Zgodnie z przepisami lądowisko musi znajdować się w bezpośredniej bliskości szpitala tak by transport chorego nie odbywał się łączonymi środkami lokomocji. Prezes Jan Krakowiak poinformował, że będzie ono usytuowane na placu pogotowia ratunkowego w formie platformy usytuowanej na kilkunastu filarach. Przybliżony koszt budowy to ok. 4 milionów zł. Projekt może być dotowany w granicach 60-85% pozostały koszt to środki własne szpitala.
Lądowisko to nie jedyna inwestycja na terenie Tomaszowskiego Centrum Zdrowia. W ciagu 1,5 roku poczyniono szereg remontów, zmodernizowano oddział ginekologii i położnictwa, który został przekwalifikowany na II stopień referencyjności, co jak podkreśla prezes spółki, oznacza poziom kliniczny
- Przeprowadza się specjalistyczne zabiegi ginekologiczne, co wcześniej nie miało miejsca - mówi Krakowiak- odbiera się porody przedwczesne i te z powikłaniami.
W trakcie modernizacji znajduje się laboratorium, które będzie oddane do użytku w połowie maja.
- Będzie to labolatorium z bakteriologią dostosowane do najnowszych standardów unijnych –twierdzi szef szpitala.
Ponadto każdy oddział został zaopatrzony w dezynfektor. Wcześniej wszelkie czynności dotyczące dezynfekcji tzw.basenów czy kaczek wykonywane były ręcznie.
Kolejne inwestycje wymienia Jan Krakowiak jednym tchem: zakup altroskopu i laparoskopu oraz aparatów RTG, sprzętu na oddział urologiczny i pompy infuzyjne.
Dodatkowo przeprowadzono remont dachów i uruchomiono nieczynną od 15 lat komorę dezynfekcyjną.
- Dzięki zamontowaniu systemu ogrzewania słonecznego z kolektorami próżniowymi w perspektywie roku oszczędzamy 120 tyś - dodaje prezes. - 140 solarów, to poważna płyta grzejna. Dzięki niej nie muszę brać ciepła i ciepłej wody z miasta.
Wszystkie inwestycje są niezbędne by szpital mógł poprawnie funkcjonować.. Pozostaje jednak pytanie czy niosą one ze sobą poprawę jakości usług medycznych?
Napisz komentarz
Komentarze