 22:44
"Wystarczy zdać sobie sprawę z tego, że koncerny muzyczne, w których największym interesie jest wejście w życie umowy ACTA, na podobne a często słabsze produkcje wydają setki tysięcy złotych, by ściągnąć czapkę z głowy w wyrazie największego szacunku." Komentarz zupełnie niepotrzebny i nie na miejscu. Nie zauważyłam nigdzie, żeby zespół umieścił nagranie w formie licencji Creative Commons (chyba że się mylę), ewentualnie innej zrzekającej się części praw. To, że wyprodukowany za mniejszy budżet to już sprawa muzyków (nie wiem jednak, czy zupełnie chałupniczo i formie wolontariatu). Nie ma sensu pisać o ACTA w czymś, co najmniej ma do rzeczy, tym bardziej, że jak zauważyłam na stronie youtubowskiej nie ma też żadnego wpisu o jakiejkolwiek działalności przeciw niej (nie znamy również zdania samych producentów). Poza tym z jednej strony zaatakowanie ACTA, z drugiej stwierdzenie o wikipedii (będącej w domenie publicznej i wbrew pozorom dzięki pracy wielu ludzi pozwalającej ulepszać całkiem niezłe narzędzie internetowe do umieszczania treści), że jest to encyklopedia dla kretynów (czemu autor więc w niej szukał?:P). Tyle moich uwag.

ket 20.02.2012 22:05
Przekłamaniem w tekście jest adres zamieszkania Pani Jadwigi, który jest faktem fałszywy; niemniej jednak mnie osobiście bardzo rażą osobiste wzmianki (tak, wiemy, że Lechu pije wódę z kartonu po mleku), które nadają temu tekstowi charakter wymiany informacji między kumplami, a nie artykułu kierowanego do kilkunastu(kilkudziesięciu)ty sięcy potencjalnych odbiorców.

11.02.2012 20:17
Judi mów o tej mniejszej połowie. Ale tak na poważnie, recenzja to coś subiektywnego z definicji, więc każda może być inna. Zasada panuje u nas taka. Nie piszemy o muzyce źle. Po prostu nie czujemy się do tego uprawnieni, samemu jej nie tworząc. Otrzymujemy co tydzień po kilka płyt. Część jest taka, że tuzy promowane w mediach mogłyby się wiele nauczyć, jak na przykład People of the Haze, czy Lecznica Stałych Doznań albo SKTC, które wkrótce odwiedzą też Tomaszów. Pozostałe są w naszym odczuciu słabe, więc o nich nie piszemy. Czy to znaczy ze są złe? Nie po prostu nam nie podchodzą. Nie ma więc mowy o prawdzie lub nieprawdzie, bo to nie ta kategoria oceny.

Peter 11.02.2012 18:28
Dla mnie bomba!!!Obrazek w klimacie Bathory zawodowy!!! Judi(świetna rola!)nie przejmuj się artykułem,pan redaktor na pewno chciał dobrze...Każdy orze jak może. Lechu chcę tę ep-kę z autografami!!!

Margoth 10.02.2012 15:04
miałem okazje posłuchać tej płytki zanim zobaczyła światło dzienne i wiem ile chłopaki nad tym roboty mieli tak wiec szacun za dobrze wykonaną prace.

Asocial 10.02.2012 12:09
Podoba mi się. Tomaszowska odpowiedź na Amon Amarth :)

SH 10.02.2012 12:05
Tak trzymać chłopaki! Kawał serca włożonego w muzykę, jechać dalej i nie spoczywać, bo droga daleka! Napierniczać! hahah dosadniej tu napisać nie mogę.

MagMag 10.02.2012 08:55
troche nie rozwno graja ;]

09.02.2012 23:27
nie chce sie wypowiadac na temat tego artykolu polowa to nieprawda

Reklama

Opinie

Brygida T.Brygida T.

Dlaczego krytykujemy posłów, senatorów czy radnych? Czy jest to w ogóle sprawiedliwe? Przecież sami ich wybieramy, więc pretensje powinniśmy mieć tylko do siebie. Że zostaliśmy oszukani? No, cóż - metoda na wnuczka, czy na polityka, cóż to za różnica? Skoro wpuszczasz kogoś do mieszkania, to sprawdź kim ta osoba jest

Obecna kadencja samorządowa niedługo zatoczy pierwsze okrążenie. Za kilka tygodni minie rok odkąd radni sprawują swoje mandaty. Zapewne wiele osób zada sobie pytanie: jaki jest tego efekt? Za co tak zwani "samorządowcy" biorą publiczną kasę? Chyba nie za hejterskie wpisy w internecie, podszczuwania, czy oratorskie popisy zawierające tak samo dużo słów, jak mało jest w nich sensu? Która z osób, oddających głos w wyborach samorządowych śledzi na bieżąco poczynania radnych, przy których postawili swój krzyżyk? Kto z Was zgłosił się do własnego wybrańca z prośbą o interwencję w jakiejkolwiek sprawie? Uzyskaliście pomoc? Są to oczywiście pytania czysto retoryczne. Samorządowa patologia jest coraz głębsza. Z kadencji na kadencję, z roku na rok. Radni zajmują się sobą nawzajem, walczą o stołki i ulegają korupcji. Liczy się głównie kasa i polityczne gierki. Gdzie w tym sprawy ważne dla mieszkańców? Wczorajsze obrady Rady Powiatu Tomaszowskiego były tego dobitnym przykładem. Budziły zażenowanie i smutek. Czy można upaść jeszcze niżej? W naszej rzeczywistości niestety wszystko jest możliwe, a przecież zapewniano Was, że będzie lepiej! Nieprawdaż?

Do 2150 r. Wenecja może okresowo znaleźć się pod wodą; zagrożone też polskie miasta

Do roku 2150 r. Wenecja oraz wyspy i bagna Laguny Weneckiej mogą okresowo znaleźć się pod wodą podczas powodzi morskich – potwierdziła analiza włoskich naukowców. W rozmowie z PAP oceanolog prof. Jacek Piskozub podkreślił, że do końca wieku zalaniu ulec mogą też niektóre polskie miejscowości, w tym dzielnice Gdańska.Data dodania artykułu: 09.04.2025 11:55
Do 2150 r. Wenecja może okresowo znaleźć się pod wodą; zagrożone też polskie miasta

„Złoty konkurs dla polskich rodzin”

Narodowy Bank Polski zaprasza do udziału w wyjątkowym konkursie na temat rezerw złota.Data dodania artykułu: 09.04.2025 10:22Liczba komentarzy artykułu: 2
„Złoty konkurs dla polskich rodzin”

80 lat Wydawnictw Szkolnych i Pedagogicznych

Wydawnictwa Szkolne i Pedagogiczne S.A. (WSiP) to najstarsze polskie wydawnictwo edukacyjne i jedna z najbardziej rozpoznawalnych firm działających na rynku podręczników oraz narzędzi edukacyjnych dla szkół w Polsce. Podstawę oferty stanowią tradycyjne i cyfrowe produkty dla wszystkich poziomów edukacji - od wychowania przedszkolnego, przez szkoły podstawowe, licea, technika do szkół branżowych. Firma rozwija innowacyjną platformę edukacyjną - EDURANGĘ. Dbając o najwyższy poziom przygotowywanych materiałów, WSiP nie pomija roli rozwoju zawodowego nauczycieli. Dlatego prowadzi niepubliczny ośrodek doskonalenia nauczycieli ORKE, który wspiera profesjonalnymi szkoleniami nauczycieli oraz dyrektorów szkół i placówek oświatowych.Data dodania artykułu: 08.04.2025 09:17
80 lat Wydawnictw Szkolnych i Pedagogicznych
Reklama
ReklamaSklep Medyczny Tomaszów Maz.
Urodzinowa Majówka w Skansenie Rzeki Pilicy!

Urodzinowa Majówka w Skansenie Rzeki Pilicy!

Czwartek, 1 maja 2025, godz. 12:00–19:00  Skansen Rzeki Pilicy,  ul. Modrzewskiego 9/11, Tomaszów Mazowiecki Wstęp biletowany – bilety dostępne w kasie SkansenuMajówka w sercu przyrody, z zapachem świeżego chleba, śmiechem dzieci i dźwiękiem ludowej muzyki? Brzmi jak plan idealny na majowy dzień! Skansen Rzeki Pilicy świętuje swoje urodziny i z tej okazji przygotował dla Was prawdziwą ucztę atrakcji – pełną tradycji, lokalnych smaków i rodzinnej atmosfery.Od południa do wieczora teren Skansenu wypełnią stoiska pod hasłem „Chleb i coś do chleba”, gdzie będzie można skosztować regionalnych przysmaków. Swoje wyroby zaprezentują lokalni rękodzielnicy i Koła Gospodyń Wiejskich, a najmłodsi znajdą coś dla siebie na stoisku plastycznym i sportowym.Wśród drewnianych zabudowań ożyje historia – będzie można wziąć udział w oprowadzaniu po zabytkowym młynie, wziąć udział w quizie o historii Skansenu i zobaczyć aż dwie wystawy: jubileuszową oraz „Młyny w dorzeczu Pilicy”.Na scenie zaprezentują się zespoły ludowe oraz uczestnicy zajęć wokalnych Miejskiego Centrum Kultury w Tomaszowie Mazowieckim.Nie zabraknie też animacji dla dzieci i wielu niespodzianek.A na finał tego wyjątkowego dnia  o godzinie 17:00– koncert szantowy o zachodzie słońca! Wystąpi Janusz Nastarowicz & Saku Collective – będzie klimatycznie, nastrojowo i z duszą.Spędź z nami ten dzień – rodzinnie, na świeżym powietrzu, z kulturą, muzyką i pysznym jedzeniem. Takie majówki pamięta się na długo! Data rozpoczęcia wydarzenia: 01.05.2025
Reklama
Reklama
Reklama
Pilny komunikat KPP Tomaszów

Pilny komunikat KPP Tomaszów

W ostatnim czasie informowaliśmy o działaniu oszustów ,,pod legendą”, którzy podając się za pracowników wodociągów, pod pretekstem kontroli stanu wodomierzy oraz kontroli stanu wody, dokonywali w naszym regionie oszustw i kradzieży kosztowności. Jeżeli Ty lub Twój sąsiad, a może członek rodziny, też padliście ofiarą działania takich oszustów, skontaktuj się pilnie z Komendą Powiatową Policji w Tomaszowie Mazowieckim dzwoniąc do Oficera Dyżurnego pod numer tel. 47 846 22 00 lub numer alarmowy 112. Link do komunikatu prasowego w dalszej treści.
Stołki dla radnych KO ważniejsze niż sprawy mieszkańców

Stołki dla radnych KO ważniejsze niż sprawy mieszkańców

Obecna kadencja samorządowa niedługo zatoczy pierwsze okrążenie. Za kilka tygodni minie rok odkąd radni sprawują swoje mandaty. Zapewne wiele osób zada sobie pytanie: jaki jest tego efekt? Za co tak zwani "samorządowcy" biorą publiczną kasę? Chyba nie za hejterskie wpisy w internecie, podszczuwania, czy oratorskie popisy zawierające tak samo dużo słów, jak mało jest w nich sensu? Która z osób, oddających głos w wyborach samorządowych śledzi na bieżąco poczynania radnych, przy których postawili swój krzyżyk? Kto z Was zgłosił się do własnego wybrańca z prośbą o interwencję w jakiejkolwiek sprawie? Uzyskaliście pomoc? Są to oczywiście pytania czysto retoryczne. Samorządowa patologia jest coraz głębsza. Z kadencji na kadencję, z roku na rok. Radni zajmują się sobą nawzajem, walczą o stołki i ulegają korupcji. Liczy się głównie kasa i polityczne gierki. Gdzie w tym sprawy ważne dla mieszkańców? Wczorajsze obrady Rady Powiatu Tomaszowskiego były tego dobitnym przykładem. Budziły zażenowanie i smutek. Czy można upaść jeszcze niżej? W naszej rzeczywistości niestety wszystko jest możliwe, a przecież zapewniano Was, że będzie lepiej! Nieprawdaż?
Reklama

Wasze komentarze

Autor komentarza: XxxTreść komentarza: Pytanie jest inne jak ta droga przeszła ocenę formalną. Bo niech mi ktoś przedstawi w jaki sposób ta strategiczna droga łączy się z siecią TENT co było warunkiem koniecznym aby przejść ocenę formalną?Źródło komentarza: Rekordowa dotacja do remontu drogi? Czegoś takiego jeszcze nie byłoAutor komentarza: PoPiSTreść komentarza: Ty sam jesteś komuch. O czy ty bredzisz. Ty komuchów to poszukaj w twoim Pisie, bo tam rzeczywiście ich nie brakuje od samej góry do samego dołuŹródło komentarza: Rekordowa dotacja do remontu drogi? Czegoś takiego jeszcze nie byłoAutor komentarza: Z InowłodzaTreść komentarza: Spokojnie gospodarz się dogada tylko ludzi szkoda!!!Źródło komentarza: Rekordowa dotacja do remontu drogi? Czegoś takiego jeszcze nie byłoAutor komentarza: GminnyTreść komentarza: Witko który cały czas zarzucał pisiorom że idą ramię w ramię z po pokazali jak jest naprawdę.Witko -PoPsl koalicja!oszukaliscie swoich wyborców powinno być wam wstyd!ps.co na to poseł Telus ???Źródło komentarza: Stołki dla radnych KO ważniejsze niż sprawy mieszkańcówAutor komentarza: TMTreść komentarza: A co na to wszyscy radni PSL z powiatu,piasta przecież to ich szef minister ma decydujące zdanie ale widzę ,że jak zwykle jak jest toć ważnego do przeforsowania to cisza!!!Źródło komentarza: Radni na nie. I co dalej?Autor komentarza: BłażejTreść komentarza: Owszem wstępne dokumenty dot. S74 ( tak się tą drogą nazywała a nie S12, która biegnie przez Sulejów i Piotrków) pojawiły się w 2003/2004 roku. Wytyczono kilkanaście wariantów. Część przez Smardzewice. Rzecz w tym że były one rysowane ponad 20 lat temu. Był to odległy plan bo zdecydowano skupić się na drodze S12 nie na S74. Nawet nie wpisano jej do planów wieloletnich budowy dróg ekspresowych i autostrad, nie projektowano, nie trasowano i nie była to droga ujęta w sieci T-ENT. Gminy wydawały warunki zabudowy. Od tego czasu zmieniła się zabudowa, powiększyły się wyrobiska kopalni, pojawiły się osiedla mieszkaniowe na południu Tomaszowa. Dlaczego nagle wrócono do S74, wpisano do planów wieloletnich, dlaczego zmieniono nazwę na S12, dlaczego tak bezrefleksyjnie i bez konsultacji GDDKIA prze do przodu? Bo nie jest w stanie rozpocząć S12 która projektują od kilkunastu lat. Nie mogą uzgodnić decyzji środowiskowych, porozumieć się z RDOŚ, mimo że mieszkańcy Sulejowa i okolic są zdecydowanie za jej budową bo mają kilkadziesiąt tysięcy pojazdów na co dzień pod oknami. Nawet zespoły sejmowe ws. budowy tej drogi powołano w poprzednich kadencjach sejmu. Kopalnia przez te ponad 20 lat dostała nowe koncesje, powiększyła wyrobiska, na wariantach zaplanowanych w okolicy Smardzewic pojawiła się zabudowa, podobnie w okolicach Nagorzyc i Wąwału. Zatem jedynym rozwiązaniem wg. GDDKIA jest przybliżać się do Wawalu obok kopalni a tym samym do Niebieskich Źrodeł i Grot, przecinać Nagorzyce i Wiaderno. Inną kwestia jest to że ,,ściemnia" się pięknie o obwodnicy, rozwoju miasta, gmin itp. S12 biegnie przez tereny rolne, lasy, w okolicy parków krajobrazowych. Ani to rozwój ani obwodnica. Żeby wjechać na ,,obwodnicę" tiry muszą przejechać przez pół miasta. Zresztą kolesie z GDDKIA to mistrzowie ściemy, niedomówień, półprawd i zwyczajnie kłamstw. W prywatnych rozmowach, bez mikrofonów i kamer, projektanci, którzy nie jedna taka drogę zaplanowali, pukają się w głowę kto to wymyślił, pukają się w głowę czemu nie pozwolono choć zaplanować im korytarza północnego. Mówią wprost, że to droga tranzytowa i żadną obwodnicą nie jest. Wszystkie te opowieści o analizie korytarzy to bujda. Od początku odrzucono północ. Musi być sukces prze wyborami do sejmu i zarówno minister jak i koledzy z GDDKIA startujący z list PSL chcą się pochwalić sprawcznością. No a że tam ludzie marudzą, radni podejmują uchwały bez znaczenia to trudno. Walec jedzie dalej. Inną kwestią jest w ogóle potrzeba tej drogi skoro prace nad ,, prawdziwą" S12 trwają to może warto je skończyć i nie budować kilkudziesięciu kilometrów drogi za pewnie ponad miliard która będzie przesunięta o 20 km od swojej ,,bliźniaczki". Pomiędzy S12 i Piotrkowem gdzie się łączy z S8 a S74 i Studziankami gdzie łączy się z S8 jest około 20 km. Wspólny mają też węzeł w Kozeninie. Na cholerę wywalać tyle kasy? No jeśli odłożymy na bok politykę, wybory, ambicje, nadskakiwanie ministrowi to niestety zostają kopalnie. Grudzień Las i Białą Góra, które dostaną drogę i węzły na 1 mld. Nawet były wójt wygłaszał na spotkaniu płomienne mowy chwalące plan budowy wezła przy kopalni i drogi. Co zabawne jak mieszkańcy proponowali na spotkaniach z GDDKIA i projektantami aby ostatecznie to na części terenów zajmowanych przez B. Górę zlokalizować drogę i węzeł, wskazywali działki i teren to straszny szum powstał, że nie, nie da się, nie można itp. No bo po co zabierać przedsiębiorcy lepiej mieszkańcom pod okna drogę wprowadzić. Są słabsi to popyskują i przestaną. Głupie to, zresztą jak cały ten proces pseudo konsultacji, spotkań i rozmów. Rzecz w tym że chyba GDDKIA i władze lokalne nie doceniły determinacji. Być może protesty w konsekwencji niewiele dadzą jeśli chodzi o budowę S74/12 ale cała ta sytuacja pokaże wyborcom kto realnie o nich dba a to też bardzo dużo.Źródło komentarza: Radni na nie. I co dalej?
Reklama
Skarpetki zdrowotne frotte ze srebrem

Skarpetki zdrowotne frotte ze srebrem

Skład:bawełna 80%, Prolen® Siltex ze srebrem 17%, Lycra® 3% Wielkości:35-37, 38-40, 41-43, 44-46, 47-49 (oprócz koloru białego i szarego)        (według ZN-JJW-P-005)Konstrukcja:Skarpetki nieuciskające Medic Deo® Silver to komfortowe skarpetki zdrowotne wykonane z naturalnej przędzy bawełnianej z dodatkiem jonów srebra. Skarpety ze srebrem Medic Deo® Silver mogą dzięki temu służyć jako naturalne wsparcie w profilaktyce i leczeniu różnych schorzeń stóp i nóg!Specjalna konstrukcja cholewki i niewielka domieszka nowoczesnego włókna Lycra® w całym wyrobie powodują idealne bezuciskowe przyleganie do nóg i maksymalną elastyczność - nietamowanie przepływu krwi i komfort nawet dla opuchniętych nóg.Dzięki działaniu przędzy z jonami srebra, wzmocnionemu apreturą antybakteryjną i antygrzybiczną Sanitized®, skarpetki hamują rozwój mikrobów i zapobiegają jednocześnie przykremu zapachowi podczas użytkowania. Miejsca stóp narażone na otarcia i urazy są chronione przez miękką trójwarstwową dzianinę frotte. Opaska elastyczna na śródstopiu zapobiega przesuwaniu się skarpetki na nodze.Skarpetki nadają się znakomicie do aktywności fizycznej. Do produkcji skarpetek jest używana czysta bawełna - naturalna przędza najwyższej jakości.SKARPETKI ZAREJESTROWANE JAKO WYRÓB MEDYCZNYZ pełną ofertą możecie zapoznać się odwiedzając nasz punkt zaopatrzenia medycznegoTomaszów Mazowiecki ul. Słowackiego 4Oferujemy atrakcyjne rabaty dla stałych klientów Honorujemy Tomaszowską Kartę Seniora 
Reklama

Napisz do nas

Zachęcamy do kontaktu z nami za pomocą formularza. Możecie dołączyć zdjęcia i inne załączniki. Podajcie swojego maila ułatwi to nam kontakt z Wami
Reklama
Reklama
Reklama