Zacznę od tego, że nie przepadam za bezmyślnym „darciem mordy”, które często wypełnia całe płyty niektórych metalowych wykonawców. Zdarza się, że zagłusza ono dopracowane gitarowe zagrywki, ciekawe riffy i solówki. Ponadto jest męczące i przyprawia o ból zębów. To, co jesteśmy w stanie znieść w czasie 2-3 godzinnego koncertu, w domowych pieleszach traci niestety na atrakcyjności. Do tych „walorów” dochodzą bardzo słabe angielszczyzny, brzmiące jak nieporadna rozmowa Indianina, prowadzona na prerii z „bladą twarzą”. Wynik jej jest łatwy do przewidzenia: czerwonoskóry zyskuje albo kulkę albo kolejny skalp. Fajki pokoju nikt nie zapali, nawet jeśli będzie ją podsuwał opalony na czekoladkę zwolennik Janusza Palikota, krzyczący: „palić, sadzić, zalegalizować”.
Na szczęście chłopaki z Dig Up pozbawieni są małomiasteczkowych kompleksów i na ich płycie dominuje język polski. Okazuje się, że polszczyzna zaprawiona metalowymi riffami może brzmieć również świetnie i że muzyczny „pałer” nie jest równoznaczny z nadużywaniem growlingu. „Piekło na ziemi” niesie ze sobą potężną dawkę energii, która jest w stanie budzić do życia nawet pacjenta cierpiącego na osłupienie katatoniczne.
Od samego początku mamy do czynienia z bezkompromisową postawą, cechującą hardcorowców. „Słowo”, to jasna deklaracja ideologiczna. „Płonie Honor, Płonie Siła, nikt nas teraz nie zatrzyma” - śpiewa Dominik i coś sprawia, że ufam facetowi, że nie próbuje mi wcisnąć ciemnoty. Tekst utworu otwierającego jest tak prosty, że nie może być nieszczery. Jak bardzo chciałoby się to samo powiedzieć o naszych politykach i by oni sami mogli o sobie zaśpiewać „Mam tę siłę, mam odwagę, gdy jej nie masz jesteś na dnie”. I oby nie była to jedynie odwaga opowiadania bredni o zamachu, jaki miał mieć niby miejsce na lotnisku pod Smoleńskiem. Od strony muzycznej mamy podobnie szczery przekaz, niezłe riffy i gitarowe pasaże. Dynamicznie wkomponowany bas i perkusja, która nie denerwuje słuchacza swoim stroboskopowym brzmieniem
W podobnych klimatach epicko - muzyczny porusza się zespół w drugim na płycie utworze „Taka prawda”. Dig Up piętnują czcicieli „złotego cielca”, zdzierają maskę fałszu i obłudy. „Może jeszcze masz trochę sumienia, wątpię w to, bo w pieniądz go zmieniasz”.
Równie ostro i dynamicznie brzmi „Nie mów nie”. Pojawiają się tu jednak ozdobniki wokalne w postaci delikatnego growligu i szepcącego refrenu, który budzi skojarzenia z rozszczepieniem osobowości, gdzie naszego ego i superego prowadzą ze sobą dialog, którego osią jest potęga sił witalnych, nazywana przez Z. Freuda id. Dialog a może walka tych dwojga nas ma prawdziwie szatański podtekst. Nikt przecież nie wie, jakie demony skrywa jego własna głowa.
Na temat utworu „Zero tolerancji” mogę powiedzieć tylko tyle, że odpowiedź na postawione w nim pytanie w moim przypadku to: „tak, w mordę, każdego dnia”. Jeśli chcecie wiedzieć o co chodzi musicie posłuchać całości utworu.
Wartym polecenia jest numer zatytułowany „Dwie twarze”. Mamy tu nieco mocniej, pod względem formalnym rozbudowany tekst oraz wokalizy przypominające hip - hopowych wykonawców. Klimatem muzycy z Żywca ocierają się także chwilami o Sweet Noise. Nie jest to jednak w żadnym przypadku zarzut .
„Złamana godność” i „Krzyczę STOP!” mają natomiast wymowę pacyfistyczną. „Dopóki widzi cel w śmierci drugiego człowieka, na tym bogaci się przemysł zbrojeniowy”
Jedynym anglojęzycznym utworem na płycie jest zamykający ją „I fuck all”. Tytuł jest wymowny i stanowi doskonałe podsumowanie całości.
„Piekło na ziemi” to płyta, na której każdy z pośród 12 utworów stanowi deklarację buntu przeciwko otaczającej rzeczywistości. Mimo skojarzeń, jakie może budzić okładka i sam tytuł nie ma tu żadnych inklinacji biblijnych. Piekło to nie coś, co ma charakter mistyczny ale rzeczywisty stan, jaki wytworzyli ludzie samym sobie, wykorzystując do tego celu tak powszechne cechy jak: obłuda, dwulicowość, chciwość, nienawiść.
Dla naszych czytelników, którzy oczywiście są zarejestrowani na naszych portalach mamy do rozlosowania kilka egzemplarzy płyty podarowanych przez zespół. Aby je otrzymać wystarczy przysłać do nas odpowiedź na pytanie:
Z czego, poza zespołem Dig Up słynie Żywiec.
Napisz komentarz
Komentarze