Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
niedziela, 23 lutego 2025 19:27
Reklama
Reklama

Bogatszy o kolejne doświadczenie

Szukając pracy otrzymałem możliwość odbycia stażu w jednej z tomaszowskich firm. Pracodawca wystąpił do urzędu o przyznanie stażystów, wniosek rozpatrzono pozytywnie na każdym szczeblu. Teraz moja kolej – zdobyć skierowanie konkretnie do jego firmy, by przejść wszelkie formalności. W dniu gotowości udaję się do urzędu pracy i odhaczywszy się, staje w kolejce do pokoju, gdzie rozdają skierowania. Kolejka była przerażająco długa. Spodziewając się tego naładowałem wcześniej odtwarzacz, wziąłem dobrą książkę i notatnik w razie potrzeby zapisania różnych pomysłów. Zacząłem robić notatki z życia kolejki.

9:50

Początek kolejki jest zaraz na schodach przed budynkiem urzędu. Z przodu zażarta dyskusja na temat staży, przeważa opinia kpiny z człowieka i narzeka się na warunki, jakie panują w urzędzie. Rozrzut wiekowy w równowadze, żadna grupa nie przeważa. Ludzie często się witają i pozdrawiają, spotykają starych znajomych. Pewnie nie widzieli się od ostatniej wizyty w urzędzie pracy.

- Co, już nie pracujesz? – zagaja młoda dziewczyna do dawno niewidzianego kolegi.

- Nie przedłużyli umowy. Wiesz, byłem na zwolnieniu lekarskim przez połowę grudnia.

- Aha, no tak…

 

10:00

Jeden krok do przodu. Ludzie z papierami w rękach wychodzą uśmiechnięci, jakby trzymali papier wartościowszy od narodowej waluty. Wychodzi starsza, skulona babunia.

- No i co? – pyta ktoś z kolejki.

- Nic – wzrusza ramionami i uśmiecha się smutno.

 

10:15

Stoję w okolicach drzwi, nawet nie zauważam, że kolejka posunęła się naprzód, dopóki nie stwierdzam, że widzę wnętrze urzędu i telebim wysoko pod sufitem. Wita nas oferta pracy i duży napis „Powiatowy Urząd Pracy w Tomaszowie Mazowieckim”. Przemykają oferty pracy, szukają: Elektryka, fakturzysty, handlowca, hydraulika, inżyniera budowy dróg, kelnera, kierowcy… ofertom nie ma końca. Wygląda, jakby pracy było od groma.

 

10:22

Ofertom wciąż nie ma końca.

 

10:25

Z braku konkretnej rozrywki panie przede mną komentują kolejne oferty pracy.

- Ja słyszałam od znajomej, że tam się na 3 zmiany…

- Praca tylko dla facetów. Patrz, kierowca, spawacz. A przeszkolcie mnie to będę spawać.

- Same panie w kolejce – spostrzega jedna i rzeczywiście, teraz i ja to dostrzegam. Przede mną tylko 2 mężczyzn mi miga, za mną dwóch młodych chłopaków, poza tym – same kobiety.

- Dziwne, że ta kolejka się nie zmniejsza – komentuje inna – 4 osoby wchodzą, 4 wychodzą, a my tu cały czas stoimy.

Zaczynam tłumaczyć, że kolejka nie jest w linii prostej, jest bardziej zbita i więcej osób stoi obok siebie niż tak, jak powinni – gęsiego. Koniec kolejki zwyczajnie nie odczuje postępu.

Oferta na telebimie wreszcie się zapętla.

 

10:40

- Gówno dają! – odwracam się. Jakaś młoda dama w fioletowej sukni i czarnych pończochach rzuca głośno opinie i wsiada do samochodu. Odjeżdża. Spoglądam do tyłu. Kolejka uzupełnia straty, wciąż początek jest na schodach, zasilają ją nowi chętni. 

 

10:45

Dostrzegam telebim w głębi budynku, jedynie drobny fragment. Wyświetla numery stanowisk pokoju nr 5: trzy zajęte, jedno wolne, jedno przekreślone – pewnie urzędnik wyszedł coś załatwić w innym pokoju.

 

10:54

Przekroczyłem próg Urzędu! I’m inside! Dostrzegam siostrę w odległym końcu kolejki. Ona dostrzega mnie. Wymieniamy się uśmiechami.

 

11:03

- Mam dość! Nie będę tutaj stała – ze zrezygnowaniem jedna z pań przede mną odpuszcza i odchodzi. Telebim ze statusem stanowisk pokazuje wciąż to samo – jedno wolne stanowisko. Ciekawe.

 

11:14

Dostrzegam zjawisko, które nazwałem ZPK - „Złudzenie Postępującej Kolejki”. Człowiek ma wrażenie, że jest coraz bliżej celu, ale zaczyna dostrzegać, jak wiele osób stoi poza kolejką lub obok siebie, miast gęsiego. Ludzie ściskają się w tej kolejce, zajmuje się wolne miejsce przed sobą, ale kolejka tak naprawdę stoi.

 

11:21

Na oko wyliczyłem, że stoi przede mną circa 70 osób. Najgorszy scenariusz zakłada, że spędzę w niej jeszcze 3-4 godziny. Bardzo zawyżony ten szacunek. Mam nadzieję…

Spacerować mogę cały dzień, ale stanie w miejscu mnie wykańcza. Stopy zaczynają boleć, kręgosłup daje znać o swoim istnieniu.

 

11:25

ZPK trwa. W kolejce nie stoją wszyscy. Zmęczone starsze panie zajmują miejsce w kolejce i siadają na ławeczkach. Okazuje się, że wszyscy siedzący należą do mojej kolejki. Sam przed sobą mam dwa zamówione miejsca, ponieważ panie nie mogą ustać. Gdyby wszyscy stali w kolejce i gdyby ją naprostować w zasadzie człowiek znów znalazłby się na zewnątrz. Interesujące jest to, że mimo, iż cały czas drepczę w miejscu, w pewnym momencie dostrzegam, że posunąłem się nawet dwa kroki naprzód.

 

11:43

WYGLĄDA na to, że jestem w połowie. Ludzie w kolejce rozmawiają cicho między sobą. Ci na ławkach mają więcej siły, rozmawiają głośniej, ale wyłapuje tylko strzępy zdań. Siostra mnie zaczepia, była już w pokoju numer 5. Same spożywki, więc nie wzięła żadnego skierowania. Poszła do domu.

 

11:55

Ludzie wciąż spotykają dawno nie widzianych znajomych.

- Hej, przyjdź na kawę, ty nie byłaś u mnie jak się przeprowadziłam? To wpadnij!

Ktoś inny dostał papierek:

- No, zobaczymy co teraz będzie.

- Na staż?

- Nie, normalnie, na borkach.

- Aha.

- Daj spokój z tym staniem. Mieli na przedszkolanki, ale się skończyły. No, powodzenia.

Rozglądam się. Z plakatu po prawej jakiś uśmiechnięty szeroko jegomość pokazuje mi uniesiony kciuk. Zaraz obok inny plakat, paru młodych, modnie ubranych ludzi wydaje się być bardzo zadowolonych z bycia na tym plakacie. Wyżej jakaś bizneswoman pokazuje zestaw białych, równych zębów. Wszystko z logiem „kapitał Ludzki”. Spoglądam gdzie indziej. Znów pan garnitur uśmiecha się i skacze z radości na kolejnym plakacie. Współczesna propaganda.

 

12:03

Dostrzegam tablicę metr na półtora, wisi na niej jedenaście kartek wielkości pocztówki. Powieszone po środku, rozstrzelone, nie potrafią ukryć ogromu pozostałej, pustej przestrzeni. Nawet 3 kolorowe pinezki nudzą się wbite w zielone tło.

 

12:13

Stopy wariują, modlę się o jakieś podparcie. Przestaję z jednej nogi na drugą. Niewiele to pomaga. Kręgosłup protestuje przeciw takiemu wyzyskowi.

 

12:21

Nagłe poruszenie! Mogłem dać całe dwa kroki na przód. Coś się dzieje. Podpieram się z ulgą o terminal. Za chwilę przychodzą panie i informują o dostępnych stażach i skierowaniach, co by ci, którym nie pasują, mogli sobie pójść. Dodatkowo informują, że staży nie otrzymają osoby, które miały go wcześniej ze środków unijnych, bo skierowania są dla osób z lokalnego projektu SUKURS. Dla młodych jest kilka, więcej jest dla osób z wiekiem 50+. Pytam się o skierowanie do konkretnej firmy, czy mogę je otrzymać. Nie ma takiego, proponują przyjść koło czwartku.

 

12:30

Wracam do domu, muszę przyjść w czwartek. Okazuje się, że wystałem dwie i pół godziny na darmo. Niczego nie załatwiłem. Zapisując tę notatkę idę ulicą przed urzędem. Jakieś panie przerażone pytają się mnie, czy spisuje samochody, w tym ich. Rozwiewam wątpliwości. Wracam do domu, ruch staje się ulgą dla nóg.

 

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

MAJKA 07.04.2011 16:06
Gdy stałam kiedyś w kolejce mało co się nie spiłam od oparów i oddechu gościa, który stał za mną.

inna 07.04.2011 15:34
Staże to jest kpina z ludzi.To jest pomoc ale napewno nie dla bezrobotnych tylko dla prywatnej inicjatywy.Żeby chociaż pracodawcy korzystający ze stażystów musieli ich zatrudnić na taki sam okres co staż i to na pełny wymiar czasu pracy mialoby to wszystko sens. Druga niepokojąca sprawa to dofinansowania do działalności.Czy po niecalym roku działalności nie powinno się oddać dofinansowania skoro nie spełniło się wymogu - 2 lat jej prowadzenia?

no prawda 07.04.2011 08:26
czasem te zapaszki w PUP potrafia wołu powalić :)

smrodek 06.04.2011 22:39
Ja stałem ostatnio krótko i jakoś szybko to poszło. Nowocześnie nawet ten PUP z tymi wyświetlaczami, ekranami wygląda, ale mnie do szału doprowadza zapaszek od niektórych gości - masakra jak niektórzy się nie myją...

amant 06.04.2011 22:28
Ja tam kolejek w PUP od dawna nie widzę, ale nie widze też pracy i to jest najwazniejsze. A tak w ogóle to ostatnimi laty obsługa jest jakby coraz milsza i dziewczyny wporzo. Taka jedna, wysoka w okularach w pokoju nr 4 to w ogóle niczego sobie. Milej się przychodzi po nic :-)

Mali 06.04.2011 17:20
Ja też byłem i poczekałem może 1 godzinkę ale był sympatycznie, pogadało się z dziewczynami poznanymi w kolejce. Nic w domu do roboty nie miałem to postanie w kolejce nie było dla mnie problemem. najwazniesze że na staż się dostałem.

El Loco 06.04.2011 11:47
Co się dzieje w tym kraju to ludzie pojęcie przechodzi. Na 60 tysięcy mieszkańców w PUP jest max. 25 ofert pracy - jedna na 2400 osób - przecież to jakiś żart! Trudno się dziwić, że bezrobocie u nas wysokie skoro pracy jak na lekarstwo (tej legalnej). Z drugiej strony, trudno też narzekać na pracodawców bo skoro mają płacić za pracownika jak cygan za matkie to ja ich postępowanie jestem w stanie zrozumieć. Inna sprawa to fakt, że sprawy w UP powinno dać się załatwić przy użyciu Internetu - na litość boską, mamy 21 wiek, odkrywamy technologię jutra, planujemy podróże na Marsa a w Tomaszowie w kolejce w UP po byle pierdołę trzeba czekać pół dnia!

Waldi 06.04.2011 09:44
byłem ostatnio w zeszłym tygodniu i to skierowanie załatwiłem w 15 minut, ale byłem po 13.00 i nie było dużo ludzi wiec to dziwne troche

macie co chcecie 06.04.2011 09:34
bo przez to ze ludzie chca iść na te głupie staze jest potem taki wyzysk, nie godzcie sie na takie traktowanie i 700zł na reke to beda moze dawali normalna prace

heh 06.04.2011 09:19
tak dokładniej to dyrektorem pup jest kudlikowa, coś jakby od 5 lat

ja 06.04.2011 08:49
A kto ponosi wine za zla organizacje w UP??Kierownik Gajewski:-(

wiosna 06.04.2011 08:13
Kolejki są bo długo nic urząd nie dawał chyba od poczatku roku i tak to wygląda. Podobno nie było pieniędzy aż do początku marca. Powinno się już zaraz uspokoić bo kasa się kończy znowu :) .

niezależny 06.04.2011 07:03
@fACET2 : cyt"mój pracodawca pozwala mi się wyrwać na 20 minut. Oczywiście muszę to odrobić" - mimo wszystko współczuję , obrócić w 20 minut to nie lada sztuka.. ;) Do czego to doszło w naszym kraju, że pracownik cieszy się, że może opuścić pracę na 20 minut.. Też mi łaska... Najgorsi są szefowie małych ew.średnich firm, czują się panami wszechwładnymi, a jeszcze jak trafi się jakiś "nowobogacki prosty cwaniaczek szefunio" to już w ogóle kiepsko

facet 06.04.2011 06:47
vademecum . Jesteś tępy ? Przecież wyraźnie piszę ,że mam pracę .Jeżeli coś cytujesz to ubierz to w cudzysłów.To takie coś " .... ". Kto za Tobą ma pójść skoro wytykasz cudze błędy ?

:) 05.04.2011 22:44
Do autora tekstu: Po 1 żeby dostać ciekawy staż trzeba udać się do urzędu o 6 rano i zająć sobie kolejkę,wtedy wiadomo ze jakiś staż Ci się trafi. A jeśli się pójdzie później to nie ma co liczyć na jaki kolwiek staż chyba ze jako "pomoc do domu starców". Po 2 jeśli miałeś już zorganizowany staż w jakiejś firmie wystarczyło przedzwonić do urzędu i zapytać czy maja już zgłoszenia na staż do takiej i takiej firmy i dopiero wtedy iść i stać w kolejce. Wiedziałbyś chociaż ze nie stoisz na darmo. Ale czasami trzeba pomyśleć nim się coś zrobi. A nie tylko narzekać. Faktycznie ostatnio bardzo dużo ludzi się przewinęło przez Urząd po staż ale to wszystko spowodowane jest brakiem pracy dla młodych ludzi, sama stałam w kolejce, ale ja przyszłam o 6 rano i byłam 2 w kolejce wiec jak otworzyli drzwi to weszłam od razu bo po 5 osób wchodziło się. I powiem jedno lepiej wstać wcześniej i zająć sobie kolejkę niż potem czekać godzinami ,aż 150 osób wejdzie przede mną i zabiorą wszystkie staże. Pozdrawiam:)

Opinie

Wiceszef MON: kluczowe elementy "Tarczy Wschód" to fortyfikacje, systemy antydronowe i rozpoznawcze

Program "Tarcza Wschód" oparty jest na trzech kluczowych elementach: fortyfikacjach i zaporach przeciwpancernych, systemach antydronowych i rozpoznawczych, oraz wsparciu lokalnych społeczności rozbudową potrzebnej infrastruktury, np. drogowej - powiedział w Sejmie wiceszef MON Cezary Tomczyk.Data dodania artykułu: 22.02.2025 10:29
Wiceszef MON: kluczowe elementy "Tarczy Wschód" to fortyfikacje, systemy antydronowe i rozpoznawcze

Ekspert: media społecznościowe to szerokie audytorium, ale o sile przekazu decyduje algorytm

Media społecznościowe należą do prywatnych firm, które mogą wpływać na siłę przekazu, nad czym użytkownicy nie mają kontroli. Używanie ich przez polityków jako głównego kanału komunikacji z obywatelami może podważać zaufanie do mediów tradycyjnych – uważa politolog i medioznawca dr Wojciech Maguś z UMCS.Data dodania artykułu: 22.02.2025 10:22
Ekspert: media społecznościowe to szerokie audytorium, ale o sile przekazu decyduje algorytm

Grypa szaleje, a Polacy nie słuchają zaleceń. Eksperci alarmują. W lutym odnotowano już 295 tys. zakażeń

Podczas przeziębienia lub grypy 40,1% Polaków mierzy temperaturę ciała dopiero po wystąpieniu objawów gorączkowych. 27,9% chorych robi to raz na dobę, a 21,3% – kilkakrotnie w ciągu 24 godzin. Do tego 77,5% rodaków nie notuje uzyskanych pomiarów. Zaledwie 7,4% badanych zapisuje je i 2,6% robi to dość sporadycznie. Eksperci komentujący wyniki raportu alarmują, że Polacy najwyraźniej nie słuchają zaleceń lekarzy. Z kolei GIS informuje, że tylko w styczniu br. zachorowało na grypę ponad 300 tys. osób, a w lutym odnotowano już 295 tys. zakażeń. Od początku stycznia hospitalizowano z rozpoznaniem grypy i jej powikłań ok. 23 tys. pacjentów. Natomiast od września ub.r. zmarło z tego powodu ok. tysiąca osób. Jednak Polacy jakby nie do końca zdają sobie sprawę z powagi sytuacji.Data dodania artykułu: 21.02.2025 17:33
Grypa szaleje, a Polacy nie słuchają zaleceń. Eksperci alarmują. W lutym odnotowano już 295 tys. zakażeń
ReklamaSklep Medyczny Tomaszów Maz.
Reklama
Reklama
Reklama
Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem

Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem

Skarpetki nieuciskające DEOMED Cotton Silver to komfortowe skarpetki zdrowotne wykonane z naturalnej przędzy bawełnianej z dodatkiem jonów srebra. Skarpety ze srebrem Deomed Cotton Silver mogą dzięki temu służyć jako naturalne wsparcie w profilaktyce i leczeniu różnych schorzeń stóp i nóg!DEOMED Cotton Silver to skarpety bezuciskowe, które posiadają duży udział naturalnych włókien bawełnianych najwyższej jakości. Są dzięki temu bardzo miękkie, przyjemne w dotyku i przewiewne.Skarpetki nieuciskające posiadają także dodatek specjalnych włókien PROLEN®Siltex z jonami srebra. Dzięki temu skarpetki Cotton Silver posiadają właściwości antybakteryjne oraz antygrzybicze. Skarpetki ze srebrem redukują nieprzyjemne zapachy – można korzystać z nich komfortowo przez cały dzień.Ze względu na specjalną konstrukcję oraz dodatek elastycznych włókien są to również skarpetki bezuciskowe i bezszwowe. Dobrze przylegają do nóg, ale nie powodują nadmiernego nacisku oraz otarć. Dzięki temu te skarpety nieuciskające rekomendowane są dla osób chorych na cukrzycę, jako profilaktyka stopy cukrzycowej. Nie zaburzają przepływu krwi, dlatego też zapewniają pełen komfort przy problemach z krążeniem w nogach oraz przy opuchnięciu stóp i nóg.Skarpetki DEOMED Cotton Silver są dostępne w wielu kolorach oraz rozmiarach do wyboru.Dzięki swoim właściwościom bawełniane skarpetki DEOMED Cotton Silver z dodatkiem jonów srebra to doskonały wybór dla wielu osób, dla których liczy się zdrowie i maksymalny komfort na co dzień.Z pełną ofertą możecie zapoznać się odwiedzając nasz punkt zaopatrzenia medycznegoTomaszów Mazowiecki ul. Słowackiego 4Oferujemy atrakcyjne rabaty dla stałych klientów Honorujemy Tomaszowską Kartę Seniora 
zachmurzenie duże

Temperatura: 1°C Miasto: Tomaszów Mazowiecki

Ciśnienie: 1027 hPa
Wiatr: 10 km/h

Reklama
Kolejny pisowski spadochroniarz w szpitalu

Kolejny pisowski spadochroniarz w szpitalu

Od kilku miesięcy piszemy o tym, że nasz szpital, będzie przechowalnią pisowskich działaczy tracących intratne synekury. O tym, że w tomaszowskim szpitalu zatrudniono kolejnego spadochroniarza PiS dowiedzieliśmy się... z reportażu TVN. Tym razem jest to Radosław Marzec, związany z Janiną Goss (znaną z pożyczek udzielanych J. Kaczyńskiemu). Będzie on pełnił funkcję rzecznika spółki, ale jak zapewnia, wicestarosta Włodzimierz Justyna, nie będzie to jego jedyne zadanie. Marzec to radny Rady Miejskiej w Łodzi. Zajmował też szereg stanowisk bez wątpienia z politycznego nadania. O karierze zawodowej niewiele z Internetu się dowiemy. Poza tym, że był szoferem wspomnianej wcześniej łódzkiej skarbniczki PiS orz po Prezesa Skry Bełchatów. Do grudnia był też przewodniczącym Klubu Radnych. Złożył rezygnację, kiedy porządki w łódzkim PiS zaczęła robić Agnieszka Wojciechowa Van van Hekelom.
Ponad 16 mln zł dofinansowania. Remont zabytkowej kamienicy. Budowa nowego bloku

Ponad 16 mln zł dofinansowania. Remont zabytkowej kamienicy. Budowa nowego bloku

Gmina – Miasto Tomaszów Mazowiecki w październiku 2023r. złożyła dwa wnioski do BGK o otrzymanie dofinansowania w ramach Funduszu Dopłat do budowy jednego budynku mieszkalnego wielorodzinnego przy ul. Barlickiego 22 (22 lokale mieszkalne) przy wnioskowanej kwocie wsparcia 7,133 mln zł oraz do przebudowy kamienicy przy ul. Barlickiego 20 (17 lokali mieszkalnych) przy wnioskowanej kwocie wsparcia 9,052 mln zł. Łączna kwota wnioskowanego i przyznanego wsparcia to 16,185 mln zł, co stanowi 80% szacowanych kosztów obu inwestycji.
Reklama

Wasze komentarze

Autor komentarza: JagodaTreść komentarza: A w sprawie s12, która w wariancie południowym to jakaś masakra milczy...Źródło komentarza: Dariusz Klimczak w Tomaszowie: wkrótce przedstawię projekt usprawnienia procesów inwestycyjnychAutor komentarza: ***Treść komentarza: Teraz się przypomniało jak inni przy władzy, że na dworcu syf! Przepraszam a co wasz PiS i największy ulubieniec -Macierewicz, zrobił wcześniej w tej kwestii dla Tomaszowa? 💩. 😀Źródło komentarza: 300-metrowy peron i przejście podziemne powstanie na stacji kolejowej w Tomaszowie MazowieckimAutor komentarza: KasiaTreść komentarza: Dobry wpis ale zapomniała Pani dodać że koniecznością na Dworcu jest okienko z kasą biletową! To prawdziwe utrapienie dla podróżująch tomaszowian.Źródło komentarza: 300-metrowy peron i przejście podziemne powstanie na stacji kolejowej w Tomaszowie MazowieckimAutor komentarza: TomaszowiankaTreść komentarza: Wszystko ładnie i pęknie, ale szkoda, że tak mało ludzi korzysta. Czemu ? Bo minister infrastruktury Dariusz Klimczak odpowiedzialny za transport nawala z robotą, za którą bierze niemałe pieniądze. Multum przejazdów, jednak 80% z przesiadką w Koluszkach bądź Łodzi. Nawet do stolicy oddalonej o zaledwie ponad 100 km jest przesiadka. Przecież to komiczne, ale co takiego "szanownego" ministra może obchodzić ?! On w porównaniu do 'szarego obywatela" śmiga sobie samochodem ładowanym/tankowanym za nasze podatki. Jedynie kiedy korzysta z transportu publicznego to czas przed wyborami, kiedy to trzeba się pokazać jak Pan Trzaskowski poruszający się tramwajem jeden przystanek pod publiczkę i moment, w którym dziennikarze mogą cyknąć fotkę na okładkę swojego żałosnego szmatławca. A zwykli ludzie niech sobie radzą, oczywiście tuż po wyborach. Ta sytuacja miała miejsce właśnie po objęciu stanowiska przez Pana Klimczaka. Jeszcze w roku 2023 mieliśmy kilka połączeń bezpośrednich, lecz to się wówczas zmieniło, a Koalicja wpiera nam same dobre zmiany, choć już dobrze wiemy, że ich nie ma pod każdym względem. Mam nadzieję jednak, że rodacy któregoś pięknego dnia, wezmą sprawy w swoje ręce i przestaną wspierać oszustów i złodziei. Prace nad projektem jak zwykle zaczynają się w III kwartale, kiedy to przebudowa będzie stała od IV kw. 2025 r. do końca I kwartału 2026 r. z powodu warunków atmosferycznych, przez co również będzie trwała zapewne do końca 2027 r. o ile i w tym terminie się wyrobią. Kończąc, niech nasz dworzec rośnie w siłę, bezpieczeństwo oraz piękno i wygodę dla podróżujących ludzi.Źródło komentarza: 300-metrowy peron i przejście podziemne powstanie na stacji kolejowej w Tomaszowie MazowieckimAutor komentarza: tTreść komentarza: Może mieszkańcy miasta ocenią czy takie dodatkowe skrzydła mieszkalne komponują się z wciśniętą kamienicą zabytkową. Czy modernizacja - remont zabytkowej kamienicy nie wpłynie na charakter elewacji i całego budynku (czy konserwator będzie nadzorował wszystkie działania na każdym etapie).Źródło komentarza: Dariusz Klimczak w Tomaszowie: wkrótce przedstawię projekt usprawnienia procesów inwestycyjnychAutor komentarza: obywatel TMTreść komentarza: Co się spodziewać po wyborcach skoro większość to przybysze z wiosek. Starych tomaszowian coraz mniej, wieś rządzi miastem, wybierając tzw. swoich.Źródło komentarza: Radni chcą nocnej prohibicji. Koalicja ponad podziałami
Reklama
Reklama

Napisz do nas

Zachęcamy do kontaktu z nami za pomocą formularza. Możecie dołączyć zdjęcia i inne załączniki. Podajcie swojego maila ułatwi to nam kontakt z Wami
Reklamawłączenie społeczne
Reklama
Reklamawłączenie społeczne
Reklama
Reklama